• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tupet złodzieja. "Zapomniałem zapłacić"

Rafał Borowski
7 lutego 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 

Zabrał kosmetyki z półki sklepu na lotnisku, po czym opuścił go bez wizyty przy kasie. Gdy chwilę potem został zatrzymany przez strażników granicznych, tłumaczył się, mówiąc, że... po prostu zapomniał zapłacić. Nie przekonał strażników, którzy przekazali go policjantom.



Jesteś świadkiem podobnego zdarzenia. Co robisz?

Do nietypowej interwencji doszło w porcie lotniczym w Rębiechowie. Ochraniający go strażnicy graniczni zostali zaalarmowani przez kierownika jednego ze sklepów, że właśnie doszło do kradzieży.

Opisana sytuacja - choć karygodna - nie byłaby niczym nadzwyczajnym, gdyby nie kuriozalne wyjaśnienia sprawcy.

- Sklep znajdował się w strefie zastrzeżonej. Ze zgłoszenia wynikało, że jeden z klientów zabrał stamtąd kosmetyki i wyszedł, nie płacąc za nie. Na miejsce udali się funkcjonariusze Zespołu Interwencji Specjalnych z Placówki Straży Granicznej w Gdańsku. Szybko zlokalizowali mężczyznę, który w trakcie legitymowania przyznał, że wyniósł kosmetyki ze sklepu. Jak twierdził, zapomniał za nie zapłacić, a później odłożył towar w toalecie - informuje kmdr ppor. Andrzej Juźwiak, rzecznik prasowy Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku.
Zatrzymanym okazał się 54-letni mieszkaniec województwa kujawsko-pomorskiego. Jego usprawiedliwienie na niewiele się zdało, mogło co najwyżej wzbudzić uśmiech politowania zatrzymujących go strażników. Zgodnie z prawem przekazali oni "zapominalskiego" w ręce wezwanych na miejsce policjantów.

Miejsca

Opinie (127) ponad 20 zablokowanych

  • Tak jak Wąsik, v-ce CBA

    "Zapłaciłem za inne rzeczy. Zapomniałem o paliwie. Później tego nie sprawdziłem. Jestem gapą, nie złodziejem. Jest mi przykro."

    • 7 1

  • Moze chlop cierpi na pomrocznosc jasna?

    • 9 0

  • Nie wiem, nie byłem tam podczas tego zdarzenia (1)

    Ale samo tłumaczenie przy tym lakonicznym opisie w niusie wcale nie wydaje mi się taka kuriozalna.

    Nie tak dawno temu w jednym z ciuchowych sklepów samemu omal się nie zdarzyło wyjść z bluzką damską, którą mi żona dała po przymierzeniu do odłożenia a mi telefon akurat zadzwonił i zacząłem wędrować w losowych kierunkach.

    • 3 1

    • Owszem, można się zagapić, ale w takim przypadku odnoszę, a nie odkładam w toalecie...

      • 3 0

  • Juz myslalem ze to znow ksiadz prezerwatywy ukradl

    • 1 5

  • (1)

    Strefa zastrzeżona (między innymi wolnoclowa)na lotnisku, to strefa, do której dostęp mają jedynie osoby uprawnione- pracownicy posiadający przepustki oraz pasażerowie posiadający karty pokładowe.

    • 2 0

    • Czyli to nie strefa zastrzeżona a strefa ograniczonego dostępu.

      • 0 0

  • Dobrze, że nie był niezawisłym sędziom bo musieli by mu płacić odszkodowanie.

    • 5 0

  • Miał togę?

    Moze to z roztargnienia co?

    • 3 1

  • kierowca ubera miał podobnie-może to i plotka jakich wiele warta 1%

    jak chińska turystka pojawiła się z policją po skradziony przez kierowce ubera telefon, ten też tłumaczył że zapomniał oddać, ale wyłączyć pamiętał na szczęście.

    • 1 1

  • xxx

    Czyżby " wolny" sędzia?

    • 4 0

  • Miał pecha

    Nie był sędzią. 5 dych nie zakosIł.

    • 6 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane