Fakty i opinie
  • Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Wiadomości
Dodaj raport
Fakty i Opinie Wiadomości
Facebook E-mail Messenger WhatsApp Kopiuj link Więcej

Wnyki w przyosiedlowym zagajniku

Maciej Korolczuk
16 grudnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Opinie (145)
Ziemia wokół drzewa była mocno rozorana, co wskazuje, że dzik długo walczył o życie. Ze względu na drastyczny charakter zdjęcia, jest ono widoczne dopiero po kliknięciu. Ziemia wokół drzewa była mocno rozorana, co wskazuje, że dzik długo walczył o życie. Ze względu na drastyczny charakter zdjęcia, jest ono widoczne dopiero po kliknięciu.

Ziemia wokół drzewa była mocno rozorana, co wskazuje, że dzik długo walczył o życie. Ze względu na drastyczny charakter zdjęcia, jest ono widoczne dopiero po kliknięciu.

fot. Łukasz/ czytelnik Trojmiasto.pl

Jeden z naszych czytelników podczas spaceru z psem natknął się na martwego dzika. Zwierzę było zaplątane w stalową linkę. Według policjantów to wnyki zastawione przez kłusowników. To pierwszy przypadek kłusownictwa na terenie miasta od wielu lat.



Czy dokarmiasz dziką zwierzynę?

Sprawę zgłosił w naszym Raporcie pan Łukasz. W piątek 4 grudnia wybrał się on na spacer po osiedlu przy ul. Myśliwskiej zobacz na mapie Gdańska. Na wysokości skrzyżowania z ul. prof. Stefana Hausbrandta wśród drzew dojrzał rozkopaną ziemię i zaplątanego w stalową linkę dzika.

- Zwierzę z pewnością się strasznie męczyło, patrząc po zaoranym terenie wokół drzewa. Niestety, gdy je znalazłem, już nie żyło - mówi nasz czytelnik.
Zgłoszenie natychmiast przekazaliśmy do Dyżurnego Inżyniera Miasta (pod nr 58 52 44 500). Ten na miejsce wysłał dwóch funkcjonariuszy z patrolu zwierzęcego.

- Gdy nasi pracownicy dotarli na miejsce, potwierdzili zdarzenie - mówi Mirosław Redak, inspektor z Centrum Zarządzania Kryzysowego w Gdańsku, zajmującego się odławianiem dzikiej zwierzyny z terenów miejskich. - Jak pracuję w tym zawodzie od 14 lat, to takiego zdarzenia nie pamiętam. Owszem, zdarzają się akty kłusownictwa, ale w lasach poza miastem. Teraz wnyki były zastawione z premedytacją, bo zanim na miejsce przyjechała firma usuwająca martwe zwierzęta, dzika już nie było, a wnyki w tym samym miejscu pojawiły się następnego dnia. Dlatego zdecydowaliśmy się zgłosić sprawę na policję, by zatrzymać osobę za to odpowiedzialną.
Odnalezienie sprawcy może utrudniać zarówno brak truchła dzika, jak i brak śladów sprawcy, które zostały zadeptane.

We wtorek funkcjonariusze z VIII Komisariatu Policji przy ul. Kartuskiej w Gdańsku wszczęli jednak w tej sprawie dochodzenie z art. 53 pkt. 5 Ustawy o Prawie Łowieckim ("Kto wchodzi w posiadanie zwierzyny za pomocą broni i amunicji innej niż myśliwska, środków i materiałów wybuchowych, trucizn, karmy o właściwościach odurzających, sztucznego światła, lepów, wnyków, żelaz, dołów, samostrzałów lub rozkopywania nor i innych niedozwolonych środków").

Sprawcy grozi do 5 lat pozbawienia wolności oraz "utrata broni, pojazdów, narzędzi i psów, przy użyciu których dokonane zostało przestępstwo, a także przepadek trofeów, tusz zwierzyny i ich części".

Jednocześnie miejskie służby przypominają i apelują do mieszkańców o niedokarmianie dzikich zwierząt.

- To pierwsza i podstawowa sprawa. Nie dawajmy im jedzenia. One nie przychodzą do miasta, bo kochają ludzi, tylko dlatego, że ludzie dają im jeść. One same doskonale dadzą sobie radę. A my, jeśli nie będziemy ich dokarmiać, nie będziemy ich też narażać na takie niebezpieczeństwo - dodaje Redak.

Zobacz także

Więcej w kategorii Fakty i Opinie

Opinie (145) 2 zablokowane

  • 2015-12-16 07:48

    A może tylko Redaka nie kochają? Do mnie przychodzą z miłości a nie dla jedzenia. (1)

    8 lat

    • 1 5

    • 2015-12-19 18:49

      a po czym wnioskujesz?

      ciekawe po czym wnioskujesz że przychodzą do Ciebie z miłości...ciekawa sprawa...hm ;P

      dorota

      8 lat

      • 0 0

  • 2015-12-16 09:54

    Sztuczne stanowiska utrzymywane z naszych podatków... (przez 14 lat) (1)

    "..Gdy nasi pracownicy dotarli na miejsce, potwierdzili zdarzenie - mówi Mirosław Redak, inspektor z Centrum Zarządzania Kryzysowego w Gdańsku.."

    Po co w takim razie utrzymywać takie sztuczne twory skoro pan Mirosław Redak (jedna pensja) wraz ze swoimi pracownikami (kilka pensji) NIC tak naprawdę nie zrobili ?!

    jak to nic - dali uciec kłusownikowi wraz z padliną

    8 lat

    • 11 1

    • 2015-12-18 22:12

      żenujące są wasze komentarze hehe

      ciekawe jakie wy stanowiska obsadzacie , bo pewnie co poniektórzy z was w głowie mają jedynie pustki......hehe

      karolina

      8 lat

      • 0 0

  • 2015-12-16 08:57

    Mirosław Redak pracuje 14 lat w zawodzie i daje uciec kłusownikowi...? (2)

    coś mi tu nie gra

    jedna banda?

    8 lat

    • 8 2

    • 2015-12-18 22:08

      hmm

      ciekawwe jak ty byś sobie poradził z kłusownikami cwaniaczku ;)pisz...chętnie posłucham....

      nat

      8 lat

      • 0 0

    • 2015-12-16 09:38

      bo nigdy ani jednego nie spotkał

      więc nie wie jak wyglądają

      8 lat

      • 1 1

  • 2015-12-16 06:23

    (1)

    To teraz czas zapolować na kłusownika zaczaić się przy płapce i jak się pokaże w pier.... Spuścić!!!!

    8 lat

    • 111 7

    • 2015-12-18 14:06

      Yhymm, uprzednio pisząc tylko o tym artykuł i groźby w komentarzach.

      Na pewno przyjdzie.

      8 lat

      • 0 0

  • 2015-12-16 08:43

    (4)

    Gorszy sort Polaka

    8 lat

    • 11 5

    • 2015-12-17 21:50

      To powiedział w tv pisiak

      8 lat

      • 0 0

    • 2015-12-16 08:55

      (2)

      Z genem zdrady

      8 lat

      • 3 1

      • 2015-12-16 21:57

        Z dzenderem

        8 lat

        • 1 0

      • 2015-12-16 14:37

        Gestapo!

        8 lat

        • 0 1

  • 2015-12-17 19:15

    Bieda w kraju. Ludzie zastawiaja wnyki na zwierzeta. Golebie jedza

    8 lat

    • 0 0

  • 2015-12-16 07:53

    to nie zagajnik jest przyosiedlowy (5)

    To osiedle jest przyzagajnikowe. Ten zagajnik byl tam od stuleci. Pamiętajcie.

    8 lat

    • 33 2

    • 2015-12-16 19:42

      do stuleci !! hahahaha (2)

      ty 50 letniego drzewa na oczy nie widziałeś. krzaczory jakieś zaśmiecone przez was buraków.

      8 lat

      • 0 4

      • 2015-12-16 21:21

        Ale ty tępy jesteś (1)

        Zobacz na mapę Gdańska z XVII czy XVIII wieku i zobacz co tam było wieki temu pustaku

        8 lat

        • 3 0

        • 2015-12-17 10:29

          ta i ten dzik ma 500 lat.

          i krzaki też
          to ze cos jest na mapie z któregoś tam wieku, nie znaczy ze było tam choćby 20 lat temu.

          8 lat

          • 0 1

    • 2015-12-16 19:28

      (1)

      Niestety mało inteligentnych ludzi pałęta się po tym świecie...

      Dygresja

      8 lat

      • 0 2

      • 2015-12-16 19:38

        widać to bardzo dobrze czytając komentarze :D

        8 lat

        • 1 0

  • 2015-12-16 11:02

    nie jedzcie miesa (1)

    I wtedy brońcie dzików...a nie sami zabijacie tysiace zwierzat a teraz obroncy wielcy!!!

    mili vanili

    8 lat

    • 3 5

    • 2015-12-17 08:11

      dzików i tak jest nadpopulacja

      tu raczej chodzi o metodę

      8 lat

      • 0 0

  • 2015-12-16 06:07

    to pewnie z biedy (8)

    Takie czasy

    Janusz

    8 lat

    • 37 157

    • 2015-12-17 07:32

      Morena to dzielnica patologiczna.

      tzw

      8 lat

      • 0 0

    • 2015-12-16 20:24

      Janusze wszystko z biedy robią .Tak a bieda że januszom na łeb padło.

      jan

      8 lat

      • 0 0

    • 2015-12-16 14:26

      pis-y u władzy to i bieda a będize jeszcze gorsza!!!

      8 lat

      • 2 2

    • 2015-12-16 08:02

      Życzę Ci aby któryś z tych "biednych" rozwalił ci butelką łeb, zabrał portfel i telefon (1)

      Ciekawe czy i wtedy będziesz taki empatyczny.
      Zaczynam podejrzewać, że Polacy to naród, który od kilku pokoleń hoduje w sobie jakiś izolowany gen wrodzonego debilizmu, pieczołowicie pielęgnowany z Bożą pomocą.

      korek

      8 lat

      • 16 9

      • 2015-12-16 12:47

        i PIS-owską też...

        8 lat

        • 2 2

    • 2015-12-16 07:29

      Oto do czego prowadzą rządy PiSu! (1)

      Nawet martwy dzik, na wieść, że przedstawiciele MSW wszczęli postępowanie, wyswobodził się, zatarł ślady i zwiał.

      cwany lis

      8 lat

      • 20 12

      • 2015-12-16 10:58

        To żeś mi humor poprawił :)

        8 lat

        • 2 2

    • 2015-12-16 07:24

      Ten z biedy to kombinuje jak dorobić

      8 lat

      • 7 1

  • 2015-12-16 21:57

    To nie jest pierwszy przypadek klusownictwa na terenie miasta, proszę usunąć ten fragment. W zeszłym roku w Klukowie było kilkanaście zastawionych sidel.

    Źródło:

    http://m.radiogdansk.pl/index.php/wydarzenia/item/15340-sluchaczka-radia-gdansk-uratowala-mlodego-kozla-wpadl-w-pulapke-klusownikow.html

    pafnucy

    8 lat

    • 4 0

1
2
3
4
5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najnowsze

więcej wiadomości (3227)

Najczęściej komentowane

Po 80 latach zabytkowe dzwony wróciły do Gdańska. Przypłynęły z Lubeki

Po 80 latach dzwony wróciły do Gdańska

Oficjalnie: Piotr Borawski i Emilia Lodzińska wiceprezydentami Gdańska

Lodzińska i Borawski wiceprezydentami

więcej

Najczęściej czytane