- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (95 opinii)
- 2 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (41 opinii)
- 3 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (305 opinii)
- 4 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (13 opinii)
- 5 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (49 opinii)
- 6 Pod prąd uciekał przed policją (276 opinii)
W Gdańsku powstanie Urząd Górniczy. Po co?
To nie prima aprilis: 1 kwietnia w Gdańsku rozpocznie działalność Okręgowy Urząd Górniczy. Choć Pomorze nie kojarzy się z tą branżą, to działa u nas kilkaset zakładów górniczych, a ponad połowa nowych otworów górniczych w Polsce powstaje właśnie na północy Polski.
Więcej: Gaz łupkowy: szansa czy dobry marketing?
- W Gdańsku będzie sporo pracy. Pod nasz nadzór trafi ponad 880 zakładów górniczych z całego Pomorza oraz województwa kujawsko-pomorskiego. Chodzi o firmy działające nie tylko na lądzie, ale także na morzu - mówi Mirosław Koziura, prezes Wyższego Urzędu Górniczego. - Obecność w Gdańsku zwiększy naszą efektywność oraz poprawi kontakty z przedsiębiorcami. Zatrudnionych będzie tu 16 osób. W najbliższy poniedziałek powinny ukazać się pierwsze ogłoszenia dotyczące pracy w OUG w Gdańsku. Do końca 2015 roku urząd powinien przejąć wszystkie kompetencje innych jednostek.
Dotychczas przedsiębiorcy z Pomorza, działający w sektorze wydobywczym, podlegali pod Okręgowy Urząd Górniczy w Poznaniu, który nadzorował pięć województw północno-zachodniej Polski. Z tego obszaru został wydzielony Okręgowy Urząd Górniczy w Gdańsku, koncentrujący się na Pomorzu.
- Czasy się zmieniają, a Pomorze - nie słynące z tradycji górniczych - zanotowało wzrost liczby takich przedsiębiorstw - tłumaczy minister środowiska Maciej Grabowski. - OUG w Gdańsku będzie nadzorował nie tylko poszukiwania gazu z łupków. Chodzi też o 33 tys. km kw. obszarów morskich, na których prowadzone są poszukiwania i wydobycie ropy naftowej oraz gazu. To według mojej oceny bardzo przyszłościowy kierunek działań.
Czytaj też: Lotos i PGNiG wspólnie poszukają ropy i gazu
Według ministra Grabowskiego, choć kilka zagranicznych koncernów zrezygnowało już z wydobycia gazu łupkowego w Polsce, to poszukiwania gazu powinny być kontynuowane.
- Łupki mamy, choć faktycznie różnią się one od złóż w Stanach Zjednoczonych czy Kanadzie, bo są mniej przepuszczalne twierdzi Grabowski. - Potrzebna nam nowa technologia wydobycia, nad którą pracują naukowcy, także z Politechniki Gdańskiej.
Czy nad morzem też świętuje się Barbórkę? Zobacz prezesa Grupy Lotos w mundurze górnika.
Opinie (113) 8 zablokowanych
-
2015-03-27 14:57
Bo
... urzędnicy z śląska postanowili się przenieść nad morze. W wiadomym celu.
- 5 1
-
2015-03-27 14:54
Brawo
Mało mamy stoczniowych związkowców do palenia opon?
- 6 1
-
2015-03-27 14:52
Podobno w Gdansku ma powstac
Wojewodzki urzad parzenia herbaty z cukrem i ma przejac funkcje wiekszosci urzedow. Na razie trwaja uzgodnienia na najwyzszym szczeblu nad podzialem srodkow budzetowych pomiedzy urzedem parzenia herbaty z cukrem, a wojewodzka delegatura parzenia kawy bez cukru, ale za to z mlekiem. Negocjacje sa trudne, podobno ma przybyc obserwator onz
- 23 1
-
2015-03-27 14:47
Sprostowanie
Po pierwsze na Pomorzu jest więcej Spółek, których pracownicy są górnikami, a po drugie od przeszło roku nie istnieje podmiot o nazwie Pomorska Spółka Gazownictwa.
Odpowiedź redakcji:
Dziękujemy za zwrócenie uwagi. Treść została poprawiona.
- 13 6
-
2015-03-27 14:43
Jak to po co?
Każdy urząd to kilka dobrych posadek dla odpowiednich ludzi, trochę więcej gorszych posadek dla całej reszty urzędników i kolejny elektorat, który będzie z wdzięczności wraz z rodzinami głosował na obecną władzę, która dała jej "miejsca pracy" (bo pracą to trudno nazwać dlatego wymyślono określenie "miejsca pracy").
Liczba urzędników już dawno przekroczyła w tym kraju rozsądne granicę i szybko podąża ku kolejnej tym razem krytycznej granicy, potem już tylko ulica zrobi z tymi darmozjadami porządek.- 74 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.