- 1 Zaparkował BMW na plaży. Sezon ruszył (195 opinii)
- 2 Węzeł Południe nie będzie zamknięty latem (130 opinii)
- 3 W kajdankach na masce, w aucie "feta" (73 opinie)
- 4 Stanowcze "nie", dla psów na plaży? (777 opinii)
- 5 Żuraw czeka zmiana lokalizacji o kilkanaście metrów (39 opinii)
- 6 Z parku Centralnego na 25 dni do celi (49 opinii)
Wojewoda ponagla urzędników w sprawie uchwał śmieciowych
Władze Gdańska, Sopotu i Gdyni mogą się wkrótce spodziewać wezwania od wojewody do przegłosowania uchwał śmieciowych. Jeżeli tego nie zrobią w ciągu 30 dni, wojewoda sam wybierze metodę i stawkę opłaty za wywóz śmieci. Może ona być bardziej korzystna dla mieszkańców niż te, które zaproponują samorządowcy.
Ani radni Gdańska, Gdyni i Sopotu, ani też radni 40 innych pomorskich gmin, nie podjęli dotąd uchwał w sprawie wyboru metody i wysokości stawki za wywóz śmieci. Radni nie podjęli decyzji w tej sprawie, choć zmusza ich do tego obowiązująca ustawa o gospodarowaniu odpadami.
Sęk w tym, że ta ustawa to bubel i wszyscy czekają na jej nowelizację. Głosowanie nad senackim projektem zmian w kontrowersyjnej ustawie ma teoretycznie odbyć się w tym tygodniu, ale pewności nie ma. Dlatego wojewoda pomorski Ryszard Stachurski zaczął przygotowywać pisma nakazujące gminom dostosowanie się do obecnie obowiązujących przepisów.
Zdementował natomiast informacje pojawiające się w niektórych mediach, że mogłoby chodzić o stawkę 1 zł w stosunku do gospodarstwa domowego.
Co sądzą o inicjatywie wojewody władze Sopotu, które nie zamierzają przekazywać radnym uchwał śmieciowych pod głosowanie, zanim ustawa nie zostanie znowelizowana w parlamencie?
- Teza, że stawki za wywóz odpadów będą korzystne dla mieszkańców, a niekorzystne dla samorządów, jest błędna. Jeśli stanie się tak, jak zapowiada wojewoda, wówczas zadanie to[czyli wywóz śmieci - przyp. red.] będzie sfinansowane kosztem innych pozycji budżetowych. Tak więc w konsekwencji i tak mieszkańcy zapłacą za wszystko - mówi Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.
W Gdyni też czekają na konkrety, więc na styczniowej sesji Rady Miasta uchwały śmieciowe na pewno się na nich nie pojawią.
- Wojewoda jest w trudnej sytuacji, bo z jednej strony musi egzekwować pewne obowiązki, a z drugiej działa na szkodę swojego szefa, czyli premiera, i rządzącej koalicji, która na chybcika poprawia ustawę. Ale pomysł, aby uchwalać na siłę uchwałę, która zanim wejdzie w życie już będzie nieaktualna, jest zły. To nie buduje zaufania obywateli do prawa. Jeżeli parlamentowi faktycznie uda się na najbliższym posiedzeniu sejmu te przepisy uchwalić, to będziemy w stanie w szybkim terminie podjąć stosowne uchwały - zapowiada Michał Guć, wiceprezydent Gdyni.
Gdańsk jest w tej komfortowej sytuacji, że sesja Rady Miasta zaplanowana jest na 31 stycznia, czyli prawdopodobnie już po uchwaleniu nowelizacji w Sejmie. Dlatego też władze Gdańska nie przejmują się działaniami wojewody.
- Zastanawiamy się, czy przegłosować gotowe już od dawna uchwały w styczniu, czy w lutym. Zależy nam na czasie, bo chcemy ruszyć z akcją informacyjną dla mieszkańców, a to wymaga rezerwowania już czasu antenowego, produkcji reklam. Ponadto jeżeli nie uchwalimy tego w styczniu, to potem może być za mało czasu na wypowiedzenie obowiązujących umów na wywóz śmieci - podkreśla Maciej Lisicki, wiceprezydent Gdańska.
Gminy, które będą czekały na decyzję wojewody, a same nie podejmą uchwał w tej sprawie, mogą spotkać konsekwencje w formie interwencji Regionalnej Izby Obrachunkowej, która czuwa nad prawidłowością wydawania publicznych pieniędzy. W skrajnym przypadku nieprzyjęcie uchwały śmieciowej może doprowadzić do rozwiązania rady gminy.
- Liczymy jednak na to, że samorządy same, przed wezwaniem, ustalą stawki i zasady. Do wojewody już docierają sygnały, że niektóre gminy przygotowują się do przyjęcia uchwał - podkreśla Roman Nowak.
W tym tygodniu w Sejmie ma się odbyć głosowanie nad senackim projektem zmian w ustawie śmieciowej. Projekt przewiduje m.in. inną politykę ustalania opłat za gospodarowanie odpadami. Chodzi o umożliwienie gminie wyboru różnych metod ustalania opłat w poszczególnych jej częściach.
Obecna ustawa nakazuje wybór jednej metody z czterech dla całej gminy: naliczania od gospodarstwa domowego, liczby osób zamieszkujących gospodarstwo, powierzchni mieszkalnej, wielkości zużycia wody w danej nieruchomości.
Gdańsk ma przygotowane dwie uchwały, jedna z metodą ryczałtową, gdzie opłata za śmieci posegregowane ma wynieść 38 zł lub 76 zł za śmieci nieposegregowane oraz z metodą powierzchniową, w której w mieszkaniach do 100 m kw. zapłacimy 66 gr za m kw., a za metraż większy - po 1 gr za każdy dodatkowy metr.
Sopot - ryczałt (35 zł za śmieci posegregowane i 70 za nieposegregowane) i dwa warianty opłaty naliczanej od powierzchni. W pierwszej wersji opłata byłaby naliczana jednakowo od każdego z lokali, w drugiej - tylko od lokali o powierzchni do 110 m kw., a użytkownicy większych mieliby płacić jednakową, stałą opłatę.
Gdynia - dotąd miasto chciało wprowadzić ryczałt w wysokości 35 i 50 zł za śmieci posegregowane lub nie, ale po zmianie ustawy na pewno zdecyduje się na inną metodę. Jaką? - na razie nie wiadomo.
Opinie (209)
-
2013-01-22 18:50
a to prawda, że będą wywozić śmieci raz na 2 tygodnie???!!!
ile litrów ma mieć pojemnik? pojemnik liczymy od domku czy od mieszkańca?
ale będzie syf :D
aha! musimy sobie sami kupić śmietniki! wiedzieliście???- 0 0
-
2013-01-22 18:50
Poainno się jeszcze dopłacać!!
Nie powinno się płacić dodatkowo za śmiecie bo firma ,która segreguje śmieci MA DARMOWYCH PRACOWNIKÓW w postaci obywateli ,którym nażuca się dodatkowe obciążenia finansowe i zmusza do płatnego segregowania śmieci firmie ,która z tego żyje i została powołana do przeróbki odpadów i pozyskania z tego tytułu materiału do dalszej przeróbki.To jest jej czysty zysk.Można zatrudniać bezrobotnych ,którzy szperają po śmietnikach i to powinien być program ich zatrudnienia przez taką Firmę. Magistrat i Posłowie do obrony obywateli przed jawnym wyzyskiem przez cwanych i bezwzględnych użędników wszelkiej maści!!
- 3 0
-
2013-01-22 18:52
Panie wojewodo prosimy nie chcemy cih!!
Chcemy nowe składy SKM!!!!- 1 0
-
2013-01-22 19:37
Tusk obiecał nam zachód i konsekwentnie to robi trzeba mu podziekowac!!
Tylko ze jak zawsze zaczyna od konca czyli od wprowadzania kosztów na poziomie zachodnim a nawet droższych.Dlatego zarobki mamy w schodnie a ceny zachodnie
- 3 0
-
2013-01-22 20:47
czy śmieci tworzą ludzie,czy ściany,jak mozna liczyć od metrażu,a jak jedna osoba mieszka w 70 m mieszkaniu
to wyprodukuje więcej śmieci niż 5 osób mieszkających w 30 m mieszkaniu? to jakaś bzdura
- 4 0
-
2013-01-22 21:28
(1)
CHWILĘ ale to WY glosowaliscie na te całe tabuny kaszubow panoszacych się wszędzie to teraz płacić i nie jeczec.
- 2 1
-
2013-01-23 08:56
dalej głosujcie
i będziecie mieli spokój, poprawność polityczną, akcje palikot/owsik - kosztem długu które wasze dzieci nigdy nie spłacą.
A słońce peru po pobycie w Brukseli - osiądzie w Sopocie, Kaczyńskiego- straszaka też nie będzie, ale długi Państwa i zależność od "sąsiadów" zostanie.
Dalej ogłupiajcie sie "Kocham Cię Polsko" i celebrytami, dalej płaćcie abonament na tantiemy Lisów i Kraśków po 30tys. za lans..- 0 0
-
2013-01-22 21:42
bloki od osoby (3)
domki - albo ryczałt, albo od kubła, tyle że trzeba bezwzględnie egzekwować umowy.
Proste i w miarę możliwości sprawiedliwe.- 4 0
-
2013-01-22 22:07
(1)
bezwzględnie? to proponuję rozstrzeliwać
- 0 0
-
2013-01-22 22:20
e... nie...
może jednak zaczynać od mandaciku? np. w wysokości 3-letniej opłaty?
- 0 0
-
2013-01-23 10:27
???
A dlaczego w domkach nie może być od osoby? Tam również może mieszkać na 100m2 1 osoba lub więcej. Więc jaki ryczałt?
- 0 0
-
2013-01-22 23:43
Lisicki, ty klamliwy cwaniaczku!
Mieszkancy sie wyraznie wypowiedzieli na konsultacjach - ma byc metoda OD OSOB. Przestan klamac w zywe oczy i wciskac metody korzystne dla twojego partyjnego koryta!
Widzimy...
Zapamietamy...
ROZLICZYMY CIE!- 4 0
-
2013-01-22 23:54
Nieporozumienie???
Chyba czegoś w propozycji stawki uzależnionej od powierzchni mieszkania nie do końca rozumiem. Cena za śmieci uzależniona od powierzchni do sprzątania, a nie od ilości osób produkujących nieczystości??? Jaka jest w tym logika??? Pośredni podatek od luksusu nie mieszkania w ciasnocie??? Czy taka babcia samotnie mieszkająca w mieszkaniu zatruwa bardziej środowisko odpadami niż np. młode małżeństwo z dziećmi???
- 2 0
-
2013-01-22 23:55
To będzie wyglądało tak
Prawie w każdym bloku wynajmują mieszkania z reguły studentom chociaż nazywanie ich tak to profanacja tego słowa a im będzie wisieć kalafiorem segregacja. Więc za wszystko zapłacicie wy.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.