- 1 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (200 opinii)
- 2 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (342 opinie)
- 3 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (313 opinii)
- 4 Więcej pociągów z Gdyni na Hel (113 opinii)
- 5 Pogoda sprzyja rejsom po Trójmieście i okolicach (56 opinii)
- 6 W majówkę ruszają linie sezonowe (75 opinii)
W urzędzie skarbowym jak w PRL
Nasza czytelniczka pojechała do urzędu skarbowego, by złożyć pismo. Nie chciała z nikim rozmawiać, nic wyjaśniać, o nic pytać. Chodziło jedynie o złożenie dokumentu i pieczątkę potwierdzającą jego przyjęcie. Niestety okazało się to niemożliwe, bo... nie była umówiona do biura podawczego. Ostatecznie pismo wrzuciła do skrzynki bez żadnego potwierdzenia. - To kpina - podkreśla pani Urszula. Oto jej list.
Wchodzę do urzędu, a tam pusto, żadnego interesanta. Ucieszyłam się, ale na wstępie pan ochroniarz zapytał, czy byłam umówiona, więc odpowiedziałam, że nie, bo przyszłam tylko do biura podawczego, by zostawić formularz.
Zostawić pismo? A była pani umówiona?
Weszłam i skierowałam się do okienka nr 1. Tam zawsze było przyjmowanie wniosków. Nikogo jednak nie było. Obok w stanowisku nr 2 też nikogo i tak dalej, a na końcu siedziało kilka pań, wiec podeszłam i poprosiłam kogoś do okienka nr 1. Jedna z pań zapytała, czy byłam umówiona, więc odpowiedziałam, że nie, ale chcę tylko zostawić dokument i proszę o pieczątkę. Nie chcę o nic pytać ani wyjaśniać...
Na to pani - jak mantrę - "ale nie była pani umówiona, proszę się umówić".
Idę więc potulnie do komputera, który stoi na sali, i chcę się umówić, ale najbliższy termin jest następnego dnia. Przypominam, że na sali jest pusto!
Poprosiłam jeszcze raz, żeby ktoś ode mnie wziął dokument i postawił pieczątkę - niestety bez skutku, bo nie byłam umówiona. Wrzuciłam więc mój formularz do skrzynki, która stoi w przedsionku, i finalnie nie mam potwierdzenia złożenia.
Trzeba przyjeżdżać, żeby się zapisać, żeby można było przyjechać?
Jest to czysta kpina i lekceważenie obywateli. Rozumiem restrykcje w Covidzie, ale żeby nie można było NIC załatwić bez umówienia? Co mają zrobić starsze osoby, które nie mają dostępu do internetu, albo osoby, które mają daleko i rezerwują sobie cały dzień, żeby załatwić sprawę w Urzędzie Skarbowym? Będą specjalnie jechały, żeby się zapisać na kolejny dzień, w którym znów specjalnie przyjadą, żeby zostawić jakiś kwitek?
Powinno działać chociaż jedno ogólne stanowisko z informacją i przyjmowaniem wniosków. Jeszcze raz podkreślam, że na sali nie było ani jednej osoby. Po mnie weszła pani w wieku ok. 50 lat. Chciała się dowiedzieć, jaki formularz ma wypełnić, aby załatwić swoją sprawę - oczywiście jej też nikt nie pomógł, bo nie była umówiona.
Jestem przedsiębiorcą i nieobce mi jest bywanie w urzędach, dlatego nawet nie przypuszczałam, że takie zasady mogą dalej obowiązywać. Zwłaszcza że pod koniec roku bywałam w różnych urzędach w Wejherowie, Kartuzach, Rumi i tam normalnie, z ulicy, można wszędzie wejść i załatwić sprawę.
