• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Uważaj na nabrzeżu, łatwo wpaść

neo
28 marca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (85)

Ratownicy SAR apelują o to, by nie spacerować po krawędzi gdyńskich nabrzeży. Łatwo z nich spaść, a temperatura wody i powietrza jest teraz taka, że wystarczy chwila, by na pomoc było już za późno. W ostatnią sobotę tylko dzięki świadkom i bardzo szybkiej akcji udało się uratować mężczyznę, który wpadł do wody przy nabrzeżu KutrowymMapka w Gdyni.



Czy krawędź nabrzeża powinna być zabezpieczona barierkami?

Informacja trafiła do Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa SAR w sobotnią noc, o godz. 2. Najpierw przekazano, że przy Darze Pomorza do wody wpadł mężczyzna. Po weryfikacji tej informacji udało się ustalić, że było to nieco dalej - nieopodal pomnika Tadeusza Wendy, przy nabrzeżu Kutrowym.

Na szczęście widział to inny mężczyzna, który zdążył poinformować ratowników o tym zdarzeniu. Pomogła też załoga cumującego nieopodal statku należącego do firmy Baltic Diving Solutions. Mężczyźnie rzucono koło, co niewątpliwie było kluczowe w tym, że mógł utrzymać się na wodzie w ubraniu.



W tym samym czasie do akcji ruszyli ratownicy na łodzi R-20.

- Koło uratowało mężczyźnie życie. Przy takiej temperaturze powietrza wystarczy kilka minut w wodzie, by na pomoc było już za późno. Gdyby nie bohaterski czyn załogi statku, mogłoby się to skończyć znacznie gorzej - podkreśla Rafał Goeck, rzecznik prasowy Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa SAR i apeluje, by nie zbliżać się do krawędzi nabrzeża, nie tylko nocą.
Dzięki temu, że pechowy mężczyzna złapał się koła, ratownicy wyciągnęli go wyziębionego z wody, a dalszej pomocy udzielono mu w karetce pogotowia. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

21:53 28 MARCA 23

Nabrzeże Polskie: samochód wjechał do wody (37 opinii)

Chyba znowu ktoś wpadł do wody, nabrzeże Polskie, dużo służb w tym dwie motorówki.

Od redakcji: Jak poinformowali strażacy, samochód wjechał do kanału przy ul. Polskiej w Gdyni. Służby wyciągnęły auto. Wewnątrz pojazdu był mężczyzna, przytomny, nie odniósł poważnych obrażeń.

Aktualizacja, środa, godz. 8:00.

Jak informuje Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa w nocy 28 marca, po godzinie 21:21 Morskie Ratownicze Centrum Koordynacyjne otrzymało zgłoszenie z Kapitanatu Portu Gdynia o samochodzie osobowym, który wpadł do kanału portowego przy nabrzeżu na ul. Węglowej.

- Celem udzielenia pomocy zadysponowana została łódź ratownicza R20. Nasi ratownicy, którzy przybyli na miejsce zdarzenia, zastali poszkodowanego podjętego z wody przez strażaków, którzy jako pierwsi dotarli na miejsce wypadku. Poszkodowany o własnych siłach opuścił samochód, lecz nie zdołał samodzielnie wydostać się na nabrzeże. Wyziębiony został przekazany przybyłemu na miejsce ZRM. Była to 39 akcja ratownicza od początku bieżącego roku - informują ratownicy.
Zobacz więcej
Chyba znowu ktoś wpadł do wody, nabrzeże Polskie, dużo służb w tym dwie motorówki.

Od redakcji: Jak poinformowali strażacy, samochód wjechał do kanału przy ul. Polskiej w Gdyni. Służby wyciągnęły auto. Wewnątrz pojazdu był mężczyzna, przytomny, nie odniósł poważnych obrażeń.

Aktualizacja, środa, godz. 8:00.

Jak informuje Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa w nocy 28 marca, po godzinie 21:21 Morskie Ratownicze Centrum Koordynacyjne otrzymało zgłoszenie z Kapitanatu Portu Gdynia o samochodzie osobowym, który wpadł do kanału portowego przy nabrzeżu na ul. Węglowej.

- Celem udzielenia pomocy zadysponowana została łódź ratownicza R20. Nasi ratownicy, którzy przybyli na miejsce zdarzenia, zastali poszkodowanego podjętego z wody przez strażaków, którzy jako pierwsi dotarli na miejsce wypadku. Poszkodowany o własnych siłach opuścił samochód, lecz nie zdołał samodzielnie wydostać się na nabrzeże. Wyziębiony został przekazany przybyłemu na miejsce ZRM. Była to 39 akcja ratownicza od początku bieżącego roku - informują ratownicy.
Zobacz więcej
neo

Miejsca

Opinie (85) 4 zablokowane

  • zbudować mur

    taka mam koncepcje to może jedna kaleka z drugim nie wpadną

    • 3 0

  • Przypadkowy przechodzień (1)

    Bohaterski czyn załogi ! Przecież pierwszą reakcję podjął przypadkowy przechodzień !! Gdyby nie on ,człowieka by nikt niezauważył w nocy . Pochlebstwa zostawcie sobie na późniejszą prawdziwą akcję !

    • 10 0

    • nie przechodzień tylko typ miał wachte na statku i uszłyszał krzyki

      • 0 0

  • Jeżeli tak ludzie zgłaszają miejsce zdarzenia (3)

    Jak napisane poniżej to cud że służby w ogóle dojeżdżają do prawdziwego miejsca zdarzenia. Np. mnie kiedyś w Gdańsku jakieś mądrale pytały się jak do Trójmiasta dojechać!

    • 8 5

    • Dobre, w Gdyni pytają skąd odjeżdża autobus do Brazylii (2)

      W Sopocie stojąc na molo pytają czy to jest to słynne molo. Ot Polski naród, wyksztołcony że hej.

      • 4 0

      • Autobus do Brazylii (1)

        to przez Meksyk jedzie?

        • 6 0

        • Zgadza sie

          Przez pętlę 198

          • 1 0

  • Przepraszam, że się wtrącam... (1)

    ...ale kto odpowiada za stan nabrzeża? Dla kolegi pytam. Kolega wyczulony na kwestię odpowiedzialności.

    • 2 2

    • Urząd Morski czyli państwowy

      Morawiecki, Panie odpowiada.

      • 4 1

  • Jak ktoś wpadnie, to nie ratować! Następni będą ostrożniejsi.

    • 3 3

  • Przecież to nabrzeże portowe

    Absurd stawiać barierki, niech nie łażą po krawędzi, obok cumuje statek każdy widzi, ze to portowe nabrzeże, a nie deptak.

    • 16 2

  • Gdynia (1)

    Sporo "pleneru" przybyło do Gdyni a wraz z nimi różne przyzwyczajenia. Za tej władzy mózg pełni drugorzędną rolę.

    • 5 0

    • Taki mamy niestety Rząd.

      • 1 1

  • Krawędź nabrzeża to tak zwana ścieżka bosmańska służy do cumowania statków, jachtów czy innego sprzętu wodnego. Gdyby były tam jakieś barierki i tak zawsze znajdzie się ktoś, kto by przez nie przeszedł.

    • 9 1

  • Było nie pić przed wyjściem na spacer. (1)

    Serio nie wiem, co na tym nabrzeżu jest niebezpiecznego. Chyba tylko ludzie i ich głupota.

    • 65 3

    • Na serio?

      No właśnie to, że nabrzeże portowe ma swoją krawędź i skończy się szybciej niż droga na polu w twojej wsi. A głupota współczesnych ludzi to druga sprawa.

      • 6 0

  • to że rzucili koło to bardzo dobrze, ale żeby zaraz nazywać to bohaterskim czynem to gruba przesada

    powinni go sami wyciągnąć zanim sar przypłynie a koło powinno być na lince która by umożliwiła właśnie wyciągnięcie człowieka z wody

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane