- 1 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (116 opinii)
- 2 Mieczysław Struk wybrany marszałkiem (100 opinii)
- 3 Podpalacz z Gdyni w rękach policji (64 opinie)
- 4 Sprawa zgubionego karabinu trafiła do Gdyni (109 opinii)
- 5 Światła na ostatniej zebrze na Grunwaldzkiej (111 opinii)
- 6 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (963 opinie)
Wątpliwości wokół reanimacji prezydenta Pawła Adamowicza
Biegły lekarz sądowy i patomorfolog z Lęborka Leonard Gross w liście do Prokuratora Okręgowego w Gdańsku podważył akcję reanimacyjną prezydenta Pawła Adamowicza po ataku nożownika na scenie WOŚP. W rozmowie z Radiem Gdańsk twierdzi, że ranny prezydent powinien zostać najpierw przewieziony do szpitala, a trwający kilkadziesiąt minut masaż serca był błędem ratowników medycznych.
- Należy to traktować jako błąd medyczny, widzę to z dużym prawdopodobieństwem, używając języka prawniczego, graniczącym z pewnością. Trzeba się będzie nad patomechanizmem zgonu, który opisałem, pochylić i zastanowić. Uważam, że 40-minutowy czas reanimacji przedłużał krwawienie z ran drążących do jam ciała, w tym do serca, i wprowadzał pana prezydenta z każdą minutą w fazę nieodwracalnego wstrząsu - mówi lekarz w rozmowie z Radiem Gdańsk.
Całej rozmowy można posłuchać TUTAJ.
Jakie rany odniósł Paweł Adamowicz
Gross podkreśla, że ranny prezydent w pierwszej kolejności powinien trafić do szpitala, gdzie udzielono by mu fachowej pomocy. Zwraca uwagę, że najpierw trzeba było zadbać o zszycie serca. Akcję reanimacyjną porównał też do pompowania przedziurawionej opony w samochodzie. Jako przykład właściwie przeprowadzonej akcji ratowania życia podał też zamach na prezydenta Kennedy'ego w USA czy Jana Pawła II w Watykanie.
- Powiem nieskromnie, posiadam duże doświadczenie - 30 lat pracy jako patomorfolog, tysiące wykonanych sekcji zwłok, a częścią mojej specjalizacji jest tanatologia, czyli nauka o mechanizmach umierania organizmu ludzkiego. Nie mogę się doczekać momentu, kiedy ktoś mi wytłumaczy na jakiej podstawie zrodziła się decyzja, żeby 40 minut reanimować. Przecież w tych warunkach nie było mowy o przetaczaniu krwi, bo nie było tam banku krwi. Nie było więc mowy o zabiegu kardiochirurgicznym, bo nie było tam sali operacyjnej kardiochirurgów. To wszystko było po drugiej stronie ulicy - tłumaczy w Radiu Gdańsk.
W odpowiedzi na list doktora prokurator powoła zespół biegłych, który ma zweryfikować stawiane zarzuty i sprawdzić, czy nie doszło do błędu w sztuce lekarskiej. W skład wejdą m.in. lekarz medycyny sądowej, specjalista medycyny ratunkowej i biegły kardiolog.
Opinie (856) ponad 100 zablokowanych
-
2019-03-05 21:17
(3)
Nazwisko Gross mòwi samo za siebie.Pan chyba z Izraela prawda?.
- 9 24
-
2019-03-05 21:34
Z Lęborka (1)
Piszą o tym w artykule.
- 4 3
-
2019-03-06 16:13
I wierzycie gosciowi z Leborka?
- 1 0
-
2019-03-05 21:57
fanatyk tego nie pojmię ze to zyjace istoty sa wazniejsze niz czyjes male interesy.
- 0 0
-
2019-03-05 21:17
chyba śmieszni jesteście! po tym artykule ludzie będą bali się pomagać (1)
zawsze po czasie znajdzie się fachowiec ( od siedmiu boleści), który uważa że można było.....
gdyby baba miała wąsy....
ludzie ratowali życie- 19 11
-
2019-03-05 21:58
albo wrecz odwrotnie
- 2 2
-
2019-03-05 21:18
Ochrona. . czy ta firma (1)
Wogole istnieje. . Czy jest zamknięta ??
- 13 0
-
2019-03-05 21:58
maniek odstaw juz internet
- 2 2
-
2019-03-05 21:20
Polacy
punkt widzenia zależy od punktu siedzenia
- 4 1
-
2019-03-05 21:21
opinia (1)
za komuny nie było ratowników tylko lekarze w wolnej polsce nie ma lekarzy zostali ratownicy i takie sa efekty
- 18 3
-
2019-03-05 21:41
Za drogo
Impreza byla zajęciem pasa ruchu. Adamowicz zatwierdził. Opieka medyczna kosztuje. Stara karetka z Niemiec plus ratownicy po wymaganych szkoleniach reanimacyjnych.
- 7 2
-
2019-03-05 21:23
Skoro podjęto reanimacje znaczy że prezydent już nie żył. W takim momencie krwawienie nie było priorytetem tylko brak akcji serca...
- 34 3
-
2019-03-05 21:24
ja nie medyk
Nie znam sie i nie bede komentowac. Ale chyba ktos Ich uczyl jak ratowac czlowieka.
- 14 2
-
2019-03-05 21:25
(3)
I w tej ankiecie może wypowiedzieć się każdy? Nawet ja tapicer z 20 letnim doświadczeniem?
I co to ma na celu?
Sądziłem, że po zamieszczeniu zdjecia grobu Anny Przybylskiej (kiedy rodzina prosiła, żeby tego nie robić) ten portal niżej nie upadnie, a tu proszę udało się!
Gratulacje!- 35 6
-
2019-03-05 22:17
(1)
Tak się składa, że od lat muszą już mieć ukończone studia a nie kursy. Tak się składa, że bywają lepiej wykształceni niż lekarz , który ma specjalizację z okulistyki a jeździ w karetce...
- 4 5
-
2019-03-05 22:24
To ciekawe co piszesz. W tzw stoczni pracuja ludzie bez znajomosci rysunku okretowego
Nie ma nawet modelarni a ciagle upieraja sie, ze to stocznia ;) Zero konstrukcji.
- 4 1
-
2019-03-05 22:30
Moliere był tapicerem ijednoczesnie wybitnym tworca teatru. Jedno drugiego nie wyklucza. Niech zabiora głos tapicerzy!
- 3 1
-
2019-03-05 21:26
Tak to teraz jest (1)
Obsady karetek nie mają lekarza, tylko ratowników.
To ludzie ze średnim wykształceniem, nie mający dogłębnej wiedzy, tylko "po kursach" . Niestety często przekonani o swojej wyjątkowości i za rąbistości młodzi mężczyźni.... Na SOR zajmują się bajerowaniem towarzyszek i recepcji a ludziom wciskają kit- 20 19
-
2019-03-05 22:48
To są przygłupy z wiosek oderwani od trzody chlewnej..
Jedyne co ich predystynuje do tej roboty, to fakt, że się napatrzyli przy uboju i krew nie robi na nich wrażenia. Dwie godziny czekałem na SOR z otwartą tętnicą zawiniętą ręcznikiem, aż zemdlałem z upływu krwi zanim dostałem się do lekarza, a ratownicy zajmowali się bajerowaniem pielęgniarek i umawiali się na pochlej party.. Krwi nie dostałem, po całej akcji spałem trzy doby i wyglądałem jak trup.. W każdej karetce powinien być lekarz, żeby mieć kontrole nad tymi rzeźnikami.. I przestańcie już ich żałować bo jak odczujecie na własnej skórze tą fachową pomoc rzeźników po szkoleniu, może już być za późno..
- 8 4
-
2019-03-05 21:28
Granda
może i tak. nasi ratownicy nie znają takich przpadków bo i skąd. zaraz po morderstwie post na ten temat wysłałem i chociaż nie jestem medykiem było dla mnie jasne ,że ran kłutych i to wielu w okolice serca nie traktuje się tak samo ja zawału. jak bł tam kekarz to tym gorzej . Czy szybki przewóz ofiary do szpitala był zasadny tak tak tak .
- 23 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.