Do groźnego wypadku doszło w nocy z soboty na niedzielę na ul. Kartuskiej 
w Gdańsku. Trzy osoby są ranne, jedna ciężko. Kierowca nie pomógł pasażerom, ale uciekł.
2014-02-02 11:04
złapać i wyrwać chwasta
2014-02-02 11:06
...Co za pijacki kraj
2014-02-02 11:08
a gdzie Policmajstry???
Łapanki robią wtedy kiedy nie mają!!!
brać przykład z kurortów zabawy(oczywiście nie polskich gdyż tu takich nie ma), gdzie co weekend łapanki są na pijanych/naćpanych imprezowiczów za kółkiem!
Ale po co to robić lepiej jak zabijają,kaleczą i dostają zawiasy!!!
2014-02-02 11:12
Mają za swoje. Mam nadzieję, że następnym razem nie wsiądą już z naprutym kierowcą.
2014-02-02 11:21
do niczego.
2014-02-02 11:40
Ma okazje, do trumny...
2014-02-02 11:14
kolejny idiota!
2014-02-02 11:16
Jeżeli kierowca był pod wpływem upojenia alkoholowego lub pod wpływem narkotyków , to chyba osoby które jechały z nim to wiedziały. Jeżeli tak było nie żal mi tych ludzi płacą za swoją głupotę.
2014-02-02 11:17
Kolejny przykład zdziczenia tego narodu.
Pijak za kierownicą a z nim ubawiona zgraja idiotów , która spotkała się ze słupem.
A co na to nasz miłościwy płemieł i (nie)rząd?
Mam nadzieje ,że następny pijak rozjedzie jakiegoś bezmózga z naszego sejmu.
Wtedy dopiero będzie larum na cały kraj o tym ,że nam elitę rozjechano.
Teraz Polska !!!
2014-02-02 12:51
"No, podnieście rękę, kto w życiu nie wypił kieliszka koniaku, czy jakiegoś tam piwa". Takie mamy autorytety moralne...
2014-02-02 11:18
Wiedziały,że wsiadają z pijanym....
Chyba wyraźnie jest napisane,że wszystko wskazuje na to, że pijany był sprawca wypadku, który uciekł z miejsca zdarzenia,a nie kierowca, który jest poszkodowanym wraz ze swoimi pasażerkami...
2014-02-02 11:21
Kara przewidziana za oddalenie się z miejsca wypadku jest taka sama jak w momencie gdyby ktoś kierował w stanie nietrzeźwości. I wówczas sprawcę skazuje się za przestępstwo stwierdzone w artykułach 173, 174 i 177 Kodeksu karnego, ale zwiększone o połowę. Czyli jeżeli mamy karę pozbawienia wolności np. do 3 lat, za spowodowanie wypadku drogowego, kara może wynieść nie 3 lata ale 4,5 roku. Natomiast za spowodowanie wypadku, w którym jest ofiara śmiertelna bądź ktoś doznał ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, najwyższa kara wynosi 8 lat. W związku z tym, że sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia i udowodniono mu, że kierował był pod wpływem alkoholu, to kara jest zwiększona o połowę, czyli do 12 lat pozbawienia wolności.
Dodatkową karą jaką orzeka sąd w wyżej wymienionych sytuacjach jest zatrzymanie prawa jazdy. W przypadku, jeśli sprawca oddalił się z miejsca zdarzenia, jest to już traktowane jak jazda po alkoholu. Wówczas sąd również orzeka zatrzymanie uprawnień i zakaz kierowania pojazdami na okres od 6 miesięcy nawet do 10 lat.
2014-02-02 14:28
A może to tylko kwestia ciężkiego posobotniego poranka?:-)
2014-02-06 02:06
Idioci wszędzie, naucz się czytać ze zrozumieniem. Sprawcą wypadku był prowadzący pojazd.
2014-02-02 11:22
Czy to zdanie dobrze wygląda?
2014-02-02 11:26
Kierowca uciekł z miejsca wypadku, nie udzielając pomocy pasażerom...
2014-02-02 11:27
ALE "kasuje" wszystko co jest przed nim...
2014-02-02 11:56
"Kierowca nie udzielił jednak nikomu pomocy, a uciekł z miejsca zdarzenia".
To zdanie miażdży system.
2014-02-02 11:26
pewnie z jasienia byli matka pożyczyła auto chłopak rozrywkowy zaprosił na balecik myślał że weźmie dwie naraz i z ciśnienia udezył w słup .
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
