- 1 Jeden z pierwszych w Polsce "bliźniaków" (47 opinii)
- 2 Zapomniany minister i jego gdyńska historia (17 opinii)
- 3 Chcemy żyć w miastach 15-minutowych? (466 opinii)
- 4 Upiorne syreny i największe pożary w Sopocie (18 opinii)
- 5 Z dworca na Jasień 80 zł (481 opinii)
- 6 Auto wjechało w pieszych i w budynek (292 opinie)
Wyborczo-kolejowa kompromitacja Polski
Opowieści o polskich krzemowych dolinach i stawianiu przez rząd na innowacyjną gospodarkę brzmią kuriozalnie w kontekście dwóch informatycznych kompromitacji, które w weekend dotknęły Polaków.
Oba zdarzenia są nieporównywalne ze względu na swoją wagę i znaczenie dla państwa, ale równie symptomatyczne.
Pierwsze z nich to wielogodzinne opóźnienie wprowadzenia do sprzedaży biletów na pociągi Pendolino, które odbyło się w nocy z soboty na niedzielę. O tym, że ich sprzedaż ruszy właśnie tego dnia, widziano mniej więcej od pół roku. Cena biletów także była znana od kilku miesięcy, podobnie jak nowy rozkład jazdy, który wejdzie w życie 14 grudnia.
PKP InterCity świadome marketingowego znaczenia tego wydarzenia umiejętnie dmuchało balonik emocji, wysyłając do mediów kolejne komunikaty na ten temat.
I co? I nic. Choć w nocy przed kasami kolejowymi ustawiły się grupki miłośników kolei, to okazało się że biletów kupić nie sposób, bo nie zostały na czas wprowadzone do systemu. Bogu ducha winne panie w kasach musiały się tłumaczyć, że "ktoś czegoś nie dopilnował, a ich nikt nie przeszkolił".
Gdyby PKP IC było prywatną firmą, szefowie jej IT i marketingu pewnie już szukaliby pracy.
Ciekawe jaki los czeka urzędników odpowiedzialnych za zbudowanie i skonfigurowanie systemu do przesyłania danych z komisji wyborczych w całym kraju do Państwowej Komisji Wyborczej w Warszawie. "Być może serwer został źle skonfigurowany" - o godz. 4 nad ranem tłumaczył przewodniczący PKW dziennikarzom domagającym się poznania w nocy z niedzieli na poniedziałek choć cząstkowych wyników głosowania. Mieliśmy je poznać o godz. 2 w nocy, a więc 5 godz. po zakończeniu głosowania. Szef PKW nie był w stanie logicznie wytłumaczyć nie tylko dwugodzinnego opóźnienia, ale i dlaczego 7 godzin po zamknięciu urn poznaliśmy wyniki głosowania do raptem 18 rad gmin.
Estończycy mają dowody osobiste wyposażone w chip, których używają podczas głosowania. Dzięki temu poznają wyniki wyborów w momencie zamknięcia lokali wyborczych.
Polacy mają Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji.
PS. Około południa Najwyższa Izba Kontroli ogłosiła, że w styczniu przeprowadzi kontrolę w sprawie systemu informatycznego w Państwowej Komisji Wyborczej.
Z kolei ok. godz. 13 prezes PKP SA poinformował, że zwolnił z pracy wiceprezesa PKP Intercity, dyrektora wykonawczego ds. finansowych i wsparcia oraz dyrektora biura informatyki.
Opinie (346) 5 zablokowanych
-
2014-11-17 11:34
"Ciekawe jaki los czeka urzędników odpowiedzialnych za..."
Ja wiem!
Na Święta Bożego Narodzenia otrzymają sowite premie.- 12 0
-
2014-11-17 11:45
nie do końca... ;)
"Rozpoczęcie sprzedaży biletów na pociągi Pendolino miało być marketingowym wydarzeniem weekendu, a było wizerunkową wpadką PKP IC." - nie, nie tylko wizerunkową ;)
- 5 0
-
2014-11-17 11:47
Cała Polska wiesza psy na PKP więc nie spodziewali się, że ktokolwiek będzie chciał kupić bilet.
- 5 0
-
2014-11-17 11:50
zakup biletu na PENDOLINO
godz. ok 10ej niedziala kasa biletowa kolejowa w Sopocie - - zero ludzi , bilet na pendolino za 49 zł bez problemów kupiony . Jednak wielkim SKANDALEM jest fakt braku dostępności do sprzedaży przez internet w XXI wieku dla mnie to szok , rozumiem opóżnienie 2,3 godziny ale nie blisko 2 dni. To jest zupełnie nieprzygotowane najgorsze że nikt z Intercity za to nie poleci - informatycy, marketing zawsze dostaną pensje i premię. INTERCITY zafundowało nam obowiązkowy niedzielny spacer na dworzec dla osób chcących podróżować .... Bareja ...
- 5 0
-
2014-11-17 11:55
Dowody Osobiste z chipem są genialnie proste lecz wprowadzenie ich oznacza że
kilkadziesiąt tysięcy urzędników przestanie być potrzebnych a to WYBORCY
- 6 2
-
2014-11-17 11:57
jajacek (2)
ludzie mieszkamy w polsce najbardziej zacofanym i zaklamanym kraju uni kraj ten preferuje klamstwo i oszustwo a o korupcji moga pisac wszyscy studenci uczelni w polsce bo tego jest tyle,pindolino i te wszystkie systemy tak pasuja do naszego kraju jak posiadanie komorki w srediowieczu,niech kazdy robi to co umie najlepiej awtedy za 50lat ten pociag ma sens
- 8 3
-
2014-11-17 15:35
(1)
widać że świat znasz tylko z opowieści znajomych z wyjazdów wakacyjnych, siedząc całe życie w domu przed tv. Może i infrastrukturalnie kraje Zachodu są bardziej rozwinięte, ale korupcja czy układy - znajdziesz niestety wszędzie. ale pewnie - lepiej wciąż narzekać, że my to mamy najgorzej - przynajmniej nie musisz nic zrobić by to zmienić!
- 0 2
-
2014-11-17 19:13
tak siedzialem przed tv w niemczech,austri,szwajcari,na wegrzech i czechach bo akurat tam pracowalem,nie mam zamiaru sie z toba licytowac bo ty pewniie jestes obiezyswiatem,globtroterem jezeli wiesz co to znaczy,siedz przed tv i zastanawiaj sie dalej co by tu zrobic z takim podejsciem to moze za 40 lat cos wymyslisz
- 0 0
-
2014-11-17 12:00
bzdura
"Estończycy mają dowody osobiste wyposażone w chip, których używają podczas głosowania. Dzięki temu poznają wyniki głosowania w momencie zamknięcia lokali wyborczych."
Tylko jeśli chodzi o frekwencję jak już bo na pewno nie zapisuje się na czipie stawianych krzyżyków, chyba że robią to całkowicie internetowo (zaznaczając na komputerze) ale do tego nie potrzeba żadnych chipów- 0 0
-
2014-11-17 12:00
Polska to fikcja (1)
Prosze państwa to bardzo smutne i niestety jak widać to już nie jest marny żart
- 7 1
-
2014-11-17 12:10
dopiero zauważyłeś?
- 2 1
-
2014-11-17 12:02
Przeciez o tym ze system nie bedzie dzialal podczas wyborow mozna bylo poczytac juz 2 tygodnie temu
Tylko wtedy to mediow nie iteresowaloo...
- 3 0
-
2014-11-17 12:09
jak to
To dobrze że oddałam swój głos na PO lub PSL. .......
PKW.....- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.