- 1 Wraca ocenzurowany "autobus do piekła" (205 opinii)
- 2 Rozbiórka na terenie kupionym za 130 mln zł (147 opinii)
- 3 Parking przecieka. Są chętni do naprawy (80 opinii)
- 4 Poważny wypadek w Chyloni (118 opinii)
- 5 Kot Rysiek będzie miał swoją rzeźbę (164 opinie)
- 6 Przepisy niewiele zmieniły na przejściach? (209 opinii)
Ukradł psa, "bo czuł się samotny"
59-latek z Gdańska ukradł przywiązanego przed sklepem owczarka niemieckiego. Przez dobę opiekował się zwierzęciem, karmił je i wyprowadzał na spacery. Na jednym z nich zatrzymali go dzielnicowi z Przymorza. Mężczyzna przyznał się do kradzieży i stwierdził, że zabrał zwierzę, "bo czuł się samotny".
Właściciel zwierzęcia - podczas spaceru ze swoim pupilem - przywiązał go na kilka minut do stojaka rowerowego, stojącego przed jednym ze sklepów na Przymorzu. Kiedy wyszedł z zakupami, po zwierzęciu nie było śladu. Szybko okazało się - po sprawdzeniu sklepowego monitoringu - że pies nie zerwał się i uciekł, a został zabrany przez obcego mężczyznę.
Zwierzę początkowo nie chciało z nim iść, zapierało się, ale ostatecznie skapitulowało i podążyło za złodziejem.
Następnego dnia mężczyznę z nagrania oraz skradzionego psa rozpoznali pracujący w terenie dzielnicowi. 59-latka zatrzymano, gdy wyprowadzał zwierzę na spacer. Mężczyzna od razu przyznał się do winy, przy czym stwierdził, że nie ukradł owczarka dla zysku. Zabrał go, "bo czuł się samotny" i "chciał zobaczyć, jak to jest mieć psa".
- Policjanci od razu przekazali owczarka właścicielowi, a 59-latek został zatrzymany. Był już w przeszłości notowany za kradzieże - mówi Aleksandra Siewert z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Opinie (77) 5 zablokowanych
-
2017-02-23 17:09
smutne (1)
w sumie to dość smutna historia jeśli faktycznie nie zrobił tego dla zysku , świadomość wśród takich ludzi , że można zabrać psiaka ze schroniska jest niemal zerowa , dla nas to oczywiste ale On autentycznie mógł o tym nie wiedzieć.
- 23 1
-
2017-02-23 18:29
Smutna to jest świadomość dot. pisowni j. polskiego.
Zaimki osobowe, jak "on" piszemy małą literą!
- 1 2
-
2017-02-23 17:52
(1)
Jeżeli chciał zobaczyć jak to jest mieć psa mógł się zgłosić do schroniska na chociażby wolontariat albo i nawet przygarnąć takiego psiaka, nie wierzę w jego "usprawiedliwienie" tego czynu
- 7 5
-
2017-02-23 18:05
Przygarnąć a później oddać.
- 0 0
-
2017-02-23 17:36
zróbmy zrzutę na owczarka dla tego pana.
heh
- 6 3
-
2017-02-23 17:12
Tytuł artykułu powinien być taki.
Rozbito gang złodziei psów!
- 9 5
-
2017-02-23 16:42
Taki pies na psy
- 3 1
-
2017-02-23 15:57
(3)
Cichy bohater artykułu... Dzielnicowy!!
- 59 1
-
2017-02-23 16:28
dzielnicowy jest jak yeti, każdy wie że istnieje ale nikt go nie widział :)) (1)
- 13 3
-
2017-02-23 16:37
Bo robi każdą robotę, tylko nie swoją, znawco.
Dzielnicowy to Policjant, który zajmuje się wszystkim, finalnie staje się najbardziej wartościowy Policjantem... a traktowany jest jak tufta ....
- 6 2
-
2017-02-23 16:20
Efekt reformy pracy Dzielnicowych Pana Ministra Błaszczaka...
Dzielnicowy bliżej obywatela. I co malkontenci?
- 6 0
-
2017-02-23 16:34
Widzialem tego kolesia z pieskiem , jezdzil tramwajami caly dzien
Piesek o dziwo wygladal na zzytego z tym facetem. To było we wtorek Facet mocno się rzucal w oczy i jeszcze bardziej w nos ale nie wygladalo żeby piesek czul się jak porwany.
- 12 2
-
2017-02-23 16:33
Dobrze ze go nie zjadł!
- 6 5
-
2017-02-23 16:17
spacer to spacer....
A nie robienie zakupów. Pod marketami cała gama psów różnych ras, psiaki godzinami czekają na swojego pana debila.Potem taki debil szuka "ukochanego"pieska.Spacer to spacer
- 35 6
-
2017-02-23 15:47
Jest moc:-)
Najlepszy news jaki dzisiaj czytałem/słyszałem:-)
- 95 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.