Przez kilka miesięcy włamywali się do piwnic na terenie całego województwa, ostatecznie wpadli w Sopocie, na gorącym uczynku, podczas kolejnej kradzieży. 27-latek usłyszał 52 zrzuty, jego rówieśniczka, a zarazem wspólniczka - 12 zarzutów.
tak, ale moja piwnica jest dobrze zabezpieczona
18%
sporadycznie mi się to zdarza
23%
Przestępczą parę zatrzymano jeszcze w zeszłym roku. W nocy dyżurny sopockiej komendy odebrał telefon od zaniepokojonej mieszkanki osiedla, która stwierdziła, że z piwnicy budynku, w którym mieszka, dobiegają dziwne odgłosy.
Policjanci pojechali na miejsce i zatrzymali 27-latka, który właśnie okradał piwnicę. Przed budynkiem - na czatach - czekała jego 27-letnia wspólniczka.
Już po zatrzymaniu włamywaczy rozpoczęto śledztwo, które ujawniło, że para ma na koncie znacznie więcej kradzieży. Właśnie je zakończono, a do sądu skierowano w tej sprawie akt oskarżenia.
- Śledczy zebrali bogaty materiał dowodowy, z którego wynikało, że 27-letni sprawca i jego 27-letnia partnerka wspólnie włamali się do czterech piwnic w Sopocie. Ponadto wspólnie włamali się do kilku piwnic na terenie Gdyni. Oprócz tego śledczy ustalili, że 27-latek latem 2017 roku włamał się do blisko 40 piwnic na terenie Redy. Z wnętrza dziesięciu piwnic ukradł on wartościowe przedmioty, m.in. elektronarzędzia, metalowy miecz, adapter, elementy hydrauliczne, dwie wazy oraz kieliszki o łącznej wartości ponad 6 tys. zł. Dwukrotnie też włamał się do piwnic w Gdańsku, skąd ukradł rzeczy o wartości ok. 3 tys zł - wylicza Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.Zebrane dowody pozwoliły na przedstawienie 27-letniemu mężczyźnie 52 zarzutów dotyczących usiłowania oraz dokonania kradzieży z włamaniem do piwnic. Jego wspólniczka takich zarzutów usłyszała 12. Dodatkowo mężczyźnie przedstawiono zarzut kierowania samochodem pomimo ciążącego na nim sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
