Mężczyzna, który planował skoczyć z wiaduktu prowadzącego na ul. Jana z Kolna 
przy skrzyżowaniu al. Zwycięstwa i ul. 3 maja w Gdańsku na tory, przez kilkadziesiąt minut blokował ruch pociągów od Gdańska Śródmieścia do Wrzeszcza. Po godz. 18 został zabrany z mostu przez policjantów.
2018-09-07 18:33
Wszystko wskazuje na to, że służby już go zabrały z mostu. Żyje !
2018-09-07 18:34
To smutne :(
2018-09-07 18:33
Pociągi ruszają
2018-09-07 18:32
Ruszamy z oliwy. Wow 110 minut opoznienia
2018-09-07 18:18
Czy coś wiadomo? Dalej z nim negocjują?
2018-09-07 18:32
2018-09-07 18:32
Nie skacz. Nie szkoda Ci tak pięknego zycia ?w gronie samych zlodziei w sejmie ?
2018-09-07 18:29
Skoro jest rozłożona poduszka, to powinni go popchnąć żeby na to spadł i nic by mu się nie stało, a ludzie z pociągów nie siedzieli by kilka godzin, bo ktoś chce rozgłosu. Powodzenia gościu w życiu, ale kurde...
2018-09-07 18:28
Chciał zgolić brodę i się okazało że drogo!
2018-09-07 18:25
2018-09-07 18:23
Do pracy jedziemy tak długo negociują .
2018-09-07 18:17
Mógł wybrać tyle innych sposobów... ale oczywiście lepiej sparaliżować całe miasto :)
2018-09-07 18:22
Nie tylko miasto. Wszystkie pociągi od Tczewa stoją w korku!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
