- 1 Oponami rezerwują miejsca do parkowania (69 opinii)
- 2 Pięć płotów, które "podzieliły" Trójmiasto (166 opinii)
- 3 Zimą polecimy z Gdańska do Dubaju (170 opinii)
- 4 Nowy trop ws. zaginięcia Iwony Wieczorek (664 opinie)
- 5 Koniec poszukiwań mężczyzny w morzu (58 opinii)
- 6 Jak król uciekł z Gdańska rybacką łódką (47 opinii)
Wspólnota zdjęła nielegalny baner, doszło do rękoczynów
Gdy wynajęci przez wspólnotę robotnicy ściągali z fasady budynku bezprawnie zawieszoną reklamę, rzucił się na nich syn właścicielki reklamującego się w ten sposób sklepu.
Administracja budynku wynajęła firmę, która miała usunąć kilka powieszonych bez zgody wspólnoty reklam. Pod budynek podjechało dwóch przedstawicieli firmy i zaczęło "oczyszczać" ściany. W pewnym momencie podszedł do nich 34-latek - jak się okazało syn kobiety, której sklep reklamował jeden z banerów - i zażądał, aby zaprzestali swojej pracy.
Mężczyźni nie przerwali pracy. W tym momencie 34-latek chwycił metalowy pręt i roztrzaskał nim lusterko w samochodzie, którym mężczyźni podjechali pod dom.
- Właściciel samochodu oszacował, że naprawa będzie go kosztować 500 zł. 34-letni napastnik trafił na komisariat, gdzie usłyszał zarzuty uszkodzenia mienia - mówi podkom. Magdalena Michalewska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Udało nam się skontaktować z jedną z osób związanych z zatrzymanym 34-latkiem. - Zdjęto nam te banery bez poinformowania nas wcześniej o sprawie. Można było to przecież załatwić zupełnie inaczej. Sami mogliśmy je zdjąć, gdyby podano nam wcześniej jakiś termin - stwierdziła.
Uszkodzenie mienia zagrożone jest karą więzienia do pięciu lat.
Opinie (177) ponad 10 zablokowanych
-
2011-10-25 18:29
Wara z Gdańska
Banerom i przyczepom reklamowym. Bilboardom zresztą też!
- 10 2
-
2011-10-25 18:36
mogl im zdemolowac cale auto ,po co wtracaja sie w nie swoje sprawy
- 3 5
-
2011-10-25 18:40
Podejście właścicieli sklepu jest iście złodziejskie. Ja też tak mogę: ukradnę komuś portfel i jak nikt się nie zorientuje to moje a jak się zorientuje to oddam w uzgodnionym terminie :)
- 5 2
-
2011-10-25 18:41
elewacja przy Hallera 239 ma najwięcej ZAKAZÓW (1)
elewacja przy Hallera 239 ma chyba najwięcej ZAKAZÓW powypisywanych przez wspólnotę na obszernych tablicach ku ironii nad lokalami przedsiębiorców - "czyżby to miały być nowe SZYLDY" typu "ZAKAZ GRY W PIŁKĘ, tekst o PSICH KUPACH" itd. ZACHĘCAM do poczytania. JEST to WYMYSŁ zaledwie kilku "znaczących" w swoim mniemaniu osób tejże wspólnoty.Swoją drogą wyrazy WSPÓŁCZUCIA dla wszystkich NAJEMCÓW którzy od pon często do niedz. muszą charować w tych lokalach NA SWOJE ZWYKŁE LUDZKIE UTRZYMANIE i którzy płacąc za najem grube pieniądze na co dzień muszą się spotykać z tak wielką nieżyczliwością.
- 4 4
-
2011-10-25 19:18
ŚWIĘTA RACJA
- 1 0
-
2011-10-25 18:44
co to sie dzieje przy tym bloku? (1)
albo strzelają do bandytów albo dochodzi do rękoczynów...
- 4 1
-
2011-10-25 19:45
PATOLOGIA STARYCH BAB W MOCHERACH
- 4 1
-
2011-10-25 18:45
Pytanie (4)
Codziennie idąc chodnikiem widzę na płotach amatorskie szmaty reklamowe. Czy mogę je legalnie ściągnąć i wrzucić do śmietnika?
- 7 0
-
2011-10-25 19:05
Wlasciciel plotu moze, (2)
a Ty skoro "chodzisz chodnikami", to co najwyzej mozesz sie rozmarzyc, jak to w czerwonym kostiumie, sciagasz reklamy z plotow.
- 2 0
-
2011-10-25 19:16
A jak właścicielem płotu jest miasto
a na nim wiszą amatorskie reklamy w stylu skup aut czy naprawa pralek?
- 1 0
-
2011-10-25 19:34
jasne że możesz, prawie wszystkie są wieszane nie;legalnie, więc właściciele tych reklam na ciebie nie doniosą, bo sami popełniają wykroczenie
- 0 1
-
2011-10-25 19:20
...możesz z przystanków ściągąć i jeszczę doataniesz za to brawa.
- 0 0
-
2011-10-25 18:52
Wspólnota jako pierwsza wykazała się chamstwem (4)
Nieważne, że ci ludzi za ten baner zapłacili ciężko zarobione pieniądze - ważne, żeby postawić na swoim. Trzeba się było dogadać, wyznaczyć termin na zdjęcie, zaproponować opłatę za zgodę na utrzymanie baneru - zacząć od rozmowy/pisma/dialogu! Swoją drogą, budynek jest syfny tak czy siak..
- 7 11
-
2011-10-25 18:55
Trzeba być frajerem żeby przeznaczać ciężko zarobione pieniądze na nielegalne działania. To nie jest postawienie na swoim, to jest sprzeciw wobec samowolki i chamstwa i nic więcej. Czas i miejsce na dialog był przed a nie po fakcie.
- 4 1
-
2011-10-25 18:55
Prawda, ale jak można sobie bez pytania wywiesić reklamę tak ot, bez pytania i płacenia?
- 3 1
-
2011-10-25 19:02
Czyli
jak na twoim balkonie zawieszę sobie nielegalna reklamę a ty ją ściągniesz, to jesteś chamem?
- 4 1
-
2011-10-25 19:06
...trzeba było wystąpić do wspólnoty o zgodę, to by do tego nie doszło mądry niedouczony "prawniku". Uważaj na siebie bo i tobie mogą dorypać za tego prawnika.
- 2 1
-
2011-10-25 19:01
WSPOLNOTA JEST WLASCICIELEM BUDYNKU I ZIEMI CZYLI TO JEST WLASNOSC PRYWATNA ! (3)
Wspolnota ma prawo zdjac ''nielegalne reklamy'' typu np. na balkonie oraz nielegalne w wynajetym przez sklep pomieszczeniu. Nic nie stoi na przeszkodzie aby sklep uzgodnil zgode na reklame z wspolnota. LUDZIE NIE SA JESZCZE NAUCZENI I PRZYZWYCZAJENI ZE DZIS JEST WLASNOSC PRYWATNA I BUDYNKI ROWNIEZ ORAZ ZIEMIA ! W USA ZA WEJSCIE ! PODKRESLAM WEJSCIE NA CUDZA ZIEMIE MOZNA ZOSTAC ZWYCZAJNIE ZASTRZELONYM ! oczywiscie rzadko sie to zdarza ale prawo to dopuszcza i byl znany przypadek turysty Japonskiego ktory szwedal sie wieczorem i zostal zastrzelony na posesji i wlasciciel nie ponosi zadnej odpowiedzialnosci bo Japonczyk naruszyl jego prywatnosc i tyle. LUDZIE ! PRZYZWYCZAJCIE SIE ZE DZIS CALE OSIEDLA I ULICE TO WLASNOSC PRYWATNA ! ALE WE WSZYSTKICH SPRAWACH MOZNA SIE DOGADAC TYLKO TRZEBA CHCIEC !
- 12 2
-
2011-10-25 20:10
wspólnota nie ma prawa ściągać szyldów z nazwą przedsiębiorcy,ciekawe czy jak by pościągano wszystko w ciągu nocy, za dnia potrafiłbyś coś odnaleźź
- 2 3
-
2011-10-25 21:10
Zyczę opieki w prywatnym szpitalu, bo na Państwowy nieboszczyk się nie doczeka...
- 1 1
-
2011-10-26 13:56
odp
Informuję iż jako właściciel mieszkania na terenie wspólnoty, masz określony procent udziału w gruncie i częściach wspólnych budynku. Nie jest tak, że masz prawo do jego ściśle określonej części. Gdyby tak było można by przyjąć że schody należą do mnie a korytarz do sąsiada. A więc można by było zepchnąc sąsiada z moich schodów lub zastrzelić sąsiada na swoim korytarzu.Takich bzdur w Ameryce jeszcze nie zdołano wymyśleć.Lokale użytkowe są w większości własnością miejską i miasto również partycypuje w kosztach utrzymania budynku mimo, iż jest on własnością wspólnoty dzięki czemu właściciele mieszkań płacą mniejszy czynsz za części wspólne.
- 1 0
-
2011-10-25 19:03
Typowy plebs kupczykowski
I tak lagodnie zareagowal jak na przedstawiciela gatunku. Powinni go ulaskawic.
- 5 2
-
2011-10-25 19:14
Ogolić łeb na łyso i rozerwać koniami. Wg niektórych kÓńmi
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.