• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zamiast studiów służba w rosyjskim wojsku? Ukraińskiej rodzinie grozi deportacja

Ewa Palińska
22 sierpnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
aktualizacja: godz. 11:25 (22 sierpnia 2017)
Rodzina Szmatowów - mama Jana, ociec Hryhoryj oraz synowie: Tola i Grześ - to uchodźcy. Po aneksji Krymu przez Rosję w 2014 roku musieli uciekać. Polska nie jest dla nich jednak łaskawa i odmawia prawa pobytu. Rodzina Szmatowów - mama Jana, ociec Hryhoryj oraz synowie: Tola i Grześ - to uchodźcy. Po aneksji Krymu przez Rosję w 2014 roku musieli uciekać. Polska nie jest dla nich jednak łaskawa i odmawia prawa pobytu.

W 2014 roku, po aneksji Krymu przez Rosję, Jana i Hryhorij Szmatow wraz z dwojgiem dzieci przyjechali do Polski i złożyli wnioski o udzielenie ochrony międzynarodowej . Od 2016 roku ich domem jest Gdańsk - znaleźli tu dobrą pracę, a dzieci rozpoczęły naukę w polskiej szkole, osiągając znakomite wyniki. 17 lipca spokój rodziny został zburzony. Rada do Spraw Uchodźców wydała ostateczną, negatywną decyzję, co dla Szmatowów może oznaczać deportację.



Czy powinno się deportować z Polski ukraińskich mieszkańców Krymu?

- Jesteśmy uchodźcami. Po aneksji Krymu przez Rosję w 2014 roku musieliśmy uciekać, aby ratować dzieci i siebie. Władza rosyjska zabrała nam pracę, mąż został pobity. Nie mieliśmy żadnej ochrony konsularnej ze strony Ukrainy, której jesteśmy obywatelami - relacjonuje Jana Szmatowa, Ukrainka, która uciekając przed wojną wraz z synami i mężem poprosiła o azyl na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej. - Zdecydowaliśmy się pojechać na Ukrainę, do Lwowa, gdzie próbowaliśmy żyć przez dwa miesiące. Tam jednak spotkaliśmy się z agresją ze strony władzy i i zwykłych ludzi. Zablokowano nam konto bankowe. Zdecydowaliśmy się przyjechać do Polski, gdzie złożyliśmy prośbę o azyl. Mieliśmy nadzieję, że uda nam się tutaj znaleźć spokój i bezpieczeństwo.
W poszukiwaniu spokoju i bezpieczeństwa

Natychmiast po przybyciu do Polski rodzina rozpoczęła procedurę uchodźczą. Początkowo skierowano ich do ośrodka w Dębaku, a później do Grupy koło Grudziądza. Przebywali tam do 2016 roku, kiedy to zostali objęci programem "Relokacja rodzin uchodźczych".

- Dzięki temu programowi od sierpnia 2016 jesteśmy w Gdańsku, który stał się naszym domem - zwierza się Hryhoryj Szmatow. - Mamy bardzo dobrą pracę, a nasze dzieci chodzą do szkoły. Regularnie uczęszczaliśmy na kursy języka polskiego. Dobrze się zaaklimatyzowaliśmy i wreszcie poczuliśmy się bezpiecznie. Niestety, 17 lipca otrzymaliśmy odmowę nadania statusu uchodźcy. Grozi nam deportacja.
Zarówno Hryhorij (dla polskich przyjaciół Grześ) jak i jego starszy brat Tola odnoszą sukcesy w nauce. Jeśli opuszczą Polskę i wrócą na Krym, Tola, zamiast pójść na studia, zmuszony będzie odbyć służbę w rosyjskim wojsku. Zarówno Hryhorij (dla polskich przyjaciół Grześ) jak i jego starszy brat Tola odnoszą sukcesy w nauce. Jeśli opuszczą Polskę i wrócą na Krym, Tola, zamiast pójść na studia, zmuszony będzie odbyć służbę w rosyjskim wojsku.
Obaj chłopcy są bardzo dobrymi uczniami. Młodszy - Hrychorij - jest uczniem Gimnazjum nr 13 w Gdańsku. Po skomplikowanej operacji szczęki wymaga długiego i skomplikowanego leczenia - sama rehabilitacja ma trwać około dwóch lat. Rodzina wpłaciła już połowę sumy potrzebnej na przeprowadzenie kuracji. Jej przerwanie zniweczy dotychczasowe rezultaty.

- Hryhorij ma silną traumę z powodu tego, co widział na Krymie i Ukrainie. Jest objęty opieką psychologiczną. Potrzeba było prawie trzech lat, aby odważył się znowu mieć marzenia - zwierza się matka chłopców.
Starszy syn Szmatowów, Anatolij, zaaklimatyzował się bardzo łatwo. W roku szkolnym 2016/2017 ukończył z wyróżnieniem Gimnazjum nr 13, napisał egzamin gimnazjalny z bardzo dobrym wynikiem i został przyjęty do IX Liceum Ogólnokształcącego, do akademickiej klasy fizyczno-matematyczno-informatycznej z wynikiem 156 punktów.

Polska odmawia udzielenia ochrony międzynarodowej, bo na Krymie nie ma wojny. Przyjaciele wszelkimi siłami starają się pomóc

Z apelem o pobyt na terytorium Polski ze względów humanitarnych zwrócili się do Morskiego Oddziału Straży Granicznej sami chłopcy - Hryhorij i Anatol, czyli dla polskich kolegów Grześ i Tola.

- Dopiero tutaj, w Gdańsku, czujemy się z rodzicami i z bratem bezpiecznie. Niestety, otrzymaliśmy decyzję, że nie otrzymamy statusu uchodźcy, ponieważ "na Krymie nie ma wojny", a poza tym możemy mieszkać na Ukrainie. Ale my nie mamy nic ‐ nie mamy żadnych krewnych na Ukrainie, bo wszyscy są na Krymie, a Krym jest teraz rosyjski - opowiada Tola. - Za półtora roku kończę 18 lat, więc zostanę tam wzięty do wojska i zapewne, jak się dzieje z wieloma moimi kolegami, zostanę wysłany do Donbasu lub Syrii. Grześ jest po operacji, przechodzi rehabilitację, a nie ma szans, aby ją przeszedł na Ukrainie lub na Krymie.
Choć Jana i Hryhoryj desperacko walczą o prawo pobytu w Polsce, do przyjaciół zwrócili się z prośbą o pomoc dopiero 16 sierpnia. Odzew był natychmiastowy i dziś wspiera ich nawet dyrektorka szkoły, którą ukończył starszy z synów, a w której młodszy nadal się uczy. Choć Jana i Hryhoryj desperacko walczą o prawo pobytu w Polsce, do przyjaciół zwrócili się z prośbą o pomoc dopiero 16 sierpnia. Odzew był natychmiastowy i dziś wspiera ich nawet dyrektorka szkoły, którą ukończył starszy z synów, a w której młodszy nadal się uczy.
Przez ostatni miesiąc rodzina próbowała radzić sobie sama, wędrując od urzędu do urzędu, jednak wszędzie ich zbywano. O pomoc do znajomych zwrócili się dopiero 16 sierpnia. Wtedy to dyrektorka szkoły, do której uczęszcza młodszy z chłopców, a starszy jest absolwentem, zdecydowała się napisać rekomendację do Straży Granicznej.

- Na razie jesteśmy na etapie zbierania opinii od nauczycieli. Chłopcy umieścili również petycję w internecie. Zrobilibyśmy więcej, ale brakuje nam pomysłów - mamy wrażenie, że wszystkie możliwości zostały już wyczerpane - mówi Joanna, przyjaciółka rodziny Szmatowów. - Liczymy na to, że być może znajdzie się ktoś, kto podpowie, co jeszcze możemy zrobić, żeby nasi przyjaciele mogli dalej, spokojnie i bezpiecznie, mieszkać, pracować i uczyć się w Gdańsku.
Czy ukraińską rodzinę czeka deportacja?

Jana i Hryhorij Szmatow mogą liczyć na wsparcie gdańskiego magistratu.

- Miasto Gdańsk gorąco wspiera starania rodziny Szmatowów do pozostania w Gdańsku. Niestety, ich sytuacja nie jest odosobniona i pokazuje proceder odrzucania wniosków o ochronę międzynarodową, tylko dlatego, że Ukraina nie jest objęta w całości działaniami wojennymi, bez uwzględniania indywidualnej sytuacji rodzin - komentuje Piotr Olech, przewodniczący Zespołu ds. Modelu Integracji Imigrantów i zastępca dyrektora Wydziału Rozwoju Społecznego. - Paradoksalnie, rodziny ukraińskie, które przyjechały do Polski na podstawie wiz, znajdują się w lepszej sytuacji pobytowej, niż rodziny, które poprosiły w Polsce o status uchodźcy. Miasto Gdańsk podejmowało już skuteczne interwencje w podobnych sytuacjach i wierzymy, że Straż Graniczna przyzna rodzinie pobyt tolerowany lub ze względów humanitarnych. Apelujemy jednocześnie o zmianę uregulowań prawnych, tak, by ofiary wojen szukające schronienia w Polsce uzyskiwały godną pomoc i poczucie bezpieczeństwa, którego w naszym kraju szukają.
O komentarz, za radą Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego, poprosiliśmy Urząd do Spraw Cudzoziemców w Warszawie - instytucję, która ma w swoich kompetencjach przyznanie (bądź nie) statusu uchodźcy.

- Temat wymaga sprawdzenia. Postaram się udzielić informacji najszybciej, jak to będzie możliwe - zapewnił Jakub Dudziak, rzecznik prasowy Urzędu ds. Cudzoziemców.
Rodzina Szmatowów otrzymała od Straży Granicznej informację, że 30 sierpnia mają dostarczyć potrzebne dokumenty. Wtedy zostanie przeprowadzona rozmowa.

Sprawę będziemy monitorowali. Komentarz rzecznika opublikujemy niezwłocznie po otrzymaniu.

Aktualizacja, 22 sierpnia 2017 godz. 11:09: Odpowiedź rzecznika prasowego Urzędu do Spraw Cudzoziemców, Jakuba Dudziaka.

Każdy wniosek osoby ubiegającej się w Polsce o ochronę międzynarodową (status uchodźcy lub ochronę uzupełniającą) jest rozpatrywany indywidualnie. Zgodnie z Konwencją Genewską, cudzoziemcowi udziela się ochrony międzynarodowej jeśli w jego kraju pochodzenia grozi mu prześladowanie lub rzeczywiste ryzyko utraty życia lub zdrowia poprzez np. orzeczenie kary śmierci czy tortury. Jeżeli takie uzasadnione obawy nie występują, nie ma możliwości przyznania ochrony międzynarodowej.

We wspomnianej sprawie nie przedstawiono żadnych okoliczności lub dowodów wskazujących na to, że na obszarze kontrolowanym przez legalne władze ukraińskie cudzoziemcy byli lub będą prześladowani.
W przypadku negatywnego rozpatrzenia wniosku o przyznanie ochrony międzynarodowej, cudzoziemiec powinien opuścić Polskę. Jeżeli tego nie zrobi, Straż Graniczna, po zbadaniu czy nie zachodzą okoliczności uzasadniające wydanie zgody na pobyt ze względów humanitarnych lub pobyt tolerowany, wydaje decyzję o zobowiązaniu cudzoziemca do powrotu.

Miejsca

Opinie (744) ponad 100 zablokowanych

  • (1)

    wole ukrainców ktorzy pracuja i się uczą niz arabów ktorzy nie chca pracowac tylko wyłudzają zapomogi

    • 2 1

    • Oni nie uczą się języka polskiego

      a swoje dzieci wychowują na Ukraińców. Takich przybyszów nam nie potrzeba.

      • 1 0

  • Bezduszność (1)

    Nierozumiem po co przyjmowano te rodzine ,dano jej nadzieje ze będą mogli tu zyc a teraz jak zbędny przedmiot chce się deportować.Ludzie to nie przedmioty,Bezdusznosc poraza

    • 2 2

    • A po do oni przyjechali?

      Oni doskonale wiedzieli, że jest duże prawdopodobieństwo ich wydalenia. Zaryzykowali i im nie wyszło. Nikt im nie zabrania mieszkać na Ukrainie, a pracować w Polsce.

      • 1 0

  • Bajdy cioci Adelajdy

    Skoro oni wyjechali z Krymu, a nie podobało im się we Lwowie, to mogli szukać miejsca w innej części Ukrainy. Oni nie są uchodźcami, bo doskonale wiemy, że na Ukrainie panuje demokracja i praworządność. To są uchodźcy ekonomiczni, oni w ogóle nie powinni być wpuszczeni do Polski.

    • 1 0

  • niech zostaja

    mają pracę nie żebrzą ,dzieci się uczą nie chuliganią
    zmienić status wniosku i pozwolić im zostać
    Polacy też migrują za granice i nie są wydalani
    troszkę pomocy i ukierunkowania

    • 3 2

  • (POLSKA dla Polaków ), kupa śmiechu , czym jest Polska ? (19)

    Jeżeli ponad 9O% Polaków deklaruje ,że są katolikami ,to kto kradnie, kto bije i molestuje dzieci, jakiego wyznania są prostytutki i ich klienci, kto bije nas na ulicach, kto robi awantury na ulicach i meczach stosując przy tym przemoc, kto pisze na murach wulgarne słowa ,a nigdy nie napisze na murze wokół kościoła czy na kościele, ,kto kradnie samochody i nas okrada, kto znęca się nad zwierzętami ,trzyma psy na ciężkich łańcuchach w dziurawych budach, kto przywiązuje psy do drzew i pozostawia na śmierć głodową , jakiego wyznania są pedofile, jaka religia pozwala na bicie dzieci, cholera czyżby to ta reszta robiła , nie, moi kochani to wszystko katolicka robota ,a jeszcze jak czytam Wasze opinie z jadem , nienawiścią ,brakiem tolerancji ,(bo my Polacy) to haftać mi się chce.

    • 10 9

    • (11)

      Aleś ty głupi aż siny.
      Cała wina na PO i KODo podobne twory.
      Laickie bękarty.

      • 3 2

      • cienki komentarz (3)

        a Wanda pisze prawdę tylko ty jej nie rozumiesz ,albo nie chcesz zrozumieć ,bo ci tak pauje

        • 1 5

        • (2)

          Wanda prawdę pisze....
          Prawdę wygodną dla was laickie bękarty.
          Jak trwoga to do Boga.
          Jeszcze zapłaczecie nad swoim losem,ale wtedy będzie za późno.
          Wanda do spowiedzi idź.

          • 2 5

          • Nie ma żadnej wandy vel iwony - to jest henia - nudna jak flaki z olejem antyklerykałka z Siedlec

            • 0 0

          • Szumnie się nazwałeś tylko szkoda ,że teraz się nie urodziłeś ,bo twoi starzy mieliby

            dzisiaj 4 tyś. za urodzenie ciebie ,a tak muszą być z głupkiem za darmo i to do końca życia,współczuję im

            • 0 1

      • gdyby głupota mogła fruwać miałbyś odlot za darmo ,a tak musisz płacić za marne piwo (5)

        • 1 4

        • (4)

          Weź się w garść.
          Weź kredyt ,zmień pracę ,latem koniczyny jest do cholery....
          Zostaw katolików w spokoju.
          Idź się ubogacać kulturowo z przybyszami wyznającymi allacha

          • 4 3

          • Ja skończyłam Politechnikę Gdańską ,a ty ? (3)

            • 0 2

            • Henia = Wanda kończyłaś metalową zawodówkę - co ściemniasz z PG?

              • 0 0

            • Znam wielu bezmózgowców z Polibudy teraz pracuja w markecie albo na ubezpieczenia namawiaja!

              • 2 0

            • Pewnie skończył podstawówkę zaocznie

              • 0 2

      • A, nazwa tego piwa to Pisuar

        • 1 2

    • (5)

      Lewaczko stol pysk

      • 2 4

      • Prawda zabolała patrdioto? I dobrze, ma boleć. Skoro rozumem nic nie ogarniasz, to może chociaż ból (4)

        do ciebie przemówi, jak u zwierzęcia?

        • 2 0

        • (3)

          śmieszna istotko pogadamy jak mi wytłumaczysz dlaczego Polakowi odmawia się w Polsce wszystkiego a jakiś ukr dostaje wszystko jak na tacy bo co bo wojna tam jest to bzdury Krym oddali bez walki a ruscy zrobili referendum i sobie go anektowali jaka to wojna?Mieszanie przez was głupoli lewackich polskiego patriotyzmu czy religii do wszystkiego jest takie żałosne tak głupie i tak malutkie że aż się śmiać chce ukraina dobre sobie Polska daje im więcej niż powinna a oni co plują na nas obrażają wykonują prowokacyjne gesty polityczne ten cwany skorumpowany kraik znalazł sobie w Polsce żywiciela dla swoich obywateli nie mając za to ani odrobiny szacunku i respektu wobec nas

          • 0 1

          • Żałosny to Ty jesteś człowiek u,widzisz tylko czubek swojego nosa

            • 0 0

          • Co niby dostaje Ukrop, czego Polakowi się odmawia? Rozwiń temat, pośmiejemy się! (1)

            • 0 0

            • proszę sobie poczytać o tym jak są traktowane banderowskie pomioty na polskich uczelniach wyższych i jakie oni mają stypendia a jakie Polacy i co musi zrobić Polak by je dostać a co banderowiec pomijam już całkowicie to że pomiot banderowski często rozbija sie furami o jakich może sobie pomarzyć polski student ale i tak socjalne pobiera a w wolnym czasie bna bibkach owija się w czarno czerwone szmaty i wznosi ounowskie hasła

              • 0 0

    • Naród wspaniały, tylko ludzie k***y!

      • 0 0

  • anonim (2)

    Opinie, które tu przeczytałam świadczą o tym że mieszkam w Polsce. Zamiast grać w głupie gry poczytajcie w internecie ile Polaków mieszka poza granicami Polski i nikt nie jest tak wrogo nastawiony do nich jak wy do cudzoziemców. My Polacy wyjeżdżamy poza granice Polski żeby mieć lepszy byt i nikt tam nie ma do nas pretensji , są do nas mili i potrafią pomóc. Polak jest specyficzny, na skarpetki ubiera sandały i ustawia się pierwszy w kolejce na lotnisku , potrafi stać przeszło godzinę, chociaż każdy ma wyznaczone miejsce w samolocie i bycie pierwszym na pokładzie nic nie daje.
    Dodam tylko " Bądźmy tolerancyjni, szanujmy obcych jak siebie samego"

    • 6 2

    • Są nacjionaliści i inna patologia, dużo hejtu w internecie, hejtu nawet więcej niż u nas na Ukrainie (nawet hejt do inych Polaków jacy przyjechali z małych miast i wiosek) co mi zdziwiło bo generalnie tu w Polsce kultury więcej. Ale tak generalnie w rzeczewistośći za kilka lat spotkałem bardzo wiele przyjemnych ludzie tutaj, nieprzyjemnych wypadków było załedwe kilka, generalniue spotkani przez mnie Polacy byli bardzo tolerantni.

      • 1 1

    • Aleksander

      Święta prawda

      • 1 1

  • Nie dosyć ze głupoli mamy w rządzie to jeszcze reszta jest taka sama może trzeba dać szanse dowiedzieć się czy faktycznie są w złej sytuacji Czasami Wstydzę się ze jestem Polakiem bo tam gdzie mamy działać to łeb w piasek a potem narzekamy a tubsutułacja gdzie rodzina potrzebuje pomocy Zacznijcie myśleć wkońcu ludzie i nie tyli o sobie

    • 2 2

  • Niby powinno sie współczuć (42)

    Ale artykuł napisany jest tylko z jednej perspektywy, rodziny która jest taka biedna, pobili dzieci, blokada konta, wyzywanie we Lwowie.. Szkoda tylko że z obiektywizmem to nie ma nic wspólnego i nie znamy politycznych konotacji ojca, powiązań rodzinnych w kraju, statusu karalności, ani też wyniku testu na karte polaka (język, kultura i zwyczaje). Wszystko ma swoje powody, jak i decyzja odmowna i jakoś nie wierze że akurat tej ukraińskiej rodzinie urzędnicy zrobili na złość.

    • 515 142

    • Bizon

      A może zróbmy w sposób daj my szanse a nie odrazu powiedzieć nie jeżeli rodzina faktycznie jest Ok to powinna dostać szanse

      • 0 0

    • Dziwne (6)

      Dziwne dlaczego ta rodzina spotkała się z wrogością we Lwowie. Zasadniczo Ukraińcy "kontynentalni" pomagają swoim rodakom z Krymu. Dlaczego w tym przypadku było inaczej? Albo redaktorka przedobrzyła w opisie sytuacji, żeby im pomóc, albo coś jest na rzeczy, o czym nie napisała. W każdym bądź razie jak lubię Ukraińcow tak w tym przypadku brakuje wypowiedzi drugiej strony.

      • 96 4

      • To są obywatele Ukrainy. (1)

        Tekst nie trzyma się kupy. To nie jest emigracja polityczna a ekonomiczna. Najpierw autorka pisze, że mieszkali we Lwowie, a potem wali dyrdymały, że dzieci zostaną powołane do rosyjskiego wojska i pojadą do Syrii. Ludzie to się kupy nie trzyma.

        • 6 1

        • jak większość tego bełkotu.Piszący tu dziennikarze sprawiają wrażenie że mają wielkie parcie na ideolo a nie na fakty

          • 1 0

      • Dobre pytanie...

        Z tego co wiem, to ukraińskich uciekinierów z Krymu witano gorąco szczególnie w zachodniej części Ukrainy, więc mi tu też coś nie gra... zwłaszcza że tych uciekinierów wcale dużo nie było - przypadek? nie sądzę...

        • 17 1

      • Dziwne nie znaczy nieprawdziwe. Zasadniczo nie znaczy zawsze. (1)

        • 2 7

        • zatem wypadałoby ze strony dziennikarki naświetlić ten wątek. bo inaczej tekst ma luki, które każdy może wypełnić jak chce.

          • 17 0

      • Tez mnie to zaciekawiło.

        • 44 2

    • Niby obiektywny a jednak trochę zawistny Cebulaczek (14)

      Pracują, dyplomy z wyróżnieniem, nie robią problemów, nie sa tu tranzytowo - czego potrzeba więcej? Drzewa genealogicznego i testu na poglądy polityczne? Pogadaj ze znajomymi Ukraincami jeśli takich masz jak im się kojarzy Pomorski Urząd Wojewodzki, ile srednio trwa procedura zalatwiania czegokolwiek a ile powinna trwać wg przepisów. Jak to mozna harowac na polskie PKB 5 razy bardziej niz Sebiksy i Kariny a w przerwach dzwonic na jeden jedyny otrzymany numer (bo osobiste spotkanie sie nie nalezy) i pytac czy te wszystke papiery juz wystarcza i slyszec zeby sie zadzwonilo za tydzień, dwa, pięć. Do czasu az laskawce od pisiego wojewody oświeci że przecież na Krymie "nie ma wojny"...

      • 62 100

      • A mnie śmieszy argumentacja (8)

        "Dyplomy z wyróżnieniem" XD jaką presje musi czuć mały ukrainiec na sprawdzianie z przyry ze świadomością że jego wynik będzie kartą przetargową o pozostanie w kraju Xd

        • 54 35

        • (7)

          Niestety ale obecny rząd najchętniej pozostawił by w kraju tylko "lepszy sort" i jest nieprzychylnie nastawiony do obcokrajowców. Zresztą wojewoda pomorski jest tego najlepszym przykładem, arogant, który na pytanie, czemu nie poprosił wojsko o pomoc przy usuwaniu skutków nawałnicy odpowiedział, że mu niepotrzebne wojsko do zbierania liści po burzy...

          • 25 42

          • dlaczego twoi peowscy samorządowcy olali komunikaty meteo?Bo w piąteczek o 15 to już się nie pracuje prawda?

            • 2 0

          • ja jestem do nich tak samo nastawiony jak oni do nas kraj który tego samego dnia kiedy był tam komorowski uznaje banderę za bohatera narodowego a film wołyń wywołuje ich wściekłość nie jest godny mojego szacunku mam po dziurki w nosie pomagania im ze szkodą dla Polski

            • 2 1

          • raczej ignorancja autora postu (4)

            tak się składa, że żołnierze zostali sformowani w grupę zadaniową (co wymaga odpowiednich procedur i ruchów na poziomie ministerstwa) i przybyli na tereny objęte szkodami już dwa dni po ich zaistnieniu. Pytanie brzmi, co zrobili samorządowcy z Chojnic i okolic i kiedy podjęli działania (przy okazji, zgadnij z jakiej są partii).

            • 13 21

            • (1)

              Burmistrz Chojnic jest akurat bezpartyjny.

              • 14 2

              • tak jak prezydent Komorowski i prezydent Duda

                • 11 6

            • 30 żołnierzy mobilizowało się dwa dni? (1)

              • 11 4

              • raczej 200 oraz cały sprzet

                i odroznij mobilizację od sformowania grupy zadaniowej w czasie pokoju

                • 6 5

      • skoro pracują, nie robia problemów i wszystko jest ok (3)

        to już dawno dostaliby zezwolenie na pobyt. Oni starają się o status uchodźcy ponieważ wiąże się to z dodatkowymi profitami z których już korzystają (pierwsze miesiące w ośrodku, darmowe kursy językowe, mieszkanie socjalne w ramach relokacji.... itp).

        • 73 10

        • (2)

          No starają się, zupełnie jak polskie karyny które nie biorą ślubu z sebiksem ale mieszkają z nim żeby móc wyciskać 500 + i jednocześnie dostawać hajs dla samotnej matki. Już nie udawajmy, że polaki to nie cwaniaki ba u nas cwaniaków się wręcz hołubi.

          • 52 15

          • to prawidłową drogą byłoby zabrać się za naszych cwaniaków, a nie sprowadzać sobie następych

            • 32 3

          • nie no spoko

            skoro mamy swoich cwaniaków na utrzymaniu to naszym obowiązkiem jest przyjęcie kolejnych!

            • 37 10

      • cebulaczek? nie ośmieszaj sie tym dennym zwrotem

        • 28 7

    • Łotwa ,Estonia ,Litwa czeka dlaczego tam niecha emigrowac do krajów blizniaczo podobnych Ukrainie! (5)

      Nawet język mają zbliżony !! Ale oni przedewszystkim polecieli na kase i chca dostawac kase na utrzymanie kase na mieszkanie itp .Chca przede wszystkim kasy !!Niestety ale tak jest ze mieszka i pracuje unas juz milion krainców którzy niestety nic dobrego dla polski nierobią !!Pozwalaja sie dorabiac kosztem Polaków i niewolniczej pracy cwaniakom płacacych groszowe stawki!!
      Tym co nie staraja sie o azyl i specjalnie przywileje nikt problemu nie robi!

      • 14 6

      • (3)

        Jezyk podobny???? No nie rozbawiaj mnie :)!!! Pojecia widac nie masz o jezykach w tych krajach.

        • 15 6

        • jak również o tym, że 30% obywateli Estonii mówi tylko po rosyjsku? (2)

          • 5 1

          • To nie są estończycy tylko mniejszosc narodowa

            Na Litwie jak nie nauczysz sie litewskiego to masz przechlapane

            • 5 1

          • fakt, swego czasu poznałam grupę Rosjan, dopiero potem okazało się, że jednak z Estonii :D

            • 0 1

      • No, jak ukraiński do estońskiego jest podobny, to równie dobrze mogliby od razu jechać do Chin.

        • 12 3

    • (2)

      Polskie urzędole robią na złość każdego - bez względu na narodowość, rasę, płeć, religię czy orientację seksualną.

      • 5 12

      • Nie karmić trolla....

        I padnie

        • 3 0

      • Nasi urzednicy nikogo nie dyskryminuja. Na wszystkich petentow jednakowo patrza z gory i traktuja jak uporczywe muchy ktore nalezy odgonic reka :)
        Pamietam jak 2 lata temu skladalem wniosek o przedluzenie waznosci prawa jazdy o kolejne 10 lat. Pani urzedniczka na Wilanowskiej nie dosc, ze podczas obslugi wpieprzala chipsy, to jeszcze zrobila 2 bledy, ktore przedluzyly wydanie dokumentu o kolejny miesiac.

        • 8 0

    • (1)

      Test na karte polska to śmiech na sali. Kumpla Ukraińca zapytali, co to śmigus dyngus. Dostał karte, bo dziadek był katolikiem, nie był nawet Polakiem. Kolega mówił całkiem całkiem po polsku.
      Ot wielki test na Polaka!

      • 17 14

      • Egzamin na zmianę narodowości

        Być może wystarczy że nikt z rodziny nie był muzułmanimem, a człowiek sprawia wrażenie kulturalnego i rozgarniętego, żeby zdać egazmin. W końcu ktoś musi pracować przy niżu demograficznym, a Ukraińcy jeśli chcą to z asymilacją nie powinni mieć problemów. Tak jak milion Polaków w UK. Co innego narodowości z innego obszaru kulturowego. Im może być trudniej zostać Polakiem. Egamin na obywatelstwo brytyjskie jest podobne :-) Chcesz zostać Angolem to musisz mieć poczucie humoru rodem z Monty Pythona. Inaczej nie zdasz egzaminu :-)

        • 0 2

    • Trzeba pamiętać, że jest litera prawa i duch prawa, (1)

      nie zapominajmy jak my szukaliśmy azylu na Zachodzie Europy.

      • 8 20

      • my szukaliśmy? pokolenie naszych rodziców (ale tylko ci sprytniejsi) jeździli na saksy, a prawdziwego azylu szukali ci, co byli politycznie podpadnięci, albo kryminalnie poszukiwani...

        • 10 3

    • ciekawi mnie dlaczego ich bracia rodacy ze Lwowa tak ich pogonili? to dla mnie niezrozumiałe (1)

      • 56 4

      • dla mnie też

        • 11 1

    • karta polaka (2)

      ciekawe jak ty byś wypełnił kartę Polaka naziolku

      • 4 20

      • a ten naziolek z jakiej racji? umiesz uzasadnić, czy po prostu chcesz się poczuć chociaż w necie jak bojownik o wolność i sprawiedliwość?

        • 15 2

      • Tak sie sklada że zerknąłem na pytania i spokojnie na 90% odpowiedziałem :)

        • 10 0

    • Przecież nikt im nie zabrania tu pracować czy mieszkać

      Status uchodźcy to zupełnie co innego, nikt nikogo nie deportuje bo nie dostał statusu uchodźcy (chyba, że z innych powodów) a nawet jeśli ich deportują to autobusy do Polski odjeżdżają z Lwowa co godzinę :)
      Sensacja z niczego.

      • 58 4

  • Smutek (5)

    Czytając większość komentarzy jest mi poprostu smutno

    • 7 8

    • a nas smuci twoja głupota (1)

      • 2 1

      • Uwielbiam takie " merytoryczne" wpisy

        • 0 0

    • (2)

      mnie jest smutno że Polska tyle dla tej żałosnej Ukrainy zrobiła tyle mim dała a ci niewdzięczni potomkowie rezunów dalej na nas plują

      • 4 4

      • A co niby Polska dała Ukrainie i gdzie widzisz tych co plują

        ,bo ja nie rozumiem o co ci chodzi , a ni jedno ani drugie nie jest zgodne z prawdą

        • 5 4

      • Ja bym jednak wstrzymała się od generalizowania.

        • 1 2

  • (4)

    A mi to wszystko układa się w spójny ciąg przyczynowo - skutkowy, oraz w nawet rozsądny plan na przyszłość.
    Podmioty liryczne artykułu, po aneksji Krymu przyjęły paszporty rosyjskie. Wiadomo, zawsze to lepszy papier niż ukraińskie ID. Co oczywiście nie jest powodem, żeby je wyrzucać...
    Po czym, aby uchronić chłopysiów, sokolików przed ruskimi kamaszami - dzida na Ukrainę Zachodnią. Tam jednak dualizm narodowościowy wyszedł na jaw - i stąd te opisywane represje.
    A więc dalej - do Polski. I teraz grzecznie, cichutko i pracowicie, jako Ukraińcy przekitrać się aż do przekroczenia wieku poborowego przez młodych.
    Po czym - powrót na piękny Krym, jako prawilni Rosjanie, którzy nawet nieco zarobili...

    • 2 2

    • teoria spiskowa (1)

      i nic z prawdą nie mająca wspólnego

      • 0 1

      • Masz jakieś pewne informacje?

        • 0 0

    • (1)

      ukrainski paszport jes lepszym, więcej krajow bez wiz w tym UE, wizy do USA na 10 lat. z ros. paszportem bardzo cięzko otrymac wizy do USA naprzyklad, teraz ich wogole nie wydaja a za miesiac będzie tylko 1 ambasada moskwie. z ros. paszportem chyba lzej pojechać do korei polnocbej abo iranu :)

      • 2 1

      • Jednak patrząc perspektywicznie...

        • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane