- 1 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (266 opinii)
- 2 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (30 opinii)
- 3 Partyzantka roślinna okiem przyrodnika (54 opinie)
- 4 Pod prąd uciekał przed policją (266 opinii)
- 5 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (881 opinii)
- 6 35 mln zł na remont gmachu Straży Granicznej (90 opinii)
Strajk włoski w GAiT. Od środy możliwe opóźnienia komunikacji
Od środy pasażerowie komunikacji miejskiej w Gdańsku mogą dłużej oczekiwać na przystanku na przyjazd autobusu lub tramwaju. Wobec fiaska rozmów z ZTM o zmianach w rozkładach jazdy, związki zawodowe zaapelowały do wszystkich kierujących pojazdami GAiT o bezpieczną i przepisową jazdę. To oznacza, że autobusy i tramwaje przestaną kursować zgodnie z rozkładami jazdy, które związkowcy nazywają "nieżyciowymi".
Jego pierwszy punkt dotyczył właśnie rozkładów jazdy. Strony zobowiązały się, że do końca marca 2017 r. (w przypadku tramwajów) i do końca grudnia 2017 r. (w przypadku autobusów) ZTM zweryfikuje wszystkie rozkłady jazdy z uwzględnieniem uwag zgłoszonych przez Związek Zawodowy Pracowników Komunikacji Miejskiej w Gdańsku.
- Owszem, część zmian została wdrożona - przyznaje Stanisław Stencel, szef związkowców. - Spełniono m.in. nasz postulat o udziale w układaniu rozkładów jazdy przedstawicieli nie tylko organizatora komunikacji, ale i wykonawców przewozów. Ale zmiany w rozkładach nadal są bardzo potrzebne. Te obecne są "nieżyciowe", bo nie uwzględniają korków czy robót drogowych, przez co kierowcy i motorniczowie, aby jechać zgodnie z rozkładem, naginają, a wręcz czasem nawet łamią przepisy ruchu drogowego czy umowy przewozowej. A ta mówi wyraźnie, że pasażer ma być przewieziony bezpiecznie i komfortowo.
W związku z tym, związkowcy zaapelowali do kierowców i motorniczych, by od środy jeździli z poszanowaniem kodeksu ruchu drogowego, regulaminu pracy, wewnętrznych instrukcji dla kierujących w GAiT i zgodnie z zapisami umowy przewozowej. W praktyce wprowadzenie "włoskiego strajku" oznacza, że pasażerowie mogą nieco dłużej oczekiwać na przyjazd swojego autobusu czy tramwaju.
Ponadto w ubiegłym tygodniu na biurku Sebastiana Zomkowskiego, p.o. dyrektora ZTM trafiło pismo, w którym związkowcy zwracają uwagę na ignorowanie ich postulatów. Ewentualne dalsze rozmowy wprost nazywają "zwykłą stratą czasu" a sens kolejnych spotkań jako "beznadziejny".
Co na to ZTM?
- Nie ukrywam, że byłem i jestem zaskoczony tym pismem od związkowców i szczerze mówiąc nie wiem, jakie jest podłoże tego komunikatu - podkreśla Sebastian Zomkowski. - Zamierzam się spotkać w najbliższym czasie z panem Stenclem, by tę sprawę omówić, ale na pewno nieprawdą jest to, że od 2016 r. nie zrobiliśmy nic, by rozkłady zmienić. Dowodem na to jest długa lista zmian i działań, jakie wdrożyliśmy w komunikacji od tamtego czasu [prezentujemy tę listę w ramce pod artykułem]. Te zmiany były wypracowywane na cyklicznych spotkaniach, a jeśli coś nie zostało wdrożone, to następowała zmiana w przyjętym harmonogramie i sprawa była wyjaśniana. Tym bardziej się dziwię obecnym głosom niezadowolenia.
Trwają rozmowy o podwyżkach i kontrola CBA
Jednocześnie, już w zaciszu gabinetów w GAiT, od kilku miesięcy toczą się rozmowy o kolejnych podwyżkach wynagrodzeń. Przedłużające się negocjacje niepokoją głównych zainteresowanych. W środę jeden z kierowców GAiT napisał o swoich wątpliwościach w Raporcie z Trójmiasta.
- Prowadzący pojazdy komunikacji miejskiej w GAiT zostali, delikatnie to ujmując oszukani przez swoje cztery związki zawodowe. Rozmowy w sprawie podwyżek trwają osiem miesięcy i nic z tego nie wynika. Proponowane podwyżki za godzinę pracy na poziomie 0,30 zł (dla pracujących do 5 lat), 0,70 zł (dla pracujących od 5 do 20 lat) i 1 zł (dla pracujących ponad 20 lat), są absurdalne. Tłumaczenia przewodniczącego, jednego z większych związków zawodowych działających w Gdańskich Autobusach i Tramwajach, że "walczymy dla was" jest w tej sytuacji wręcz obraźliwe. Autobusy i tramwaje są w tak złym stanie technicznym, że prowadzący nie są w stanie wykonać wszystkich kursów. Kierowca czy motorniczy z ponad 10-letnim stażem zarabia (wliczając pracę w niedziele, święta, pracę w nocy i prowizję ze sprzedanych biletów) niecałe 3 tys. zł na rękę, wożąc dzieci z i do szkoły, pracujących do i z pracy, turystów, niepełnosprawnych, rowerzystów z rowerami itd. Jeśli związki zawodowe, jak i zarząd, nie zmienią stanowiska co do podwyżek, kierowcy i motorniczowie wezmą sprawy we własne spracowane ręce - napisał pracownik GAiT.
Tymczasem, jak czytamy w oficjalnym komunikacie związkowym z 22 marca, "dotychczasowe rozmowy nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Zasadnicze różnice między nami dotyczą przede wszystkim podwyżek dla kierowców autobusowych i motorniczych. Trudno nam jest się zgodzić na groszowe podwyżki dla kierowców i motorniczych, które proponuje zarząd spółki tj. 0,40-0,50 zł dla zatrudnionych do 5 lat, 0,70 zł dla zatrudnionych od 5-15 lat oraz 1 zł dla zatrudnionych w GAiT powyżej 15 lat".
W GAiT wciąż trwa też kontrola Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Działania funkcjonariuszy rozpoczęły się na początku roku i miały potrwać do końca marca. Kontrola została jednak przedłużona o kolejne trzy miesiące. Czynności CBA dotyczą wybranych zamówień publicznych udzielanych i realizowanych przez GAiT w latach 2016-2019.
TRAMWAJE
- Wydłużenie postojów na linii 5 w szczycie porannym i popołudniowym
- Wydłużenie postojów na linii 10 na krańcu Brętowo PKM,
- Wydłużenie postojów na linii 12, na pętli Oliwa,
- Wydłużenie postojów na linii 6 na węźle integracyjnym Łostowice Świętokrzyska, również w dni świąteczne,
AUTOBUSY
- Linia 113: wydłużenie czasu przejazdów,
- Linie 113, 213, N13: wycofanie z ul. Kampinoskiej (objazd z powodu stanu nawierzchni drogi),
- Linia 115: korekta czasów przejazdu, dodatkowy autobus w porannym szczycie przewozowym, wydłużenie postojów wyrównawczych i przerw w szczycie porannym,
- Linia 118: korekta czasów przejazdu,
- Linia 157: wydłużenie czasów przejazdu Fabryczna - Bysewo - Fabryczna, wydłużenie postojów wyrównawczych, dodatkowy autobus w popołudniowym szczycie przewozowym,
- Linie 158, 258, T8: wydłużenie czasów przejazdów na objazdach, tabliczka "przystanek początkowy" na przystanku Stogi Plaża
- Linia 166: skierowanie przez Przejazdowo Makro,
- Linia 189: udostępnienie kierowcom GAiT zaplecza socjalnego na Dworcu PKS,
- Linia 227: korekta czasów przejazdu,
- Linia N1: skierowanie wybranych kursów przez ul. Chrobrego do bazy (zamiast przez Hallera - Kościuszki),
- Linia N2: uruchomienie kursu 23:25 z Nowego Portu, celem umożliwienia motorniczym powrotu do domów,
- Linia N4: korekta czasów przejazdów, dodanie autobusu celem wydłużenie postojów wyrównawczych na pętli "Jaworzniaków", umożliwienie wykonywania kursów służbowych,
- Linie N12 i N13: wpisanie do rozkładów jazdy przejazdów technicznych z przystanku Żabianka SKM do pętli Oliwa PKP, by umożliwić kierowcom korzystanie z tamtejszego zaplecza socjalnego,
- Linie nocne: połączenie zadań dziennych z nocnymi, dla wygody kierowców, którzy dzięki temu nie muszą zmieniać wozów na bazie,
- Wydłużanie czasów dojazdów między bazą autobusową a poszczególnymi przystankami początkowymi i końcowymi,
- Zmiana statusu przystanku "Przejazdowo Dobrowo", kierunek Górki Wschodnie, ze stałego na warunkowy.
Miejsca
Opinie (382) 8 zablokowanych
-
2019-04-05 18:32
ziomek
Przecież popieracie władze PO w Gdańsku z Panią Dulkiewicz na czele więc o co Wam chodzi gdańszczanie ?????W Gdańsku rzadzi PO a nie pis i dotyczy to nie tylko ZTM ale i innych wielkich spółek trzeba było wcześniej myśleć a nie tworzyć małą sycylię .
- 1 1
-
2019-04-03 16:01
(2)
Nie bardzo rzumiem po co im dawać jakiekolwiek podwyżki , przecież to dla nas mieszkańców strzał w kolano. Bowiem jeśli dzięki stajkowi w końcu autobusy i tramwaje będą jeździć punktualnie , a kierowcy zaczną byc mili i uprzejmi a do tego jeszcze bezpiecznie to niech sobie strajkują. Mam nadzieję ,że obsługa ZTM Cenrali Ruchu też zastrajkuje i zacznie być miła i uprzejma.
- 9 9
-
2019-04-05 16:40
No właśnie nie będą jeździć punktualnie tylko bezpiecznie, czyli z opóźnieniem.
- 0 0
-
2019-04-03 16:34
nie nie będą. Będą jeszcze większe opóźnienia.
- 3 0
-
2019-04-03 14:48
Podpisali umowy znajac stawke godzinowa a teraz strajkuja. Skandal. (7)
Wziac mlodych chlopakow z Indii i Bangladeszu. Byłam tam ostatnio i wielu z nich gotowych na wyjazd zarobkowy. Młodzi, dynamiczni, piekielnie przystojni, gotowi pracować
- 13 85
-
2019-04-05 16:33
Skandal to jest, że kierowca autobusu zarabia 17 zł brutto na godzinę, choć to podobno zawód wpisany na listę niebezpiecznych. Wszyscy powinni zarabiać godnie, a nie być "wymieniani" na tańszą siłę roboczą.
- 0 0
-
2019-04-04 13:15
To trzeba było tam zostać.
- 0 0
-
2019-04-04 12:00
Idol
Krystyna dobrze wie jak wygląda riksza a za kierownicą obcokrajowiec bo po skarszewach tylko takie jezdza
- 0 0
-
2019-04-03 21:26
Weź koło i p..... Się w czoło
- 0 0
-
2019-04-03 15:10
krystyna jak zwykle mierne prowokacje
- 9 0
-
2019-04-03 15:10
Patrz. Jak podpisywałem umowę 10lat temu to zarabiałem połowę tego co teraz. Powinienem dalej za tyle pracować?
- 10 0
-
2019-04-03 14:53
Bzdura! Sprawdź sobie njajpierw na którym miejscu pod względem PKB są Indie, a na którym Polska a się zdziwisz, powtarzasz stereotypy, widać że nigdy tam nie byłeś.
- 12 1
-
2019-04-05 15:04
Dopóki nie bedzie rozsądnej komunikacji miejskiej, będę jeździl blachosmrodem!!!
- 1 0
-
2019-04-05 08:38
Bywają małe opóźnienia...
Wczoraj. Autobus 127, przystanek Wileńska, wg rozkładu 7:35, przyjechał 7:56. . . a teraz poczekamy jeszcze dłużej :/
- 1 0
-
2019-04-05 06:51
Wiecznie niezadowoleni
Dzięki gajcie, przez was się spóźnię do roboty!!!!
- 2 0
-
2019-04-04 22:48
i znów bdeda korki masakra ciagle strajki w tym gdansku ..... pozdrawiam
- 1 0
-
2019-04-04 19:57
Mikołaj to Ty
Pozdro dla MikiGod
- 0 0
-
2019-04-04 19:46
kochany gdańsk do pani Dulkiewicz
powinno być więcej tramwajów bo powinny jeździć częściej a nie co 25 minut jak na niektórych liniach. Wtedy ludzie zamiast autem jechali by tramwajem by nie było korków i mniej rakotwórczych spalin. Mieszkańcy by byli wdzięczni bardziej zdrowi i życzliwsi przełożyłoby się to na wybory i w podzięce wybrali by znowu rządzących przecież o to chodzi nie Pis ani PO tylko nasz wspólny kochany Gdańsk.
- 0 1
-
2019-04-04 16:04
Najlepsze w tym całym strajku jest to
Że nikt nie zauważy różnicy, bo komunikacja w tym mieście już od kilku lat działa coraz gorzej. Większość ludzi uzna za codzienność że wszystko sie spóźnia i nawet pewnie nie zdają sobie sprawy z tego że trwa jakiś strajk.
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.