• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Willa przy Orzeszkowej jednak z dotacją od miasta

Aleksandra Nietopiel
26 maja 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (200)
Konstrukcja willi przy ul. Orzeszkowej została wzmocniona na tyle, że budynek nie grozi zawaleniem. Potrzeba jednak ogromu prac, by przywrócić jej świetność. Konstrukcja willi przy ul. Orzeszkowej została wzmocniona na tyle, że budynek nie grozi zawaleniem. Potrzeba jednak ogromu prac, by przywrócić jej świetność.

Miejska dotacja w wysokości 420 tys. zł na remont zabytkowej wili przy ul. Orzeszkowej 2Mapka na Aniołkach trafiła jednak do właścicielki budynku. W ubiegłym miesiącu gdańscy radni wycofali z obrad uchwałę o dofinansowaniu niezbędnych prac w tym obiekcie. Dzisiaj podczas sesji większość z nich zgodziła się na przekazanie dotacji, ale nie jednomyślnie. Opozycja była przeciw.



Dotacja dla willi jest zasadna?

Na kwietniowej sesji Rady Miasta Gdańska uchwała dotycząca wsparcia finansowego prac w willi na Aniołkach pojawiła się w pakiecie z uchwałami, które dotyczyły innych gdańskich zabytków. Ostatecznie uchwałę w sprawie dotacji dla stuletniej willi wycofano z obrad.

Głównym argumentem był brak kontaktu z właścicielką willi i informacji o efektach dotychczas przeprowadzonych prac.

Dotację przyznano dzisiaj



Na majową sesję uchwała dotacyjna powróciła i została przegłosowana. Przypomnijmy, że mowa o 420 tys. zł wsparcia na "wykonanie elementów wykończeniowych konstrukcji dachu, poszycia dachu, orynnowania, odgromienia, stopni kominiarskich, odbudowy kominów w willi". Do tej pory wykonano prace przy więźbie dachowej, przy odeskowaniu i opapowaniu. Przyznana dotacja ma pomóc w dokończeniu prac w tej części budynku.

W 2021 r. zawaliła się ściana willi


- Na komisji zrównoważonego rozwoju gościliśmy inspektora nadzoru inwestorskiego. Dowiedzieliśmy się, w mojej ocenie, kilku istotnych informacji o zamierzeniach dotyczących przyszłości tego obiektu - podtrzymywana jest funkcja i plan stworzenia w tym budynku izby pamięci Polonii gdańskiej. Była też mowa o losach dotacji przyznanej przez radnych jesienią ub. roku [100 tys. zł - dop. red]. (...) Uzyskaliśmy też zaproszenie do odwiedzenia placu budowy. Mamy deklaracje i zobowiązanie właścicielki, że domknięcie prac na dachu zostanie wykonane w tym roku - mówiła podczas dyskusji Anna Golędzinowska z KO.


Argument o domknięciu prac do stanu surowego budynku podnosili też inni radni. Zaznaczono też, że uchwała dotyczy ratowania zabytku, a nie relacji z właścicielką.

Opozycja nie dała się przekonać



Uchwały nie poparli radni Prawa i Sprawiedliwości, podtrzymując wcześniejsze stanowisko.

- Myślę, że to, co wybrzmiało na ostatniej sesji, jest cały czas aktualne. Skoro osoba wnioskująca nie jest osobą widmo, powinna się pojawić na komisjach lub połączyć - jest jeszcze możliwość łączenia zdalnego. Powiedzenie kilku słów, odpowiedzenie na pytania nie jest przecież żadną trudnością. Fakt, że osoba nadzorująca prace opowiada o tym, co być może właścicielka w przyszłości zrealizuje - ale to są tylko słowa, które padły na komisji - moim zdaniem nie jest to odpowiednia przesłanka, by taką dotacje udzielić - mówi Przemysław Majewski, radny PiS.
Ostatecznie za przyjęciem uchwały głosowało 14 radnych, 11 było przeciw a 6 wstrzymało się od głosu.

Dotychczasowe dotacje na remont zabytkowej willi

Willa przy ul. Orzeszkowej w rękach prywatnych jest od 2004 r. Plan był taki, by utworzyć tam przychodnię. W 2018 r. właścicielka otrzymała ponad 60 tys. zł dotacji od Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków na zabezpieczenie dachu i tarasów, a w 2019 r. - 389 tys. zł od miasta na prace remontowe przy fundamentach obiektu.

W kwietniu 2022 r. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przyznało 900 tys. zł dotacji na prace konserwatorskie ścian i stropów. W październiku 2022 r. miasto przekazało 100 tys. zł na odbudowę zawalonej w wyniku katastrofy budowlanej części ściany frontowej wilii.

W maju 2023 r. radni przyznali dotację na dokończenie prac w obrębie dachu w wysokości 420 tys. zł.

Opinie (200) ponad 10 zablokowanych

  • W ramach każdej dotacji miasto powinno stawać sie coraw wiekszym właścicielem tej posesji

    • 22 0

  • Rzadko się zgadzam... (1)

    Tak jak raczej z partią PIS jest mi nie po drodze, tak tutaj się z nimi całkowicie zgadzam. Zabytek trzeba ratować, ale taka Pani powinna mieć nałożone drakońskie kary na nie realizację założeń ratowania willi, bo póki co, to takie wywalanie kasy, z którą nie wiadomo co się stanie. Jeżeli jest w złym stanie zdrowotnym, to bardzo współczuję, ale powinna iść do notariusza, wyznaczyć pełnomocnika. Każda złotówka powinna być ofakturowana i sprawdzana przez komisję, bo piękna willa się zawali, a babce przybędzie sporo kasy na koncie.

    • 38 1

    • Fakturowanie to jedno. Cel w jakim to odbudowuje i z uwagi na ten cel dostaje dotacje powinien być wymagany pod rygorem utraty nieruchomości na rzecz Miasta.

      • 0 0

  • (1)

    Pierwszy raz w życiu zgadzam sie z pisowcem... Ja też poproszę 420 tysięcy dotacji na waciki. Co za żenada. Miasto leży pod względem komunikacji miejskiej, codziennie dochodzi do kilku awarii, niektóre przelotowe ulice są w stanie po prostu fatalnym, jest cała masa dzieciaków, którzy ze względów finansowych nie będą mogli nawet brać udziału w półkoloniach w wakacje, a tu jakaś prywatna osoba, która kupiła sobie walącą się ruderę, dostaje cztery stówki za to, że ma walący się budynek. Wstydźcie się, naprawdę.

    • 40 1

    • I to już nie pierwsze pieniądze jakie dostała.

      • 12 1

  • Cwana pani. (1)

    Ja bym głosowała jak radni PiS, chociaż jestem antypis.
    A pan inspektor nadzoru inwestorskiego dzisiaj jest jutro może zmienić robotę. Trudno zresztą powiedzieć, ze ta pani jest inwestorem skoro wszystkie pieniądze pochodzą od miasta lub ministerstwa.

    • 35 1

    • Dodatkowo żadnych inwestycji nie widać, a wręcz przeciwnie, budynek coraz bardziej niszczeje.

      • 11 0

  • Jak czytam takie tytuły, że "miasto da" to szlag mnie trafia. (4)

    Miasto nie da, tylko JA i TY (czytaj: podatnicy) dadzą. A potem każdy klnie i wyzywa, że np. wywóz śmieci drożeje z dnia na dzień o 100%

    • 311 7

    • A fontann nie chciali uruchamiać bo oszczędności a tu daja gruba kasę na remont prywatnego domu. Oj Ola Ola

      • 55 3

    • Szpilek

      Ok

      • 1 6

    • Olka chyba właśnie wbiła ostatni gwóźdź do swojej powyborczej trumny.

      • 25 5

    • Dokładnie!

      Mam nadzieje, że urzędnicy rozsądnie gospodarują tymi pieniędzmi i za te 420 tys nabyli udziały w nieruchomości. A jak nie to niech płacą ze swoich.

      • 10 0

  • co znaczy dotacja?

    Zabytek i właściciel nie ma? To miasto dokłada i wpisuje kredyt w hipotekę. Albo przejmuje. Remontuje i sprzedaje z zyskiem. A tu jakieś machloje.

    • 33 0

  • Smutne jest to

    Jak zaniedbane są zabytki. Dbajmy o nie. Bo po nowoczesnej zabudowie raczej nikt nie będzie się tak zachwalał

    • 4 11

  • Właścicielka mówiła... Dostać, obiecać i zrobić to są różne stany.

    Obiecać można wszystko. Dostać zacieramy ręce. Zrobić to już niekoniecznie, np. podwinęła się noga .

    • 15 3

  • prl-bis

    Lech Wałęsa , według mnie, 2 x powiedział prawdę, jako polityk, .... prawda nr dwa: będzie prl-bis.... no i mamy to .... miasto nie ma kasy, a lekką ręką daje tyle kasiory komuś, kto z tej willi zrobił ruinę !!! protestuję !!

    • 21 0

  • Normalnie żenada. Czemu pomagają bogatym się bogacić???

    • 21 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane