We wtorek rano w jednym ze zbiorników wodnych na terenie parku Oliwskiego 
odnaleziono zwłoki mężczyzny. Wygląd denata - którego tożsamości nie udało się dotychczas ustalić - wskazuje na to, że niedawno opuścił szpital. Jego ręka była w gipsie, a na nodze znajdowała się opaska ortopedyczna.
Aktualizacja, godz 11:45 Obecny na miejscu odnalezienia zwłok biegły z zakresu medycyny sądowej wstępnie wykluczył, że do śmierci mężczyzny przyczyniły się osoby trzecie.
O godz. 8:38 oficer dyżurny gdańskiej policji otrzymał zgłoszenie od osoby spacerującej po parku Oliwskim. Zgłaszający poinformował, że w jednym ze znajdującym się tam zbiorników wodnych prawdopodobnie znajdują się ludzkie zwłoki.
Na powierzchni akwenu unosiła się kurtka, a na pobliskiej ławce leżała czapka i kula ortopedyczna.
- Przybyli na miejsce strażacy wyłowili zwłoki mężczyzny w wieku ok. 55-65 lat. Jego tożsamość pozostaje na razie nieznana. Mamy podejrzenie, że to ofiara wypadku, która niedawno opuściła szpital. Na prawej ręce mężczyzny znajdował się gips, zaś na lewej nodze opaska ortopedyczna. Nasi funkcjonariusze kończą już przeprowadzanie oględzin miejsca zdarzenia - informuje Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.Zwłoki mężczyzny zostały już przetransportowane do Zakładu Medycyny Sądowej GUMed przy ul. Dębowej 23 w Gdańsku, gdzie zostanie przeprowadzona sądowa-lekarska sekcja. Dopiero na podstawie jej wyników będzie można określić, co było przyczyną śmierci oraz czy przyczyniły się do niej osoby trzecie.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
