- 1 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (234 opinie)
- 2 Szukają szczątków legionisty na Westerplatte (23 opinie)
- 3 Z Sopotu na fotel wiceprezydenta Krakowa (41 opinii)
- 4 Po 80 latach dzwony wróciły do Gdańska (120 opinii)
- 5 Ukradli 25 tysięcy złotych przez kody BLIK (78 opinii)
- 6 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (298 opinii)
W Gdańsku przeszedł marsz dla rotmistrza Pileckiego
Marsz ku czci rotmistrza Pileckiego.
Głównymi ulicami Gdańska, przy zdziwionych minach klientów letnich ogródków nad Motławą, przeszedł kilkusetosobowy marsz ku czci rotmistrza Witolda Pileckiego, jednego z symboli wojennego i powojennego ruchu oporu, który wsławił się ucieczką z obozu koncentracyjnego.
Po drodze uczestnicy marszu przechodzili obok zdziwionych tłumów turystów czy klientów letnich ogródków wzdłuż kanału Motławy. Marsz miał spokojny przebieg i zakończył się odśpiewaniem hymnu.
Marsz od samego początku cieszy się dużą popularnością nie tylko wśród uczniów czy studentów, rekonstruktorów, ale też wśród członków tzw. "organizacji o charakterze patriotycznym". Tak jak w poprzednich latach, tak i obecnie pojawili się na nim licznie członkowie Młodzieży Wszechpolskiej czy grono kibiców.
Dlaczego czczą pamięć Pileckiego?
Inicjatywa organizowania marszy w okolicy urodzin rotmistrza Witolda Pileckiego (13 maja 1901 roku) powstała pięć lat temu i wyszła z trójmiejskiego oddziału stowarzyszenia KoLiber. Na początku na marsze przychodziło jedynie kilkadziesiąt osób, w tym roku było kilkaset.
- Jak wynika z ostatnich sondaży, 66 proc. Polaków wciąż nie wie, kim był rotmistrz Pilecki. Chcemy, żeby świadectwo, jakie dał nam swoim życiem, dotarło do jak największej liczby odbiorców - podkreślał Mateusz Marcinkiewicz z trójmiejskiego oddziału stowarzyszenia KoLiber, które organizuje przedsięwzięcie.
Bohaterski życiorys rotmistrza
Rotmistrz Witold Pilecki zasłynął podczas II Wojny Światowej kiedy to dobrowolnie trafił do obozu koncentracyjnego w Auschwitz, gdzie stworzył ruch oporu oraz raport o holokauście. Uciekł, gdy zagroziła mu dekonspiracja. Był Powstańcem Warszawskim, walczył u boku gen. Andersa.
Po wojnie tworzył w Polsce komórkę wywiadowczą, informującą o działaniach sowieckich. Został złapany przez komunistów, którzy po okrutnych torturach i pokazowym procesie skazali go na karę śmierci. Wyrok na jednym z najbardziej walecznych i oddanych ojczyźnie rotmistrzu wykonano w więzieniu mokotowskim. Pilecki zmarł 25 maja 1948 roku. Do tej pory nie odnaleziono miejsca jego pochówku.
Marsz Pileckiego z 2016 roku.
Wydarzenia
Opinie (311) ponad 50 zablokowanych
-
2017-05-14 16:27
(1)
Coś mało uczestników? Mecz Lechii dziś jest czy co?
- 18 12
-
2017-05-14 19:02
oczywiscie, ze byl
i lechisci poszli na orunie szukac gangu gimnzajalistek
- 3 0
-
2017-05-14 17:50
ONR przed wojną hitlerowcy (2)
w czasie okupacji i po wojnie staliniści, ze słynnym Bolesławem na czele
- 14 7
-
2017-05-14 18:51
jestescie siebie warci. bo widzisz tylko w cudzym oku zdzbla (poczytaj o wysokim czlonku NSDAP) (1)
a tu prosze : "Według strony europa.eu Waletr Hallstein ur. 1901 zm. 1982 roku był pierwszym przewodniczącym Komisji Europejskiej. Ponadto był zaangażowanym europejczykiem i gorącym orędownikiem integracji europejskiej. Jego zaraźliwy entuzjazm i siła perswazji promowały ideę integracji (...). Tempo jednoczenia w epoce za Hallsteina było...legendarne, wg europa.eu. Vył również profesorem prawa.
Niestety Walter Hallstein ma dużo ciekawsza bografię. Hallstein kształcił się w mieszczącym się w Berlini Instytucie Cesarza Wilhelma, finasowanego przez IG Farben.
Całkowicie niedemokratyczna struktura, jaką jest dzisiejsza Brukselska Unia Europejska, nie powstała przez przypadek. Walter Hallstein wybitny nazistowski prawnik, a zarazem ekspert kartelu IG Farben został wyznaczony, przez interesy korporacyjne, na pierwszego przewodniczącego Komisji Europejskiej na podstawie
specjalnego wyboru po to, aby ukształtować Brukselską Unię Europejską według pierwotnych planów koalicji nazistów i IG Farben, czyli aby kartel mógł rządzić Europą za pośrednictwem nowej głównej siedziby.
Celem kartelu naftowo-farmaceutycznego zarówno wówczas, jak i dziś było i jest powołanie do życia swej europejskiej siedziby (to znaczy Brukselskiej Unii Europejskiej) z juntą niewybieranych kartelowych urzędników (to znaczy, z Komisją Europejską), która ma rządzić ludźmi w Europie w imieniu globalnych interesów korporacji (to znaczy kartelu chemiczno-naftowo-farmaceutycznego). Nikt nie miał większego wpływu na dzisiejszy kształt Brukselskiej Unii Europejskiej, a zatem w wizji kartelu na przyszłość całej Europy, niż Hallstein. Poznając życie tego człowieka, wszyscy w Europie i na świecie mogą rozpoznać rzeczywiste interesy i motywy stojące za konstrukcją Brukselskiej Unii Europejskiej.
Hallstein w czasie II wojny światowej był członkiemoficjanlych organizacji nazistowskich oraz obrońca nazistowskiego prawa. Obrona tegoż prawa przez Hallsteina i jego szczere poparcie dla ideologii nazistowskiej oraz wyznaczanych przez nią celów, złożone pod przysięgą, przyczyniło się do szybkiego rozwoju jego kariery naukowej. 18 maja 1936 r., zaledwie w osiem miesięcy po ślubowaniu wierności wobec ideologii nazistowskiej, Hallstein został mianowany dziekanem Wydziału Prawa i Gospodarki Uniwersytetu w Rostoku w nazistowskich Niemczech."
- 1 3
-
2017-05-14 18:57
no dla wyzawcow zjednoczneia pod auspicjami koncernow to niezly cios
obawiam sie szoku, ze sami chodza z flagami wypromowanymi przez nazistów.
- 1 2
-
2017-05-14 18:46
Cześć i chwałą Bohaterowi !! (1)
Precz z Komuną i liberałami !
- 13 15
-
2017-05-14 18:53
precz z WAMI hitlerjugend
I te wasze twarze niepokalane inteligencja hahah
- 10 3
-
2017-05-14 17:39
Oszołomy (1)
To jakieś oszołomy.
- 14 12
-
2017-05-14 18:45
jest demokracja - z jednej strony oszolomy od kod
to i drudzy tez defiladuja ;)
/ dzien swira normalnie. Na szczescie wiekszosc ludzi spedza czas, korzystajac z super aury majowej. Gdzies na rowerach, nad morzem lub w lesie.- 1 4
-
2017-05-14 18:21
Mi się podoba ten pierwszy od prawej
- 2 2
-
2017-05-14 15:24
Oby ten pochod (4)
Nie byl demonstracja pisa czy anty peo. Czesc bohaterom i wybawcom a nie tym ala wyzwolicielom z sierpem i mlotem
- 67 23
-
2017-05-14 15:29
Leming to ile ci placi Schetyna od posta za mowe nienawisci? (3)
- 8 19
-
2017-05-14 18:17
Ty wiesiek
To ja rzekomy leming, stwierdzielm jak jest,ale od razu rzucach obelgi,nie przepadam za pisami a peo tez mi sie przestalo podobac. Widze ze jestes wierny karlowi i takie kalumie w niedziele? Byles w kosciele? Bo bylem i nie musze popoerac lewych czy prawych hej hej
- 3 2
-
2017-05-14 16:44
glupi chory pisior
mysi ze wszysko co anty pis to odrazu sowieckie.
lecz sie wiesniaku- 7 4
-
2017-05-14 16:42
ile płaci? to spytaj się karła i jego kundla plaszczaka, który nasyła na to forum swoich kundli żeby ujadali.
- 7 6
-
2017-05-14 17:32
ja bym powiedział, że było tam przynajmniej milion dresów wykletych
- 18 11
-
2017-05-14 16:51
Nieslawną przyczyną (1)
....sekowania Rotmistrza byly zabiegi niejakiego Bartoszewskiego, jedynego czlowieka na swiecie, ktory wyszedl z obozu koncentracyjnego przez glowna brame na L4.
- 34 20
-
2017-05-14 17:09
Nie ma to jak ujadanie bez choćby pobieżnej weryfikacji tematu...
Polecam raport bohatera dzisiejszego marszu: na podstawie L-4 wyszły z obozu m.in. 3 osoby współpracujące z nim w obozowym ruchu oporu.
Ogólnie z A. zwolniono około 2 tys. więźniów, w tym około 1600 Polaków. Najwięcej w 1 okresie istnienia obozu (do połowy '42) Z transportu Bartoszewskiego (1705 osób) zwolniono ok. 150. W znakomitej większości właśnie na bazie złego stanu zdrowia.
Tak samo 'wiarygodna' jest blokada dokonań Pileckiego przez Bartoszewskiego (nie było opisanych posiedzeń kapituły w/w sprawie) czy małżeństwo jego rzekomej siostry z SS-manem, co byłoby rzeczywiście wyczynem zważywszy na fakt, że B. był jedynakiem ;)
I tak dalej...- 17 9
-
2017-05-14 16:31
przymiotniki w języku polskim (1)
np. św. pisze się z małej litery
- 5 6
-
2017-05-14 16:54
A może to skrót od świr.
- 1 3
-
2017-05-14 16:52
marsz dla adamowicza kiedy?!!!
- 3 18
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.