- 1 Kto się przypiął do mojego roweru? (110 opinii)
- 2 Prawie 1 mln zł kary za opóźnienie systemu Fala (64 opinie)
- 3 Chcieli wymusić młotkiem oddanie telefonu (60 opinii)
- 4 Szklana pułapka na wybiegu dla psów (93 opinie)
- 5 Oddam drzewa na Spacerowej bez żalu (469 opinii)
- 6 Mapa pożarów aut w Trójmieście (120 opinii)
W Gdyni powstaje mural o Grudniu '70
Zatrzymywała ich już policja, straż miejska, a nawet straż graniczna. A oni dalej nocami malują mural upamiętniający tragiczne wydarzenia w grudniu 1970 roku. Bo to legalna akcja, którą wymyślili przed trzema laty, a urząd zgodził się ją sfinansować.
- Na pomysł jego wykonania wpadliśmy trzy lata temu. Wtedy powstał projekt, ale nie udało nam się z nim przebić. Szkoda, bo mural mógłby być gotowy na okrągłą, 40. rocznicę wydarzeń grudniowych - mówi Bartosz Szymański, autor projektu.
Na pomysł jego stworzenia wpadł wraz ze znanym w Trójmieście graficiarzem o pseudonimie "Homo", z którym przed 15 laty wykonywał pierwsze graffiti w Gdyni. Równolegle wpadli też na to piłkarscy kibice, skupieni w Stowarzyszeniu Kibiców Gdyńskiej Arki.
- Chcieliśmy stworzyć podobny, patriotyczny mural. Ale nieważne czyj projekt jest realizowany, włączymy się do pomocy, bo najważniejszy jest końcowy efekt - mówi Dawid Biernacik ze stowarzyszenia.
Prace mają zakończyć się do 30 listopada. Ostateczny termin to oczywiście 17 grudnia - rocznica grudniowej masakry. Wiele zależy jednak od pogody.
- Malujemy nocą, bo wtedy jest mniejszy ruch samochodów i nikt sobie nie przeszkadza. Zaczynamy ok. godz. 19, a kończymy jak padniemy. Na razie rekord to 6 rano. Najważniejsze, żeby nie było mrozu, bo będziemy musieli borygo dodawać do farby - śmieje się Bartosz Szymański.
Kierowcy przejeżdżający obok malujących reagują różnie - większość pokazuje artystom podniesiony kciuk na znak aprobaty, ale zdarzają się też inni. Wzywana już była policja i straż miejska, "nielegalnie" malujących zatrzymać chcieli też strażnicy graniczni. Akcja jest jednak w pełni legalna.
- Miasto otworzyło się na sztukę murali po udanym Festiwalu Traffic Design, który podobał się gdynianom. Dlatego projekt otrzymał dofinansowanie w wysokości 15 tys. zł, co pokryje koszty wykonania muralu, które organizuje Stowarzyszenie Traffic Design - mówi radna Maja Wagner, która lobbowała w urzędzie na rzecz wykonawców.
Do dziś nie ukarano winnych masakry, która nosi miano "Czarnego czwartku". 17 grudnia 1970 roku wojsko zagrodziło robotnikom drogę do stoczni z przystanku SKM. Użyto broni palnej, zginęło 18 osób, 12 z nich nie ukończyło nawet 21 lat. Najsłynniejszą ofiarą został "Janek Wiśniewski" (prawdziwe nazwisko Zbigniew Godlewski), którego ciało na drzwiach niesiono do urzędu miejskiego przy ulicy Świętojańskiej, gdzie doszło do kolejnych starć.
Zobacz inscenizację wydarzeń grudniowych.
Opinie (80) 2 zablokowane
-
2012-11-21 13:22
fajnie (1)
można w ten sposób wykorzystać inne podobne miejsca. Mam nadzieje, że to będzie dopiero początek murali.
- 29 3
-
2012-11-21 13:40
Zgadzam się, nasze otoczenie jest takie szare, szczególnie zimą...
każdy taki mural dodaje uroku i kolorytu danemu miejscu, a mamy taką bogatą historię że jest malowania a malowania :) Może kiedyś będę wycieczki podróżowały po naszych miastach i poznawały ich historię właśnie z murali? Takie miasto = muzeum.
- 6 1
-
2012-11-21 13:09
Dobra interwencja, porządek być musi (1)
- 17 10
-
2012-11-21 13:36
To że ktoś zadzwonił na policje czy SM, to dobrze...
Może w końcu zniknie w tym kraju znieczulica społeczna i wzrośnie poczucie własności wspólnego mienia. Dziwi natomiast fakt że służby takie jak Policja a w szczególności SM (pracująca z ramienia UM), nie wiedziały o takiej akcji i na takie zgłoszenia odpowiadały przyjazdem, zamiast poinformowania osoby telefonującej o takim wydarzeniu.
- 9 1
-
2012-11-21 13:07
Brawo, musimy pamiętać o naszej historii, by nie popełniać tych samych błędów (1)
A ofiarom Grudnia 70 należy się miejsce w naszej pamięci.
- 138 9
-
2012-11-21 13:10
Dziś go zauważyłam jadąc do pracy
i od razu mi się spodobał. Świetny pomysł! Jest tam jak najbardziej na swoim miejscu.
- 25 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.