• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wałęsa: Zaproszę Grassa na grób mojego ojca

Jacek Żakowski
18 sierpnia 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
- Rzeczywiście szkoda człowieka, nie wolno karać za dobre uczynki. On zrobił dobry uczynek, tylko trochę późno. Nikt nie ma odpowiedzi, co zrobić w takiej sytuacji, jeśli ktoś się nawraca, jak go prowadzić, żeby on nie miał na tym nawróceniu problemów - w "Poranku Radia TOK FM" Lech Wałęsa zadeklarował chęć spotkania i rozmowy z Günterem Grassem.

Jacek Żakowski: Może byłoby dobrze gdyby Lech Wałęsa spotkał się z Günterem Grassem i gdybyście porozmawiali o waszych trudnych biografiach, trudnych dlatego, że taka była historia?

Lech Wałęsa: No tak, tylko mojemu ojcu życia już nie wrócę. Zmierzam do sprawiedliwości w moim czasie i w moich warunkach, tylko tyle.

To może czas porozmawiać z Grassem, zamiast obrzucać się obelgami i pozbawiać honoru?

Ja go nie obrzucam obelgami, tylko mówię, że coś tu musi zrobić, żeby sytuacja nie była taka śmierdząca.

Lech Wałęsa mu w tym pomoże? Może Lech Wałęsa zaprosi Güntera Grassa do Gdańska?

Zaproszę Grassa na grób mojego ojca na Wszystkich Świętych.

Poważnie pan teraz mówi?

Może to jest pomysł, ja nie wykluczam, że nie.

Ja chętnie to zaproszenie Günterowi Grassowi przekażę, mogę?

Pomyślmy, to jest tak ważna sprawa, Grass jest tak ważny i potrzebny, że trzeba coś wymyślić, czegoś tu brakuje.

Może to, co pan powiedział?

Może tak, tylko musimy odpowiedzieć na pytanie czy on zagrał pod publikę z tym wyznaniem, żeby więcej książki sprzedać, przecież wtedy na nic takiego nie pójdzie.

Myślę, że gdyby to był tylko wywiad w gazecie to mógłbym tak pomyśleć, ale to jest książka...

Jeszcze nie wiemy co Grass w tej książce napisał.

Organizujemy tą rozmowę z Grassem?

Jestem za, ale wcześniej musimy przemyśleć co zrobić, przeczytać jego książkę, czy on zrobił furtkę. Jeśli ją zrobił, to rzeczywiście trzeba mu rzucić linę, a jeśli nie ma furtki to jest tylko gra o ilość sprzedanych egzemplarzy.

Czekamy z tym zaproszeniem?

Czekamy na furtkę. Czytamy książkę. Rzeczywiście szkoda człowieka, nie wolno karać za dobre uczynki. On zrobił dobry uczynek, tylko trochę późno. Nikt nie ma odpowiedzi, co zrobić w takiej sytuacji, jeśli ktoś się nawraca, jak go prowadzić, żeby on nie miał na tym nawróceniu problemów.
TOK FMJacek Żakowski

Opinie (198) ponad 10 zablokowanych

  • hej, hej...
    przecież Honorowy Obywatel Gdańska NIE MUSI być urodzony w Gdańsku !! on /HOG/ ma mieć ZASŁUGI dla miasta :) oczywiście z całą tą otoczką poprawności

    • 0 0

  • hej a moze honorowy obyw wcale nie musi byc honorowy ?
    hihi+

    • 0 0

  • To ja mam pomysł, żeby na przyszłość uniknąć żenady

    Każy kandydat na honorowego obywatela miasta Gdańska musi wypełnić ankietę. A tam:
    Niniejszym oświadczam, że:
    - nie byłem członkiem (za przeproszeniem): PZPR, NKWD, KPZR, SS etc, etc (gluś może sobie dodać PO);
    - pracownikiem i współpracownikiem UB, SB, Stasi, PGU, GRU etc;
    - nie pociągają mnie mężczyźni (oświadcza mężczyzna), kobiety (oświadcza kobieta), dzieci do lat 15;
    - chodzę do kościoła i regularnie przystępuję do komunii;
    - płacę podatki;
    - nie byłem karany i nie toczy się żadne postępowanie przeciwko mojej osobie.

    Ewentualnie inne

    • 0 0

  • Walesa to dobry przyklad polskiego chlopa

    Wypowiedzi Walesy umacniaja opinie w Niemczech, ze Polacy sa zle wyedukowani (glupi), konserwatywni i nie tolerancyjni. Walesa pasuje do wizerunku "kartofla".

    • 0 0

  • jego w

    a gdzie pytanko o łapówkach?? /no przeca WBA czuwa!/
    - nie dawałem/-am, nie brałem/-am

    • 0 0

  • projekcja

    kartofel to nie polski symbol
    jesli juz to burak
    hihi

    • 0 0

  • kiwaki

    No lista pytań do kandydatów i składanych deklaracji może być dłuższa. Prześwietlić z każdej strony od 1800 roku (tak prześwietlali rasowo kandydatów na członków ss), to się potencjalnym honorowym obywatelom odechce i problem z głowy.

    • 0 0

  • jego w

    proponuję pójść dalej do króla Ćwieczka i neandertalczyków, przeca nie będziemy gorsi od SS ;))

    • 0 0

  • kontrowersyjny statement

    honorowy obywatel = popular citizen
    niestety nie ma racjonalnych kryteriow
    ale kiedys bylo objektywnie gorzej. mozna bylo kupic rozgrzeszenie a dzis dostaniesz powazna lawke lub odlew z brazu za bycie z poza i troche prozy

    poza i proza
    hihi

    • 0 0

  • Do Artura. BURAK to ty jesteś

    Pojedź do niemiec i posłuchaj jak niemcy są wyedukowani. Wałęsa piękną polszczyzną się nie posługuje, ale mówi z sensem. Najbardziej Polakom opinię szkodzą takie sprzedawczyki jak TY, którzy bez rzadnego krytycyzmu i honoru w d*** włażą niemcom. Wiesz jaki jest problem? Mianowicie dwaj niemcy mogą się nienawidzieć i jeden może być mega burakiem, ale w obecności Polaka lub kogoś innej narodowości jeden na drugiego słowa złego nie powie. Sam natomiast widziałem jak przy pracy jeden Polak kopał niby w żartach drugiego, a niemiec stał z boku i się śmiał...
    Nie mów więc gościu o honorze Wałęsy, bo tego akurat mu nie brakuje

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane