- 1 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (103 opinie)
- 2 Pod prąd uciekał przed policją (199 opinii)
- 3 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (603 opinie)
- 4 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (86 opinii)
- 5 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (521 opinii)
- 6 Dulkiewicz niechętna do wymiany zastępców (322 opinie)
Willa przy Orzeszkowej jednak z dotacją od miasta
Miejska dotacja w wysokości 420 tys. zł na remont zabytkowej wili przy ul. Orzeszkowej 2 na Aniołkach trafiła jednak do właścicielki budynku. W ubiegłym miesiącu gdańscy radni wycofali z obrad uchwałę o dofinansowaniu niezbędnych prac w tym obiekcie. Dzisiaj podczas sesji większość z nich zgodziła się na przekazanie dotacji, ale nie jednomyślnie. Opozycja była przeciw.
Głównym argumentem był brak kontaktu z właścicielką willi i informacji o efektach dotychczas przeprowadzonych prac.
Dotację przyznano dzisiaj
Na majową sesję uchwała dotacyjna powróciła i została przegłosowana. Przypomnijmy, że mowa o 420 tys. zł wsparcia na "wykonanie elementów wykończeniowych konstrukcji dachu, poszycia dachu, orynnowania, odgromienia, stopni kominiarskich, odbudowy kominów w willi". Do tej pory wykonano prace przy więźbie dachowej, przy odeskowaniu i opapowaniu. Przyznana dotacja ma pomóc w dokończeniu prac w tej części budynku.
W 2021 r. zawaliła się ściana willi
- Na komisji zrównoważonego rozwoju gościliśmy inspektora nadzoru inwestorskiego. Dowiedzieliśmy się, w mojej ocenie, kilku istotnych informacji o zamierzeniach dotyczących przyszłości tego obiektu - podtrzymywana jest funkcja i plan stworzenia w tym budynku izby pamięci Polonii gdańskiej. Była też mowa o losach dotacji przyznanej przez radnych jesienią ub. roku [100 tys. zł - dop. red]. (...) Uzyskaliśmy też zaproszenie do odwiedzenia placu budowy. Mamy deklaracje i zobowiązanie właścicielki, że domknięcie prac na dachu zostanie wykonane w tym roku - mówiła podczas dyskusji Anna Golędzinowska z KO.
Argument o domknięciu prac do stanu surowego budynku podnosili też inni radni. Zaznaczono też, że uchwała dotyczy ratowania zabytku, a nie relacji z właścicielką.
Opozycja nie dała się przekonać
Uchwały nie poparli radni Prawa i Sprawiedliwości, podtrzymując wcześniejsze stanowisko.
- Myślę, że to, co wybrzmiało na ostatniej sesji, jest cały czas aktualne. Skoro osoba wnioskująca nie jest osobą widmo, powinna się pojawić na komisjach lub połączyć - jest jeszcze możliwość łączenia zdalnego. Powiedzenie kilku słów, odpowiedzenie na pytania nie jest przecież żadną trudnością. Fakt, że osoba nadzorująca prace opowiada o tym, co być może właścicielka w przyszłości zrealizuje - ale to są tylko słowa, które padły na komisji - moim zdaniem nie jest to odpowiednia przesłanka, by taką dotacje udzielić - mówi Przemysław Majewski, radny PiS.
Ostatecznie za przyjęciem uchwały głosowało 14 radnych, 11 było przeciw a 6 wstrzymało się od głosu.
Willa przy ul. Orzeszkowej w rękach prywatnych jest od 2004 r. Plan był taki, by utworzyć tam przychodnię. W 2018 r. właścicielka otrzymała ponad 60 tys. zł dotacji od Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków na zabezpieczenie dachu i tarasów, a w 2019 r. - 389 tys. zł od miasta na prace remontowe przy fundamentach obiektu.
W kwietniu 2022 r. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przyznało 900 tys. zł dotacji na prace konserwatorskie ścian i stropów. W październiku 2022 r. miasto przekazało 100 tys. zł na odbudowę zawalonej w wyniku katastrofy budowlanej części ściany frontowej wilii.
W maju 2023 r. radni przyznali dotację na dokończenie prac w obrębie dachu w wysokości 420 tys. zł.
Opinie (200) ponad 10 zablokowanych
-
2023-05-26 09:03
W ramach każdej dotacji miasto powinno stawać sie coraw wiekszym właścicielem tej posesji
- 22 0
-
2023-05-26 09:10
Rzadko się zgadzam... (1)
Tak jak raczej z partią PIS jest mi nie po drodze, tak tutaj się z nimi całkowicie zgadzam. Zabytek trzeba ratować, ale taka Pani powinna mieć nałożone drakońskie kary na nie realizację założeń ratowania willi, bo póki co, to takie wywalanie kasy, z którą nie wiadomo co się stanie. Jeżeli jest w złym stanie zdrowotnym, to bardzo współczuję, ale powinna iść do notariusza, wyznaczyć pełnomocnika. Każda złotówka powinna być ofakturowana i sprawdzana przez komisję, bo piękna willa się zawali, a babce przybędzie sporo kasy na koncie.
- 38 1
-
2023-05-26 18:09
Fakturowanie to jedno. Cel w jakim to odbudowuje i z uwagi na ten cel dostaje dotacje powinien być wymagany pod rygorem utraty nieruchomości na rzecz Miasta.
- 0 0
-
2023-05-26 09:10
(1)
Pierwszy raz w życiu zgadzam sie z pisowcem... Ja też poproszę 420 tysięcy dotacji na waciki. Co za żenada. Miasto leży pod względem komunikacji miejskiej, codziennie dochodzi do kilku awarii, niektóre przelotowe ulice są w stanie po prostu fatalnym, jest cała masa dzieciaków, którzy ze względów finansowych nie będą mogli nawet brać udziału w półkoloniach w wakacje, a tu jakaś prywatna osoba, która kupiła sobie walącą się ruderę, dostaje cztery stówki za to, że ma walący się budynek. Wstydźcie się, naprawdę.
- 40 1
-
2023-05-26 09:19
I to już nie pierwsze pieniądze jakie dostała.
- 12 1
-
2023-05-26 09:11
Cwana pani. (1)
Ja bym głosowała jak radni PiS, chociaż jestem antypis.
A pan inspektor nadzoru inwestorskiego dzisiaj jest jutro może zmienić robotę. Trudno zresztą powiedzieć, ze ta pani jest inwestorem skoro wszystkie pieniądze pochodzą od miasta lub ministerstwa.- 35 1
-
2023-05-26 09:17
Dodatkowo żadnych inwestycji nie widać, a wręcz przeciwnie, budynek coraz bardziej niszczeje.
- 11 0
-
2023-05-26 09:13
Jak czytam takie tytuły, że "miasto da" to szlag mnie trafia. (4)
Miasto nie da, tylko JA i TY (czytaj: podatnicy) dadzą. A potem każdy klnie i wyzywa, że np. wywóz śmieci drożeje z dnia na dzień o 100%
- 311 7
-
2023-05-26 09:21
A fontann nie chciali uruchamiać bo oszczędności a tu daja gruba kasę na remont prywatnego domu. Oj Ola Ola
- 55 3
-
2023-05-26 11:19
Szpilek
Ok
- 1 6
-
2023-05-26 12:48
Olka chyba właśnie wbiła ostatni gwóźdź do swojej powyborczej trumny.
- 25 5
-
2023-05-26 19:39
Dokładnie!
Mam nadzieje, że urzędnicy rozsądnie gospodarują tymi pieniędzmi i za te 420 tys nabyli udziały w nieruchomości. A jak nie to niech płacą ze swoich.
- 10 0
-
2023-05-26 09:25
co znaczy dotacja?
Zabytek i właściciel nie ma? To miasto dokłada i wpisuje kredyt w hipotekę. Albo przejmuje. Remontuje i sprzedaje z zyskiem. A tu jakieś machloje.
- 33 0
-
2023-05-26 09:26
Smutne jest to
Jak zaniedbane są zabytki. Dbajmy o nie. Bo po nowoczesnej zabudowie raczej nikt nie będzie się tak zachwalał
- 4 11
-
2023-05-26 09:27
Właścicielka mówiła... Dostać, obiecać i zrobić to są różne stany.
Obiecać można wszystko. Dostać zacieramy ręce. Zrobić to już niekoniecznie, np. podwinęła się noga .
- 15 3
-
2023-05-26 09:27
prl-bis
Lech Wałęsa , według mnie, 2 x powiedział prawdę, jako polityk, .... prawda nr dwa: będzie prl-bis.... no i mamy to .... miasto nie ma kasy, a lekką ręką daje tyle kasiory komuś, kto z tej willi zrobił ruinę !!! protestuję !!
- 21 0
-
2023-05-26 09:29
Normalnie żenada. Czemu pomagają bogatym się bogacić???
- 21 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.