- 1 Setki wniosków o wycinkę drzew (82 opinie)
- 2 Chciał zabić psa. Przejechał po nim autem (316 opinii)
- 3 Co z krzyżami w trójmiejskich urzędach? (1119 opinii)
- 4 Rozbiórka na terenie kupionym za 130 mln zł (255 opinii)
- 5 Ulica z Mostem Miłości do remontu. Będą odwierty w nawierzchni (45 opinii)
- 6 Zwężą ul. Morską. 9 miesięcy prac (134 opinie)
W trójmiejskich centrach handlowych pojawiły się oszustki
W trójmiejskich centrach handlowych pojawiły się w ostatnich dniach oszustki - kobiety wykorzystują nieuwagę sprzedawców i trik ze zwrotem towaru wraz z wydaną im wcześniej resztą. Problem w tym, iż zwracają tylko część kwoty i liczą, że w sztucznie tworzonym zamieszaniu sprzedawcy nie zorientują się, że są oszukiwani.
O takich samych oszustwach poinformowali nas sprzedawcy ze sklepów w gdańskim Alfa Centrum oraz gdyńskiej Rivierze. Wedle ich relacji, w ciągu ostatnich dni próbowano w ten sposób oszukać przynajmniej kilka osób. Za każdym razem scenariusz był podobny.
Do sklepu wchodzą dwie kobiety (co najmniej), prawdopodobnie Romki, wraz z dzieckiem. Chcą kupić jakiś niewiele warty drobiazg i płacą za niego banknotem o nominale 200 zł. Co dzieje się później?
- Kobieta się rozmyśla, oddaje pieniądze, sprzedawca zdezorientowany akceptuje zwrot. W tym momencie reszta "teamu" go zagaduje, chce oglądać milion rzeczy i wtedy dzieją się cuda. Romka oddaje plik pieniędzy z reszty i żąda swojego banknotu. Kwota reszty jest jednak niższa o 50-100 zł. Kobiety znikają, a jak je ktoś złapie, to robią aferę na całą galerię - mówi jeden ze sprzedawców pracujących w Rivierze.
Jego słowa potwierdza inny sprzedawca, tym razem z Gdańska, który również został w ten sposób oszukany. Twierdzi zresztą, iż okradzionych sklepów było więcej.
Póki co jednak, zgłoszenia w tej sprawie nie trafiły ani do policjantów z Gdańska, ani też z Gdyni. Tu jednak policja spotkała się z taką metodą oszustw. - W ostatnim czasie faktycznie odnotowaliśmy tego typu przypadki, nie w Rivierze, a w Śródmieściu, niemniej metoda jest ta sama. Jeżeli ktoś ma więcej informacji na ten temat, to prosimy o kontakt z najbliższym komisariatem - mówi kom. Michał Rusak z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.
O tym, że podobny mechanizm oszustw był już stosowany wcześniej, wiedzą też sami sprzedawcy. - Ten "numer" jest niestety specjalnością nie tylko kobiet ze społeczności romskiej, ale też naszych rodzimych oszustów. I z doświadczenia wiem, że nie chodzi tu o zwrot towaru, tylko o samą wymianę pieniędzy. Oszust płaci banknotem 200 zł za zakupy małej wartości, dostaje resztę i wtedy nagle znajduje drobniejszą sumę pieniędzy i prosi sprzedawcę, by zamienił mu z powrotem na "grubszy" banknot. Jeśli sprzedawca się zgodzi, jest ogromne prawdopodobieństwo, że zostanie oszukany. Sprzedawca zaczyna rozmieniać mu część kwoty, np. 100 zł, i kładzie je na ladzie, oszust kładzie na te pieniądze drugie 100 zł (choć poprzedniej "stówki" nie dał sprzedawcy) i prosi o zamianę na całe 200 zł. Mechanizmów tego oszustwa jest kilka. Trzeba być naprawdę czujnym, by nie dać się oszukać - mówi jeden z nich.
Opinie (448) ponad 20 zablokowanych
-
2013-12-02 20:40
pozwólcie wiecej wjezdzac brudasom (3)
będzie u nas weselej
- 14 1
-
2013-12-02 20:45
A Ty jak często się myjesz? (2)
- 0 7
-
2013-12-03 19:44
bardzo często
się myję
- 1 0
-
2013-12-02 20:50
tu synku zobaczysz o co mi chodzi :
- 2 0
-
2013-12-02 23:56
Na Jarmarku co roku jest to samo, (1)
aż dziwne, że dopiero wpadły na pomysł chodzenia do galerii handlowych, oszustki jedne!
- 3 1
-
2013-12-03 19:42
przecież od x lat oszukują wszędzie, nie tylko w centrach nie tylko na jarmarku....wszędzie!
- 1 0
-
2013-12-03 19:39
Mika
One chowają pieniądze do rękawa trzeba patrzeć dokładnie
- 1 0
-
2013-12-02 18:58
znany numer na 200 zł... (1)
Niestety też mi się to przytrafiło. Przyszły, narobiły hałasu, że co- "że nazywam je złodziejkami?", "to, że są Romkami, to znaczy, że złodziejki?" itp. Można się zamotać,jak wrzeszczą nad tobą ;/
- 16 0
-
2013-12-03 19:27
dokładnie to wszystkie mówią...głupie, chciwe babska...jak można człowieka zarabiającego 1000zł dojnąć jeszcze na 100zł? CHAMSTWO...niech idą do urzędu pierwszego lepszego i ich robią na kasę
- 2 0
-
2013-12-03 17:04
mniejszosci narodowe
wkroczyly na salony :)
- 4 0
-
2013-12-03 16:48
I po takim artykule/instruktażu
Mamy przed Świętami więcej oszustów! :-)
- 2 0
-
2013-12-03 16:35
Ja kiedyś chciałem pogonić cygana któy sprzedawał wycieraczki na parkingu
po chwili otoczyło mnie sześciu jego kolegów na środku parkingu. Więcej z nimi nie zaczynam
- 0 4
-
2013-12-03 16:12
Romy
Do mnie kiedyś też podszedł taki Cygan i chciał rozmienić, potem coś zamieniał, rozmieniał jeszcze raz bajerował, wziął kasę i zniknął... Chciał mnie zakręcić i to mu się udało, ale nie zorientował się, że na swoją niekorzyść i sam się wydymał :D
- 3 0
-
2013-12-02 18:55
poznałem to na sobie.... (2)
stary numer, poznałem to już na początku lat 90-tych...jedynym sposobem odzyskania to był szybki cios w twarz cygance z dzieckiem na ręku, kiedy widziała że nawet dziecko nie obroni tej sytuacji ..pieniążki się znalazły a cała ferajna wyszła ze sklepu.Nigdy więcej do naszej galerii nie pozwolone wejść watasze cygańskiej bandy..
- 34 1
-
2013-12-03 01:24
Brawo! (1)
Przeczytałem wszystkie wpisy i w końcu ktoś napisał coś z sensem.
- 4 1
-
2013-12-03 16:00
polać bodkowi, krótko i na temat
- 1 0
-
2013-12-02 18:46
One bezczelnie liczą na to że zastraszą sprzedawcę , krzykiem zgłuszą i wydoją na szybkiego. (1)
a właścicela rzekomą policją która nie wiadomo co zrobi...
Ofiary płacą za spokój.... są zahukane i zastraszone to starannie zaplanowana napaść psychologiczna.
Powinni za to karać 5 latami więzienia.- 35 0
-
2013-12-03 15:53
broń pod ladą rozwiązałaby problem... ano tak, władza rozbroiła lud coby się o swoje nie dopominał.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.