- 1 Tony kokainy w Gdyni. Mówili, że to kreda (42 opinie)
- 2 Kiedy otwarcie Kauflandu w Gdyni? (146 opinii)
- 3 Dodatkowy lewoskręt odkorkuje Trasę WZ? (152 opinie)
- 4 Miliony strat po setkach ataków hakerskich (67 opinii)
- 5 Borawski rezygnuje z wiceprezydentury (151 opinii)
- 6 Nowy płot przy ul. Stolarskiej w Gdańsku. Kto go postawił i po co? (234 opinie)
Urzędnicy pójdą na fitness, siłownię i basen
"W zdrowym ciele zdrowy duch" - uznały władze Gdańska i po raz pierwszy organizują na dużą skalę karnety na siłownię, zajęcia fitness, taniec i pływanie dla 300 gdańskich urzędników, a także setki ich dzieci i stu osób towarzyszących. Ok. 20 proc. kosztów karnetów pokryje fundusz socjalny, resztę urzędnicy dopłacą z własnej kieszeni.
Wejściówki w postaci imiennych karnetów mają być w dwóch wersjach. Dla intensywnie ćwiczących wersja bez ograniczeń i limitów czasowych do wykorzystania w wielu obiektach. Dla ćwiczących od czasu do czasu wejściówka dwa razy w tygodniu, także do wykorzystania w różnych obiektach.
Urząd chce, by jego pracownicy mogli korzystać z minimum 30 obiektów sportowo-rekreacyjnych w Gdańsku, w tym co najmniej z trzech obiektów z basenem, 20 obiektów z siłownią i zajęciami fitness i po jednym obiekcie świadczącym usługi z zakresu: taniec, joga, sztuki walki, ścianka wspinaczkowa, sauna. To nie wszystko, bo na terenie województwa pomorskiego dostępne ma być min. 100 obiektów, a na terenie Polski - 500.
Na 1100 pracowników magistratu z oferty miałoby skorzystać 300 z nich, a także 100 dzieci do 15 roku życia i 100 osób towarzyszących.
Kto za to zapłaci?
- Karty będą dofinansowywane tylko i wyłącznie z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych, w wysokości ok. 20 proc. ich wartości, w zależności od progu socjalnego, tj. średniego dochodu pracownika na jednego członka rodziny. Dofinansowywana będzie tylko karta sportowa dla pracownika. Pozostałe koszty karty dla pracownika oraz koszt karty dla dziecka i dla osoby towarzyszącej będą potrącane z wynagrodzenia pracownika, zgodnie z jego deklaracją - wyjaśnia Antoni Pawlak, rzecznik prezydenta Gdańska.
Do tej pory pracownicy magistratu nie korzystali z dofinansowania do kart sportowych. Miasto czeka na oferty od dostawców kart sportowych ważnych przez rok, do 11 lutego.
Podobnych kart wydano w Polsce ok. 600 tys. Potentatem na rynku jest Benefit Systems oferujący karty MultiSport Plus w średniej cenie około 150 zł na miesiąc. Ma je już w swoich portfelach 500 tys. Polaków z blisko 7 tys. firm. Największym klientem Benefitu jest Poczta Polska. Pozostali pośrednicy: OK System, Vanity Style (oferuje karty Fit Profit) i FitFlex mają po kilkadziesiąt tysięcy użytkowników.
Sopot i Gdynia - W Sopocie nie mamy dofinansowań do kart Benefit. Urzędnicy mają za to możliwość bezpłatnego korzystania z miejskiego basenu, koszty pokrywa fundusz socjalny. Wstęp na basen jest według określonego grafiku. Dostępne są popołudnia, bo do południa z basenu korzystają przede wszystkim szkoły. Z basenu może korzystać tylko pracownik, nie dotyczy to jego rodziny - informuje Anna Dyksińska z biura prasowego w sopockim magistracie.
Gdyńscy urzędnicy nie mają kart sportowych. Mogą za to bezpłatnie uczestniczyć w imprezach organizowanych przez miasto i niektórych wydarzeniach kulturalnych.
Opinie (283) 2 zablokowane
-
2015-02-06 08:05
Trzeba zrobić trochę miejsca w oświacie (1)
żeby znalazły się nowe etaty dla urzędników czyż nie Herr Kowalczuk?
Oficer rowerowy, menedżer śródmieścia (swoją drogą cóż za piękne stanowiska) i dziesiątki innych niezwykle potrzebnych etatów w urzędzie plus oczywiście ZFŚS. By żyło się lepiej...niestety nie wszystkim.
Panie z Pałacu Młodzieży będą miały fitness, uhm, jak se zacisną pasa i będą wpylać otręby z resztek wyrzucanych przez Biedronkę.- 19 3
-
2015-02-06 08:16
Panie z Pałacu
mogą spokojnie pracować dalej. tyle że na umowę. czyli nie 20 godzin w tygodniu, tylko 40 jak wszyscy.
- 4 2
-
2015-02-06 08:24
Dla dworu rozrywki,
dla plebsu harówka. Ile musiało się zmienić od Średniowiecza, by nie zmieniło się nic.
- 15 1
-
2015-02-06 08:41
hejterzy! (3)
A kto Wam wszystkim broni zatrudnić się jako urzędnik i również korzystać z tych pożal się Boże przywilejów urzędniczych???!!!! Droga wolna!!!
- 17 9
-
2015-02-06 09:08
(1)
Argument leminga gdy nie ma nic sensownego do powiedzenia.
- 4 5
-
2015-02-06 09:21
w sam raz pasujący do reszty
- 0 1
-
2015-02-06 10:42
aby dostać się do urzędu trza mieć za sobą dobre znajomości
- 6 4
-
2015-02-06 08:45
Koszule
Na Chełmie już zaczęły chodzić na siłownie :-) a jak teraz Urząd dba o jednakowy ubiór! Wszystkie jak z "żurnala"!
- 10 1
-
2015-02-06 08:58
(1)
Niech lepiej obniżą wymiar pracy, bo po 8 godzinach zasuwania, bieganiny, ślęczenia nad aktami to ciekawe kto ma jeszcze siłę i ochotę na siłownię.
- 6 3
-
2015-02-06 10:00
Bez przesady 8 godz. to na polskie warunki minimum
Ludzie pracują i po 10 i po 12, niestety nie jesteśmy Francją/Danią, tylko drugą Japonią.
- 3 0
-
2015-02-06 08:59
Adam powinien sobie zrobić saune i basen w jednym ze swoich mieszkań
- 11 1
-
2015-02-06 09:02
... by żyło się lepiej.
- 4 1
-
2015-02-06 09:19
Wy naprawdę zazdrościcie urzędnikom tak żenującego bonusu, który dodatkowo drenuje ich fundusz socjalny? (3)
Dlaczego każdy artykuł ze słowami "Urzędnik", PKP, lewica, ksiądz itp. wywołuje u ludzi taką agresję, bez względu na treść?
- 23 11
-
2015-02-06 09:51
(2)
Bo ludzi wqurw... jak to państwo funkcjonuje,a urzędnik to jego przedstawiciel.
- 6 4
-
2015-02-06 10:31
(1)
samorządy nie maja nic do tych z wiejskiej
- 3 5
-
2015-02-06 11:05
To jakiś żart?
czy tak głupi jesteś?- 4 1
-
2015-02-06 09:20
(1)
Urzędnicy to pasożyty i tyle. Kawusia, internecik, darmowe bileciki na koncerty, premie, trzynastki.... wszystko za nasze pieniądze. a namnozyło się ich jak królików.
- 14 11
-
2015-02-09 09:37
o górnikach i czternastce zapomniało się chyba ;)
- 0 0
-
2015-02-06 09:22
spadówa
wczasy pod gruszą a nie jakieś fitnesy
- 10 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.