- 1 3,5 mln zł wygrane w Lotto na Przymorzu (41 opinii)
- 2 Chodnik dodatkowym pasem Grunwaldzkiej (151 opinii)
- 3 Dwa osiedla obok siebie bez wspólnej drogi (184 opinie)
- 4 Najstarsza fontanna idzie do remontu (85 opinii)
- 5 Pomnik twórcy Bitcoina stanie w Gdańsku? (264 opinie)
- 6 Miasto pełne znaków. Wiele niepotrzebnych (146 opinii)
Wypadek pod hotelem Grand w Sopocie
Tragiczny wypadek pod hotelem Grand w Sopocie. Po zderzeniu BMW i motocykla, kierujący motocyklem zmarł w drodze do szpitala. Do szpitala trafiła także pasażerka motocykla.
Aktualizacja, godz. 22:20 Dotarła do nas smutna informacja, że podczas transportu do szpitala zmarł ciężko ranny w wypadku motocyklista.
Aktualizacja, godz. 21:38 Znamy już więcej szczegółów tego zdarzenia, które przekazał nam rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Sopocie.
- W naszej ocenie do zderzenia doszło, gdy jadący od strony Gdyni samochód marki BMW skręcał z ul. Powstańców Warszawy na parking hotelu Grand. W tym momencie w jego prawy bok uderzył jadący od strony Gdańska motocykl, którym jechały dwie osoby. Zarówno kierowca motocykla, jak i jego pasażerka zostali przewiezieni do szpitala. On w stanie ciężkim. Dwie osoby jadące samochodem marki BMW nie ucierpiały w tym wypadku.
Samochód, który uczestniczył w wypadku miał niemieckie numery rejestracyjne. Pierwsze dwie litery - GL - wskazują, że zarejestrowano go w niemieckim powiecie Rheinisch-Bergischer, leżącym w kraju Nadrenia Północna Westfalia.
Do wypadku doszło ok. godz. 20. Zgodnie z relacją naszego czytelnika, samochód marki BMW, który wjeżdżał na parking przy hotelu zajechał drogę motocykliście jadącemu ul. Powstańców Warszawy . Doszło do zderzenia, w wyniku którego motocyklista stracił przytomność.
- Na miejsce przyjechało pogotowie ratunkowe, które zaczęło reanimować motocyklistę. Akcja trwa już ok. pół godziny - relacjonuje nasz czytelnik.
Policja potwierdza, że doszło do takiego zdarzenia. - Policjanci są na miejscu, trwa akcja ratunkowa - informuje Marta Augustyn, rzecznik policji w Sopocie.
Więcej szczegółów wkrótce.
Opinie (541) ponad 20 zablokowanych
-
2012-10-11 10:21
znajomy
aż szlak trafia jak się czyta niektóre komentarze jak sie kogos nei zna to jak mozna sie wypowiadac...
- 11 2
-
2012-10-11 10:31
zenada...
Wypisujecie takie bzdury ze sie żyg... chce jak to czytam!!! Pan milioner z BMW i tak sie wywinie nawet jeśli wyjdzie, ze to jego wina. Oby kobiecie nic powaznego sie nie stało miała 2-kę dzieci.. Jesli to nie będzie wina motocyklisty to naprawde szkoda człowieka, miał jescze tyle zycia przed sobą :(:(
- 10 4
-
2012-10-11 10:35
A czy motocyklista jechał 30 km/h bo takie właśnie jest tam ograniczenie? (4)
wątpię
- 9 8
-
2012-10-11 10:49
Ograniczenie?? a jest tam znak informujący o tym????? (3)
do wczoraj na pewno go tam nie było a nie każdy musi być zaznajomiony z fantastycznymi pomysłami pana Karnowskiego
- 0 6
-
2012-10-11 11:16
Jest znak B-43 czyli (2)
"strefa ograniczonej prędkości" co oznacza wjazd do strefy.
- 4 0
-
2012-10-11 14:04
Znak owszem jest ale w połowie ul. 3 maja a nie przed tunelem!!!!! (1)
- 0 3
-
2012-10-11 15:57
.
Strefa w przeciwieństwie do normalnego nakazu obowiązuje do odwołania. W tym przypadku strefa zaczyna się na 3 maja a kończy przed ul. Goyki
- 3 0
-
2012-10-11 10:37
troche dobrego smaku i szacunku Panie redaktorze
juz powinniscie sobie dac spokoj z tymi zdjeciami z reanimacji i z tym, na ktorym widac rannego jak wjezdza do karetki..
- 3 5
-
2012-10-11 10:38
stało się,kolejna tragedia,kolejne rodziny płaczą...
to prędkość,głupota,wiek... Na motor prawko powinno byc od 25-28 roku życia,takie jest moje zdanie.Wiele lat temu przejezdzałem obok masakry na karwinach,chłopak i dziewczyna bez szans... albo rodzina w dużym fiacie w janowie cała wycieta w pień... nikomu nie zycze przypadkowo takich obrazków oglądac
- 4 6
-
2012-10-11 10:52
czekam na werdykt policji
kto był sprawcą...
z ciekawością...- 4 0
-
2012-10-11 11:08
Uwaga
Nie twierdzę, że to akurat ten "case", ale motocykliści mają tendencję do 2-3 krotnego przekraczania dopuszczalnej prędkości (i z jakichś powodów nie jest to szczególnie intensywnie tępione przez służby bezpieczeństwa drogowego). W tym układzie kierowcy może się wydawać, że delikwent na motorze znajduje się na tyle daleko, że spokojnie zdąży wyjechać samochodem. Por. przypadek młodego Wałęsy.
- 7 4
-
2012-10-11 11:13
BMW
bogaty mowe wiecej
- 1 5
-
2012-10-11 11:17
crash test (1)
zobaczcie przy jakich predkosciach są robione crash testy i zniszczenia a pozniej piszcie ile on jechal !! gdyby jechal szybciej to by wjechal do srodka
- 15 4
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2012-10-11 11:21
ZOBACZYMY (3)
zobaczymy jak ktos od Was zginie na motorze....moze sym,wnuk wtedy przypomnij sobie swoje slowa.pozdrawiam
- 8 6
-
2012-10-11 11:26
sym ,wnuk ???
- 2 3
-
2012-10-11 11:43
mój brat zginął na motorze bo jechał 180 km/h
i wcale nie potępiałem baby która wyjechała z podporządkowanej bo wiedziałem że winę ponosi mój brat
- 3 1
-
2012-10-11 19:58
Nie mam idiotów w rodzinie i tyle w temacie.
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.