Naciągacze mają nowy-stary sposób na wyłudzanie pieniędzy od seniorów. Chodzi o dobrze znaną metodę "na wnuczka". Tym razem jednak rzekomy bliski ofiary oszustów nie padł ofiarą wypadku, a ciężko zachorował na COVID-19 i potrzebuje pilnej oraz drogiej terapii ratującej życie.
By osiągnąć swój cel, oszuści potrafią płakać do słuchawki czy wręcz krzyczeć na rozmówcę, który nie chce przekazać im pieniędzy- Informując o konieczności poniesienia sporych nakładów finansowych, próbują wyłudzić pieniądze, żerując na dobrym sercu rozmówcy i jego strachu o życie swoich najbliższych. Chcąc wymusić szybką reakcję, wywierają słowną presję na starszych osobach. By osiągnąć swój cel, potrafią płakać do słuchawki czy wręcz krzyczeć na rozmówcę, który nie chce przekazać im pieniędzy - dowiadujemy się od kryminalnych.
2022-01-28 06:07
A już dawanie komuś swoich pieniędzy to jakiś absurd.
2022-01-27 23:18
Maseczki, rękawiczki i płyny do dezynfekcji.
Ładny sposób na biznes ktoś mądry wymyślił
2022-01-28 00:40
to antyszczepy i foliarze wyłudzają. Kasę potrzebują, pracy nie mają, bo nikt takich ameb umysłowych nie chce zatrudnić a kasa na te ich chore "kampanie" informacyjne potrzebna.
2022-01-27 21:05
Że wirus i kwarantanna?Że transmisja korony i trzeba odstęp zachować?
2022-01-27 21:22
Żadna nowość.Sprytny zarobi głupi straci,logiczne jest.
2022-01-27 21:36
2022-01-27 21:11
2022-01-27 21:18
2022-01-27 20:25
O ile znajdzie się miejsce i respirator.
2022-01-27 20:01
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
