Tak wyglądała ul. Sobieskiego na początku poprzedniego tygodnia.
Z tygodniowym opóźnieniem drogowcy otworzą w końcu w obu kierunkach modernizowaną od wiosny ul. Sobieskiego . To jednak nie koniec remontu. Jeszcze tej jesieni, jeśli pozwoli pogoda, zostaną przeprowadzone... prace poprawkowe.
tak, opóźnienia spowodowały czynniki zewnętrzne16%
nie, można to było zrobić szybciej i dokładniej64%
nie wiem, trudno to ocenić20%
Przebudowa kilometrowego odcinka trasy między Suchaninem a Wrzeszczem trwa już ponad pół roku. Najpierw w jej otwarciu przeszkodziły podziemne sieci, które trzeba było przebudować w większym wymiarze, niż pierwotnie planowano. Później - w połowie lipca - kolejne problemy drogowcom sprawiła ulewa, po której pochyła, rozkopana w wielu miejscach ulica zamieniła się w błotny potok. Wreszcie, gdy wydawało się, że drogę uda się otworzyć w obu kierunkach na początku października, okazało się, że trzeba poprawić stan nawierzchni bitumicznej.
Jak informuje Gdańska Infrastruktura Wodociągowo-Kanalizacyjna, będąca inwestorem inwestycji, podczas ubiegłotygodniowych prac bitumicznych wystąpił problem niedostosowania rzędnej nawierzchni do poziomu włazów studni w jezdni.
Co ciekawe, choć droga zostanie otwarta dla ruchu w obu kierunkach we wtorek wczesnym rankiem, prace na Sobieskiego potrwają jeszcze kilka tygodni, a jeśli na przeszkodzie znów stanie pogoda - nawet do wiosny.
- W minionym tygodniu wykonaliśmy ponowną regulację włazów oraz odtworzyliśmy nawierzchnię w tych miejscach. Wykonanie robót nieszczęśliwie zbiegło się z gwałtownym pogorszeniem warunków atmosferycznych. W związku z tym konieczne będą prace poprawkowe, które zostaną zrealizowane w ramach gwarancji, jeszcze w tym roku, o ile pogoda na to pozwoli. W wypadku niekorzystnych warunków pogodowych podczas miesięcy zimowych, prace przeprowadzone będą wiosną przyszłego roku - mówi Małgorzata Nowakowska, rzecznik firmy Eurovia Polska, wykonawcy inwestycji. Ruch w obu kierunkach zostanie więc przywrócony we wtorek 11 października o godz. 5 nad ranem. Otwarcie drugiego pasa między ulicami Traugutta i Smoluchowskiego w znacznym stopniu powinno odciążyć zakorkowaną w ostatnim czasie Jaśkową Dolinę.
To jednak nie koniec prac przy Sobieskiego. Jeszcze przez kilka dni będą prowadzone roboty wykończeniowe chodników między Traugutta a ul. Smoluchowskiego oraz montaż odwodnienia jezdni na ul. Cygańska Góra (na czas prowadzenia prac zostanie ona zamknięta na odcinku między ul. Sobieskiego a ul. Smoluchowskiego). W czasie prac ruch pomiędzy ulicami Sobieskiego i Smoluchowskiego odbywać się będzie ul. Jarową .
Do końca października natomiast będzie remontowany odcinek ul. Sobieskiego od Pomorskich Szkół Rzemiosł do skrzyżowania z ul. Wagnera . Będzie tam obowiązywał ruch wahadłowy sterowany ręcznie.
Lipcowa ulewa zamieniła ul. Sobieskiego w błotny potok.
Na początku tygodnia rozpoczęły się też prace w dwóch innych miejscach w Gdańsku: prawoskręt z ul. Łódzkiej w Havla oraz przebudowa skrzyżowania ul. Kartuskiej z Pólnicy i Leszczynową .
W tym pierwszym przypadku zostanie przebudowana sygnalizacja świetlna i oświetlenie uliczne. Prace potrwają około 3 tygodni. Na czas trwania prac pas ruchu w rejonie budowy będzie zwężony. Z kolei na skrzyżowaniu Kartuskiej z Pólnicy i Leszczynową w ciągu najbliższych sześciu tygodni w miejscu obecnego skrzyżowania powstanie rondo. Na czas prowadzenia robót jezdnia ul. Kartuskiej w pobliżu skrzyżowania będzie zwężona.
Wielu kierowców prawdopodobnie zapomniało, że od dzisiaj przejezdna w dwóch kierunkach jest ulica Sobieskiego. Efekt? W korku stoi ul. Jaśkowa Dolina. Powoli jedziemy od Moreny do samego Wreszcza.
W korku już ul. Słowackiego w kierunku do Wrzeszcza przed rondem de la Salle.
W Gdyni zakorkowana jest już ul. Chwarznieńska do Witomina. Powoli jedziemy też ul. Wiśniewskiego do ul. Polskiej. Tracimy tam 4-5 zmian świateł.
Zakorkowana jest też krajowa "siódemka" do Gdańska od Leźna.
Zobacz więcej
Wielu kierowców prawdopodobnie zapomniało, że od dzisiaj przejezdna w dwóch kierunkach jest ulica Sobieskiego. Efekt? W korku stoi ul. Jaśkowa Dolina. Powoli jedziemy od Moreny do samego Wreszcza.
W korku już ul. Słowackiego w kierunku do Wrzeszcza przed rondem de la Salle.
W Gdyni zakorkowana jest już ul. Chwarznieńska do Witomina. Powoli jedziemy też ul. Wiśniewskiego do ul. Polskiej. Tracimy tam 4-5 zmian świateł.
Zakorkowana jest też krajowa "siódemka" do Gdańska od Leźna.
Zobacz więcej
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
