- 1 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (209 opinii)
- 2 Pod prąd uciekał przed policją (254 opinie)
- 3 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (759 opinii)
- 4 35 mln zł na remont gmachu Straży Granicznej (72 opinie)
- 5 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (107 opinii)
- 6 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (158 opinii)
Wałęsa zaatakował Borusewicza. Poszło o przywództwo strajku w sierpniu 1980 r.
"Na strajkowaniu znałeś się jak wół na gwiazdach" - napisał były prezydent Lech Wałęsa do Bogdana Borusewicza. Odniósł się tym do wypowiedzi Henryki Krzywonos-Strycharskiej, która powiedziała, że "to obecny marszałek senatu był prawdziwym przywódcą strajku w Stoczni Gdańskiej w 1980 r."
- Wałęsa miał dar przekonywania, więc został przewodniczącym. Jednak tak naprawdę to mieliśmy przewodniczącego. Był nim Bogdan Borusewicz. Nieujawniony przewodniczący. Przecież to Borusewicz kręcił tym strajkiem - dodaje. - Mózgiem był Borusewicz. To on kierował wszystkim - podkreśla Krzywonos.
Do tych słów były prezydent odniósł się na swoim blogu. Nie odpowiedział jednak swojej dawnej koleżance, ale bezpośrednio Bogdanowi Borusewiczowi. Powód? Borusewicz nie skomentował tych słów, czym zdaniem Wałęsy, daje na nie ciche przyzwolenie.
Dlatego Lech Wałęsa na blogu umieścił list, w którym żąda przeprosin.
"Czegoś podobnego nie spodziewałem się z Twojej strony. Ty kierowałeś strajkiem - kiepski żart (...). Udział Twój w sterowaniu strajkiem był niemożliwy i w tamtych warunkach zakończyłby się klęską. Kierowanie strajkiem w tamtych czasach wymagało całodobowego czuwania i bez przerwy sterowania różnymi decyzjami. Ty natomiast byłeś przez okres strajku może dwa razy i to bez aktywności w pobliżu sterowania. Kontaktów między nami żadnych nie było" - wytyka były prezydent.
"Na strajkowaniu praktycznie znałeś się jak wół na gwiazdach" - kpi z Borusewicza Wałęsa. Na koniec dodaje: "Mam nadzieję, że mnie przeprosisz i nie wymusisz odkrywania innych niemiłych stron historii".
Bogdan Borusewicz jak dotąd nie odniósł się do wpisu Lecha Wałęsy.
Opinie (263) 8 zablokowanych
-
2013-05-17 09:24
Walesa i Borusewicz to pionki....Ja jestem zuch za dwóch!
- 1 6
-
2013-05-17 09:25
- Solidarność dla Henryki nie jest pustym hasłem, to słowo, które w kontekście jej życia wypełnia się nowymi treściami"
- Solidarność dla Henryki Krzywonos nie jest pustym hasłem, to słowo, które w kontekście jej życia wypełnia się nowymi treściami" (Agnieszka Wiśniewska, autorka książki "Duża Solidarność mała solidarność" - biografii Henryki Krzywonos.)
- 0 1
-
2013-05-17 09:27
Ludzie co wy wiecie....to mój prezes kierowal tym strajkiem a nie Walesa i Borusewicz
- 2 4
-
2013-05-17 09:27
psy już zaczynają kąsać się, skoro w 9o-tych latach nie potrafili odsunąć od wpływów komunistów to trzeba solidaruchów zamknąć w ECS..!
- 4 0
-
2013-05-17 09:31
Nierób, len dyskutant , zero zawodowe minus ujemny.....
w stoczni nikt nie chciał z Bolkiem pracowac ! Totalny leń !! woził sie na plecach kolegów, zero zawodowe, co zrobił to schrzanił dlatego przeniesiono go na wózki akumulatorowe do których umiał lać wodę /bez kwasu/ i nimi.....jezdzić Symbol GLUPOTY i AROGANCJI /do dzis /
Psychiatra wskazany to smbol cwaniactwa solidaruchów- 5 0
-
2013-05-17 09:32
Walesa (2)
Wszyscy falszywi.Walesa na motorowce,Borusewicz ktory trzyma tasmy na ktorych bojek sie wygadal ze jest TW,legendarna tramwajarka Krzywonos ktorej wylaczyli prad.Same altolytety.Plakac sie chce
- 7 0
-
2013-05-17 10:00
I tylko jeden prawdziwy bohater jest ...Jarek Kaczynski...prawda? (1)
- 1 5
-
2013-05-17 10:26
czemu zmieniasz temat ? prawda boli?
tylko "Jarek" potrafisz powtarzać jak katarynka.
w artykule o "Jarku" nie ma ani słowa.- 3 0
-
2013-05-17 09:33
wolę pijanego Kwaśniewskiego niż trzeźwego Wałęsę (2)
- 4 4
-
2013-05-17 09:41
a ja martwego kartofla! (1)
- 1 10
-
2013-05-17 10:41
oj lemingu... puknij się w głowę
leki się skończyły? to po receptę!
- 6 0
-
2013-05-17 10:21
Ergo Arena, rękawice, tv satelitarna, walka Tytanów
- 2 0
-
2013-05-17 10:32
BOLKI ... (1)
Nie wycierajcie sobie pyska Prof. Lechem Kaczyńskim.Nie przeskakiwał przez mur ani nie dowozili go motorówką , ale jako PRAWNIK OD PRAWA PRACY , wybronił wielu PORTOWCÓW I STOCZNIOWCÓW przed sprzdajnymi " kolegami " i SB-kami. Chwała mu za to . Jak Po-matole nie znasz historii / Polski i GDAŃSKA / , to nie otwieraj dzioba ażeby pluć na Uczciwych , NIE SPRZEDAJNYCH POLAKÓW >
- 9 0
-
2013-05-17 13:44
A Lech to ten co zginal?
Bo ich nie odrozniam.
- 1 0
-
2013-05-17 10:40
WAŁEK NIESTETY CORAZ CZĘŚCIEJ BREDZI....NIESTETY UWIERZYŁ, ŻE
sam jednoosobowo obalił komunizm...nawiedziło go ale to może już kwestia wieku i rozumku...
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.