- 1 Zabójstwo 69-latki we Wrzeszczu (141 opinii)
- 2 Fotowoltaiczny dziwoląg w Sopocie (99 opinii)
- 3 Przystanki tramwaju wodnego w dzierżawie (51 opinii)
- 4 Wypadek galeonu i motorówki. Jest raport (62 opinie)
- 5 Kasa samoobsługowa to okazja do kradzieży (151 opinii)
- 6 Podrzucanie śmieci to nie wykroczenie? (117 opinii)
W Stoczni Gdańskiej debatowali o ACTA
W sali BHP Stoczni Gdańskiej odbyła się debata poświęcona umowie ACTA. Wzięli w niej udział przedstawiciele rządu, prawnicy, oraz działacze ruchu Anty-ACTA, w tym inicjatorzy zbierania podpisów za rozpisaniem referendum w sprawie odrzucenia umowy.
Debatę otworzył prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. - Czas, by debata trwająca na ulicy od kilku tygodni przerodziła się w debatę, która w tej sali odbyła się 32 lata temu, w Sierpniu 80 roku - mówił prezydent Gdańska.
Do wyjątkowości miejsca, w którym odbywa się spotkanie nawiązywał już wcześniej pomysłodawca spotkania, Radomir Szumełda. - To nie był przypadek, że wybraliśmy tę salę. Dziś otwieramy nowy rozdział dyskusji, o tym jak mówić o wolności, o prawach autorskich. Być może utworzymy dziś kartę praw podstawowych w Internecie.
- Podzielam opinie tych, którzy od początku twierdzili, że konsultacje w sprawie ACTA nie były pełne - przyznał w piątek premier. Dodał, że jest rozgoryczony postępowaniem swoich ministrów i urzędników, którzy nie przeprowadzili szerokich konsultacji społecznych na temat rozwiązań przewidywanych w umowie ACTA.
Wielu komentatorów krytykuje jednak woltę Tuska, jako nie posiadającą znaczenia prawnego.
Autor bardzo znaczącego bloga o relacjach prawa i Internetu Piotr "Vagla" Waglowski tak to skomentował: - Składając podpis pod umową międzynarodową, rząd RP przyjął zobowiązanie i ono ma wpływ na to, co Polska będzie mogła lub czego nie będzie mogła w takim stanie rzeczy zrobić.
Podobnie ocenia sprawę Piotr Schramm, ekspert prawa międzynarodowego. - Jeśli nawet Polska nie ratyfikuje ACTA, a zrobi to Parlament Europejski, wtedy i tak umowa będzie nas obowiązywać - stwierdził Schramm w rozmowie z TVN 24.
Debatę w Sali BHP Stoczni Gdańskiej możesz śledzić tutaj
Wydarzenia
Opinie (136) 8 zablokowanych
-
2012-02-04 16:57
Umowę ACTA nalezy WYPOWIEDZIEĆ ! Jest to jedyna opcja zadowalajaca społeczeństwo.
- 9 0
-
2012-02-04 16:55
PiS i ziobryści głosowali za ACTA. Dziś mówią: to skandaliczna umowa
PiS apeluje do premiera Tuska, by ten nie ratyfikował porozumienia ACTA. Jak się jednak okazuje, 24 listopada 2010 w głosowaniu w Parlamencie Europejskim wszyscy posłowie tej partii, którzy wzięli udział w głosowaniu, byli za ACTA. Podobnie sprawa ma się w przypadku ziobrystów.
- 10 10
-
2012-02-04 16:24
ACTA 1976
Premier PRL Piotr Jaroszewicz ogłosił 24 czerwca 1976 r. społeczeństwu pod konsultację podwyżkę cen. Mięso drożało prawie o 70 proc., cukier 100 proc., nabiał 50 proc. Nazajutrz w proteście przeciwko tej decyzji zastrajkowało 55 70 tys. robotników w ponad 90 zakładach, m.in. w Radomiu, Ursusie, Płocku, Gdańsku, Elblągu, Grudziądzu, Poznaniu, Radomsku, Starachowicach, Szczecinie, Warszawie, Wrocławiu.
Do najpoważniejszych zajść doszło w Radomiu, gdzie strajk rozpoczęła załoga Zakładów Metalowych im. Waltera. Robotnicy przerywali pracę i tłumnie wychodzili na ulicę, kierując się do centrum, gdzie został podpalony budynek Komitetu Wojewódzkiego PZPR. Podczas budowy barykady zginęło dwóch mężczyzn przygniecionych przyczepą. Do zajść doszło również w Ursusie, gdzie załoga Zakładów Mechanicznych Ursus zablokowała międzynarodową trasę kolejową, chcąc w ten sposób powiadomić świat o swym proteście. Pracę przerwała również załoga płockiej Petrochemii i Fabryki Maszyn Żniwnych. Robotnicy przeszli tłumnie pod budynek komitetu partii.
Wieczorem w telewizji Jaroszewicz odwołał podwyżkę, co zapobiegło rozszerzeniu się strajków. Przeciwko mieszkańcom Radomia i Ursusa zorganizowano propagandową akcję potępienia. Na stadionach i placach setki tysięcy spędzonych ludzi, skandując hasła Partia-Gierek, manifestowały swe potępienie dla chuliganów i warchołów.- 10 1
-
2012-02-04 16:18
NIC O NAS BEZ NAS -
- 4 0
-
2012-02-04 16:09
Demokracja zostala sprzedana w TOKIO.
Czy ta kobieta naprawde nie wiedziala co podpisuje? Nawet z polecenia Premiera? Jak mozna tak sciemniac ?Czy ona przeczytala dokladnie to co podpisywala??? Czy tylko machnela parafke jak kolezana ze Slowacjii?-)
- 10 1
-
2012-02-04 15:57
Sprawe z Sosnowca dotyczacej jednej rodziny rozdmuchuja show medialny trwa
Zaprzatanie wielu glow Polakow tragedia MALEGO DZIECKA jest celowe,bez echa i bez zadnego naglosnienia przechodzi sprawa dotyczaca milionow Polakow. Debata o ACTA cichutenko i celowo po czasie aby uspic opinie publiczna...Przewiduje ciekawa wiosne protestow w Polsce i moze przedterminowe wybory.Dosc juz tego oszukiwania i klamania prosto w oczy.Dosc pazernych zapedow panstwa i antyspolecznych posuniec gospodarczych.Dosc tej degregolady gmachow za miliony,wielkiej akcyzy na paliwa...Niech rzad ujawni prawde dlaczego tak obciaza przez posrednie podatki spoleczenstwo..moze po to aby nastepny miejscowy bUDYN MOGL WYBUDOWAC NOWY KOLEJNY PALAC ECS...dOSC pieprzenia o wolnosci i Solidarnosci czas obnizyc ceny nosnikow energi i dac ludziom normalnie zyc.
- 11 0
-
2012-02-04 15:20
ACTA moze byc woda na mlyn cenzury?
Umowa ACTA moze byc wykorzystana przeciw tym,ktorzy odwaza sie napisac w necie to co mysla.Przypomnijcie sobie Panstwo wielka ilosc "ksiag gosci" .Chyba kazde miasto je mialo.Kiedy jednak w ksiegach gosci krytykowano wladze,to poczatkowo adminy,na polecenie wladzy, opozniali ukazanie sie wpisow o kilka dni,tydzien a pozniej ksiegi zlikwidowano.Wladza nie lubi krytyki i pewnie wykorzysta ACTA do swoich celow.Zarzadaja od naszych operatorow "IP" i nastepnie przyjda do nas dziwni panowie,zabiora twardy dysk,odlacza net i zawioza nas do prokuratora.Obym sie mylil,obym sie mylil?
- 12 0
-
2012-02-04 14:50
Premier wciąż kluczy
Tomasz Wróblewski
Nieoceniony Ronald Reagan w czasie kłótni z demokratycznym kongresmenem rzucił kiedyś: Powiedziałbym, że podejmujecie decyzje jak pijany marynarz wędrujący od portu do portu w poszukiwaniu żony, ale skrzywdziłbym tym marynarzy.............
Mniejsza o całą prawno- -konstytucyjną otoczkę, która dodaje tylko śmieszności wystąpieniu premiera, bo ani Unia nie zna mechanizmu wycofywania podpisów spod dokumentów, ani nie przewiduje wyłączenia jednego kraju z unijnego porozumienia.
Premier kluczy. Podejmuje decyzje, które go wzmacniają, a jeśli okazuje się, że go jednak osłabiają, przerzuca za nie odpowiedzialność na urzędników- 14 1
-
2012-02-04 14:41
Można zerwać każdą umowę
Jeśli wciskają nam kit i próbują podporządkować to po prostu zerwiemy tą umowę, a jak będzie trzeba to i inne. UE ani USA niczego nam nie narzuci siłą. Byli w historii już lepsi od nich jak CCCP i im też sie to na dłuższą metę nie udało. Rosja już wyciągnęła lekcję z tego, że nie warto Polaków sobie podporządkowywać, bo próbowali to robić przez 300 lat i lipa. Niech nas jeszcze trochę przycisną to zakończymy erę kapitalizmu tak jak zakończyliśmy komunizm.
- 15 1
-
2012-02-04 14:36
nawet jak nam narzuci UE Acta to zawsze możemy zerwać tą umowę
- 8 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.