• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wojewoda ponagla urzędników w sprawie uchwał śmieciowych

Katarzyna Moritz, Piotr Weltrowski
22 stycznia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Wojewoda będzie oficjalnie ponaglał do podjęcia uchwał śmieciowych. Wojewoda będzie oficjalnie ponaglał do podjęcia uchwał śmieciowych.

Władze Gdańska, Sopotu i Gdyni mogą się wkrótce spodziewać wezwania od wojewody do przegłosowania uchwał śmieciowych. Jeżeli tego nie zrobią w ciągu 30 dni, wojewoda sam wybierze metodę i stawkę opłaty za wywóz śmieci. Może ona być bardziej korzystna dla mieszkańców niż te, które zaproponują samorządowcy.



Ani radni Gdańska, Gdyni i Sopotu, ani też radni 40 innych pomorskich gmin, nie podjęli dotąd uchwał w sprawie wyboru metody i wysokości stawki za wywóz śmieci. Radni nie podjęli decyzji w tej sprawie, choć zmusza ich do tego obowiązująca ustawa o gospodarowaniu odpadami.

Sęk w tym, że ta ustawa to bubel i wszyscy czekają na jej nowelizację. Głosowanie nad senackim projektem zmian w kontrowersyjnej ustawie ma teoretycznie odbyć się w tym tygodniu, ale pewności nie ma. Dlatego wojewoda pomorski Ryszard Stachurski zaczął przygotowywać pisma nakazujące gminom dostosowanie się do obecnie obowiązujących przepisów.

Czy ponaglenie wojewody ma sens?

- Zgodnie z procedurą wojewoda musi wezwać samorządy do przyjęcia uchwały we wskazanym przez siebie terminie, prawdopodobnie będzie to 30 dni od sporządzenia pisma. Jeżeli w tym czasie samorząd nie przyjmie uchwały, wówczas wojewoda wyda zarządzenie zastępcze, czyli podejmie decyzję o wyborze metody i stawki za radę gminy. Wojewoda zapowiedział, że jeżeli to on będzie musiał ustalać te stawki, to będą one przyjazne dla mieszkańców - tłumaczy Roman Nowak, rzecznik wojewody pomorskiego.

Zdementował natomiast informacje pojawiające się w niektórych mediach, że mogłoby chodzić o stawkę 1 zł w stosunku do gospodarstwa domowego.

Co sądzą o inicjatywie wojewody władze Sopotu, które nie zamierzają przekazywać radnym uchwał śmieciowych pod głosowanie, zanim ustawa nie zostanie znowelizowana w parlamencie?

- Teza, że stawki za wywóz odpadów będą korzystne dla mieszkańców, a niekorzystne dla samorządów, jest błędna. Jeśli stanie się tak, jak zapowiada wojewoda, wówczas zadanie to[czyli wywóz śmieci - przyp. red.] będzie sfinansowane kosztem innych pozycji budżetowych. Tak więc w konsekwencji i tak mieszkańcy zapłacą za wszystko - mówi Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.

W Gdyni też czekają na konkrety, więc na styczniowej sesji Rady Miasta uchwały śmieciowe na pewno się na nich nie pojawią.

- Wojewoda jest w trudnej sytuacji, bo z jednej strony musi egzekwować pewne obowiązki, a z drugiej działa na szkodę swojego szefa, czyli premiera, i rządzącej koalicji, która na chybcika poprawia ustawę. Ale pomysł, aby uchwalać na siłę uchwałę, która zanim wejdzie w życie już będzie nieaktualna, jest zły. To nie buduje zaufania obywateli do prawa. Jeżeli parlamentowi faktycznie uda się na najbliższym posiedzeniu sejmu te przepisy uchwalić, to będziemy w stanie w szybkim terminie podjąć stosowne uchwały - zapowiada Michał Guć, wiceprezydent Gdyni.

Gdańsk jest w tej komfortowej sytuacji, że sesja Rady Miasta zaplanowana jest na 31 stycznia, czyli prawdopodobnie już po uchwaleniu nowelizacji w Sejmie. Dlatego też władze Gdańska nie przejmują się działaniami wojewody.

- Zastanawiamy się, czy przegłosować gotowe już od dawna uchwały w styczniu, czy w lutym. Zależy nam na czasie, bo chcemy ruszyć z akcją informacyjną dla mieszkańców, a to wymaga rezerwowania już czasu antenowego, produkcji reklam. Ponadto jeżeli nie uchwalimy tego w styczniu, to potem może być za mało czasu na wypowiedzenie obowiązujących umów na wywóz śmieci - podkreśla Maciej Lisicki, wiceprezydent Gdańska.

Gminy, które będą czekały na decyzję wojewody, a same nie podejmą uchwał w tej sprawie, mogą spotkać konsekwencje w formie interwencji Regionalnej Izby Obrachunkowej, która czuwa nad prawidłowością wydawania publicznych pieniędzy. W skrajnym przypadku nieprzyjęcie uchwały śmieciowej może doprowadzić do rozwiązania rady gminy.

- Liczymy jednak na to, że samorządy same, przed wezwaniem, ustalą stawki i zasady. Do wojewody już docierają sygnały, że niektóre gminy przygotowują się do przyjęcia uchwał - podkreśla Roman Nowak.

Ustawa śmieciowa a sytuacja w Trójmieście

W tym tygodniu w Sejmie ma się odbyć głosowanie nad senackim projektem zmian w ustawie śmieciowej. Projekt przewiduje m.in. inną politykę ustalania opłat za gospodarowanie odpadami. Chodzi o umożliwienie gminie wyboru różnych metod ustalania opłat w poszczególnych jej częściach.

Obecna ustawa nakazuje wybór jednej metody z czterech dla całej gminy: naliczania od gospodarstwa domowego, liczby osób zamieszkujących gospodarstwo, powierzchni mieszkalnej, wielkości zużycia wody w danej nieruchomości.

Gdańsk ma przygotowane dwie uchwały, jedna z metodą ryczałtową, gdzie opłata za śmieci posegregowane ma wynieść 38 zł lub 76 zł za śmieci nieposegregowane oraz z metodą powierzchniową, w której w mieszkaniach do 100 m kw. zapłacimy 66 gr za m kw., a za metraż większy - po 1 gr za każdy dodatkowy metr.

Sopot - ryczałt (35 zł za śmieci posegregowane i 70 za nieposegregowane) i dwa warianty opłaty naliczanej od powierzchni. W pierwszej wersji opłata byłaby naliczana jednakowo od każdego z lokali, w drugiej - tylko od lokali o powierzchni do 110 m kw., a użytkownicy większych mieliby płacić jednakową, stałą opłatę.

Gdynia - dotąd miasto chciało wprowadzić ryczałt w wysokości 35 i 50 zł za śmieci posegregowane lub nie, ale po zmianie ustawy na pewno zdecyduje się na inną metodę. Jaką? - na razie nie wiadomo.

Opinie (209)

  • a to prawda, że będą wywozić śmieci raz na 2 tygodnie???!!!

    ile litrów ma mieć pojemnik? pojemnik liczymy od domku czy od mieszkańca?
    ale będzie syf :D
    aha! musimy sobie sami kupić śmietniki! wiedzieliście???

    • 0 0

  • Poainno się jeszcze dopłacać!!

    Nie powinno się płacić dodatkowo za śmiecie bo firma ,która segreguje śmieci MA DARMOWYCH PRACOWNIKÓW w postaci obywateli ,którym nażuca się dodatkowe obciążenia finansowe i zmusza do płatnego segregowania śmieci firmie ,która z tego żyje i została powołana do przeróbki odpadów i pozyskania z tego tytułu materiału do dalszej przeróbki.To jest jej czysty zysk.Można zatrudniać bezrobotnych ,którzy szperają po śmietnikach i to powinien być program ich zatrudnienia przez taką Firmę. Magistrat i Posłowie do obrony obywateli przed jawnym wyzyskiem przez cwanych i bezwzględnych użędników wszelkiej maści!!

    • 3 0

  • Panie wojewodo prosimy nie chcemy cih!!
    Chcemy nowe składy SKM!!!!

    • 1 0

  • Tusk obiecał nam zachód i konsekwentnie to robi trzeba mu podziekowac!!

    Tylko ze jak zawsze zaczyna od konca czyli od wprowadzania kosztów na poziomie zachodnim a nawet droższych.Dlatego zarobki mamy w schodnie a ceny zachodnie

    • 3 0

  • czy śmieci tworzą ludzie,czy ściany,jak mozna liczyć od metrażu,a jak jedna osoba mieszka w 70 m mieszkaniu

    to wyprodukuje więcej śmieci niż 5 osób mieszkających w 30 m mieszkaniu? to jakaś bzdura

    • 4 0

  • (1)

    CHWILĘ ale to WY glosowaliscie na te całe tabuny kaszubow panoszacych się wszędzie to teraz płacić i nie jeczec.

    • 2 1

    • dalej głosujcie

      i będziecie mieli spokój, poprawność polityczną, akcje palikot/owsik - kosztem długu które wasze dzieci nigdy nie spłacą.
      A słońce peru po pobycie w Brukseli - osiądzie w Sopocie, Kaczyńskiego- straszaka też nie będzie, ale długi Państwa i zależność od "sąsiadów" zostanie.
      Dalej ogłupiajcie sie "Kocham Cię Polsko" i celebrytami, dalej płaćcie abonament na tantiemy Lisów i Kraśków po 30tys. za lans..

      • 0 0

  • bloki od osoby (3)

    domki - albo ryczałt, albo od kubła, tyle że trzeba bezwzględnie egzekwować umowy.
    Proste i w miarę możliwości sprawiedliwe.

    • 4 0

    • (1)

      bezwzględnie? to proponuję rozstrzeliwać

      • 0 0

      • e... nie...

        może jednak zaczynać od mandaciku? np. w wysokości 3-letniej opłaty?

        • 0 0

    • ???

      A dlaczego w domkach nie może być od osoby? Tam również może mieszkać na 100m2 1 osoba lub więcej. Więc jaki ryczałt?

      • 0 0

  • Lisicki, ty klamliwy cwaniaczku!

    Mieszkancy sie wyraznie wypowiedzieli na konsultacjach - ma byc metoda OD OSOB. Przestan klamac w zywe oczy i wciskac metody korzystne dla twojego partyjnego koryta!

    Widzimy...
    Zapamietamy...
    ROZLICZYMY CIE!

    • 4 0

  • Nieporozumienie???

    Chyba czegoś w propozycji stawki uzależnionej od powierzchni mieszkania nie do końca rozumiem. Cena za śmieci uzależniona od powierzchni do sprzątania, a nie od ilości osób produkujących nieczystości??? Jaka jest w tym logika??? Pośredni podatek od luksusu nie mieszkania w ciasnocie??? Czy taka babcia samotnie mieszkająca w mieszkaniu zatruwa bardziej środowisko odpadami niż np. młode małżeństwo z dziećmi???

    • 2 0

  • To będzie wyglądało tak

    Prawie w każdym bloku wynajmują mieszkania z reguły studentom chociaż nazywanie ich tak to profanacja tego słowa a im będzie wisieć kalafiorem segregacja. Więc za wszystko zapłacicie wy.

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane