• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wbijanie gwoździ na zlocie motocyklistów

JG
1 lipca 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 

Zobacz zmagania motocyklistów z gwoździami i ulewą.


Przyjechali na chopperach, ścigaczach i cruiserach. Kilkuset motocyklistów wzięło udział w III Świętojańskim Zlocie Motocyklowych na Wyspie Sobieszewskiej. Nie obyło się bez znanego konkursu wbijania gwoździ i parady ulicami Gdańska.



Jeździsz na zloty motocyklistów?

- Przejechałem ponad 400 kilometrów, żeby zjeść kiełbaskę! - zarzekał się brodaty motocyklista znany jako "Mecenas", który na co dzień mieszka nieopodal Zalewu Zegrzyńskiego. Podobnie jak kilkuset innych uczestników zlotu przyjechał spotkać znajomych miłośników motocykli, pobawić się i podzielić nowinkami ze świata jednośladów.

- Zlot motocyklowy to spotkanie ludzi z pasją. Nieważny jest rodzaj maszyny, czy to jest motorower, motorynka, ścigacz zwany szlifierką, chopper czy cruiser, bo zlot motocyklowy to impreza otwarta - wyjaśniał Waldi, prezes Stowarzyszenia Motocyklistów LOTOR, które zorganizowało spotkanie na Wyspie Sobieszewskiej.

Świętojański Zlot Motocyklowy to jedna z najważniejszych imprez w kalendarzu pomorskich motocyklistów. Podczas trzech dni odbywają się koncerty i konkursy. Punktem kulminacyjnym jest parada ulicami Gdańska. Z powodu ulewy, która przeszła w sobotę nad Trójmiastem, widowiskowy przejazd stanął w pewnym momencie pod znakiem zapytania. Motocykliści przeczekali jednak deszcz i wyjechali na tresę Wyspa Sobieszewska - gdańska PGE Arena - Wyspa Sobieszewska.
JG

Miejsca

Opinie (158) ponad 10 zablokowanych

  • takie zloty powinni robić w babich dołach (4)

    daleko od gdańska, a smród i hałas nie przeszkadza

    • 28 32

    • a kysz (2)

      jeszcze czego biedną Gdynię męczyć

      • 1 2

      • magda wracaj na rure (1)

        • 2 0

        • zajęta przez Twoją

          • 0 0

    • oby!

      w gdańsku śmierdzi i bez pojazdów

      • 0 0

  • głucha policja?? (1)

    panowie policjanci!! nie kontrolujecie tej hałasującej rupieciarni na kołach to może jest czas żeby Was z kontrolować!!!!
    trzeba być głuchym żeby nie słyszeć że połowa motorów ma puste lub niezgodnie z prawem przerobione tłumiki.
    Gdzie jest prawo i przepisy?

    • 11 4

    • eeeee, po co to komu, a może jakiś "śfager" posła albo kuzyn,

      się trafi i co wtedy, eee tam, Stasiu daj po Koli

      • 0 0

  • dlaczego motocykilsta kojarzy mi się z wścieklizną? (2)

    • 8 9

    • ja (1)

      może jak jeżdziłeś u siebie na wiosce komarkiem to ganiał cię wściekły pies sąsiadów.

      • 6 3

      • a może jak jechałem i na ciągłej pod górę leszcz śmignął szlifierą i ...

        prawie jego piękna maszyna zaparkowała na autobusie

        • 1 0

  • Przestańcie już zrzędzić malkontenci na tych motocyklistów (4)

    80% z nich, to ludzie z pasją, a tylko 20%, to idioci "na moturze". Natomiast, w "puszkach" jest odwrotnie. 80%, to idioci, którym wydaje się, że jezdnia, to "Front Wschodni" i trzeba walczyć, a 20%, to normalni użytkownicy dróg. Kto pokonuje minimum 5 tys. km miesięcznie (jak ja), ten wie o czym mowa, a stereotypy i powtarzane bajki można włożyć głęboko w tyłek.

    • 17 8

    • Ciężka jest praca dostawcy

      • 0 0

    • A. (1)

      Ten komentarz jest...powiem tak,od dawna nie czytałam bardziej konkretnego komentarza.Zgadzam się w 100% Szkoda że,tak jak piszesz,wiekszość kierowców w puszkach uważa że ulica to poligon wojskowy a ludzi jeżdzący na motocyklach to wrogowie których trzeba tępić...To są ludzi,jeżdzę i motocyklem i smaochodem więc też wiele widziałam....jednym słowemzamilczcie na zawsze pustaki.

      • 0 1

      • Gadaj sobie gadaj

        Otworze ci drzwi i to będzie ostatni raz kiedy szeroko otworzysz usta.

