Podróżni korzystający z dworca PKS w Gdańsku przy ul. 3 Maja nie mają lekko wieczorami. Po zmroku autobusowy dworzec tonie w ciemnościach, a to magnes dla osób spożywających alkohol. Sytuacji nie poprawia fakt, że cały obiekt wygląda jakby był żywcem przeniesiony z lat 70.
zapewnić lepsze oświetlenie na terenie całego obiektu13%
montując monitoring6%
tylko przebudowa tego terenu wpłynie na poprawę bezpieczeństwa64%
Kolejni zarządcy dworca PKS nie zadbali o jego kompleksowe remonty. Nie dostosowano go do oczekiwań klientów. Zrobiło się tam także niebezpiecznie.
- Niedawno odprowadzałam na dworzec PKS w Gdańsku bliskich. Gdy ich autobus odjechał, zostałam na pustym i niebezpiecznym placu. Nie było ochrony, odpowiedniego oświetlenia, a w najciemniejszych miejscach stały grupki mężczyzn, popijających mocne trunki. Podobnie jest w poczekalni. Nie widać tam nikogo z personelu dworca. Cały obiekt przeraża, pewnie nie tylko mnie, nie tylko po zmroku. A przecież kończy i zaczyna tam swoją podróż wiele osób. To fatalna wizytówka dla miasta - mówi pani Agnieszka, nasza czytelniczka. Kiedyś dworzec PKS był chlubą
Gdański dworzec PKS został zbudowany w 1973 roku. To przykład architektury modernizmu. Zespół projektantów Dworca PKS i tunelu łączącego perony dworca PKP z ruchomymi schodami - Bernard Cofta, Wiesław Pławiński, Andrzej Ulasiński i Jan Szuca z Biura Projektów Kolejowych w Gdańsku - otrzymał nagrodę Ministra Budownictwa i Materiałów Budowlanych.
Teren PKS Gdańsk został sprywatyzowany w 2004 r. Za 9 mln zł kupiła go wtedy Grupa Orbis i włączyła do swojej spółki Orbis Transport. Orbis postanowił jednak skupić się na działalności hotelarskiej i sprzedał PKS Gdańsk za 10,2 mln zł Przedsiębiorstwu Budowlanemu Górski.
Kiedy remont albo przebudowa dworca?
Czy Przedsiębiorstwo Budowlane Górski wykona prace poprawiające bezpieczeństwo, o których pisze nasza czytelniczka? Musimy na to poczekać. Do kiedy?
- Duże prace inwestycyjne na terenie dawnego PKS Gdańsk zostaną z pewnością przeprowadzone dopiero po zakończeniu obecnej inwestycji - budowy Galerii Metropolia, która jest na ukończeniu - wyjaśnia Magdalena Kosmus, przedstawiciel firmy PB Górski. - Niemniej przyjrzymy się sygnałom mieszkanki, sprawdzimy, czy uda się poprawić bezpieczeństwo podróżnych - dodaje Kosmus. Póki co pieszym i podróżnym odwiedzającym teren dworca autobusowego zalecamy ostrożność.
Prawdę mówiąc to Gdańsk nie może się specjalnie pochwalić ani dworcem PKP ani PKS. Dworzec PKS jest kiepsko oświetlony, fatalnie wygląda, by nie powiedzieć, że straszy, przejście między PKP a PKS również ciężko nazwać oazą bezpieczeństwa. Trochę kiepsko to wygląda, tym bardziej, że dworce są w samym centrum miasta.
nie mają lekko wieczorami. Po zmroku autobusowy dworzec tonie w ciemnościach, a to magnes dla osób spożywających alkohol. Sytuacji nie poprawia fakt, że cały obiekt wygląda jakby był żywcem przeniesiony z lat 70.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
