- 1 Jesienią zamkną węzeł Gdańsk Południe (162 opinie)
- 2 Obława w Letnicy. Nowe fakty (87 opinii)
- 3 Śmierć na hulajnodze. Sprawa wraca do sądu (204 opinie)
- 4 Schody samoróbki zastąpi chodnik (39 opinii)
- 5 Promenada po remoncie hitem sezonu (125 opinii)
- 6 Duża podwyżka opłat za wodę w Sopocie (179 opinii)
Urzędnicy chcą walczyć z pstrokacizną i chaosem reklamowym
Mimo że urzędnicy nie radzą sobie na bieżąco z dbaniem o zieleń miejską, nie nadążają z kontrolami szpetnych reklam na gruntach miejskich oraz zlecają wykonanie wielkich banerów promujących miasto, zabierają się właśnie za ambitne zadanie stworzenia koncepcji idealnej, estetycznej przestrzeni publicznej.
- Problematyka studium KREM obejmować będzie: nośniki reklamy, dachy, elewacje (w zakresie kolorystki i materiału), posadzki oraz ogrodzenia. Dodatkowo w zakresie mebli ulicznych oraz drobnych obiektów typu kioski, stragany, działać będzie Referat Estetyzacji Miasta - opisuje zakres prac Edyta Damszel-Turek, projektant wiodący KREM-u z ramienia Biura Rozwoju Gdańska.
W ramach pierwszych prac nad nowym dokumentem rozpoczęto inwentaryzację charakterystycznych obszarów dla trzydziestu miejsc w Gdańsku, nośników reklamy wzdłuż torów Szybkiej Kolei Miejskiej oraz dróg wjazdowych do miasta. W tej ostatniej kategorii rekordy biją Trakt św. Wojciecha (63 reklamy) oraz Podwale Przedmiejskie - Elbląska (62 reklamy). Nie lepiej jest na ul. Kartuskiej, gdzie zidentyfikowano 20 reklam. Najsłabiej "obstawiona" reklamami jest ul. Starogardzka - 5 sztuk. Analiza nie obejmowała ul. Słowackiego, gdzie także nie brakuje elementów tego typu.
Przeprowadzono również ankietę wśród 450 radnych dzielnic i osiedli (odpowiedzi udzieliło 131 osób). - Badania wykazały bardzo duże zainteresowanie radnych wyglądem przestrzeni w swoim mieście na tle podobnych badań przeprowadzonych przez CBOS wśród mieszkańców całej Polski. Odpowiedzi "bardzo interesuje się tą tematyką" udzieliło aż 77 proc. radnych, podczas gdy w badaniach CBOS takiej odpowiedzi udzieliło tylko 30 proc. ankietowanych - dodaje Marta Jaskulska z Biura Rozwoju Gdańska.
Wśród radnych przeważała opinia pozytywna co do wygląda architektonicznego Gdańska (53 proc. odpowiedzi "raczej mi się podoba", w przypadku badań CBOS - 57 proc.) oraz bardzo negatywna względem reklam (ok. 68 proc. udzieliło odpowiedzi "raczej mi się nie podobają" oraz "zdecydowanie mi się nie podobają").
- Jednak wśród najważniejszych problemów estetyki przestrzeni miejskiej, radni wymienili w pierwszej kolejności: śmieci, stan techniczny budynków oraz stan elewacji budynków. Najmniej zastrzeżeń budziła kolorystyka dachów, grodzenie bloków i profesjonalne reklamy - mówi Jaskulska.
Wśród docelowych działań w ramach KREM-u rozważa się wydanie przewodnika skierowanego do wspólnot mieszkaniowych czy promocje najlepszych przykładów remontów, przy jednoczesnym napiętnowaniu tych najgorszych. Będą także prowadzone dalsze konsultacje oraz warsztaty.
Opinie (177)
-
2012-05-13 20:07
Najpierw niech powalczą ze sobą
i jakością swojej pracy. A potem niech się zabierają za różne akcje.
- 2 0
-
2012-05-13 20:03
Urzędnicy szukają zadań dla siebie,
czyli byli bez roboty a mają wielkie wypłaty, niech sie raczej zajmą porządnymi działaniami.
- 0 0
-
2012-05-13 19:59
Urzędnicy chcą walczyć z pstrokacizną i chaosem reklamowym????
Najpierw trzeba było do takiego stanu rzeczy nie dopuszczać to teraz nie trzeba byłoby walczyć i wydawać na to fortunę. zresztą to i tak walka z wiatrakami. szkoda gadać. idioci.
- 6 0
-
2012-05-13 19:45
Najpierw niech się wezmą za tramwaje. Najpierw robią konkursy na malowanie. a potem zaklejają wszystko reklamami.
- 3 0
-
2012-05-13 19:04
DZIĘKUJEMY WASZEJ PŁYTKIEJ WYOBRAŹNI, szanowne biurwy i urzędasy.
Obciąć 295, 155, 255, zmniejszyć częstotliwość 256 i doszczętnie wy***ać 313, Gdańsk potrafi :))). Pie****cie się na r*j z tym tramwajem...... .
PS
Brak stosownego artykułu na tym portalu mówi sam za siebie... .- 1 2
-
2012-05-13 18:57
ha!
psy i reklamy psują miasto...
- 0 4
-
2012-05-13 18:56
Czas najwyższy!!!
- 3 1
-
2012-05-13 18:29
Odmulić się poproszę
Wystawiam reklamę bo dzięki niej zarabiam, gdybym mógł i chciał wystawiłbym wszędzie i w podwójnej ilości. Dzięki niej zarabiają także Ci, którzy ze mną pracują.
Jednak Oni podobnie jak Wy, też uważają, że nie są potrzebne. Po rozmowie jak z dzieckiem o przyczynach i skutkach w ich portfelach, zmieniają zdanie lub takie odnoszę wrażenie.
Klienci, mimo że, czasami potrafią potknąć się o moją reklamę robią zdziwione oczęta, że tu jestem: "panie 20 lat tu chodzę i nie widziałem"
Ostatnie zdanie sugerowałoby słabą skuteczność takich reklam.
Tak jest w istocie ale nie sposób reklamowania jest problemem. Raczej klienci i ich zdolności ze zrozumieniem. Stoję niedaleko mojego koziołka, przed nim młode małżeństwo. Czytają co tam napisane, patrzą na wielką strzałkę i ? Podchodzą do mnie z pytaniem gdzie to? 3 m dalej :) To częste.
Wystawię więcej koziołków i namaluję strzałki na bruku.
Druga sprawa.
Jak urzędnik lub egzaltowany pracownik budżetówki ma pojąć jak zarabia się pieniądze. Przecież gdyby miesiąc tylko miał utrzymać się ze swoich pomysłów padłby z głodu.
Widzą paskudną estetykę zgniłego "kapitalizmu" i robią wydęte usteczka do chwili gdy sami czegoś nie poszukują.
Kiedy decyduje kilka złotych różnicy słyszę pretensje: słabo się reklamujecie. Miałam kłopot by Was znaleźć. :)
Mam małą firmę, ob.raną kosztami, opłatami i tym podobnymi genialnymi pomysłami na wydojenie.
Chętnych na spółkę z moimi pieniędzmi mam po horyzont.
Teraz jak widzę mam także chętnych do opowiadania jak mam prowadzić interes by nie raził przeczulone oczęta.- 0 7
-
2012-05-13 18:23
Stary
oklepany temat i wszystko po staremu !!!!
- 4 0
-
2012-05-13 18:19
Jak zwykle temat zastępczy !!!!!!!!
Nie dajcie się zwieść !! Przyczyna tkwi w nieudolności wladz Gdanska i nadmiernej nieodpowiedzialnej ilości urzedasów!
Czas ustanowic odpowiedzialność osobistą za zawalenie sprawy!!- 6 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.