- 1 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (57 opinii)
- 2 Andrzej Duda dziękował strażnikom granic (239 opinii)
- 3 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (226 opinii)
- 4 Pełno usterek i pustostanów na dworcu (148 opinii)
- 5 Zarzuty znęcania się nad 66 psami (90 opinii)
- 6 Do czerwca skażona ziemia zniknie z Gdańska (107 opinii)
Współczesne ruiny spichrzów
Dużo szkła, stali i cegły oraz forma przypominająca uwspółcześnione spichlerze - tak na pierwszy rzut oka można opisać inwestycję hiszpańskiego dewelopera na Wyspie Spichrzów w Gdańsku. Budowa apartamentowca rozpocznie się jeszcze w tym roku.
Budynek powstanie w rejonie ulic Chmielnej, Spichrzowej i Żytniej. Projekt zaprezentowany przez dewelopera Grupo Labaro Polska, uzyskał już wstępną akceptację wojewódzkiego konserwatora zabytków.
- Ze względu na brak przekazów historycznych, na których mogłaby się opierać ewentualna rekonstrukcja budynków, nowoczesna architektura jest tu dopuszczalna - tłumaczy zgodę na nowoczesną architekturę na Wyspie Spichrzów Jan Tusk, inspektor z urzędu Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. - Projekt spełnia tzw. minimum konserwatorskie, co pozwala nam przejść do omawiania jego szczegółów. Jeżeli rozmowy pójdą w dobrym kierunku, to projekt zostanie zatwierdzony.
W projekcie opracowanym przez pracownię FORT (autora m.in. kompleksu City Forum i C.H. Manhattan), oprócz współczesnej interpretacji historii, doszukamy się elementów pierwotnie zastanych, jak fragmenty trzech spichlerzy: Ciepło Kuźni, Arka Noego i Czarny Kogut. Ich pozostałości będą wkomponowane w szklaną fasadę kompleksu od strony ul. Żytniej.
W budynku znajdzie się 150 pokoi hotelowych, oraz 80 jedno- i dwupoziomowych apartamentów, o powierzchni od 40 do 150 m kw. Posiadacze kart klubowych (czyli właściciele apartamentów i hotelowi goście) będą mogli korzystać z centrum SPA, fitness oraz sauny. Wewnątrz budynku powstanie zielone patio, a pod ziemią dwupoziomowy parking.
Co ciekawe - i zupełnie nowe na trójmiejskim rynku - apartamenty będą sprzedawane z możliwością ich łączenia z częścią hotelową. Ich właściciele będą mogli udostępnić je operatorowi hotelu pod swoją nieobecność. Otrzymają za to wynagrodzenie, niezależne od obłożenia wynajętego lokalu.
Hiszpański dewloper Grupo Labaro Polska (w mediach pojawiają się także nazwy Iberdevelopment, Iberinvest) posiada w Śródmieściu Gdańska ok. 15 ha terenów.
Najbardziej oczekiwaną inwestycją są dwie wieże mieszkalne o wysokości ponad 150 metrów, w kształcie litery "V", które powstaną na terenie dawnej zajezdni PKS przy ul. Wałowej. Ich projekt, według zapowiedzi inwestora, poznamy w październiku.
Wcześniej ujrzymy projekt tzw. "blaszanki", czyli kompleksu 18 budynków powstających na 6-hektarowej działce po byłych Zakładach Opakowań Blaszanych przy Podwalu Przedmiejskim. Realizacja rozpocznie się w przyszłym roku.
Osiedle mieszkaniowe powstanie również na 7-hektarowym terenie po byłych Zakładach Mięsnych przy ul. Na Stępce (z zachowaniem obiektów chronionych przez konserwatora). Całość, wraz z blaszanką, wpisze się w projekt rewitalizacji Dolnego Miasta, w którego realizacji Grupo Labaro Polska chce wspomóc władze Gdańska.
Ostatnią, ale najcenniejszą hiszpańską działką, jest ponad 0,7 ha na północnym cyplu Wyspy Spichrzów. Inwestor prawdopodobnie weźmie udział w zorganizowanym przez miasto konkursie na całościowe zagospodarowanie północnego cypla Wyspy Spichrzów.
Opinie (63) 4 zablokowane
-
2007-08-01 07:06
PIEKNE STARE ZABYTKOWE MIASTO
i hiszpanskie gowno, nie bedzie pasowalo do gdanskich kamienic
no ale czy cala polska nie jest juz sprzedana???- 0 0
-
2007-08-01 07:44
FORT
czyli koszmarek. Ten budynek oraz każde miejsce, z którego będzie go widać już teraz można uznać za stracone. FORT potrafi tylko szpecić i niszczyć miasto.
- 0 0
-
2007-08-01 08:11
zlodziejstwo
znowu nie zaplaca podwykonawcom i zlodzieje beda ciagnac kase z turystow. po staremu.
- 0 0
-
2007-08-01 08:15
dlaczego wszedzie mieszkania i mieszkania?
jakies centra rozrywki, baseny , cos dla ludu pracujacego miast i wsi?
deweloper wziął wszystko co dało sie wziąć.
szkoda, taki teren zakładów mięsnych mógł byc fajnym miejscem na jakies baseny,. aquapark, niedaleko Długie Ogrody i duzo miejsc parkingowych.- 0 0
-
2007-08-01 08:35
Zakłady mięsne, o ktre walczył konserwator zabytków spalono parę razy i już nie ma problemu. MOżna budować co chcą.
Z tymi budynkami na miejscde spichrzów to mam nadzieję, że będzie to jakoś wyglądało.- 0 0
-
2007-08-01 08:40
Archtektura to też sztuka
W tym miejscu powinny stanąć nowoczesne budynki.
Architektura to też sztuka i zmienia się w czasie.
Nie ma sensu odtwarzanie tego co było i umarło.
To restaurowanie trupa.
Żyjemy w czasach szkła i aluminium, więc takie powinny byc te budynki!- 0 0
-
2007-08-01 08:41
jakby ktoś chciał, to jeszcze można by wykorzystać dawne zakłady mięsne
- 0 0
-
2007-08-01 08:43
ale wiem, nie chcą
- 0 0
-
2007-08-01 08:52
do szkoły Panie Inspektorze
cytat: "Ze względu na brak przekazów historycznych, na których mogłaby się opierać ewentualna rekonstrukcja budynków, nowoczesna architektura jest tu dopuszczalna"
Ten "brak" to np. Spichrzowa 11. Piękny gotycki spichlerz "Szara Gęś". Są zjęcia, rysunki. O czym Pan mówi Panie Inspektorze? A zachowane ruiny "Arki Noego"? do wyburzenia? I znowu pracownia "Fort", twórca koszmarków, jak "City Forum". Hiszpanie niech sobie wezmą "Fort" do Barcelony i tam wyżywaja w projektach. Miałem nadzieję, że w tej części Wyspy zniknie kupa architektoniczna w postaci "Novotelu", a na jej miejsce powróci Stara Pakownia. Tymczasem hotel ma sie dobrze, więcej, przybywa mu "krewnych".- 0 0
-
2007-08-01 08:58
co to za "hiszpański developer" trzech imion, któremu opłaca się budować w Polsce? w Hiszpanii nikt go nie chce?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.