• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W Gdańsku manifestowali przeciwnicy elektrowni jądrowych

mak
26 kwietnia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 

Przeciwnicy elektrowni jądrowych protestowali w Gdańsku.


Wycie syren, "ewakuacja" zejścia do City Forum, do tego ludzie ubrani w białe kombinezony i maski przeciwgazowe oraz rozdawany za darmo Płyn Lugola - tak wyglądała gdańska demonstracja przeciwko budowie w Polsce elektrowni jądrowych.



Czy takie demonstracje mają sens?

Ten, kto we wtorek ok. godz 17 przechodził przez City Forum w stronę kina Krewetka w Gdańsku, mógł poczuć na własnej skórze jak mogłaby wyglądać ewakuacja w przypadku awarii elektrowni atomowej w Żarnowcu oraz spróbować jak smakuje Płyn Lugola. Ludzie w kombinezonach i maskach przeciwgazowych, do tego puszczana przez megafony instrukcja jak należy zachować się w przypadku skażenia terenu promieniowaniem.

Na szczęście była to tyko demonstracja przeciw budowie elektrowni atomowych w Polsce, a także przypomnienie awarii elektrowni w Czarnobylu - najprawdopodobniej największej w historii energetyki katastrofy spowodowanej uszkodzeniem jednego z reaktorów w elektrowni atomowej.

- Chcemy zaprotestować przeciwko skrajnie nieodpowiedzialnej decyzji władz dotyczącej rozwoju tej drogiej i niebezpiecznej technologii. Tym bardziej, że jako podatnicy będziemy ponosić jej wszystkie finansowe skutki - mówi Filip Duda, z  Pomorskiej Inicjatywy Antynuklearnej, organizatora demonstracji.

Transparenty, ulotki, hasła wykrzykiwane przez megafon miały przekonać ludzi do tego, że problem jest i to poważny. - Nie ma takiego źródła energii, które byłby obojętny w pozyskiwaniu dla środowiska. Z naszego punktu widzenia jedyną rzecz jaką możemy robić, to oszczędzać energię. Na samym jej przesyle traci się ok. 30 proc. - mówi Beata Maciejewska, z partii Zieloni 2004.

Widowiskowa demonstracja przyciągała ludzi.- Jestem przeciw budowie elektrowni. Moi krewni, którzy, w czasie, gdy doszło do katastrofy, podróżowali po tamtych rejonach, zmarli. Wszyscy na białaczkę - mówi pani Małgorzata.
mak

Opinie (278) ponad 10 zablokowanych

  • google: "Dlaczego nie warto budować elektrowni jądrowej w Polsce"

    prawdziwe argumenty

    • 0 0

  • Myślenie nie boli

    Bez nowych źródeł energii długo nie pożyjemy w cywilizowanym świecie. Może niech Ci którzy mają najwięcej do powiedzenia wyłączą zasilanie w swoich domach...tak na tydzień(wystarczy by zrozumieć jak ważnym dobrem jest energia elektryczna)

    Polski system elektro-eneretyczny jest w takim stanie, że dalsze nic nie robienie (budowa nowych obiektów, modernizacja i naprawa tych które eksploatujemy teraz) doprowadzi do uwstecznienia.
    Oczywiście można budować elektrownie wiatrowe, słoneczne i inne niekonwencjonalne, ale nikt z przeciwników el. jądrowej nie wie albo nie mówi, że el. niekonwencjonalne mogą być budowane do pewnego momentu. Źródła te są niestabilne np: pracujemy na komputerze tylko wtedy gdy wieje wiatr. Ponadto należy dodać że z ekologicznych źródeł energii nie da się za wiele wycisnąć i nie można całkowicie od nich uzależnić systemu el-en.

    Tak dużo mówi się o sąsiadach z zachodu. Niemcy maja czterokrotnie więcej mocy zainstalowanej niż Polska. Z el. jądrowych wyciskają tyle ile Polska ma mocy zainstalowanej. Jeśli oni zamkną jądrówki to będą musieli uruchomić konwencjonalne elektrownie albo eksportować energie.

    Teraz technologia budowy el. jądrowych jest na tak wysokim poziomie bezpieczeństwa, że jakakolwiek awaria(taka jak w Czarnobylu czy Japonii) nie może się zdążyć.

    A jeśli np. u jakiegokolwiek z naszych sąsiadów i nie tylko nastąpi awaria jądrówki to my jako Polacy prawdopodobnie i tak ucierpimy .

    • 2 2

  • A Titanic był niezatapialny, z założenia,

    najnowoczesniejszy i super hiper

    • 4 1

  • Do proatomowców

    Wyzywajcie nas od oszłomów jeżeli chcecie czy mówcie że się z nami nie zgadzacie lub że gadamy głupoty, jeżeli tak uważacie, macie prawo, ale litości - nie wygadujcie że jesteśmy 'na czyimś garnuszku' czy że jesteśmy przez kogoś opłacani, organizujemy wszystko sami jeszcze do tego dokładając, więc nie wprowadzajcie ludzi w błąd i nie wypisujcie takich bredni.

    • 7 0

  • Wokoło ...

    ... mamy tyle elektrowni, że gdyby co to i tak będziemy SKAŻENI!!!

    • 0 4

  • do "ekologów" (6)

    Proponuje zaszyjcie się w Borach Tucholskich wybudujcie sobie szałas z gałęzi i mchu siedźcie sobie przy ognisku rozpalanym bez użycia zapalniczek czy zapałek. Do tego brak telefonu, laptopa i innych nowoczesnych technologii, jak radio telewizja itp. Ludzi zaś którzy chcą normalnie żyć i używać zdobyczy techniki. Straszycie ludzi i tyle. Od czasów Czarnobylu zaawansowanie w dziedzinie atomistyki poszło tak do przodu że tylko trzęsienia ziemi są zagrożeniem dla takich elektrowni. Lecz nawet w wypadku takiego dramatu nie może dojść do takich katastrof jak w Czarnobylu, bo świadomość ludzka jest dużo wyższa niż 25 lat temu.

    • 3 7

    • piszesz te rzeczy (3)

      kilka tygodni po katastrofie w Japonii... . Śmiać się, czy płakać?

      • 0 3

      • Manipulacja! Poprzez świadome przemilczanie, że przyczyną Fukuszimy była klęska żywiołowa w Polsce nie występująca.

        Japonia i okolice to najmniej stabilne geologicznie miejsce na całym tym płaskim świecie. W 100 milionowym kraju pełnym ludzi uzależnionych od elektronicznych gadżetów i żądających coraz więcej, jakie inne elektrownie sprostałyby popytowi?

        Nikt bardziej niż Japończycy, z przyczyn historycznych, nie miał większego prawa do nielubienia atomu. A jednak zdecydowali się. Albo to, albo rezygnacja z gadżetów.

        • 0 1

      • może to wynika z braku świadomości tego co tam się dzieje...

        większość Polaków nie wie i nawet nie chce wiedzieć...

        • 0 0

      • stało się bo było trzęsienie ziemi i tsunami

        A w Polsce chyba jest trochę inaczej, co??

        • 0 0

    • cky

      a co ma świadomość ludzi do zagrożeń z elektrowni jądrowych, Fukushima 1 to elektrownia w kraju postrzeganym jako bardzo zaawansowany technologicznie i w tym zakresie świadomy i co z tego, skoro wszystko rozbija się o biznes, przecież skala nieprawidłowości przy eksplaotacji tej elektrowni jest przerażająca,
      poza tym zwyczajnie nie potrafią sobie z ta awarią poradzić, taka jest natura energii atomowej, jak coś idzie nie tak jak należy, to prawdopodobieństwo dużej awarii (w kwestii skażeń) jest znaczne

      • 1 0

    • chcesz zniszczyć bory?

      po co tam ludzie??

      • 0 0

  • Jedyny komentarz jaki mogę popełnić, to odesłanie do obejrzenia tego krótkiego filmu:youtube.com/watch?v=lJbPcWOEOjU

    Zielono im...

    • 1 1

  • A gdzie dziennikarska rzetelność?

    • 4 0

  • Drogie Trójmiasto (2)

    To druga demonstracja antynuklearna w Gdańsku w ostatnim czasie. Fajnie nagłasniacie jedną i drugą - w porządku, to cecha demokratycznrgo społeczeństwa - każdy ma prawo zabrać głos.
    Ale czemu nie piszecie jak liczna jest to grupa? Sądziłem, że to jakiś masowy ruch społeczny, ale na pierwszej dmeonstracji naliczyłem może z 20 - 30 uczestników i drugie tyle sympatyków. Równiez wczoraj mas na miejscu akcji nie uświadczyłem - z pewnością było to mniej niż 100 osób.

    Jeśli nie zobaczyłbym na własne oczy, to dalej żyłbym w przekonaniu, że to jakiś masowy ruch społeczny. A to garstka ekstremistów tylko.
    Moim zdaniem to wazna informacja, czemu nie piszecie o liczbie demonstrujących?

    • 3 3

    • 30 aktywistów, a po co więcej? (1)

      W większych grupach ciężej podejmuje się decyzje, są mniej mobilne. Poza tym, ruch atomowy to nie tylko Pomorze - akcje w rocznice Czarnobyla odbyły się co najmniej w 10 miastach Polski (Warszawa, Poznań, Gdańsk, Częstochowa, Łódź, Katowice, Kraków, Szczecin, Wrocław, Lubartów)
      Przed ruchem atomowym w Polsce stoi zadanie zbudowania kampanii trwającej lata, jak na rok istnienia i tworzenia się ruchu, to jest sukces.

      • 1 2

      • 10x100=1000 osób na 36 milionowy kraj, faktycznie, siła:)

        • 1 1

  • następni do koryta (1)

    a nie jacyś przeciwnicy. ot co

    • 0 1

    • na razie koryto dla zwolenników atomu powstało

      dla pismaków i propagandzistów urządzających "debaty" przeznaczone jest 22 miliony złotych. Proponuję znaleźć w sieci dokument rządowy "Bezpieczeństwo które się opłaca" - w którym nakreślone są założenia kampanii propagandowej lobby rządowo-proatomowego, kampanii jaka posłuży manipulacji polskiej opinii społecznej, nie do końca przekonanej o słuszności budowy elektrowni jądrowych w Polsce.

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane