• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trzy poważne wypadki z udziałem pieszych

piw
19 kwietnia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 

Do trzech wypadków drogowych, w których poszkodowani zostali piesi, doszło w poniedziałek w Gdańsku. Jedna osoba zginęła, dwie inne trafiły w ciężkim stanie do szpitala. Sprawcy dwóch z tych wypadków uciekali z miejsca zdarzenia.



Zdarza ci się przechodzić na czerwonym świetle?

Do pierwszego z wypadków doszło rano. - Kierujący Volkswagenem Passatem jadąc ul. Zawodników zobacz na mapie Gdańska, raptownie zjechał na chodnik i potrącił stojącą na przystanku autobusowym starszą kobietę. Nie udzielając pomocy, uciekł z miejsca zdarzenia. Pokrzywdzona w bardzo ciężkim stanie trafiła do szpitala - mówi st. sierż. Aleksandra Siewert z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Bardzo przytomnie zareagowali świadkowie tego wydarzenia. Jeden ruszył za samochodem sprawców wypadku, inny zapisał jego tablice rejestracyjne. Szybko zareagowała także policja i już kilka minut po wypadku zatrzymano uciekające auto i dwóch znajdujących się w nim mężczyzn. Obaj mieli we krwi po ok. trzy promile alkoholu.

Około godz. 18 miał miejsce kolejny wypadek z udziałem pieszego. Na Podwalu Grodzkim zobacz na mapie Gdańska potrącony przez Opla Vectrę został 59-letni mężczyzna. I tym razem kierujący uciekł z miejsca zdarzenia, nie udzielając pomocy pokrzywdzonemu. 59-letni gdańszczanin trafił do szpitala, a policja wciąż szuka sprawcy.

Do najbardziej tragicznego w skutkach wypadku doszło o godz. 19 na Al. Zwycięstwa zobacz na mapie Gdańska. - Jak wynika z naszych wstępnych ustaleń, kierujący audi na skrzyżowaniu z ul. Chodowieckiego potrącił przechodzącą na drugą stronę ulicy kobietę. W wyniku odniesionych obrażeń piesza poniosła śmierć na miejscu - mówi Siewert.

Policja nie chce na razie przesądzać, czy wina leżała po stronie kobiety czy kierowcy samochodu. Niemniej jednak, jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, większość świadków twierdzi, że kobieta weszła na przejście, gdy paliło się czerwone światło.
piw

Opinie (175) 7 zablokowanych

  • "Światła" to nie miejsce gdzie ktoś ma więcej praw (2)

    Światła to miejsce gdzie pierwszeństwo ma ten kto ma zielone, ale to tylko pierwszeństwo. Czujnym trzeba być cały czas. Jak to mawiał kiedyś mój instruktor "Co z tego, że ja miałem pierwszeństwo skoro teraz mam skasowany samochód/złamany kręgosłup?" Często czujemy się za pewnie na drodze i jako kierowcy i jako piesi. Doskonale rozumiem kierowców wkurzających się na ludzi przebiegających na czerwonym, bo nieraz byłam świadkiem jak jakaś starsza pani szła prosto pod koła, a gdy kierowcy z piskiem opon się zatrzymywali i trąbili to im wygrażała. Niestety niektórzy zapominają o zasadzie czujności i braku zaufania do innych użytkowników drogi. Sama też często przechodzę na czerwonym, ale 150 razy upewnię się czy nie ma w pobliżu żadnego samochodu i spie*** z jezdni najszybciej jak się da (swoją drogą i tak się wtedy śpieszę).
    Rzeczywiście np. w USA można przechodzić na czerwonym, ale wtedy robisz to na własna odpowiedzialność. Choć trzeba przyznać uczy to czujności kierowców.

    • 3 0

    • w normalnym cywilizowanym kraju (1)

      staniesz przypadkiem przy krawężniku nawet nie chcąc przechodzić, a wszystkie pojazdy ustępują ci pierwszeństwa
      no ale nie w pOLSCE

      • 2 6

      • i bardzo dobrze. Co chwile caly ruch bylby wstrzymywany bo jakis jeden felek chce sobie na druga strone do monopolowego po piwo skoczyc. Zatrzymanie i ruszenie auta wyglada troche inaczej, niz zatrzymanie sie i ruszenie czlowieka. No ale zeby to wiedziec trzeba jezdzic...

        • 2 1

  • widziałem skutki tego wypadku... tragedia (3)

    Ja Wam Powiem, dojechałem do miejsca wypadku mniej wiecej 20seknud po zdarzeniu, niewidziałem samego uderzenia, ale wg mnie młoda kobieta weszła na czerwonym swietle (sądze po tym że, wychamowałem z piskiem opon, widząc przed sobą hamujące auta właczające awaryjne, stanlem na przejsciu dla pieszych na którym kobieta została potrącona i zapalilo sie dopiero zielone swiatlo dla pieszych), a kierowca audi na angielskich numerach jechał wg mnie za szybko, sądząc po wgnieceniu jego samochodu, oraz wycieku prawdopodobnie płynu chłodniczego... Jechałem akurat z Gdyni do Warszawy pierwszy raz od kilku lat przez miasto a nie obwodnicą, i byłem z szokowany jak ludzie o tej porze jeżdzą. Wyprzedzanie slalomem, zajeżdzanie drogi, ale napewno dużą winą jest JAZDA POLSKICH KIEROWCÓW NA 3-PASMÓWCE ZAWSZE TRZYMAJAC SIE LEWEGO PASA.

    Wg mnie, policja powinna zacząc najpierw eliminowac tych kierowców lewego pasa, trzy wolne a oni i tak na lewym. Niektórym, którzy sie spiesza puszczaja nerwy, i z tad biora sie wypadki.

    • 6 0

    • Ojeja jeja... (1)

      No naprawdę....

      Straszne.

      • 0 3

      • ojeja

        pisarz, ty wez o tym napisz ksiazke

        • 0 1

    • masz racje

      kierowcy jezdzacy lewym pasem to plaga, ale w innych miastach juz zaczeto ich karanie. Tez uwazam ze oni sa bardziej niebezpieczni, ze wzgledu na nerwy innych kierowców, niz Ci pokazani w telewizji przekraczajacy predkosc od 20km-do 50km na prostej drodze. Trzeba zaczac zmieniac K.D. Pozdrawiam

      • 0 1

  • Widziałam to audi

    Widziałam to audi, ostro było zmasakrowane gość sobie dobrze przycisnął pedał ...

    • 3 0

  • cmentarze są pełne (2)

    nagrobków z napisem "miałem pierwszeństwo"
    Ludzie wchodzą bez patrzenia na przejście, a chyba łatwiej zatrzymać 70 kg ciało niż 1000 kg auta. o przebieganiu na "migającym" nie wspomnę.

    • 16 0

    • Pewnie, bo w aucie jestem większy i silniejszy. W okolicy przejścia TRZEBA zachować podwyższoną ostrożność, na żółtym się nie przyspiesza tylko hamuje, a to że czerwone dopiero co się zapaliło nie znaczy, że wciąż mogę przejechać, bo to JA jadę.

      Jak pieszy wyskoczy jak idiota na pasy tuż przed maską to nie ma rady, rzecz jasna. Ale bycie pieszym w Polsce to niebezpieczny kawałek chleba, a wina głównie po stronie kierujących, niestety.

      • 1 0

    • passat, to zależy - jak się jedzie wg przepisów to zatrzymanie się przed pieszym przechodzącym na czerwonym to nie żadne halo

      w czasie deszczu nie chodzi o zatrzymanie się ale skrócenie czasu oczekiwania na pojawienie się luki w ciągu samochodów

      jak dawno chodziłeś piechotą po Gdańsku? Jak dawno parkowałeś na chodniku?

      szosy nie tylko dla szosowców

      • 1 2

  • (1)

    Na wysokości przystanku Kolumba na Morenie samochód osobowy ( biały) wyjeżdżając z ul. Czecha skręcając w prawo nie czeka,aż zapali się zielone tylko śmiga do przodu. Już dwa razy musiałam uciekać mimo,że miałam zielone światło. Pewnie gdyby nie moja uwaga byłabym już kaleką, co nie daj Boże na tamtym świecie.

    • 2 0

    • ty wiesz które zielone dla ciebie świeci?

      • 1 1

  • Był na miejscu zdarzenia (2)

    Nie o 19 tylko 22.30!Wypadek śmiertelny, kobieta(najprawdopodobniej pod wpływem alkocholu) weszła na przejscie jak miała czerwone światło.Koleś zasuwał swoją Audi to trzeba przyznać.Pamiętajcie o jednym jeśli potrącicie pijanego to Macie nieumyślne spowodowanie śmierci, które grozi 3l wieżienia w zawieszeniu na 5l!!to nie jest tak,ze się nieumyślnie zabije pijanego przechodnia i jestem czysty.Są problemy.Policja sprawdzi przede wszystkim prędkość z jaką się jechało!Na pewno koleś mandat dostanie za szybką jazdę.

    • 11 3

    • Nic nie dostanie i nic nie powinien dostać! Pijana + czerwone = wtargnięcie na jezdnie == wina pieszego.

      • 2 0

    • a przepraszam bardzo pijanego pieszego nie obowiązują światła ostrożność itd?Alkohol od czegoś zwalnia ok to ja też będę pijany jechał w końcu to okoliczność łagodząca

      • 2 0

  • Zdarza ci się przejeżdżać na czerwonym świetle? (4)

    nie zwracam uwagi na światła, patrzę tylko, czy nikt nie idzie

    • 44 101

    • (1)

      jak dostaniesz 5stowek i6p.k to zaczniesz patrzec na swiatla ja dostalem w nocy na skrzyżowaniu gdzie nikt nie chodzi pozdro

      • 2 4

      • Jak dostanie tira w burtę, to dopiero będzie zabawnie

        • 3 1

    • Jak narazie 36 baranów nie potrafi czytać ze ZROZUMIENIEM!!!

      • 9 2

    • tu sie zgadzam! jakby to kierowcy jezdzili tak jak nieraz przechodza piesi? Albo jakby kierowca dla wygody jechal po drodze rowerowej? bo przeciez rowerzysta woli wygodniej jechac po ulicy mimo, ze droga rowerowa wybudowana obok. Nie zawsze kierowca jest wszystkiemu winien. Zeby bylo jasne to odnosnie komentarza a nie artykulu.

      • 21 7

  • Chamstwo w Narodzie

    Mało kto kogo szanuje. Tyle w temacie.

    • 4 0

  • w sobotę rano, gdzieś tak o 7 , mijam dworzec główny pkp , w kierunku Orunii, i nagle... (1)

    mlłodzian w kapturze wchodzi na ulicę, jakby szedł chodnikiem... auto z lewgo pasa chamuje a on mi wchodzi pod koła...przyhamowałem i cudem zjechałem na lewy pas, przed tą hamującą osobowke... niemal otarlem tego mlodzienca...

    wyleciałby w powietrze wysoko...

    A o 14 na placu Komorowskiego wyskoczyła mi babcia... pobiegła na drugą stronę ulic niczym 18-nastka...

    co za dzień...

    Celowo to robią czy jak...

    aha, jeszcze jedno do kierowców, - czesto zatrzymuje się przed pasami i puszczam pieszych a w tym czasie wyprzedzają mnie auta...

    - za takie cos, dostaniesz dyszkę pudla jesli czyjes buty wylecą w powietrze...

    • 8 2

    • hamuje samo h

      oczywiscie

      • 1 1

  • ciekawe jakby wygladal szlauchowy z pryncypalem swym, gdyby za kazde kupione prawko w Gdansku

    dostali klapsa...?

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane