- 1 Jesienią zamkną węzeł Gdańsk Południe (112 opinii)
- 2 Obława w Letnicy. Nowe fakty (73 opinie)
- 3 Śmierć na hulajnodze. Sprawa wraca do sądu (172 opinie)
- 4 Promenada po remoncie hitem sezonu (116 opinii)
- 5 Duża podwyżka opłat za wodę w Sopocie (161 opinii)
- 6 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (216 opinii)
Ustalili osobę, która zaśmieciła las w Gdyni
Chciał zaoszczędzić na wywozie śmieci, zamiast tego musiał zapłacić 500-złotowy mandat i najeść się wstydu. Gdyńscy strażnicy miejscy namierzyli mieszkańca Koleczkowa, który porzucił stertę odpadów w lesie przy ul. Marszewskiej.
Zapewne niemałym zaskoczeniem będzie dla wielu fakt, że strażnicy muszą także codziennie patrolować... tereny leśne. W jakim celu? Poszukują skupisk porzuconych odpadów i w miarę możliwości starają się ustalić sprawcę bałaganu.
Praktyka udowadnia, że tego typu działania mają sens. Strażnicy dość często natrafiają na sterty odpadów z domowego śmietnika, pozostałości po pracach remontowych czy zużyte części samochodowe, a następnie ustalają winowajcę.
Jedna z takich sytuacji miała miejsce w ostatnich dniach w lesie przy ul. Marszewskiej, nieopodal Pustek Cisowskich.
- Były tam stare ubrania, części samochodowe oraz duże ilości opakowań kartonowych. Na kilku opakowaniach znajdowały się dane adresowe wraz z nazwiskiem. Okazało się, iż należą do mieszkańca Koleczkowa, do którego strażnicy udali się, aby wyjaśnić, dlaczego jego śmieci znajdują się w lesie. Mężczyzna początkowo mówił, że nie ma pojęcia, skąd jego odpady znalazły się w Gdyni i to w lesie - informuje Leonard Wawrzyniak, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Gdyni.
Po krótkiej rozmowie mężczyzna zreflektował się i przyznał się do zaśmiecenia lasu. Zgodnie z art. 162. Kodeksu wykroczeń strażnicy ukarali go mandatem na kwotę 500 zł, a także zobowiązali do uprzątnięcia śmietniska, co zostało wykonane jeszcze tego samego dnia.
Miejsca
Opinie (231) ponad 10 zablokowanych
-
2020-03-06 16:58
500zl?
Śmiech na sali, wcale się nie dziwie ze się ludzie w Polsce nie szczypią i wyrzucają śmieci w lesie, wywalają odpady budowlane gdzie popadnie, składujący chemię na lewo. A za wszystko zapłaci ten, co płaci podatki i to podwójnie, bo oprócz kasy z podatków, które mogły by iść na lepsze cele to straci zdrowie przez zanieczyszczenie srodowiska środowiska
- 6 0
-
2020-03-06 16:59
Piszcie następne instrukcje
jak uniknąć "namierzenia" - jakich śmieci nie wyrzucać
- 1 1
-
2020-03-06 17:02
za niski mandat
tysiak , przynajmniej tyle
- 3 0
-
2020-03-06 17:07
500 zł
500 zł śmiech na sali .... ciekawe ile wezmą służby za wywiezienie tych śmieci ???
- 6 1
-
2020-03-06 17:47
Co za śmieć społeczny !
Pokazać na trójmiasto.pl jego mordę tak jak pokazujecie tych co kradną. Do tego pracę społeczne i wysoka grzywna bo te 500 zł to jakiś żart.
- 6 0
-
2020-03-06 17:56
Kara za mała !!!
Prace porządkowe w miejscu publicznym plus kara finansowa 5000 tyś .
- 6 1
-
2020-03-06 18:00
Dobra robota
Tylko ten mandat powinien być wyższy.
- 6 0
-
2020-03-06 18:12
Jakby była by kara pozbawienia wolności to by się nauczyli .
- 2 0
-
2020-03-06 18:17
Kara
500 zł. To jakaś kpina. Dlaczego to nie jest 50000zł
- 7 0
-
2020-03-06 18:24
niech teraz uczesze ogony wszystkich wiewiórek
i wypoleruje raciczki sarenkom!
- 6 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.