Do grudnia zakończy się przebudowa i adaptacja najstarszego budynku w schronisku Ciapkowo 
. Zostanie on przekształcony w kociarnię wraz z pomieszczeniami magazynowymi. W środku zaplanowano m.in. izolatkę i szpitalik. Przebudowa będzie kosztować Gdynię 900 tys. zł.
przebywa średnio około 160 kotów. Ich opiekunowie poszczególne czynności muszą wykonywać w różnych budynkach. Dzięki nowemu obiektowi zajmowanie się zwierzętami ma być łatwiejsze, bo wszystkie zabiegi będzie można wykonywać w jednym miejscu.
2017-04-20 13:24
Proponuję pawilon dla szczurów i mysz one nie gorsze.
2017-04-20 23:03
!!!
2017-04-20 14:47
2017-04-20 22:39
Gratulacje kawał dobrej roboty na rzecz kotów.
2017-04-20 18:27
Kot to cichy morderca , alergeny kota są zabójcze.
2017-04-20 22:23
2017-04-20 20:10
to czemu jeszcze żyjesz?
2017-04-20 15:16
2017-04-20 22:21
2017-04-20 22:09
2017-04-20 12:17
W Gdańsku znowu wypuścili diabła z szadolek i śmierdzi, że nie idzie wytrzymać. Jak długo jeszcze??
2017-04-20 16:55
Egoizm i idiotyzm
2017-04-20 21:23
Że co? Nie no ciesze się że koty będą miały cieplej ale do ku..y czy w Gdańsku tak musi smierdziec? Piszecie te bzdety o inwestycjach a ze zwykłym smrodem nie potrafią sobie poradzić
2017-04-20 12:02
janusz z grazyna kupują zabaweczkę brajankowi i dzesice ale szybko może się znudzić albo wakacje w egipcie i "zabaweczka" ląduje na ulicy :( przykre
2017-04-20 12:31
Dopóki wszelkie organizacje ochrony zwierząt nie wyciągną głowy z d...y i nie skończą z powalonymi procedurami adopcyjnymi.
2017-04-20 21:16
Mam kota i psa ze schroniska, dwukrotnie zatem podpisywałem umowę o adopcji zwierzaka i nie widzę żadnego problemu: za każdym razem cała procedura nie zajęła nam więcej niż kwadrans. Za to okazanie takiej umowy adopcyjnej niejednokrotnie wiąże się z pewnymi korzyściami: niektóre internetowe sklepy zoologiczne udzielają rabatów na "wyprawkę" dla adopciaków, większość szkółek dla psów także udziela im znaczne zniżki a nasza pani weterynarz za pierwszą wizytę ze świeżo wziętym ze schroniska kundelkiem trwającą ponad godzinę (dokładne przebadanie ogólnego stanu zdrowia zwierzaka, skóry, uszu, zębów, odrobaczanie, dodatkowe szczepienie, porady, zalecenia itp.) wzięła od nas 20zł: więcej kosztowały ją przysmaki którymi przez całą wizytę wychudzonego psiaka futrowała.
2017-04-20 17:53
Śledzę stronę stowarzyszenia zajmującego się pomocą beagle'om. Jeden z psów wrócił już z 4(!) adopcji. Za każdym razem osoba, która go bierze, jest informowana, że pies ma kłopoty z dyscypliną, powarkuje i jest dominujący. Zaleca się spotkania z behawiorystą, a przyszły właściciel spotyka się z psem kilkakrotnie, by go lepiej poznać. Ktoś świadomie decyduje się adoptować trudnego psa, po czym go oddaje, bo "warknął"...
Tak, oddawajmy ludziom psy bez żadnego sprawdzania, po co je biorą.
2017-04-20 14:23
Nie zauważyłeś że niektórzy nie powinni mieć dzieci a co dopiero zwierząt?
To nie sztuka oddać zwierzaka osobie której albo nie stać albo ma ograniczone horyzonty i myśli że każda kotka albo suczka to powinna chociaż raz się okocić lub oszczenić.
Bardzo dobrze że są takie procedury, zwierzak to nie zabawka która można sobie wziąć i po kilku tygodniach oddać albo traktować jak rzecz.
2017-04-20 12:07
*dżejsice
2017-04-20 13:16
. .. Kazdy kot ma dwa konce .. Kazdy samorzad ma dwa konce ..
i ten i ten jest o zapachu metanu ..
tylko kotu jest to obojetne na czym bedzie siedzial ..
2017-04-20 20:55
Oj mylisz się
2017-04-20 13:14
i nie było problemu, a teraz cuda, pawilony, koszty - a ludzie bezdomni i głodni chodzą.
2017-04-20 20:53
Kiedyś ludzi łamało się kołem, chcesz tego?
2017-04-20 15:12
lecąc klasykiem - niech głodni zjedzą bezdomnych.
2017-04-20 13:44
No masz rację, też jestem za tym, żeby utopić biednych i bezdomnych, będzie spokój.
Przy okazji może i ty byś się załapał.
2017-04-20 13:04
2017-04-20 20:41
Co roku oddajemy na Ciapkowo :)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