Mam wrażenie, że za chwilę, żeby wejść do urzędu skarbowego, trzeba będzie podać kod wysłany podczas rezerwacji wizyty.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Miejsca
Opinie (578) ponad 20 zablokowanych
-
2023-01-05 07:30
Pieniactwo
prosta diagnoza
- 16 17
-
2023-01-05 07:32
W tej Gdyni to wszystko jak w PRL
Urząd Miasta Gdyni do dzisiaj na zdalnej!!! Już wszyscy dawno wrócili do normalności tylko nie oni!!! Śmiechu warte
- 45 4
-
2023-01-05 07:33
Królestwo urzędów
Na całej "rewolucji" 1989 najwięcej skorzystali urzędnicy. Zachowali wszystkie prl-owskie trzynastki, premie i świąteczne nagrody a zyskali pałace z ochroną gdzie petent nie przeszkadza w piciu kawy, bo jest oddzielony elektrycznymi zamkami z kodem i ochroniarzem najważniejszym w całym budynku. Nikt opócz znajomych nie zawraca głowy telefonem bo " naciśnij 1" "naciśnij 3".
- 35 7
-
2023-01-05 07:34
Wszystkie urzędy w Gdyni znalazły sobie antidotum na petenta (3)
To covid-19. Przykład niestety idzie z góry od samego Prezydenta tego miasta, a konkretnie Urzędu Miasta Gdyni.
- 75 5
-
2023-01-05 07:54
(1)
Szczególnie do skarbówki która nie podlega UM
- 4 2
-
2023-01-05 08:34
Ale podlega gdyńskiej moralności i brzydocie. Gdynia jest obleśnym miastem.
- 7 3
-
2023-01-06 00:39
Z tym, że w urzędzie twierdzą, że to nie jest sprawka covid. Panie uważają, że to dla dobra petentów i ich samych, żeby nie czekać w kolejkach. Tak mi to wytłumaczono. Absurd.
- 0 0
-
2023-01-05 07:39
(3)
Wystarczy wysłać elektronicznie, a nie łazić po urzędach i zarazki roznosić usunąć ferment niepotrzebnie
- 12 68
-
2023-01-05 07:41
Niestety te systemy elektroniczne maja bardzo niedopracowane.
- 11 0
-
2023-01-05 08:35
Od początku covidu jak rozumiem siedzisz w piwnicy? Ile dawek niezatwierdzonej szczepionki na covid brałeś? Teraz już pewnie szesnasta (przypominająca).
- 7 1
-
2023-01-05 09:52
Juz przestancie pieprz.. o tych zarazkach;/ wymiotować się już chce od tego gadania o maseczkach, wirusach, zarazkach itp;/
- 0 1
-
2023-01-05 07:39
Hrabiny z II US Gdynia
Hrabiny z II Urzędu Skarbowego w Gdyni wszystkim znane. A potem niekompetencja i niewiedza urzędniczek przy składaniu wniosków czy dokumentów. Petent nasz wróg. PRL welcome.
- 39 11
-
2023-01-05 07:39
(1)
Przydałoby się przewietrzyć urząd z aroganckich i opieszałych pań.
- 54 6
-
2023-01-05 08:12
ale to polak jest dla nich, a nie odwrotnie
- 2 0
-
2023-01-05 07:42
A pandemia się skończyła (2)
Ale dla wygody urzędników przyzwyczajenia z tych czasów zostały.
- 52 3
-
2023-01-05 08:11
nie skończyła się
mamy armageddon zachorowań na RSV i grypę
- 3 2
-
2023-01-05 08:37
nic się nie skończyło, po prostu skończył się cyrk wokół przeziębienia zwanego covid i TYLKO tyle. Faktem jest natomiast, że przyzwyczajenia pozostały. Z innej beczki, z tego samego powodu InPost ciągle po 48h odsyła paczki z paczkomatu do nadawcy - a nie powinien tak robić tylko po 48h przekierować na 12 dni do punktu.
- 1 2
-
2023-01-05 07:42
Korzystajcie jak najwięcej przez ePuap
Połowę rzeczy można załatwić przez to źródło
- 17 26
-
2023-01-05 07:45
Ryba psuje się od głowy (2)
Jakie władze tacy ludzie na kierowniczych stanowiskach a w ślad za tym tacy pracownicy. Pracownik nie wymyślił zasad tylko ktoś nad nim. Tak jest w każdym urzędzie w naszym mieście,,z morza i marzeń "
- 38 4
-
2023-01-05 07:53
(1)
A od kiedy skarbówka podlega miastu?
- 3 2
-
2023-01-05 09:41
A to tylko w mieście źle się dzieje?
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.