        • 1 1

    • te 20 % w puszkach to te 80 % motocyklistów :)

      • 1 2

  • Znowu

    Kolejny artykuł o tym że odbyła się jakaś atrakcja w Gdańsku a ja się pytam czemu nie dajecie żadnych informacji o imprezach publicznych???

    • 0 0

  • ilu z nich przeżyje następne 5 lat???? ...a na kogo bęc (20)

    jestem na zmianę pieszym, rowerzystą i kierowcą. jednak to co wyprawiają motocykliści woła o pomstę do nieba. 100km/h godzinkę w mieście. wyprzedzanie na podwójnych ciągłych. zajeżdżanie drogi i skracanie kierowcy drogi hamowania.
    w zeszłym roku widziałem dwa zdarzenia z motocyklistami. na trakcie swiętego wojciecha. pierwsze gdy motocyklista wyprzedzał samochody, tyle że te zwoniły bo kobieta skręcała w lewo. miała włączony kierunkowskaz i mimo tego że nie wolno wyprzedzać takiego pojazdu z lewej motocyklista oczywiście był mądrzejszy od przepsów. efekt: ze łba nie było co zbierać.
    drugi "zawodowiec" wyprzedzał z lewej stojące w korku pojazdy przed mostem na okopowej. wyprzedzał na przeciwnym pasie ruchu. aż tu nagle się nie zmieścił. coś mu się chyba w nogę stało bo jakaś taka powykręcana była. gębę darł tak głośno, że na zaroślaku było słychać.
    uważam, że mając na uwadze dobro innych motocykliści powinni jeździć wolniej, tak do 70 km/h. wtedy jak wypadek to organy nadają się do pobrania i przeszczepu. jak walni przy większej prędkości, to nie ma co pobierać, w środku papka na pasztet.
    P.S. pozdrowienia dla jarka wałęsy. najpierw szpanował motocyklem. ale nic nie mówił o pasji latania bez skrzydeł. gorzej mu wyszło lądowanie...biedaczek na motorze bez własnej winy, który jechał przepsiowo

    • 58 50

    • ty pato (3)

      ciekawe czy jak smigasz rowerkiem to masz kask zalozony na czerepie

      • 0 4

      • tak. mam. (2)

        uważam że jazda na rowerze bez kasku to skrajna głupota

        • 1 2

        • nie wierze ci (1)

          • 0 0

          • kwestię twojej wiary

            mam w @upie

            • 0 0

    • (1)

      Miałem 10 lat jak ojciec mnie posadził na jakiegoś Komarka i o od tego czasu minęło 25 lat jak jeżdżę motocyklami.Nigdy nie miałem wypadku,a robię w sezonie do 30 kkm. Moi przyjaciele z którymi jeżdżę mają się także dobrze.
      Pewnie tego nie zrobisz ale mimo tego złożę Ci propozycję.Zacznij sam jeździć motocyklem,choćby parę miesięcy,a wtedy się wypowiadaj.Zobacz sam jak to jest.
      Masz tyle odwagi?
      Pozdrwiam

      • 1 1

      • My tu rozmawiamy o motocyklistach bez mózgu więc ty sie nie udzielaj.

        • 0 0

    • (11)

      Po tym co piszesz to sadze ze jesteś jednym z tych co niczego sie nie dorobili oprócz krzywego spojrzenia na innych

      • 7 19

      • ... ilu z nich przeżyje (10)

        choć wypowiedź dość drastyczna to zawiera dużo prawdy, niestety odsetek idiotów na motocyklach jest znacznie większy wśród kierowców jednośladów (zaczynając nawet od rowerzystów a kończąc na tych co niszczą nasze lasy). Niestety ten trend jest zawsze wyraźnie odczuwalny jak zbliża się sezon na "nerki". Szkoda że kierowcy samochodów również nie są bez winy (wprawdzie w mniejszości), dlatego choć bardzo lubię jazdę na motocyklu, to z obawy o swoje życie nigdy nie kupię sobie jednośladu.

        • 14 1

        • Proponuję jednak poczytać statystyki. (8)

          Wynika z nich jednoznacznie, że to kierowcy samochodów są częściej sprawcami wypadków z udziałem motocykla. Oczywiście jak wszędzie są wariaci, to i w środowisku motocyklistów tacy się trafiają. Nie będę ich bronił, ba będę zawsze pietnował ich zachowania. A jedyne czego trzeba nam na drogach to mniej skrajnie nastawionych (np @ TXT), a więcej rozumnych i uprzejmych wobec siebie kierowców.

          • 10 6

          • (3)

            Mozesz dac namiary na te statystyki? I koniecznie takie, gdzie jest podana wzgledna wartosc: x wypadkow na y pojazdow. Bo jak wiadomo, samochodow jest duuuzo wiecej i to oczywiste, ze liczba wypadkow bedzie wieksza. Kluczowa jest tu srednia

            • 3 1

            • Jaka średnia ? (2)

              Piszę nie o tym kto więcej czy częściej, a o tym kto był sprawcą w danych okolicznościach. Okoliczności to:
              1. Wypadek
              2. Samochód i motocykl
              3. Sprawca
              I do czego tu średnia? Chodzi o wszytskie wypadki z udziałem tych dwu typów pojazdu i który z kierowców był winny spowodowania wypadku.
              . Tekst na ścigacz.pl o tytule "Kto zabija motocyklistów", warto przeczytać, bo choć wskazuje kto zabija, "na sucho", czyli tylko dane, jest także krytyczny dla samych motocyklistów.

              • 0 2

              • Adwersarz ma rację - proporcja wypadków do ilości pojazdów danego typu jest b.ważna (1)

                Ważniejsza nawet - w tej dyspucie - niż ich ilość i sprawstwo. I tak ilości wypadków w/g POJAZDÓW SPRAWCY z udziałem motocyklistów i motorowerzystów oraz samochodów osobowych na 1.000 zarejestrowanych pojazdów to: 2,126 - motocykle i motorowery oraz 1,364 w przypadku samochodów os, ciężarowych i autobusów łącznie!! A zatem motocykliści i motorowerzyści statystycznie o 55% częściej są sprawcami wypadków w stosunku do ilości pojazdów na drogach. Zaś to o czym Ty piszesz - czyli sprawstwo w wypadkach z udziałem motocyklistów/motorowerzystów rozkłada się następująco: kier. samochodu osobowe - 49,7% (2134) vs motocykliści i motorowerzyści - 50,3% (2154) Źródło: Wypadki drogowe w Polsce w 2011 roku KOMENDA GŁÓWNA POLICJI BIURO RUCHU DROGOWEGO ZESPÓŁ PROFILAKTYKI I ANALIZ Następnym razem nie pisz głupot lub uściślaj lub podawaj źródła, proszę

                • 0 1

              • Mało ważne kto był winny . Ważne że ja w katamaranie przezyję a on na szlifierce nie.

                Moge iść do paki na 3 lata. Co z tego po 3 latach wyjde i dalej żyję a on nie.

                • 1 0

          • "a więcej rozumnych i uprzejmych wobec siebie kierowców." (3)

            To się tyczy też motocyklistów, statystki mówią jednoznacznie iż w zdecydowanej większości wśród prowadzących "motory" zdecydowanie dominuje brak w/w uprzejmości. Skoro mogę się zmieścić pomiędzy samochodami to się pcha (miedzy samochodami na "trzeciego") jeden drugi i nawet trzeci, może tylko czwarty pomyśli że stworzy zagrożenie. Amen

            • 3 0

            • A co Ci przeszkadza motocyklista? (1)

              Jadę na moto w korku, samochody stoją, jadę wolno, nie mam głośnych wydechów. Samochody ruszają jadę tak jak one, stają, przejeżdzam miedzy nimi, powoli i zachowniem bezpiecznej odległości. Co Ci przeszkadza?
              99,9 % kierowców samochodów puszcza mnie, robie miejsce i nie widzi w tym problemu. Niestety istnieje ten 0,1 %, który jest w stanie zajechać mi drogę czy otworzyć drzwi. Zawsze mnie zastanawia jaki to kompleks powoduje takie zachowania ?

              • 4 2

              • zachowanie motocyklisty jakie opisałes jest pobożnym życzeniem

                ... i tylko nie liczni zachowują się jak opisałeś, jak poczytasz moje wypowiedzi to masz czarno na białym że nie tylko "jadę" jak to przedstawiasz na kierowców jednośladów, ale również na "samochodziarzy". Można tak dyskutować do bólu, ale nie mam zamiaru tolerować "motocyklistów" taryfą ulgową, skoro jest zakaz wyprzedzania to obowiązuje on wszystkich, tak jak ciągłą linię itp. Na Spacerowej co dzień widzę jak oszołomy jadą na trzeciego, więc nie gadaj mi że to jest normalne. Zacytuję Ciebie: "Zawsze mnie zastanawia jaki to kompleks powoduje takie zachowania ?"

                • 2 1

            • @ TXT

              Jestem kierowcą samochodu do wielu lat (na motorze nigdy nawet nie siedziałem, o stronniczość więc mnie raczej posądzić nie można) i na podstawie swojego doświadczenia powiem, że nie ma nawet co porównywać liczby debilnych, nieuprzejmych i łamiących przepisy kierowców samochodów i motocykli - tych pierwszych jest nieporównywalnie więcej. Może to wynika z tego, że kierujących samochodami jest po prostu więcej ale fakt jest faktem

              • 3 1

        • zawiera duzo prawdy - ale czemu nie pisze o wypadkach np.

          kiedy tępe geriawity wymuszają pierwszeństwo?

          • 1 0

    • Patomorfologu, a co mnie interesuje "podwójna ciągła"? (1)

      Nie muszę patrzec na linię na sąsiednim pasie ruchu.
      Na moim jest "jedna ciągała" barania łąko

      • 1 5

      • koleżko

        miło to czytać. stanowisz nadzieję dla tych, którzy potrzebują organów. dbaj o zdrowie i nie przekraczaj 70tki.....i olewaj podwójną ciągłą.
        P.S. tego co leżał i wył na pół zaroślaka też podwójna ciągła nie ruszała. ciekawe czy dziś ma odmienne zdanie?

        • 9 0

  • most pontonowy na Wyspę Sobieszewską

    deski kolebią się pod kołami jakby miały poodpadać ... wstyd na całą Europę!!!

    • 1 0

  • Święta krowa na motorze !!! (7)

    Najpierw nie wyprzedzaj na ciągłej linii, przejściu, itp. Potem nie uprawiaj slalomu pomiędzy "śmierciowozówami" jak to napisałeś. Zmniejsz prędkość. Włącz myślenie. Jak spełnisz w/w to dłużej pożyjesz i przestań pluć na innych i zacznij od siebie.

    • 140 43

    • gadasz tak jakby katamarany jeździły jak aniołki... (1)

      i oczywiście żaden z nich nigdy nie wyprzedza na ciągłej linii, co za hipokryzja, żenada.

      • 3 0

      • Ja nie wyprzedzam. Jeżdżę autem poza miejscowościami szybko, czasem bardzo szybko, ale nigdy nie wyprzedzam na ciągłej, pod górkę czy na zakręcie - muszę dobrze widzieć drogę aby rozpocząć wyprzedzanie. I nie jest tak, że mam zmulone auto i potrzebuję 3km do wyprzedzania - 280NM pozwala wykonywać ten manewr sprawnie. Tym bardziej dziwię się ścigaczom, które podobno mają potężne odejście, że kombinują z wyprzedzaniem gdzie się da - przecież wystarczy chwile poczekać i na prostej zrobić to bezpiecznie.

        • 0 0

    • gdybys umial wykonywac poprawnie manewry (2)

      to nie bylo by zagrozenia

      • 8 13

      • a Ty naucz się odczytywać znaki poziome.

        • 1 0

      • nie no jasne, motocykl - pojazd uprzywilejowany

        gdybyś szanował innych uczestników ruchu ... to nie bylo by zagrożenia, zresztą szkoda gadać i tak niczego nie zrozumiesz, mózgownica pod kaskiem się odparzyła

        • 22 11

    • (1)

      @ TXT - Ty masz chłopie jakiś kompleks, może Cię rower przejechał w dzieciństwie?

      • 8 16

      • txt dobrze gada

        swiete krowy na motorach..

        • 6 8

  • TVN24 1lipca godzina 10.Młoda idiotka na motorze chciała zaszpanowac jadąc na jednym kole !! (2)

    I zakończy jazdę w trumnie!Straciła panowanie i zaliczyła drzewo motor całkowicie spłonął a ona straciła życie! Co dziennie widzę takich jak ona tylko ze mają szczęście bo głupi ma szczęście ale do czasu!!Az je straci razem z Życiem!!! Zaczęły się wakacje i Lato teraz takich idiotów na motorach będzie 10 razy więcej.Ale najgorsze jest to ze tacy młodsi idioci tez tak samo zachowują się na rowerach nieraz widziałem ze takie guaniarstwo specjalnie na przejściach dla pieszych przejeżdża rowerem je na 1 kole.Ale co sie dziwić mamy etap wychowania bezstresowego teraz nikt nie moze nic zrobic nikogo nic nie obchodzi.

    • 16 3

    • pojechałeś z tym rowerem. Ile jechał 4km/h?

      • 1 0

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • sprzęcik super (1)

    Zazwyczaj w sile wieku tatusiowie z pięknym hobby.
    Inna sfera to szlifierze przepychajacy się na światłach pomiedzy samochodami.
    Wydaje im się , że na nich prawa fizyki nie działają i są od tego aby wypełniać statystyki wypadkowe.

    • 6 2

    • Zgadza się. A w większości na szlifierach jada koksiki albo dresiki w polo i adkach jak na prawdziwego motocykliste przystało
      Ręce opadaja, a własnie przez nich renoma o motycklistach jest taka słaba

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane