• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wielka budowa i polityka, czyli jak powstaje ECS

Katarzyna Moritz
4 kwietnia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Milion złotych na remont fontanny przy ECS

Budowa ECS dzień po dniu. Materiał Gdańskich Inwestycji Komunalnych.


Wielkimi krokami zbliża się koniec budowy Europejskiego Centrum Solidarności. W środę na budynku zostanie zawieszona wiecha. Budowie od samego początku towarzyszy wielka polityka i duże emocje, nie zawsze pozytywne.



Świat o budowie ECS dowiedział się 31 sierpnia 2005 roku, przy okazji 25-lecia "Solidarności". Przy pomniku Poległych Stoczniowców zebrały się głowy kilkunastu państw, które podpisały akt erekcyjny ECS. Lech Wałęsa podpisał dokument wielkim czerwonym długopisem z wizerunkiem Jana Pawła II. Takim samym jak ten, którym podpisywał w 1980 roku Porozumienia Sierpniowe.

- Europejskie Centrum Solidarności powinno być miejscem, z którego będzie promieniować wdzięczność, doświadczenie i rozwiązania na przyszłość - podkreślał wtedy Lech Wałęsa.

Wizualizacja siedziby ECS.

Jednak już wtedy nastąpił pierwszy zgrzyt. Część obserwatorów wydarzenia gwizdała podczas przemówienia ówczesnego lewicowego premiera Marka Belki.

- To centrum pozwoli wszystkim zobaczyć, jak wielka jest siła solidarności zwykłych, może niezwykłych ludzi, przekonać się o skali sukcesu, jaki odniosła Europa Środkowa i Wschodnia - mówił.

Jeszcze w tym samym roku, w grudniu, gdańscy radni ogłosili, że Paweł Adamowicz będzie głównym budowniczym ECS. Wałęsa apelował: "Weźmy się do roboty!". Uchwalono też, że miasto będzie głównym inwestorem obiektu i ma pozyskiwać zewnętrzne finansowanie dla tej inwestycji, szacowanej wtedy na ponad 200 mln zł. Zakładano wtedy, że budynek będzie gotowy w 2010 roku.

Plac budowy ECS w zeszłym roku.

Już w 2007 roku cały świat projektował ECS, do konkursu stanęło ponad 100 zespołów architektonicznych. Ostatecznie wygrali gdańscy architekci z pracowni Fort. Prezydent Gdańska pytany, czy jego zdaniem nie wygrał projekt mało wyrazisty, który będzie miał problem, by stać się rozpoznawalnym na całym świecie symbolem miasta, odparł: - ECS to hołd dla Solidarności, która była ruchem ludzi prostych, otwartych i szczerych. Tacy ludzie nie potrzebują monumentalnych i wyrafinowanych budynków. Taka architektura jest domeną dyktatorów, a nie demokracji.

Dzięki miesiącom starań i zabiegań, w 2007 roku ECS znalazł się na indykatywnej liście kluczowych projektów unijnego programu "Infrastruktura i Środowisko". Powołano też instytucję ECS, na czele której stanął dominikanin o. Maciej Zięba.

Kronika z budowy.

Już w 2008 roku trwały prace projektowe budynku ECS. Dokumentacja techniczna wykonana przez pracownie Fort kosztowała miasto 19,5 mln zł. Także w tym samym roku Gdańsk rozpoczął starania o uzyskanie 140 mln zł dofinansowania z UE. Wartość projektu oszacowano na 293 mln zł.

Gdy rok później prezydent Gdańska odbierał od wojewody pozwolenie na budowę, powiedział słowa, które niektórzy mieszkańcy Gdańska do tej pory mu wytykają:- Adamowicz zwariował! Po co nam ECS? Lepiej za te pieniądze zbudować drogi - takie opinie słyszę bardzo często - mówił wtedy. Twardo jednak bronił swojego stanowiska: - ECS powstaje za późno, ale dobrze, że w ogóle. Centrum będzie miało ogromne znaczenie dla upamiętnienia dziedzictwa "Solidarności" - przekonuje prezydent.

Na miesiąc przed 30. rocznicą Sierpnia 80, w 2010 roku, Minister Kultury podpisał w Warszawie decyzję o dofinansowaniu budowy ECS z funduszy unijnych na kwotą 140,15 mln zł.

Jesienią 2010 roku, po rozstrzygniętych przetargach, Gdańsk podpisał umowę na budowę ECS. Za 156 mln zł buduje je warszawska spółka Polimex Mostostal. Firma wkroczyła na budowę w październiku 2010 roku.

Co miało większy wpływ na budowę ECS?

W 2011 roku, po tym, jak w atmosferze skandalu, o. Zięba zrezygnował z funkcji dyrektora ECS, wyłoniono w konkursie nowego. Został nim Basil Kerski. To nie spodobało się Lechowi Wałęsie, który zapowiedział, że nie będzie firmował więcej swoim nazwiskiem tej placówki.

W maju wmurowano kamień węgielny. Jednak uroczystego charakteru wydarzenia nie podzielali wszyscy mieszkańcy: - Żądamy obniżenia akcyzy na paliwo, obniżenia czynszów. Mieszkańcy nie chcą ponosić kosztów ECS, jesteśmy najdroższym miastem w Polsce - krzyczano.

Od samego początku największe emocje budziły koszty budowy ECS. Jednak dopiero niedawno ustaliliśmy, że Gdańsk w budżecie obecnie zakłada, że nie będzie to kwota łącznie 293 mln zł, ale 227 mln zł. Głównie z powodu niższych kosztów budowy - 157 mln zł, a nie jak szacowano 242 mln zł. Choć UE niedawno potwierdziła dofinansowanie w kwocie 140 mln zł, to ostatecznie jego wysokość zależeć będzie od wartości całego projektu. Chyba że wyposażenie pochłonie więcej niż zakładane na początku 50 mln zł.

Obiekt ma być gotowy w przyszłym roku. Władze Gdańska chciałyby na kolejną rocznicę sierpnia 80. Jednak wykonawca zgodnie z umową ma czas do października 2013 roku. W środę nad surową bryłą budynku zawiśnie wiecha, symbol, że osiągnął on najwyższy punkt.

Przebieg budowy ECS:
Do stycznia 2012 roku wykonano widownię sali wielofunkcyjnej, trzy poziomy sal wystawowych stałych i czasowych, przestrzeń ogrodu zimowego, a także rozpoczęto w części wyższej budynku konstrukcję kondygnacji przeznaczonych na funkcje biurowe ECS.

Jednak budowniczowie ECS na samym początku musieli się zmagać z przebudową kanału Drewnica, kolektora deszczowego zbierającego wodę z ok. 40 ha miasta. Okazało się, że jest on ciekiem wodnym. Następny problem pojawił się przy systemie sond dla technologii centrali grzewczo-chłodniczej z pompami ciepła pod fundamentem. W trakcie próbnych odwiertów na około 93 m natrafiono na zwierciadło wodne. Gdy się z tym uporano, wykonano grubą na 1 m i wielką na 10 tys. m kw płytę fundamentową.

Jednym z największych wyzwań budowy ECS w Gdańsku jest wykonanie ścian pochylonych pod kątem 6,5 stopnia w stosunku do pionu, które będą charakterystyczne dla budynku.

Ściany zewnętrzne oraz część ścian wewnętrznych zostaną obłożone blachą COR-TEN (blacha poddana procesowi rdzewienia), nawiązującą do technologii stoczniowej, związanej z budową statków i tradycji ich wykonywania.

Kubatura obiektu: 198778,38 m sześc.
Powierzchnia całkowita budynku: 28 988,76 m kw
Powierzchnia użytkowa: 19 422,09 m kw
Liczba kondygnacji: 3 i 6
Liczba miejsc postojowych w garażu podziemnym: 286


Rocznie utrzymanie obiektu ma kosztować ok. 17 mln zł. Zakłada się, że ECS będzie zarabiać ok. 4-4,5 mln zł rocznie. Resztę mają dokładać: Pomorski Urząd Wojewódzki- 1,3 mln zł, Ministerstwo Kultury - 6 mln zł oraz - od 4,2 do 4,7 mln zł - Gdańsk.

Miejsca

Opinie (230) 7 zablokowanych

  • Defraudacja publiczncyh pieniędzy w biały dzień.

    a ja powiem krótko, uważam, że jesteśmy dymani ..... i już w biały dzień. A admowicz i karski śmieją się z nas w zaciszu swych gabinecików. I co lepsze? nic im nie zrobicie, ani Wy ani ja ani nikt. I będą was, nas, tak dymać jeszcze długo i jeszcze bardziej. A w necie możemy sobie bić pianę ile wlezie.

    • 18 1

  • miś ... i wszystko jasne

    • 11 2

  • SOLIDARUCHY = SPRZEDAWCZYKI ?? (2)

    solidarnośc sprzedała Polską gospodarkę nie cofając reform planu Blacerowicza,
    w zamian za co? że transformacja przebiegła spokojnie i nie musieli za nią nic więcej płacić?
    teraz to mamy okupację i koszta 1000 wyższe niż ruble transferowe,

    Wojna w Iraku, Afganistanie to hańba dla narodu Polskiego.

    Kiedy Polska wolna będzie

    • 10 2

    • Rozumiem, że NaszePrawo (1)

      domagające się cofnięcia reform Balcerowicza zarazem postuluje powrót inflacji w wysokości np. 300 procent rocznie ?

      • 1 1

      • tylko 1 punkt całego planu hamował inflację

        Reszta rozwalała naszą gospodarkę i przedsiębiorstwa.

        • 2 1

  • Żal... (1)

    Cokolwiek by się budowało, albo nie budowało, ktoś coś wygra bądź przegra wszyscy tylko narzekają. Nie wszystko trzeba chwalic, ale żeby aż tak być do większości rzeczy nastawionym negatywnie. Normalnie wam współczuje, bo musicie mieć naprawde smutne życie, bo skąd bieże się ten jad i ciągłe niezadowolenie.

    • 3 12

    • siedzisz pełną d... w cieplym, dobrze ci, milcz!!!!

      • 1 0

  • Taki biedny kraj, a na utrzymanie jednego budynku będzie wydawać 12 mln zł rocznie :(

    • 16 1

  • PANIE ADAMOWICZ JAK ŻYĆ? (2)

    Pan już przegina... Nie mogę stać obojętnie jak widzę rosnące zadłużenie Gdańska. Stadion utrzymanie roczne 3 mln ECS utrzymanie 2 mln a drogi trawniki nie ruszane od lat. Straż Miejska sie obcyndala. Obiecuję ,że za 4 lata spotkamy sie w wyborach i prawdziwa Solidarność wygra!!!

    • 15 1

    • Prawdziwa Solidarność czyli Guzikiewicz oponiarz !

      • 2 5

    • a ty co? na chorobowym czy na kuroniówce, że masz tyle czasu

      • 1 3

  • Najbardziej mi wstyd przed przyjaciólmi zza granicy (Europa zachodnia)

    oni mówią: wasz kraj taki biedny, dziurawe drogi, brak możiwości dobrego leczenia,

    a skąd macie na taką budowlę ?

    kto to wymyśłił?

    Kto tak źle rządzi ?

    • 16 1

  • Taki obiekt jak ECS jest nam zupełnie nie potrzebny !!!

    To straszne ze tak wielkie pieniadze ida w błoto, mało tego bedzie trzeba ten obiekt utrzymać, placić wysokie pensje. Nie rozumiem !

    • 19 2

  • W Wejherowie budują Filharmonie :) tak jak i ECS w Gdańsku kto to utrzyma ??

    Włodarze miasta powinni zadbać i udzielić pomocy w remontach elewacji kamienic, poprawe jakości dróg, budowe i utrzymanie przedszkoli, a tutaj biora ogromne kredyty aby zbudować coś co w wiekszości nie jest popierane przez społeczeństwo, nie słuchaja robią swoje. Ile to stanowisk do obsadzenia, obiekt sam sie nie utrzyma... koszmarne!

    • 12 1

  • Jak jadę po ulicach gdańska to nie wiem na co się gapić....

    ...czy na dziury, które omijać trzeba jak w dobrym slalom gogancie, czy na poprzedzające mnie pojazdy...niby budują nowe drogi za kasiore z unii, lecz tych starych nikt nie remontuje, widać tu ewidentnie braki w budżecie miasta na takie cele, a tu taka budowla ECS.....Jak mi w domu dach przecieka to nie kupuje nowego telewizora, to chyba jasne, ale najwidoczniej nie dla wszystkich!!!!!!!!!!

    • 15 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane