• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W ostatniej chwili udaremnili samobójstwo nastolatki

piw
9 lipca 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Dzielnicowi, którzy uratowali życie 18-latce. Dzielnicowi, którzy uratowali życie 18-latce.

Kiedy rodzina młodej mieszkanki Sopotu znalazła zostawiony przez nią list pożegnalny, od razu postawiła na nogi służby - w tym policję i straż pożarną. Kto wie, jak by się skończyły poszukiwania 18-latki, gdyby nie dwóch dzielnicowych, którzy znali dziewczynę i wiedzieli, gdzie mogła pójść. Odratowano ją w ostatniej chwili, już po tym, jak przedawkowała tabletki nasenne.



Kojarzysz dzielnicowych pracujących w twojej okolicy?

Zgłoszenie o tym, że 18-latka zostawiła list pożegnalny i najprawdopodobniej udała się do pobliskiego lasu, aby popełnić samobójstwo, policjanci otrzymali około godz. 12:30 w poniedziałek. Na miejsce od razu pojechali policjanci i strażacy.

Poszukiwania nastolatki nie przyniosły jednak efektu. Traf chciał, że w poszukiwania zaangażowali się także dwaj dzielnicowi - mł. asp. Maciej Padzik i st. sierż. Artur Szczęsny. Obaj kojarzyli 18-latkę, obaj też pamiętali, że często spotykali ją na ławce przy jednym z sopockich zbiorników wodnych.

Tam też ją ostatecznie znaleziono.

- 18-latka leżała na ławce, choć padał ulewny deszcz i wiał silny wiatr. Kontakt z nią był już utrudniony, zasypiała i miała drgawki. Znaleziono przy niej puste opakowania po lekach. Dzielnicowi natychmiast udzielili jej pomocy, ogrzali i zaopiekowali się nią do czasu przyjazdu karetki pogotowia - mówi Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Dziewczyna ostatecznie trafiła do szpitala. Jej życiu już nie zagraża niebezpieczeństwo.
piw

Opinie (182) ponad 20 zablokowanych

  • 'Jej życiu już nie zagraża niebezpieczeństwo.' - narazie, póki znów nie spróbuje.
    Koniecznie oddać ją do zamkniętego zakładu na terapię i życzę udanej terapii. Współczucia rodzinie, teraz się pewno martwią jeszcze bardziej.

    • 2 1

  • Trzymaj się dziewczyno

    Pewnie teraz jest tobie bardzo ciężko, nie widzisz sensu etc. Znajdź w swoim otoczeniu przyjazną tobie osobę - mamę , ciotkę, sąsiadkę , nauczycielkę, psychologa i szukaj tam wsparcia. Trzymam za ciebie kciuki, nie poddawaj się walcz o siebie, bo jesteś ważna .

    • 5 0

  • Policji

    Wielkie dzięki i szacun! Czyli jednak dzielnicowi są niezbedni. Chociażby dla tej jednej sytuacji uratowania ludzkiego życia. Mam nadzieję że odpowiednie czynniki "wyżej" też to docenią.

    • 3 0

  • Młoda jeszcze się nie przekonała, że życie może być naprawdę fajne - pewnie nie widziała Bodyworlds

    Mloda jeszcze nie poznala, ze zycie jest fajne. Ja to zrozumialem... Gdy zapukal grabarz po mnie i pogotowie zabralo na oddzial leczenia AIDS na Smoluchowskiego.
    Na szczescie w XXI wieku AIDS sie leczy, tylko HIV zostaje. Od roku biore Triumeq i czuje sie coraz lepiej, coraz bardziej chce zyc.
    Cieszę się, że dostałem szansę od losu - potrafię się cieszyć każdym dniem. Człowiek, też młody, który ze mną leżał nie miał tyle szczęścia.

    • 4 0

  • samobójcy to najwięksi egoisci którym sie wydaje ze są pękiem swiata, a nastolitki natomiast to szczyt głupoty

    • 0 5

  • (2)

    Jak mialem 18 lat, nie przejmowalem sie niczym, nikim, zero jakichkolwiek problemow. I tak mi do dzis zostalo, problemy olewam, omijam, niczym sie nie przejmuje i zyje mi sie super. Zadnych depresji, samobojstw, lekow, twardym trzeba byc, a nie pierdoła w zyciu.

    • 4 7

    • (1)

      Olewanie problemów to owszem jest jakaś strategia na przetrwanie. Natomiast mam obawy, ze w którymś momencie życia ta bańka może niestety pęknąć i wtedy będzie klops. Pozdr

      • 1 0

      • Nie wydaje mi sie, nie z moim podejsciem. Ja nie odbieram wszystkiego w kategorii problemow, stad ich nie mam, a klopsy jadam tylko szwedzkie. Pozdro.

        • 0 1

  • Brawo HIT sezonu , od czego Oni są jak nie od takich spraw miedzy innymi.

    • 0 3

  • brawo policja sopot

    Cieszę się ,że mieszkam w sopocie -mamy tu niezłych policjantów .Jeden niedawno ratuje dzieciaki przed utonięciem a dwaj następni ogarnięci i bystrzy ratują dziewczynę.Szacunek dla was chłopaki.

    • 5 0

  • Wspsrcie

    brawa panowie:) A dla dziewczyny dużo pozytywnej energii, wsparcia od bliskich. Bądź z nami! Znajdź swoje cele, pasję i ciesz się życiem. Wszystkiego dobrego!

    • 1 0

  • A co jeśli ratując ją, skazali ją tym samym na dalsze cierpienie? Może chciała skończyć z życiem, bo tak byłoby dla niej lepiej?

    • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane