- 1 Stanowcze "nie", dla psów na plaży? (201 opinii)
- 2 Setki wniosków o wycinkę drzew (90 opinii)
- 3 Chciał zabić psa. Przejechał po nim autem (345 opinii)
- 4 Radni zdecydują o miejscu do rekreacji (14 opinii)
- 5 Co z krzyżami w trójmiejskich urzędach? (1148 opinii)
- 6 Ulica z Mostem Miłości do remontu. Będą odwierty w nawierzchni (56 opinii)
Trzej gdynianie kradli... koparki
Nie luksusowe samochody, ale... koparko-ładowarki kradło trzech mieszkańców Gdyni. Mężczyźni należą do większej grupy złodziei trudniących się tym procederem.
Złodzieje kradli maszyny na terenie woj. pomorskiego. Włamywali się na tereny prywatnych posesji oraz na place budowy. Jedna z koparek zniknęła z zakładu pogrzebowego. Skradzione pojazdy przewozili na lawetach. Potem je sprzedawali.
Pierwszą koparkę funkcjonariusze odzyskali na początku lutego na terenie woj. zachodniopomorskiego. Druga została zabezpieczona w połowie marca w Kościerzynie. Jak ustalili policjanci miała przerobione numery identyfikacyjne i została sprzedana jednemu z przedsiębiorców.
W miejscach pracy i zamieszkania zatrzymanych mężczyzn funkcjonariusze zabezpieczyli szereg dokumentów świadczących o ich przestępczym procederze m.in.: podrobione faktury zakupu koparek, umowy leasingowe, a także części samochodowe. Znaleziono także dwie sztuki broni - z amunicją ostrą i gazową.
Dwie koparki o wartości ponad 300 tysięcy złotych odzyskano.
Wobec dwóch zatrzymanych - 42-latka i jego o 3 lata starszego kompana sąd zastosował tymczasowy areszt. Ich 37-letni wspólnik wpadł w środę. Dzisiaj sąd rozpatrzy wniosek o jego aresztowanie. Za kradzieże z włamaniem i paserstwo grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Sprawa jest rozwojowa. Policja nie wyklucza kolejnych zatrzymań.
Opinie (25) 7 zablokowanych
-
2008-03-28 22:48
Ciekawe czy ta bron to legalnie posiadali?
Bo zwykly bandyta podobno nie ma problemu z dostepem do broni.
- 0 0
-
2008-03-29 12:35
Uciąć łapsko! Arabowie w tym przypadku się nie pomylili.
- 0 0
-
2008-03-29 14:20
Ciekawe
Ciekawe czy moja też się znajdzie?
- 0 0
-
2008-03-29 16:43
aaa
DZIEŃDOBRY!
- 0 0
-
2008-03-29 17:34
a niech to
szedł facet koło koparki i ........ dał sie nabrać!
- 0 0
-
2008-03-29 19:29
10 lat ciężkiej pracy przy budowach.To byłaby kara, ale przecież nie wolno zmuszać do pracy. Za to wolno kraść, gwałcić i znęcać się nad dziećmi.
- 0 0
-
2008-03-30 08:46
kradli koparki !
Dlatego kradli, bo teraz śledzi się nie łowi tylko kopie z Bałtyku!!!
- 0 0
-
2008-03-30 09:59
Ludzie , Wy tu się dziwicie?
pracowalem przy remoncie E7 na odcinku Gdańsk - Jazowa przez 5 lat. Wiele takich spraw firmy rozwikłują same i nie oglądają one światła dziennego. A pomyslowośc zlodziei - naprawdę napad na bank to malo intelgientne przedsięwzięcie. Kradzieże są zmorą - ale również ochrona tego jest katastrofalnie beznadziejna. Cwaniaczkowie z Gdańska zakładają spółeczkę ochroniarską - następnie "ochroniarzy" (koniecznie emerytów lub rencistów) werbują w okolicznych, polozonych przy tej trasie wioskach. Praca oczywiście na zlecenie, ok. 3 zł/godz. Dla takiego rencisty- to okazja, on wie że ta budowa za rok się skończy i ma wszystko w d..., a dalej nie pójdzie bo stan zdrowia nie pozwala, a z reguły każdy ma kawalek ziemi oprocz renty. A na budowie też pracują jego znajomi z okolicy. Nie sądzicie chyba że cięzkie maszyny kradną ludzie z zewnątrz ktorzy dobrze nie znają terenu?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.