Magda Kunicka, dziennikarka TVG firmuje swoją twarzą i nazwiskiem
Pawła Adamowicza, kandydata PO na prezydenta Gdańska.
- To jaskrawe naruszenie zasad dziennikarstwa w mediach publicznych - uważa
Jacek Snopkiewicz, rzecznik Zarządu TVP. KRRiT oraz kierownictwo telewizji zabraniają bowiem swoim etatowym pracownikom angażowania się w kampanię wyborczą.
Magda Kunicka wspiera Pawła Adamowicza jako członek Komitetu Honorowego popierającego jego kandydaturę na prezydenta Gdańska. Wraz z innymi znanymi gdańszczanami (
Marek Kamiński,
Yach Paszkiewicz, Rudi Schuberth,
Leszek Blanik) firmuje swoją twarzą wyborczy banner Pawła Adamowicza oraz ulotki. Dziennikarka TVG wystąpiła także w telewizyjnym spocie reklamowym b. prezydenta. Stanowisko Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji z 18.07. br. podpisane przez
Juliusza Brauna wyraźnie jednak mówi, że "nadawcy publiczni powinni zadbać o to, by dziennikarze i inni pracownicy spółek publicznej radiofonii i telewizji
nie uczestniczyli w kampanii wyborczej w jakiejkolwiek formie". Jacek Snopkiewicz wyjaśnia, że także uchwała Zarządu TVP z 7.10.02 zabrania dziennikarzom TVP uczestnictwa w realizacji programów wyborczych realizowanych przez komitety wyborcze, a pracownikom i współpracownikom telewizji publicznej kandydującym w wyborach występowania na wizji w okresie kampanii.
Także
Bogumił Osiński, dyrektor gdańskiej "Trójki" przyznaje, że etatowym pracownikom telewizji, a takim jest Magda Kunicka nie można angażować się w promocję jakichkolwiek kandydatów. Dlatego, jak zapewnia "Głos" dyrektor Osiński do końca kampanii samorządowej Magda Kunicka będzie przebywać na urlopie bezpłatnym.
- Wewnętrzne przepisy TVP zabraniają jej pracownikom angażowania się w kampanię wyborczą. Jest to dopuszczalne tylko pod warunkiem, że taka osoba weźmie urlop bezpłatny - powiedział B. Osiński.
Z kolei zdaniem Jacka Snopkiewicza udział pracownika TVP w kampanii politycznej nie jest usprawiedliwiony nawet, jeśli przebywa on na urlopie bezpłatnym.
- Przykład pani Magdy Kunickiej to ewidentne naruszenie zasad dziennikarstwa w mediach publicznych - powiedział "Głosowi" rzecznik TVP.
Sama Magda Kunicka zapewnia, że jest osobą bezpartyjną i nie należy do żadnego ugrupowania politycznego, a Pawła Adamowicza popiera dlatego, że uważa go za polityka, który wspiera kulturę.
- Poproszono mnie o poparcie Pawła Adamowicza i zgodziłam się to zrobić, ale przede wszystkim jako gdańszczanka i człowiek kultury - powiedziała "Głosowi" M. Kunicka.
Dziennikarka twierdzi, że nie wiedziała wcześniej o przepisach zabraniających popierania kandydatów w wyborach.
- Dyrekcja kazała mi wziąć urlop bezpłatny, więc wzięłam, chociaż nie robię żadnych programów publicystycznych, czy politycznych. Jestem autorką programów młodzieżowych i muzycznych - powiedziała M. Kunicka.
Jacek Snopkiewicz uważa jednak, że trudno pogodzić udział w kampanii wyborczej z bezstronnością dziennikarza telewizji publicznej, nawet jeśli robi on programy o tematyce muzycznej.
- Stanowisko KRRiT jest w tej sprawie klarowne i nie pozostawia żadnych wątpliwości co może, a czego nie powinien robić pracownik publicznych mediów. Teraz dyrektor Osiński musi zdecydować jakie konsekwencje poniesie Magda Kunicka. Myślę, że także przy okazji podsumowania kampanii i udziału w niej TVP ta sprawa będzie szczegółowo omawiana przez zarząd i kierownictwo telewizji.