• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Od śmigusa i dyngusa do lanego poniedziałku

Rafał Borowski
6 kwietnia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 

Czym był śmigus - dyngus i co ma wspólnego z lanym poniedziałkiem.


Dla najmłodszych to niepowtarzalną frajda: jedyny dzień w roku, kiedy można bez żadnych konsekwencji oblewać innych wodą. Nieco starsi najchętniej nie wychodziliby w tym dniu z domu. Z wielkanocnym poniedziałkiem wiąże się tradycja śmigusa-dyngusa. A może śmingusa-dyngusa?





Kiedy jest Wielkanoc?



Język polski do łatwych nie należy. Problemy z poprawną polszczyzną mają nie tylko uczący się naszego języka obcokrajowcy. Sami Polacy nieraz zastanawiają się, która forma danego słowa jest poprawna.

Śmigus-dyngus. Co oznacza?



Wielkanocny poniedziałek to idealny pretekst do następującej zagadki językowej: śmingus - dyngus czy śmigus - dyngus? Co sprytniejsi omijają ów dylemat szerokim łukiem i tradycję wzajemnego oblewania się wodą nazywają po prostu "lanym poniedziałkiem".

- Pierwsza część nazwy znanego nam zwyczaju, który poprawnie brzmi "śmigus - dyngus", pochodzi od czasownika śmigać, tutaj w znaczeniu uderzać witkami czy rózgami - wyjaśnia dr Aneta Lica z Instytutu Filologii Polskiej Wydziału Filologicznego Uniwersytetu Gdańskiego - Błędna forma "śmingus" bierze się stąd, że chcielibyśmy utworzyć parę wyrazów rymujących się. Skoro mamy "dyngus", to tworzymy do niego rymujący się "śmingus", który wydaje nam się brzmieć lepiej. Nie ma to jednak żadnego oparcia w etymologii, czyli pochodzeniu tego wyrazu.

Życzenia wielkanocne 2022. Propozycje życzeń na święta wielkanocne



Spotkanie z taką ekipą jak na zdjęciu powyżej, nikomu nie uszłoby "na sucho". Płaszcz przeciwdeszczowy czy parasol na niewiele się zdadzą. Gdynia, rok 2009. Spotkanie z taką ekipą jak na zdjęciu powyżej, nikomu nie uszłoby "na sucho". Płaszcz przeciwdeszczowy czy parasol na niewiele się zdadzą. Gdynia, rok 2009.


Skoro nie mamy już najmniejszych wątpliwości, która forma jest poprawna i dlaczego, warto również przyjrzeć się genezie omawianego zwyczaju.

Co to jest i kiedy obchodzony jest śmigus-dyngus?



Jak sama nazwa wskazuje, śmigus oraz nienastręczający kłopotów językowych dyngus, stanowiły dawniej dwa odrębne zwyczaje. Ich początki sięgają czasów przedchrześcijańskich.

Śmigus polegał na wzajemnym smaganiu się wspomnianymi wcześniej witkami czy rózgami oraz, podobnie jak dzisiaj, oblewaniu się wodą. Obrzędy te miały symbolizować oczyszczenie się po minionej zimie z brudu i chorób oraz zapewnić płodność i urodzaj.

Obyczaj dyngusowania polegał natomiast na wiosennych, wzajemnych odwiedzinach u rodziny i znajomych. Obowiązkiem gospodarza było nakarmienie gości i zaopatrzenie ich w żywność na drogę powrotną. Zwyczaje zostały zaadaptowane przez chrześcijaństwo i choć w uboższej formie, przetrwały do czasów dzisiejszych.

Zdaniem niektórych, zwyczaj oblewania się wodą w wielkanocny poniedziałek, powoli odchodzi do lamusa. Przynajmniej w tych większych aglomeracjach, a Trójmiasto zdecydowanie do nich należy. Aby przekonać się, czy tak jest w rzeczywistości, wystarczy wyjść dzisiaj z domu. Jeśli jednak spotkamy na swojej drodze ekipę z wiadrami czy pistoletami na wodę, płaszcz przeciwdeszczowy raczej nas nie uratuje przed przemoknięciem do suchej nitki. Parasol, nawet ten największy, również.

Niedziela Palmowa. Jak zrobić palmę wielkanocną?

Opinie (128) ponad 10 zablokowanych

  • Lany oj lany 1996 (1)

    Witajcie to były wspaniałe czasy jak się wpadało całą ekipą z leczkowa leciało się pod kościół na mickiewicza i nie tylko czy tam na czarną danusi wajdeloty i lało jak leci wodą bardzo zimną prosto z rzeczki nad strzyża eheh tego się nie da zapomnieć oj się działo teraz to zanika jak zresztą wszystko co do tej pory nic tak nie cieszy jak tamte czasy .

    • 7 6

    • dokładnie

      a teraz te p.... rurkowce jak dostana na puder wiadro wody to na policje poskarzyc. co za czasu

      • 2 1

  • Zabianka: Dziś przed południem wyjrzałam przez okno i widziałam grupkę chłopaczków, na oko 11-14 lat z dużymi pistoletami na wodę, niektórzy z nich odziani byli w peleryny. Toczyli między sobą wodną bitwę aż miło było popatrzyć. Przy tym oszczędzali przechodzące babcie i innych przechodniów. Pełna kulturka. Brawo dzieciaki!

    • 23 2

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Śmigus - dyngus 2015

    nie ma to jak dyngus w blokowiskach typu szafy, falowce itd. (1)

    idziesz sobie grzecznie chodnikiem, a tu jakiś debil , wali ci z 10 piętra woreczek z wodą lub co gorsza ze starą maślanką, masz szczęście jeśli nie zostaniesz po tym, kaleką...

    • 8 2

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Śmigus - dyngus 2015

      Za to na Fikakowie pustki

      słoiki wyjechały na wieś na święta.

      • 7 1

  • Wredny (1)

    Ja czekalem caly rok zeby oblac wredna sasiadke i wkoncu sie doczekalem ,Wychodzila zaraza na spacerek ladnie ubrana i wymalowana ,Spuscilem woreczek z drugiego pietra 2 litry moczu bo wody szkoda na takie wredne babsko ,Udany poranek ha ha

    • 10 9

    • dlaczego ak pózno nienapisałem ze też tyle lat na to nie wpadłem teraz do przyszłego roku zapomnę:)

      • 1 0

  • Żurów oblewajcie!

    Śmierdziele może chociaż przez chwilę przestaną śmierdzieć!!!

    • 11 3

  • Coraz bardziej popularne staje się dodawanie viagry do posiłku - efekt murowany! :)

    • 4 0

  • Niech sie biora za nauke;))

    • 4 1

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Śmigus - dyngus 2015

    Pani Lica

    super zajęcia

    • 0 0

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Śmigus - dyngus 2015

    Bardzo głupi obyczaj/zwyczaj.

    Powinno byc karalne - a moze jest ?

    • 3 1

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Śmigus - dyngus 2015

    ja się sam zlałem

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane