• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Westerplatte odzyska dawny wygląd

Bartosz Gondek
13 września 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
Ruszy wielki projekt przebudowy terenu Westerplatte, pieniądze ma dać premier. Projekt popiera wiceminister kultury Jarosław Sellin.

Wstępne prace przy opracowaniu dokumentacji badawczej, technologicznej i konserwatorskiej rewitalizacji Westerplatte będą kosztować ponad 500 tysięcy złotych. Jeżeli premier da pieniądze na dokumentację, powstanie duży projekt, który zakłada rekonstrukcję wyglądu tego miejsca podczas kampanii wrześniowej.

- Projekt nazywa się "Rewitalizacja Westerplatte" i najwyższy czas go rozpocząć. Przygotowywaliśmy się do niego przez kilka miesięcy. Napisaliśmy też wniosek do premiera o sfinansowanie dokumentacji przedsięwzięcia z rezerwy budżetowej - mówi wojewódzki konserwator zabytków Marian Kwapiński.

Konserwatorzy i historycy chcieliby odbudować część czerwonego muru otaczającego składnicę wraz z charakterystyczną bramą. Odsłonięta i zrekonstruowana zostanie zarośnięta dziś krzakami placówka "Wał". Zrekonstruowane zostaną pierwotne ciągi komunikacyjne i zaznaczony w terenie kształt nieistniejących dziś obiektów. Projekt zakłada też usunięcie części betonowych instalacji, które niegdyś tworzyły elementy fałszującego historyczny układ przestrzenny założenia parku-pomnika. Zniknąć mają na przykład przypominające bunkry wiaty, które wielu turystów odbiera jako pozostałości II wojny światowej.

Prace ratunkowe i konserwatorskie objąć mają placówkę "Fort", wartownię nr 1 i pozostałości koszar. Wreszcie zwrócono też uwagę na leżący niedaleko od składnicy Mewi Szaniec, z którego Niemcy dowodzili atakami i gdzie zebrano po kapitulacji obrońców. Ma tu powstać kompleks wystawienniczo-administracyjny. Zaprojektowane zostaną też ścieżki edukacyjne, które umożliwią turystom zorientowanie się w tym, jak przebiegała obrona.

- Przeprowadzaliśmy w tej sprawie rozmowy z przedstawicielami PiS. Wszyscy są za. Liczymy też na wsparcie ministra Jarosława Sellina - dodaje Marian Kwapiński.

- Byłem kilka tygodni temu na terenie byłej składnicy i oglądałem pozostałości po 1939 roku. Bez wątpienia dzisiejszy wygląd tego terenu zafałszowuje historię tego miejsca. Najwyższy czas to zmienić. Pokazać ludziom, co tak naprawdę się tu działo - mówi minister Jarosław Sellin. - Dlatego na pewno wesprę u premiera starania o pieniądze na projekt rewitalizacji Westerplatte.

O autorze

autor

Bartosz Gondek

Historyk, dziennikarz, kierownik Domu Wiedemanna w Pruszczu Gdańskim

Gazeta Wyborcza

Miejsca

Opinie (196) ponad 10 zablokowanych

  • a mnie tam wcale nie do śmiechu

    może niedługo,w moim rodzinnym Sopocie,zobaczę ZOPPOT?!
    Tfu na psa urok:(

    • 0 0

  • Panie Ostry

    W sprawie wodosiku (kurde fontanny0 rzeczywiście wyszło blado.
    Coś jak "było nas trzech...", ale były czynione próby, ot co!
    A dziś jest to jek rozumiem projekt więc nie ma sensu grzmieć w tarabany i fanfary. :)))

    • 0 0

  • ostry
    wieczne przypominanie markowi że jest poza krajem nie jest zadnym argumentem
    wszak mieliśmy emigracje patriotyczną:-)
    jest to nie fer, zatem proszę okaż swoja wyższość i uzywaj argumentów merytorycznych, z faktu czyjejs emigracji nie róbmy zdrady i wyparcia sie swojego pochodzenia
    marek nie jest hurra patriota jak my i co nam do tego?
    ma prawo miec takie a nie inne poglądy, herezji nie głosi, czasem przesadzi, ale nie on jeden, sam czesto tak robie:-)

    • 0 0

  • Gallux,

    ..." moim zdaniem gdyby sopot miał cos takiego to ech szkoda gadać:-)"...
    Glowa do gory !
    Moze jeszcze nie wszystko stracone .
    Niech Pan Prezydent pogada z piekna Angela , zeby nastepnym razem , przy okazji wojny kartoflano-rurociagowej , zaczeli w Sopocie na Monciaku , a nie na jakims zadupiu .

    • 0 0

  • ostry
    na budynku PKP na stacji sopot wyścigi jak delikatnie zeskrobiesz warstwe tynku ujrzysz piekny czarny napis ZOPPOT:-)
    piszesz i masz:-)
    pamietam go jeszcze z początku lat 60-tych...

    • 0 0

  • Brawa dla inicjatorów, tak być powinno od dawna!!!!!!!

    • 0 0

  • tia...,"słuchaj Basiu pono nasi gdzieś tam w tarabany..."
    a tu Negrów BIJĄ!:)))

    • 0 0

  • wydaje mi sie że byłbym dobrym nauczycielem historii:-)
    od dziecka lubiłem literature faktu, filmy oparte o prawdziwe wydarzenia (tora tora tora, o jeden most za daleko itp) a moja wiedza w tym temacie wyprzedzała rówiesników o 4 lata, bo o tyle starsza jest siora
    drzewiej ksiązki dostawało sie na talony pod koniec roku szkolnego
    przez wakacje miałem przeczytane obie historie - swoją i siory:-)
    równiez jej lektury szkolne były moimi:-)
    wynikły z tego komplikacje, bo na lekcjach bywałem znudzony, lub miałem wiele, zbyt wiele, do dodania
    po jednym takim dodaniu na lekcji historii w temacie ZSRR moja pani od historii straciła ochote na dalsze pytania czując prowokacje:-)

    • 0 0

  • Ostry 107

    widze , ze tekst Mazurka Dabrowskiego masz jak pan Premier , opanowany do perfekcji .

    • 0 0

  • :)miałem to samo ..,tyle że na lekcji polskiego...,mało co i matury bym nie zdał jak zapytałem o Niemców...,lektura jakaś obowiązkowa,w ramach przyjażni i po linii:-P

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane