• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wątpliwości wokół zbiórki na pomoc Ukrainie

Michał Brancewicz
16 maja 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Osoba kwestująca pod marketem nie miała żadnego identyfikatora ani numeru zbiórki publicznej, co wzbudziło wątpliwości naszej czytelniczki. Osoba kwestująca pod marketem nie miała żadnego identyfikatora ani numeru zbiórki publicznej, co wzbudziło wątpliwości naszej czytelniczki.

Pod dużymi sklepami spożywczymi i na przystankach od dłuższego czasu można natknąć się na młodych ludzi, którzy zbierają pieniądze na rzecz Ukrainy. Wcześniej ta sama fundacja kwestowała na pomoc dzieciom i oficjalnie nadal taki jest cel trwającej zbiórki. Próbowaliśmy skontaktować się z organizatorami, ale ani telefon, ani mail nie działa.



Prześwietlasz osoby lub instytucje, którym wpłacasz pieniądze?

Już latem zeszłego roku można było natknąć się w przestrzeni miejskiej na młode osoby z przezroczystymi skarbonami, które zaczepiały przechodniów zbierając pieniądze na szczytny cel.

Zbierali na dzieci i podpinali się pod WOŚP



Wówczas na skarbonkach naklejone były zdjęcia dzieci, dla których prowadzona była zbiórka.

Trwało to przez wiele miesięcy. Młode osoby regularnie pojawiały się np. na przystankach tramwajowych w centrum Gdańska i pod marketami spożywczymi znanych sieci.

- Jak była w styczniu zbiórka WOŚP i Biedronka obklejona była plakatami Orkiestry, to w przedsionku sklepu ulokował się człowiek w koszulce z napisem "aktywista" i puszką w dłoni. Małymi literkami miał napisane, że jest on z fundacji Blessing for People. Ilu ludzi, zwłaszcza tych starszych lub spieszących się, wrzuciło coś do tej puszki myśląc, że wspiera WOŚP? Sklep przyznał, że nie wydawał zgody na tę zbiórkę i nie współpracuje z tą fundacją - mówi pani Anna, nasza czytelniczka.

Zmiana celu zbiórki - pomoc Ukrainie



Po wybuchu wojny na Ukrainie kwestarze fundacji Blessing for People zaczęli zbierać pieniądze na inny cel.

- Tym razem zaczęli kwestować na armię Ukrainy, a po kilku dniach zmienili taktykę i za cel zbiórek wybrali pomoc Ukrainie lub pomoc uchodźcom z Ukrainy - dodaje inny czytelnik trojmiasto.pl.
Dodatkowo kwestarze zaczęli owijać się flagami ukraińskimi.

I faktycznie, na stronie Blessing for people można znaleźć sprawozdanie z 31 marca 2022 dotyczące pomocy jakiej udzieliła fundacja swoim rodakom.

Jest nawet film, na którym 35. samodzielny batalion Bereznyaki dziękuje fundacji Blessing for People.

Oficjalnie wciąż zbierają na leczenie



Okazuje się jednak, że taki cel zbiórki jest niezgody ze zgłoszeniem na portalu zbiórek publicznych MSWiA.

- A spotkany przeze mnie wolontariusz nie posiadał identyfikatora oraz numeru zbiórki publicznej - poinformowała nas pani Elżbieta, która natrafiła na kwestującego pod Lidlem.
Fundacja Blessing for people zaczęła we wrześniu 2020 roku permanentną zbiórkę, której celem jest "leczenie i rehabilitacja oraz koszty związane z leczeniem i rehabilitacją beneficjentów fundacji".

Ostatnie rozliczenie fundacji dotyczy okresu marzec - wrzesień 2021. Ze sprawozdania wynika, że suma zebranych środków wynosi ponad 108 tys. zł, natomiast koszty organizacji zbiórki publicznej to 26,5 tys. zł.

Oficjalnie cel wciąż się nie zmienił.

Osiem oddziałów w Polsce



Jak czytamy na stronie fundacji Blessing for people, została ona założona wyłącznie przez obywateli Ukrainy, którzy utworzyli tę organizację na terenie Polski w celu pozyskania środków z Europy na rozwiązywanie problemów, które mają w swojej ojczyźnie.

Obecnie ma ona osiem oddziałów w największych miastach Polski oraz jeden oddział w Niemczech i jeden w Ukrainie.

Telefon i mail nie działa, brak odpowiedzi na komunikatorze



Próbowaliśmy skontaktować się z fundacją, ale w telefonie usłyszeliśmy, że "wybrany numer jest niedostępny". Z kolei pytania wysłane dwukrotnie mailem wróciły na skrzynkę z informacją: "nie znaleziono adresu".

Rozmawialiśmy także z dziewczyną, która kwestowała pod marketem w kamizelce i ze skarbonką z danymi fundacji Blessing for People. Niestety nie znała za dobrze ani języka polskiego, ani angielskiego.

Udało nam się ustalić, że jest wolontariuszką, nie otrzymuje za to żadnych pieniędzy, ale chce pomagać rodakom. Tym razem zbiórka dotyczyła dzieci z Ukrainy.

Jedynym źródłem jej kontaktu z fundacją jest namiar na komunikatorze Telegram z dziewczyną, która jest tam zapisana jako @CRISTINALLV.

Wysłaliśmy do niej wiadomość, ale nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi.

Opinie (370) ponad 50 zablokowanych

  • ci niby wolontariusze stoją niemal wszedzie (4)

    Pod biedronkami i lidlami we Wrzeszczu często ich widuję. Póki ludzie będą naiwnie wspierać organizacje niewiadomego pochodzenia to oszuści będą korzystać

    • 16 0

    • Raz mnie zaskoczył taki jeden (3)

      Mówię ci mu, że nie mam kasy tylko kartą a on wyciąga z kieszeni terminal.
      Oczywiście nie dałam się nabrać i nie przytknełam karty.

      • 4 0

      • Następnym razem nie kłam, tylko powiedz wprost, ze nie dasz, bo nie chcesz. (2)

        • 1 2

        • (1)

          Wypisz czek

          • 1 0

          • W bitcoinach

            Też można wszak wpłatę uczynić.

            • 0 0

  • Ta pomoc to wielka lipa !

    Nawet jak trafi na Ukrainę to w ręce lokalnych bonzów którzy to sprzedają jeszcze bardziej się bogacąc .Rzetelni niezależni dziennikarze wielokrotnie już to udowodnili .

    • 21 0

  • (3)

    No i proszę UE zalatwila sposob na placenia za gaz w euro przeliczanych przez bank na ruble i gaz i ropę bedzie miala , a nasz mądry Morawiecki znowu obudzil sie z ręką w nocniku i skazał nas na monopol amerykański. I nikt sie za nami w UE nie ujmie, tylko Morawiecki bedzie poszczekiwał na Putina i Tuska. To cały geniusz Morawieckiego i szczyt jego mozliwosci intelektualnych.Polski ład, to tez jego wymysł . Oni sa, gorsi od komunistow

    • 24 1

    • widocznie dostaje procent od kazdego zakupu surowcow z USA, od rosjan nie dostwala, stad ta nienawisc do rosji :) (2)

      • 1 0

      • My tylko, jak zwykle, zostaniemy (1)

        z dziurą budżetową. Normalka.

        • 2 0

        • Wykrwawiaj się, durny Polaku,

          a oni Cię tylko w d*pę kopną w podzięce.

          • 0 0

  • Ze 2 lata temu, czyli przed wojną na Ukrainie, przed jednym z marketów z logo biedronki zahaczył mnie, młodzieniec w odblaskowej kamizelce z puszką, którego akcent wykazywał na pochodzenie wschodnie. Zacząłem go wypytywać, czy zna dziecko, na które kwestuje itp., oczywiście za każdym razem pokazywał mi kopie pogniecionych dokumentów i coś próbował tłumaczyć. Od razu wydało mi się to dziwne, że ktoś przyjeżdża z obcego kraju i kwestuje na polskie dzieci... Nie zastanowiło by mnie to, gdybym nie znał podobnych sytuacji, które wydarzyły się w szkole moich dzieci. Nawet w Polsce są ludzie, którzy wykorzystują osoby małoletnie do podobnych zbiórek, ale nawet złotówka nie trafia do potrzebujących. Zgłosiłem sprawę na Policję, ale jaki jest efekt śledztwa nigdy nie dowiedziałem się. Mam "swojego" podopiecznego i na niego co roku wpłacam kwotę z PIT'u. A czasami angażuje się akcje charytatywne, szczególnie dla dzieci biedna i chore. A takie przygodne zbiórki na ulicy darzę ambiwalentnym uczuciami i raczej z naciskiem na "nie".

    • 15 0

  • (1)

    A ja się pytam - kiedy skończą się te kwesty i żerowanie na naiwności Polek i Polaków?

    • 32 0

    • Na Polaków

      niedługo będzie trzeba zacząć zbierać, jak tak dalej pòjdzie.

      • 3 0

  • Naciągacze pod dworcem we Wrzeszczu kwitna

    Pogonić

    • 17 0

  • (1)

    Ludzie zróbcie akcje pomagam sąsiadowi , starszej osobie lub sąsiadom z dziećmi. Komuś z otoczenia kogo znasz i wiesz ze no kupuje na wyprzedażach, nie ma za dużo w torbie, widać ze ma stare buty lub spodnie lub znoszona kurtkę!! Wspomagające polskich studentow nawet kupując zdrowa żywność i zaniescie do akademika!!! Zapomnieliśmy już dawno o swoich !!! Brak nam wspólności

    • 28 0

    • Wspólnotowości.

      No brak.

      • 1 0

  • A wiecie, że z takich oto zbiórek tylko 10%

    Idzie na konkretny cel.
    Nawet gdy kupujecie opłatek wigilijny w centrum handlowym to wiedzcie, że to wszystko jest sprowadzane z Chin i sprzedawane tylko po to by nabić gruby portfel temu który to wszystko wymyślił.

    • 10 0

  • A te panie pod marketami papierosek za papieroskiem, na to są pieniążki?

    • 10 1

  • Znikające punkty

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane