• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Usunięto awarię na trasie SKM

Patsz
16 kwietnia 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
aktualizacja: godz. 11:03 (16 kwietnia 2014)

Awaria sieci trakcyjnej pomiędzy Redą i Wejherowem powoduje poważne utrudnienia w kursowaniu kolejek SKM. Ruch na tym odcinku odbywa się po jednym torze. Opóźnienia występują jednak na całej trasie. Mają potrwać do godz. 11.



Aktualizacja godz. 11.02. Jak informuje nas rzecznik SKM, Marcin Głuszek, na trasie Reda - Wejherowo pociągi poruszają się już zgodnie z rozkładem.

Do awarii doszło po godz. 6. Opóźnienia, początkowo sięgające kilku minut, szybko zaczęły się zwiększać. Jak twierdzą pasażerowie, po raz kolejny zawiodła informacja o utrudnieniach.

- Staliśmy 20 minut na stacji Rumia, dopiero po tym czasie kierownik pociągu raczył poinformować pasażerów, że linia trakcyjna jest uszkodzona i będziemy stać, ale nie wiadomo ile - pisał do nas przed godz. 8 pan Tomasz.

Czytaj też: Spóźniona SKM? Odszkodowanie tylko w teorii

Mimo że awaria wystąpiła za Trójmiastem, ma wpływ na kursowanie pociągów na całej trasie. Niektóre składy mają nawet godzinne opóźnienia.

Przedstawiciele SKM zapewniają, że awaria jest naprawiana. Prace mają potrwać do godz. 11. Kilkanaście minut potrwa też zapewne przywrócenie regularnego ruchu pociągów.

Podobny chaos na torach SKM wczoraj trwał od godz. 8.30. Również w tym przypadku przez problemy z zasilaniem pociągów.
Patsz

Miejsca

Opinie (94) 2 zablokowane

  • odwlekanie nic nie daje!

    SKM trzeba rozwiązać
    zarząd na bruk

    graty powinna przejąc wspólna firma trójmiejskiego transportu publicznego
    w skład której powinny wejść MZK gdyński i wejherowski i gdański MZT
    To mogła by być MZKZG po gruuubej reformie, albo kompletnie nowa firma

    takie awarie nadal by się zdarzały, oczywiście, ale na wspólnym bilecie bezstresowo
    przesiadali byśmy się na PR (na równoległych odcinkach)
    lub autobus, na wciąż ważnym bilecie docieralibyśmy do celu bez dodatkowych kosztów.

    Ale głuszek i podobne parchy musiały by stracić synekurę

    • 8 1

  • Jak zwykle brak informacji... (2)

    Przystanek Grabówek, godzina 6.55 - informacja przez megafon o ok. 10 min. opóźnieniu kolejki do Gdańska (co już wszyscy zauważyli, bo powinna być o 6.47 !)
    Podjechał skład, oczywiście krótki i oczywiście totalnie zapchany. Zaryzykowałem i za ok. minutę podjechał kolejny, już mniej zatłoczony. Zaryzykowałem raz jeszcze i ... za dwie minuty był następny, pusty - na jednego pasażera przypadały średnio 4 miejsca siedzące. Czy naprawdę tak trudno jest poinformować, że za chwilę będzie następny?
    Przecież jest coś takiego, jak centrum sterowania, radiotelefony itp i dokładnie wiadomo, gdzie znajdują się poszczególne składy. Zupełne lekceważenie pasażerów!
    Może szanowny Zarząd SKM wypowie sięw tej sprawie !!! A może trzeba wreszcie wymienić ten Zarząd, skoro od wielu lat nie może rozwiązać tego , wydaje się prostego, problemu.

    Przy okazji - na przystanku Grabówek od wielu dni koczuje menel. Wokół ławki, na której śpi walają się resztki jedzenia, śmierdzi moczem... Czy naprawdę nic z tym nie można zrobić? 100 m dalej jest siedziba STRAŻY MIEJSKIEJ i POLICJI.

    • 13 0

    • (1)

      skoro drugi był za minutę to jechał blisko na odległość jednego semafora i powinien być widoczny z peronu jak niby miał wyglądać ten komunikat?Na Grabówku nie ma osoby mówiącej do megafonu tylko prawdopodobnie są to komunikaty z Chyloni i co jak te dwa składy już wyjechały z Chyloni to kobieta ma gadać że za minutę będzie następny?Wtedy jakiś kołek stojący w Chyloni czy Cisowej będzie się zżymał gdzie są te pociągi

      • 0 4

      • nie każdy ma sokoli wzrok..

        i potrafi dojrzeć pociąg stojący na poprzednim przystanku. A poza tym, na tym odcinku tory nie biegną w linii prostej- omijają bowiem filary estakady Kwiatkowskiego, które to filary skutecznie zasłaniają widok. Uwierz mi mi, że w 21 wieku są środki techniczne, umożliwiające nadawanie komunikatów głosowych z jednego miejsca (np. centrum sterowania ruchem) selektywnie na poszczególne przystanki. Tylko trzeba by chcieć....

        • 3 0

  • A czemu ciągle lata helikopter nad Dolnym Sopotem?

    Dużo Rosjan od wczoraj w mieście - facetów, SKM zachowuje się dziwnie. Helikopter wciąż lata nad molo i Monte Cassino. Coś jest nie tak, jak zwykle. Oczywiście oprócz tego, że molo jest raczej już na plaży, bo stało się tak jak przewidywali pewni profesorowie. Falochron mariny spowodował wypłycenie pod molem. I tak mamy półwysep, ląd stały, jak przewidywali fachowcy. Pewnie byli od Kaczafiego, i czarowali, aż wyczarowali... Prawda, prezydent miasta jest bezpartyjny, przepraszam...

    • 3 2

  • Dlatego nie ma co sie do Wejherowa czy Redy wyprowadzac.

    • 2 0

  • Głuszek zrób cos dla ludzkosci

    odejdz z SKM (i wez prezesa ze soba)

    • 7 0

  • OPAT

    Gdyby był OPAT można by w ogóle tory między Gdynią a Redą rozebrać.

    • 1 3

  • z SKM (2)

    Stałem w SKM w Rumi i w Redzie po 15 i 30 min. Żadnej informacji od obsługi co sie dzieje. A po odjeźdze z Redy ... weszła RENOMA sprawdzać bilety. To się SKM zawsze udaje.: Kroić ludzi, zapewnieć syf i patologie w rowerowym, zamykać WC i gnębić ludzi RENOMĄ.

    • 8 1

    • ?

      SKM renoma coś ci się pomajtalo to kolej ma swoich kontrolerów!!!

      • 0 0

    • Nie

      Renoma w skm?!!!

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane