• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W Gdańsku popularniejsze od konkordatowych są śluby świeckie

Szymon Zięba
18 stycznia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Gdańszczanie częściej biorą śluby cywilne. Tendencja utrzymuje się w mieście od lat. Zdjęcie ilustracyjne. Gdańszczanie częściej biorą śluby cywilne. Tendencja utrzymuje się w mieście od lat. Zdjęcie ilustracyjne.

Jeżeli ślub - to nie w kościele, a przed urzędnikiem. Mieszkańcy Gdańska w 2020 roku zawarli 1382 małżeństwa. To dużo mniejsza liczba niż rok wcześniej, co zapewne spowodowała pandemia. Zwraca jednak uwagę jedno, mieszkańcy miasta, konsekwentnie, już od kilku lat, wolą świeckie ceremonie. Tylko w ubiegłym roku cywilnych ślubów było 974.



Jeżeli weźmiesz ślub, będzie to:

Ubiegły rok nie był łaskawy dla par planujących śluby i wesela. Na początku pandemii koronawirusa w ceremonii ślubnej udział mogli brać jedynie narzeczeni, świadkowie oraz fotograf.

Latem, stopniowo ograniczenia te były luzowane, tylko po to, by wraz z nadejściem drugiej fali zakażeń, ograniczyć, a potem całkowicie zakazać organizowania wesel.

Nic więc dziwnego, że narzeczeni woleli poczekać na lepsze czasy. W Gdańsku w 2020 roku - w porównaniu do poprzednich lat - spadła liczba udzielanych ślubów. Podczas gdy w 2018 było ich 1914, rok później 1910, to w zeszłym roku ledwie 1382.

Kościelny ślub tylko raz, a świecki bardziej się opłaca



Osoby decydujące się na zawarcie małżeństwa w Gdańsku w większości od lat decydują się jednak na ślub świecki. W poprzednich latach pary na kobiercu - ale przed urzędnikiem - stawały odpowiednio 1133, 1266 i 974 razy. Dlaczego? Na swoim przykładzie mówi Anna, która wzięła ślub latem zeszłego roku.

- Pomijając kwestie światopoglądowe, ślub kościelny to także dodatkowe koszty. Osoba od muzyki, przystrojenie kościoła, ofiara dla księdza. To się po prostu nie kalkuluje - zauważa nasza rozmówczyni.
Większa liczba ślubów cywilnych może wynikać także z tego, że osoby wiążące się węzłem małżeńskim po raz kolejny, po rozwodzie, co do zasady nie mogą zawrzeć ślubu konkordatowego.

Śluby również z obcokrajowcami



Co ciekawe, w Gdańsku do rzadkości nie należą także śluby, w których oboje lub jeden z partnerów nie pochodzi z Polski. W zeszłym roku były 74 takie ceremonie. Najwięcej, bo aż 22, dotyczyły obywateli Ukrainy. Na drugim miejscu znalazły się śluby z akcentem białoruskim (6)niemieckim oraz brytyjskim (po 5).

Domy weselne w Trójmieście



Rok wcześniej małżeństw, w którym przynajmniej jedna osoba nie pochodziła z Polski, było 102. I znów najczęściej dotyczyło to par, w których partner lub partnerka pochodzili z Ukrainy (30 ślubów), następnie z Rosji (15) oraz Wielkiej Brytanii (13).

Opinie (903) ponad 50 zablokowanych

  • Opinia wyróżniona

    Młodzi dzisiaj mniej przejmują się presją rodziny. (60)

    Są odważni i samodzielni. Chcą być wolni. I bardzo dobrze. Też już nie brałabym ślubu kościelnego, chociaż jest mi dobrze w małżeństwie.

    • 456 133

    • (3)

      jakby kościół był opodatkowany, byłby oficjalny ogólnodostępny cennik i każdy dostałby paragon za usługę to byłaby inna rozmowa, a tak wszyscy półgębkiem jakby się wstydzili gadają o pieniądzach. Jak klecha pierdzielił trzy po trzy np w czasie pogrzebu jakieś farmazony i ty jako osoba która zapłaciła za godny pochówek czy inną ceremonie (a klechowie potrafią być bezczelni - nie podają imion w czasie ceremoni albo głośno wyrażają swoje niezadowolenie z tego co się działo w trakcie ustalania konkretów odnoście ceremoni) to chce mieć prawo zwrotu kosztów albo móc złożyć reklamacje za wykonaną usługę.

      • 74 25

      • No bo z imionami to można się zamotać. (2)

        • 5 12

        • To dlatego, że oni w ogóle nie umieją liczyć (1)

          dla nich trzy to jeden, a potrzeć stówą to tak jak włożyć

          • 4 0

          • ślub - zaproszenie do związku strony trzeciej, czyli państwa

            to państwo potem zabierze ci wszystko włądcznie z dziećmi i zasądzi alimenty - po co brać ślub?

            • 7 9

    • (8)

      W moim otoczeniu ślub kościelny był pomysłem nie rodziny, a panny młodej. Chodziło tylko o ubranie białej sukni i zdjęcia na pamiątkę. Nie miało to nic wspólnego z presją rodziny czy wiarą.

      • 16 14

      • U mnie podobnie (6)

        Niestety kościół ma więcej pompy, więcej blasku i sprawia wrażenie ważniejszej uroczystości niż w Urzędzie. Tylko dlatego zdecydowaliśmy się na ślub konkordatowy. Na szczęście na Jasieniu księża nie są zachłanni ani nie robią problemów, wszystkie formalności były załatwione za uśmiech (nauki itp.), byle tylko podpis był. Gdy poprosiliśmy o ceremonię skróconą bez mszy, nie było nawet pytania dlaczego.
        Jeżeli będzie więcej takich księży, którzy będą się dostosowywać do pary młodej a nie na odwrót, to takie śluby kościelne mi nie przeszkadzają.

        • 20 30

        • co ty bredzisz?

          • 24 8

        • To jest Kościół = wspólnota ludzi wierzących (1)

          i MY dołączamy do niej a nie wspólnota do nas.
          Kościół nie świadczy usług.
          Wiara/Kościół nie jest dla każdego tylko dla chcących. Tak są księża którzy nie

          • 11 9

          • Jest jeszcze kościół, czyli kler i budynki.

            I to oni mają nam świadczyć usługi, nie my im.

            W Polsce mamy kościół Schroedingera - jak brać zyski, kościół = księża, jak coś nie tak, kościół = wspólnota...

            • 23 3

        • (1)

          "Sprawia wrażenie", czy może faktycznie jest ważniejszą uroczystością?

          • 5 17

          • Gdyby był, księża by tak nie zabiegali o pozbycie się "urzędowej" części ślubu :)

            • 12 6

        • masakra co za hipokryzja...

          • 5 0

      • Bo widzisz jest presja białej sukni i bycia królewną w kościele niczym pałac.

        Do cywilnego też można ubrać. Są piękne suknie ślubne w popularnych sieciówkach online, nawet od 300 zł

        • 11 4

    • Jacy odważni? Zagubieni sa (1)

      Abstrahując od ślubów,to nie potrafią podjąć decyzji i jedynym co dla nich jest najważniejsze to KASA . Zatrudniam osoby do 40 lat i widzę jak się sprzedają wzajemnie. To gdzie założenie rodziny? Więc nie pitol takich farmazonów że są błyskotliwi i zaradni

      • 27 42

      • Zatrudniasz reprezentatywną próbkę?

        Z różnych środowisk? Czy po prostu jesteś kolejnym Januszem, któremu się wydaje że wie o czym mówi?

        • 19 6

    • Jacy odwazni i odpowiedzialni,jak po wszystko wyciagaja reke do starych? (5)

      Na auto,na mieszkanie...Mlodzi byli odpowiedzialni jakies dwadziescia lat temu.Teraz gownazeria mysli,ze wszystko musza im podawac na zlotej tacy.

      • 32 23

      • "Młodzi byli odpowiedzialni jak ja byłem młody"? (2)

        Weź, bo pęknę ze śmiechu ;D

        • 30 8

        • (1)

          Nie pisał że jak był młody tylko że 20 lat temu. Mógł już wtedy być stary, lub co najmniej 40letni. Widzę że dziewięciu analfabetów kliknęło na tak. Ludzie, trochę logiki!!!

          • 9 13

          • A chcesz się założyć, że te "20 lat temu" nie zostało wyssane z palca?

            To samo mówili 20 lat temu 40 latkowie ;)

            • 16 3

      • bo to socjalistyczne pokolenie (1)

        500+

        • 7 13

        • pińcet plusy to jeszcze pampersy noszą

          to ludzie rodzeni w "wolnej" Polsce.
          Tyle że wolnej najczęściej od rozumu...

          Ci co realny socjalizm znali, to już wymierają. Stąd to ogromne zdziwienie, gdy na emigracji ludzie widzą, że to może funkcjonować.

          • 8 2

    • Więcej ślubów w USC ze świstkiem papieru to więcej rozwodów... (8)

      i zmian małżonek na młodsze. Dzisiaj młoda jutro się zdziwi jak zostanie sama bo taki co kościelnego nie chciał to wychowany wg róbta co chceta zmienił na młodszy model.

      • 18 53

      • Ten świstek papieru ma dużo większą wagę niż świstek papieru gdzieś w kancelarii proboszcza. (4)

        • 45 21

        • ty chyba nie rozumiesz co to slub konkordatowy ? (3)

          swistek papieru u proboszcza to ten sam swistek co w urzedzie tylko skoro bierzesz tez koscielny to urzad idzie Ci na reke i pozwala ksiedzu zalatwic formalnosci .

          • 29 8

          • Nie ten sam, tylko dwa świstki są. (2)

            I o dziwo, temu który zostaje u księdza, ludzie przypisują jakieś magiczne właściwości, chociaż wartości sam w sobie nie ma żadnej...

            • 23 5

            • Czy to Że są dwa

              To wyklucza że jeden z nich jest taki sam ?

              • 3 1

            • Ależ świstek od księdza ma większą wartość... jego wydanie kosztuje więcej ;)

              • 7 1

      • i

        co z tego?

        • 3 1

      • (1)

        Przeważnie to facet dostaję z obcasa w jaja i zostaje wymieniony na sprawny model

        • 3 5

        • Akurat prawda. Bo wiadome jakie są szony w tych czasach :)

          • 3 2

    • (8)

      Ślub kościelny, to nie osoba od muzyki,przystrojenie kościoła,opłata,to jest sakrament,sprowadzanie wszystkiego do kasy jest małostkowe. Zaoszczędzić można na mniej wystawnym przyjęciu weselnym( w normalnych czasach,kiedy wszystko nie jest wywrócone do góry nogami przez zarazę).

      • 27 24

      • Sakrament to taki eufemizm na gusła. (7)

        • 40 20

        • Nie rozumiesz co piszesz (6)

          • 12 19

          • To ty nie rozumiesz, co czytasz (5)

            G-U-S-Ł-A

            • 20 8

            • (4)

              Gusła to generalnie coś innego. A to że nie wierzysz nie znaczy że masz tak atakować tego co wierzy.

              • 8 20

              • Gdzie tu atak (3)

                Pierdoły nazwał po imieniu. Nikogo nie obrażał.

                • 19 6

              • Sam jesteś pierdoła

                • 4 12

              • Czego nie zrozumiałeś, mój drogi matołku? (1)

                Obrażanie wartości, w które wierzy inny człowiek jest również obrażaniem wierzącego!

                • 7 9

              • To jest tolerancja i szacunek do ludzi o innych przekonaniach. A nie czekaj to tylko w jedną stronę działa co mamy przykład wyżej :)

                • 4 5

    • jak chą byc wolni to po co biorą slub ? (3)

      jak mi by żona powiedziała żebysmy wzieli tylko cywilny bo łatwiej sie rozwieść to nie wiem czy dzis bylibysmy razem

      • 17 15

      • (2)

        Łatwiej o kredyt z papierkiem

        • 14 6

        • Kredyt bez problemu dostanie się też bez papierka.

          • 4 3

        • Łatwiej o kredyt jak się ma zdolność finansową a nie papierek :) a papierek nie jest potrzebny np. do hipoteki

          • 4 1

    • Odwazni samodzielni i wolni hahahahaha (1)

      Jahahahahahahahaaaaaa

      • 14 11

      • Wolni od tradycji. Od rodzinki kochanej. Od KK.

        • 8 3

    • dawno nie czytałem większych głupot

      • 9 6

    • Jak sie zestarzejesz to zmienisz zdanie (6)

      • 8 5

      • demencja (4)

        czy strach przed końcem?

        • 7 4

        • Jedno i drugie czopku (2)

          • 4 2

          • Strach to domena (1)

            Wierzacych

            • 5 4

            • Tak ci z kart wyszło?

              • 3 3

        • nie

          na tym etapie życia niektórzy ludzie zaczynają rozumieć, co jest ważne. I że to mieli "na tacy" a zmarnowali lub nawet nie zauważyli.

          Ale to dotyczy tylko niektórych ludzi. Pozostali narzekają, o swoje niepowidzenia obwiniając całe otoczenie. Jak widać, tobie też daleko do takiej świadomości.

          • 2 2

      • Tak, bo ty wiesz lepiej, co będę myślał kiedy będę starszy

        Jeszcze głośniej będę się śmiać z naiwniaków

        • 7 3

    • :)

      ... a i o rozwód latwo ...

      • 2 2

    • (1)

      A ja nie chciałam mieć wesela, tylko przedłużony obiad. Ale teściowa się nie zgodziła.

      • 6 7

      • Lepiej się tym nie chwal. Jak teściowa za ciebie decyduje to coś czuję że nic w związku do powiedzenia nie masz :)

        • 10 0

    • "odważni i samodzielni"

      raczej leniwi i zarozumiali...

      • 5 8

    • Hahah Gimbusie jest zupełnie odwrotnie .Młodzi to obecnie matoły bez zadnych wartosci moralnych zwykłe pustaki

      Ale wesele to musi być kosztowne by się pokazac na fejsie.

      • 12 11

    • a potem się dziwić, że liczba rozwodów rośnie lawinowo

      szanuję wybór, ale niech mi nikt nie wmawia, że ta "odwaga" i "samodzielność" młodych potem się nie przekłada na to, że za 3-5 lat chcą się rozwodzić. Brak odpowiedzialności. Brak autorytetów. Brak wiary. Brak chęci żeby coś naprawiać... np. relacje w związku. itd. Nic dobrego w tym wszystkim nie ma.

      • 9 13

    • A to ci odwaga:)

      Nie biorę ślubu kościelnego. Jestem wolny/a i odważny/a:)

      • 3 5

  • W ankiecie brak opcji (5)

    "Państwo polskie uniemożliwia mi wzięcie ślubu".

    • 17 8

    • Jak to? Wyjaśnisz? (1)

      • 1 0

      • Tęczowy jest

        Bo co innego...

        • 1 0

    • Nie ma takiej możliwości.

      • 0 0

    • skoro taki postepowy jesteś (1)

      to dlaczego chcesz naśladować rytuały "jakiegoś pustynnego plenienia"?

      • 1 4

      • co ma ślub cywilny jako umowa w urzędzie do "rytuałów"?

        • 3 1

  • Ja bym wziął kościelny gdyby jarek mi go udzielił

    • 9 11

  • Budżet wesela dzisiaj to od 50tys w górę (3)

    ale "nie kalkuluje się" koszt zw. z kościołem, czyli pewnie ok. 2000 zł?

    • 9 7

    • ja wolę mieć 2 tys. w kieszeni (1)

      niż ich nie mieć. I dawać księdzu 'co łaska, ale nie mniej niż 500'

      • 3 3

      • Nie wiem z jakimi księżmi macie do czynienia, ale jak ja brałem ślub i chciałem dać w kopercie "co łaska", to spotkałem się z kategoryczną odmową "bo młodym bardziej się przyda". Końskim targiem udało się to wrzucić "na kwiaty do kościoła".

        • 2 1

    • w sumie w wystrojem zamknie się w 2000

      U nas wyszło 600 całość, bo wystrój wspólnie z innymi parami biorącymi ślub tego dnia.

      • 1 0

  • Młodzi odchodzą od kościoła (9)

    Sam znam kilka przypadków, gdzie ślub kościelny był tylko po to, żeby białą suknię ubrać a nie z potrzeby wiary

    • 21 9

    • (5)

      I to jest naprawdę słabe.

      • 5 2

      • (3)

        Hipokryzja na maksa. Z piorunem na ryju ale ślub to w Kościele i z pompą i białą suknią. Lepiej 30% prawdziwych katolików niż 99% z czego pełno takich hipokrytów.

        • 4 8

        • Piękny ślub jest w plenerze, na plaży lub w górach a nie w kościele (2)

          z jakimś księdzem, co życia nie zna a wszystkim mówi jak żyć

          • 7 3

          • Jak zwierzak bez rozumu. (1)

            • 1 2

            • ksiądz? ostre, ale trafne

              • 2 1

      • czemu? taka tradycja.

        niebwidze w tym nic złego

        • 0 0

    • białą suknię można na cywilny też założyć już bez przesady (1)

      • 6 2

      • I wyglądać jak przebieraniec :)

        • 1 5

    • No cóż, jeśli całe życie śluby w rodzinie i na filmach odbywały się w kościele, to niektórym - a zwłaszcza pannom młodym ciężko się wyzbyć takiego wyobrażenia o ślubie w kościele i białej sukni w welonie etc.

      • 1 1

  • Da się wziąć ten i ten? (1)

    Budynek kościoła ma swój wybitnie filmowy klimat. Jednocześnie nie chcę rezygnować z opcji ślubu w plenerze.

    • 3 11

    • Rozwod tez wezmiesz w plenerze?

      Pomysl o tym juz teraz,a nie na ostatnia chwile.Hahaha

      • 2 5

  • Skoro i tu (USC) i tu (KK).można rozwiązać problem wymiany partnera na młodszego....

    ...to po co przepłacać?

    • 8 3

  • (5)

    Ależ to proste , po ślubie cywilnym łatwiej się rozwieść. Będąc rozwodnikiem po ślubie cywilnym można zawsze przystępować do sakramentów po tym jak masz ślub kościelny ale zostawisz tego co bił i pił i uciekniesz z dziećmi od tyrana rozgrzeszenia nie dostaniesz . Taka to logika .

    • 16 10

    • Bez jaj - Kurski i Kaczyńska są przykładami, że to co piszesz już nie działa. (1)

      • 6 2

      • Ale Ty mówisz o wybrańcach , ja mówię o maluczkich.

        • 2 2

    • Możesz wziać slub kościelny z tym co pił i bił, pomimo, że Was razem w kościele widzeli na Pasterce

      i to jest patologia
      Wy nie wierzycie przecież w nic - w nic RAZEM, co uprawniałby was do kościelnego małżeństwa

      poganie - idzćie sobie

      • 2 2

    • (1)

      Opuszczenie współmałżonka z ważnych powodów (np. alkohol, agresja z jego/jej strony itp.) to nie jest grzech. Nie potrzeba zatem rozgrzeszenia. Można także korzystać z sakramentów o ile przestrzega się VI przykazania. Co więcej można korzystać z sakramentów wchodząc w nowy związek pod warunkiem zachowania białego małżeństwa.

      • 0 1

      • czy kościół to jakoś logicznie uzasadnia? bo mało co brzmi durniej niż zostawiłam męża przemocowca i w związku z tym mam bana na seks do końca życia.

        • 0 0

  • Lemingostan (2)

    No to widać jak w bastionie sPoKokoko POlszewizm młodym mózgi wypiera....

    • 16 27

    • wiesz co to jest wiara to spatkanie cwanego z głupim , ale ty tego Pisar nie zrozumiesz

      • 5 2

    • O jakiś pachołek Watykanu,zdrajca Rzeczypospolitej

      • 1 1

  • Przykre (12)

    Jak je się żeniłem, to ślub brało się w Kościele, na całe życie. Teraz modna jest rejestracja w urzędzie, na jakiś czas. A już pisanie o tym, że ślub kościelny się nie opłaca ze względu na pieniądze, to jakieś pomieszanie wartości.

    • 32 35

    • Teraz modne są drugie śluby kościelne, zaraz po unieważnieniu pierwszego małżeństwa. (1)

      Z pełną celebrą wymiana na nowszy model jak prezes TVP.

      • 16 2

      • ale on pierwszy tez miał kościelny ...he he he.

        • 10 1

    • (3)

      I wtedy kiedy brałeś ślub ludzie którzy brali ślub kościelny się nie rozwodzili ?

      • 7 3

      • (2)

        Nie. A przynajmniej znacznie rzadziej.

        • 4 3

        • Albo się żona pośliznęła w łazience, albo mąż nagle dostawał zawału (1)

          ludzie, bajki to na Cartoon Network lecą

          • 1 3

          • A co to ?

            • 0 1

    • i jest to o wiele zdrowsze niż następnie szarpanie się we własnym towarzystwie po 20 latach, gdy każdy chce pójśc włąsną drogą (1)

      Dzieci odchowane, i mnie i żony dawno nie łączy już nic, ani cele w życiu, ani łóżko, ani kredyt.
      I ja mam iść do księdza po pozwolenie ? Niedoczekanie,

      • 5 4

      • "mnie i żony dawno nie łączy już nic, ani cele w życiu, ani łóżko, ani kredyt."

        przykre
        I, prawdopodobnie, nigdy nie łączyło.
        Odrębne drogi nie wykluczają wspólnego życia. Chyba że chodzi o użycie.

        • 2 5

    • (1)

      Nie wiem czy byłeś kiedyś na ślubie cywilnym ale w czasie kiedy ja brałem ślub żeby dostać ślub kościelny trzeba było najpierw zawrzeć ślub cywilny . Ślub cywilny nie jest jak piszesz tylko rejestracją bo zarówno jak na ślubie kościelnym młodzi przysięgają sobie miłość i wierność . Co do rejestracji zgoda ślub cywilny zostaje zarejestrowany w USC za to ślub kościelny w dokumentach kościelnych i dziś to ksiądz jest zobowiązany do zarejestrowania fakt zawarcia związku małżeńskiego w USC. . Tu rejestracja i tu rejestracja a to czy małżonkowie dotrwają w swych postanowieniach nie zależy od tego przed kim swe postanowienia wygłaszają .

      • 4 2

      • Masz rację. Nieważne kto rejestruje, czy urzędnik kościoła, czy USC.

        Podczas ślubu przyszli małżonkowie ślubują sobie nawzajem.

        • 3 1

    • Nie wiem kiedy się żeniłeś, ale moi rodzice brali cywilny w Gdańsku 40 lat temu. I trwał "całe życie".

      • 2 2

    • Twój cyrk twoje małpy ale od innych wara

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane