Ratownicy SAR apelują o to, by nie spacerować po krawędzi gdyńskich nabrzeży. Łatwo z nich spaść, a temperatura wody i powietrza jest teraz taka, że wystarczy chwila, by na pomoc było już za późno. W ostatnią sobotę tylko dzięki świadkom i bardzo szybkiej akcji udało się uratować mężczyznę, który wpadł do wody przy nabrzeżu Kutrowym
w Gdyni.
2023-03-28 17:07
I ile Gdynia ma lat . do tej pory ,jakoś dało się chodzić bez barierek . A teras januszek dżesika i brajanek zobaczyli morze i
i chlup do wody bo grażyna paczy /sic/ i podziwia.
2023-03-28 17:57
Żałosne czytać ten artykuł. Serio ludziom trzeba tłumaczyć takie rzeczy? Niedługo pewnie będą ostrzeżenia że ogień parzy a lód mrozi.
2023-03-28 18:10
Pod jaki nr dzwonić w takich przypadkach będąc świadkiem zdarzenia , na ogólny!?
2023-03-28 19:49
Tak to jest gdy oddaje się port deweloperom i buduje mariny, a nabrzeża portowe traktuje jak miejsca spacerowe. Co innego dwudniowe atrakcje typu "Operation Sail" gdzie jest dużo ludzi do pomocy, a co innego spacerek po pijaku o 2 w nocy. Nie pierwszy i nie ostatni tam już się topił, o samochodach w Basenie Prezydenta nie wspomnę. Żadne tablice ostrzegawcze nie pomogą tylko mur lub solidna barierka. Dzisiaj ludzie są głupsi mniej przewidujący niż kiedyś, a wielu to przyjezdni i nie widzą zagrożenia w wodzie, która ma 8 m głębokości bo to był kiedyś port, a nie deptak typu bulwar nadmorski wzdłuż plaży.
2023-03-28 19:49
I inny to widział.
Co tam było o tej porze tej nocy? Zlot ocielmnialych a ten co to widział to był akurat widzący który podpisywał papiery na jego organizacje?
2023-03-28 20:52
2023-03-28 20:55
2023-03-28 22:17
Jak?
2023-03-29 03:01
A nie chciał przypadkiem żeby go ratownicy do Sopotu podwieźli?
2023-03-29 04:49
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
