- 1 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (146 opinii)
- 2 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (329 opinii)
- 3 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (292 opinie)
- 4 Więcej pociągów z Gdyni na Hel (97 opinii)
- 5 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (854 opinie)
- 6 Napad na bank miał być żartem (147 opinii)
Wycinka drzew niepokoi mieszkańców Oksywia
Mieszkańców Oksywia w Gdyni zaniepokoiła niespodziewana wycinka drzew na terenie przylegającym do ul. Australijskiej i Bosmańskiej . Ich obawy potęguje fakt, że siedem lat temu, m.in. w wyniku fałszowania dokumentów przez gdyńskich urzędników, zniknęło bezprawnie cztery tysiące zdrowych drzew.
W ten sposób otworzyła się furtka dla spadkobierców właściciela terenu, umożliwiająca usunięcie drzew. Postanowił z niej skorzystać, składając do urzędu stosowny wniosek, co stało się początkiem jednej z największych afer w gdyńskim Urzędzie Miasta. Najpierw zdecydowano o wycięciu ponad trzech tysięcy drzew. Właściciel terenu otrzymał pozytywną decyzję w ciągu dwóch dni.
Okazało się, że ponad 90 proc. różnych gatunków było zdrowych, wbrew temu, co twierdziła aprobująca wniosek urzędniczka. Później pozwoliła jeszcze na wycięcie blisko tysiąca roślin w zamian za wpłatę zaledwie 50 tys. zł na Gminny Fundusz Ochrony Środowiska. Co istotne, w tym samym czasie do urzędu wpłynęła prośba o wydanie decyzji dotyczącej warunków zabudowy.
Sprawę badała Prokuratura Rejonowa w Olsztynie, która postawiła zarzuty urzędniczce, pracownicy magistratu, Jadwidze P. zatrudnionej w wydziale środowiska oraz dwóm innym osobom. Dotyczyły przyjmowania w latach 2003-2007 korzyści majątkowych na kwotę 78 tys. zł, m.in. za pozytywne decyzje w sprawie wycinki drzew na Oksywiu. Razem zniknęło wtedy ok. 4 tys. drzew - głównie świerki i sosny.
Przez kilka lat część drzew zdążyło odrosnąć, ale w ostatnich dniach zostały ponownie usunięte. Mieszkańcy natychmiast zaczęli bić na alarm.
- Drzewa odrosły i teraz znów je uśmiercono. Czy w Trójmieście jest za dużo zielonych miejsc, by tak łatwo pozbywać się lasów i drzew? Byłoby dziwne, gdyby planowano nowe osiedle w tym miejscu, skoro w pobliżu są anteny radiowe, zlokalizowany jest zbiornik retencyjny - pisze w liście do naszej redakcji pan Artur, mieszkający na Oksywiu.
Zgłoszenie o wycince trafiło też do gdyńskich urzędników.
- Inspektorzy z wydziału ochrony środowiska pojawili się na miejscu. Wszystko odbyło się zgodnie z prawem, ponieważ na usunięcie drzew w wieku do 10 lat nie jest wymagane zezwolenie. Stwierdzili jednak, że usunięto jeden klon, który był starszy, w związku z czym została wszczęta procedura administracyjna, mogąca skutkować nałożeniem kar - wyjaśnia Ewa Łowkiel, wiceprezydent Gdyni.
Jak udało się nam ustalić, coraz bardziej realne staje się natomiast postawienie budynków mieszkalnych w tym miejscu, o czym mówi się od lat. Trwa przygotowywanie dokumentacji projektowej. Decyzje o środowiskowych uwarunkowaniach, wymagane dla przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko oraz o warunkach zabudowy, są pozytywne.
- Przewidywana jest zabudowa mieszkalna. Na razie z tego, co nam wiadomo, trwa opracowywanie koncepcji. Do urzędu nie wpłynął żaden wniosek o pozwolenie na budowę, więc i nie ma na razie takiej decyzji - mówi nam jedna z osób pracujących w Wydziale Architektoniczno-Budowlanym gdyńskiego magistratu.
Miejsca
Opinie (103) ponad 10 zablokowanych
-
2013-08-02 15:43
mogę czy nie mogę
czy ten zapis do 10 lat możliwości wycinki drzew dotyczy również drzew owocowych, jakie są tu możliwości ?
- 2 0
-
2013-08-02 06:09
(4)
Akurat osiedle w takim miejscu to nic dziwnego. Polacy kupują/ budują w głupich miejscach a potem lamentują że zalewa albo hałas.
- 70 10
-
2013-08-02 06:29
(1)
lepsze to niz, gDAŃSK albo wejcherowo
- 10 24
-
2013-08-02 15:10
wejcherowo nie istnieje
Pisze się Wejherowo
- 10 1
-
2013-08-02 10:36
W tym przypadku lamentują nie ci, co kupili tylko ci którzy mieszkanie dostali od Wojskowej Agencji Mieszkaniowej. To wojskowe osiedle graniczy z tym terenem gwoli ścisłości:)
- 9 0
-
2013-08-02 09:50
Polacy budują tam gdzie dostają pozwolenia budowlane
a jak masz załącznik do podania to wybudujesz wszystko i wszędzie w tym kraju.
- 8 3
-
2013-08-02 09:11
Polska to nie chory kraj. (1)
Tylko spadkobiercy chytrzy na kasę. Gdzie byli przez te wszystkie lata jak te samosiejki rosły, trzeba było raz w roku je pousuwać i byłoby bez problemu teraz, ale po co trochę popracować. W Dani za taką wycinkę to by im tak dowalili że s**** im by się odechciało. O własność trzeba dbać a nie liczyć za ile kasy pudzie.
- 7 6
-
2013-08-02 15:10
Spadek! Wczesniej teren nie nalezal do nich, wiec palcem nie kiwali, nie rozumiem zgrzytu
- 3 0
-
2013-08-02 13:06
Wycinka drzew niepokoi mieszkańców Oksywia
Tak mniej więcej 50 lat temu dzieciaki i młodzież ze szkół podstawowych 22 i 33 corocznie w kwietniu (o ile pamiętam) obsadzali te wzgórza sadzonkami sosny i świerka. Nikt nigdy tego nie pielęgnował nie przecinał. Rosło samo z siebie, gęste bez światła dla ściółki i życia. Im wyższe i gęstsze zarośla tym były lepszym schronieniem dla miejscowych pijaczków wagarującej młodzieży, wojska na lewiznach i wolnej miłości oraz doskonałe wysypisko gruzu i śmieci z budującego się obok osiedla domków. To nie był las tylko śmietnisko i toaleta na świeżym powietrzu.Nie rozumiem jak można o to śmietnisko bić pianę. Chyba że na zasadzie, skoro ja tu mieszkam to już nikt więcej nie może bo wartość działek spadnie. Ot i Polska właśnie.
- 9 0
-
2013-08-02 12:32
Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.
Z racji okropnego połączenia ze Śródmieściem (właściwie, to ze wszystkim), mieszkania na Oksywiu są taniutkie. Na tle innych. Więcej tanich mieszkań, mniej zmartwień dla starających się o nie. Fakt, to nie Beverly Hills, ale na bezrybiu i Oksywie...
- 4 3
-
2013-08-02 11:42
żyd spadkobeierca dostał od żyda Aborygena spadek po żydzie albinosie.
I wszystko jasne. Geszeft najważniejszy, wsie papiery w sadzie zniknęły ale w ksiegach wieczystych juz pozostanie
- 0 6
-
2013-08-02 06:45
urzedasy to łapówkarze jak nic !!! (1)
Nasza wspólnota chce wyciąć 5 drzew które rosną przy samym bloku i zagrażają instalacji gazowej, oczywiście możemy je wyciąć ale musimy zapłacić karę 35 tys. a tu za cały las tylko 50 tys. ? U nas w planach też nie było lasu, tą kobietę powinni od razu zamknąć.
- 86 6
-
2013-08-02 11:34
zgłoście do nadzoru budowlanego, że zagrażają
w trybie decyzji klepną wam wycinkę od ręki
- 5 0
-
2013-08-02 06:40
Wycinka nie powinna byc wykonana w zime , kiedy ptaki nie zakładaja gniazd ? (3)
- 45 15
-
2013-08-02 11:30
to jest chore
Ktoś ma swój prywatny teren a ludzie i urząd wydają decyzję czy może wyciąć drzewa... A najlepsi ludzie ze wsi wszczynający awanturę w sprawie drzew na czyimś terenie...
- 18 1
-
2013-08-02 07:10
(1)
a teraz zakładają gniazda w sierpniu pomyśl człowieku ???? następny łowca sensacji
- 17 17
-
2013-08-02 07:55
Gniazda juz założyły a teraz wychowują młode
Trzeba było chodzić na lekcje przyrody.
- 24 0
-
2013-08-02 11:20
Teraz się wk...Jak ja chciałam wyciąć na działce sosny - samosiejki kilkuletnie, to w UM w Gdyni powiedzieli, że NIE - mogę ubiegać się o pozwolenie dopiero jak przedstawię pozwolenie na budowę. Dwulicowe bydlaki. Kto posmaruje ten jedzie...
- 10 2
-
2013-08-02 10:58
Betonowo
Wytna tam na tym Oksywiu niedlugo juz wszystkie drzewa i zabetonuja co sie da, bloki wciskaja jeden na drugim. I juz niedlugo nie bedzie tam pieknie i zielono , tylko szaro i betonowo.
- 5 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.