• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wyspa Spichrzów: spółki wciąż nie ma

ms
18 stycznia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Nowy hotel w spichlerzach Wyspy Spichrzów
Ruiny na Wyspie Spichrzów straszą już od 65 lat. Czy spółce Polnordu i miasta uda się zmienić wizerunek tej części historycznego centrum Gdańska? Ruiny na Wyspie Spichrzów straszą już od 65 lat. Czy spółce Polnordu i miasta uda się zmienić wizerunek tej części historycznego centrum Gdańska?

Z poślizgiem zaczął się rok dla zabudowy Wyspy Spichrzów. Wciąż nie ma spółki, która ma przeprowadzić inwestycję. Wszystko przez plan zagospodarowania przestrzennego.



Ruiny spichlerza Steffen. To w nim prawdopodobnie znajdzie się siedziba Muzeum Bursztynu. Ruiny spichlerza Steffen. To w nim prawdopodobnie znajdzie się siedziba Muzeum Bursztynu.
Przypomnijmy: na początku roku miała powstać spółka miasta i firmy deweloperskiej Polnord, która w ciągu 3-4 lat powinna zabudować Wyspę Spichrzów. Miasto ma wnieść do niej aportem swoje grunty na wyspie (2,6 ha warte 59 mln zł) zaś Polnord zapewnić finansowanie inwestycji.

Problem w tym, że powołanie spółki było uzależnione od uchwalenie planu zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu. Ta procedura się opóźniała, ale plan powstał. Mimo to, spółki wciąż nie ma. Czy to powód do niepokoju? Urzędnicy przekonują, że nie.

- Polnord związany jest złożoną ofertą do końca marca i w tym okresie planowane jest podpisanie ostatecznej umowy wspólników i umowy spółki - wyjaśnia Anna Dobrowolska z biura prasowego gdańskiego magistratu w rozmowie z Dziennikiem Bałtyckim, który opisał tę sprawę.

W podobnym tonie wypowiada się też Bożena Wawrzewska, rzecznik Polnord SA. - Opóźnienie w powołaniu spółki wynika wyłącznie z terminu uprawomocnienia planu zagospodarowania przestrzennego.

Jej zdaniem spółka może powstać wcześniej, niż pod koniec marca. Obie strony zapewniają, że poślizg w zawiązaniu spółki nie wpłynie na harmonogram prac budowlanych na Wyspie Spichrzów, które ruszą w drugiej połowie roku.

Co dalej? Po zawiązaniu spółki między miastem i Polnordem ogłaszane będą konkursy architektoniczne na projekty poszczególnych kwartałów zabudowy. Zwycięzca konkursu urbanistycznego z wiosny ub.r., czyli pracownia MAT, przygotowuje tzw. masterplan, czyli nieszczegółowy projekt zagospodarowania całej wyspy, oraz szczegółowe projekty architektoniczne mieszkań i biur, które powstaną od ul. Stągiewnej.

Zdecydowano już, że siedziba Muzeum Bursztynu, które zostanie przekazana miastu, będzie prawdopodobnie mieścić się w spichlerzu Steffen.

Zabudowa północnego cypla Wyspy Spichrzów ma kosztować ok. 450 mln zł. Zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego ok. 30 proc. terenu będzie przeznaczone pod budowę mieszkań, 50 proc. mają stanowić powierzchnie usługowe (biurowiec, hotel, lokale handlowe i gastronomiczne), powstanie też m.in. 500 miejsc parkingowych.
ms

Miejsca

  • Polnord Gdańsk, Franciszka Rakoczego

Opinie (90) 5 zablokowanych

  • Mnie one wcale nie straszą (3)

    Mnie one wcale nie straszą są piekne, sa namiastką tego co było i nie wróci-są wspomnieniem..w Gdańsku jest niewiele takich miejsc jak to.

    • 7 5

    • (1)

      To chyba nie było cie w innych cześciach miasta. Tylu ruin to w Rzymie nie ma

      • 1 1

      • Nie mówię o takich ruinach, bo to , że one w Gdańsku są to wiem.

        • 0 0

    • Ech, te tanie winka wypijane na "Paryżu" ;)...

      • 1 0

  • Wyspa Spichrzów

    Urodziłem się w Gdańsku i żyję w nim 65 lat i chciałbym doczekać kiedy przestanę
    wstydzić się przed turystami za Wyspę Spichrzów

    • 1 0

  • To jest za bardzo smutne;/! Ciekawi mnie jedno... (1)

    ... którędy prowadzono Platiniego, gdy ten odwiedzał miasto i był z niego tak niepodważalnie zachwycony? Podejrzewam, że nie przeprowadzili go pod Zieloną Bramą,bo zobaczyłby naszą "metropolię". To jest już jakaś masakra, przez wszystkie kadencje Adamowicza nasza wyspa gnije, a pewnie widząc to odwiedzający nas niemieccy turyści i nie tylko, mówią sobie, że miasto Gdańsk jest zmarnowane i potencjał tego miasta już dawno umarł (pomijam oczywiście historię tego regionu).

    • 3 0

    • potencjał miasta skonczył się i umarł z zaborami

      • 0 0

  • prezydent-NIC MNIE NIE RUSZA... (1)

    dlatego więcej już ja i moi znajomi nie zagłosujemy na Adamowicza!!!widać, że za długo na stołku i już gruboskórny się zrobił!!! pewny siebie-NIC MNIE NIE RUSZY!!

    • 1 0

    • hahaha

      Trzeba było doznać olśnienia pół roku wczesniej;p

      • 0 0

  • 1945-1955

    Gdyby zaraz po wojnie ludzie pokroju budynia byli przy korcie, to zamiast obecnego starego miasta mielibysm blokowisko typu zaspa, przymorze, albo chelm.

    • 1 0

  • racjonalne działanie.

    taka powinna być zasada dzialania samorzadu. czyż nie? po cholere zużywać inna dzialkę na muzeum II wojny swiatowej? po co wydawac kase? jest Wyspa Spichrzów. gotowiec i samograj. wszystko w środku miasta. siedzisz sobie czlowieku na tarasie knajpki przy Mariackiej albo koło Żurawia, łykasz piwo z pianką i patrzysz: jest! jest piknie! jak w porządnym teatrze. i jeszcze latem plastikowy smok na 20 metrów. życie piękne jest! blisko, poręcznie. i tanio. tak powinno być.

    • 1 0

  • Czemu mnie to nie dziwi???? (2)

    No czemu?
    Może przywykłem do tego, że Budyń niczego nie potrafi.

    • 58 8

    • został wybrany na czwartą kadencję (1)

      a ty co potrafisz? :)

      • 0 7

      • I to mnie dziwi najbardziej.

        • 0 0

  • Spędziłem sylwestra blisko Wyspy Spichrzów i patrząc na nią rozmawiałem ze znajomymi jakie to wyjątkowe miejsce !! (1)

    Idealne dla rekreacji mieszkańców i turystów, mała marina, restauracje, puby może jakaś stylowa "dyskoteka" dla 20 - 80latków, oraz jakieś małe muzeum a cała reszta teren zielony z alejkami do spacerów.
    A TU OSIEDLE + ROSSMAN + BIEDRONKA !!!!

    • 20 2

    • marina?
      no co ty!
      przecież Polska nie leży nad morzem
      kończy się na plaży

      • 0 0

  • Nie niszczyć (4)

    Wyspa Spichrzów to najpiękniejszy pomnik II wojny światowej. Tu przyjeżdzają turyści z całego świata i tu (niektórzy) dowiadują się, że była wojna,, że Gdańsk był jej najważniejszym ogniwem. Kto pojedzie na Westrplatte?
    Nie możemy wstydzić się widoku wyspy. Niech wstydzą się okupanci. Takie obrazki oglądać można już tylko na starych zdjęciach czy filmach. Moi przodkowie nie byli odpowiedzialni za zniszczenia. Przetrwaliśmy. Ja się wyspy nie wstydzę.

    • 10 15

    • ile jeszcze będziemy rozpamiętywać wojnę i chołubić się własnym dziadostwem i płycizną intelektualną? (1)

      przespałeś 50 lat? okupanci już dawno poumierali! od 20 lat mamy wolną Polskę, gdyby Polacy zajęli sie pracą a nie rozpamiętywaniem i martyrologią to bylibyśmy w tym miejscu co RFN 20 lat po wojnie albo i dalej ale nie! Polacy to mistrzowie biadolenia, pominików i zagryzania się na wzajem.

      • 0 1

      • wolną polskę
        cżłowieku
        wez wyłącz telewizor i pomyśl przez moment

        • 0 1

    • okupanci radzieccy :)

      • 1 0

    • bez sensu, chodzi o zagospodarowanie nie o postawiwnie kolejnej galerii, ściąć trawę, zrobić z tego muzeum wyremontować brzegi ktore straszą, zrobić cokolwiek a nie pozostawiać to w takiej sytuacji jak teraz

      • 2 1

  • Naprzeciwko Żurawia chcą postawić jakieś nowoczesne klocki - to barbarzyństwo powinno skończyć się sądem dla Adamowicza. (3)

    Przecież jednolita zabytkowa zabudowa wokół Motławy w centrum zwiększyłaby atrakcyjność Gdańska dla turystów, a ta śmieszna inwestycja pasuje do starówki jak krawat do piżamy.

    Czy naprawdę prawie pół milionowego miasta nie stać na odtworzenie kilku zaledwie zabytkowych budynków??? Można by je przeznaczyć na nowe sale dla Centralnego Muzeum Morskiego, innego muzeum, czy jednego z urzędów podległych władzom miasta.

    • 8 9

    • żeby cokolwiek odtwarzać, trzeba wiedzieć co się odtwarza i po co

      a myślenie które reprezentujesz to takie spłycenie temetu, typowe zresztą dla Polaków: nowoczesne to be, bo: Gierek, kostki, wielka płyta, szkło, beton - do tych pojęć ogranicza się min. Twoje rozumienie współczesnej architektury. Z takim myśleniem to zawsze będziemy zadupiem intelektualnym Europy, bo u nas edukacja artystyczna kończy się na Matejce i bitwie pod Grunwaldem - wszystko to co było potem jest dla Was tak niepojęte jak dla mnie fizyka kwantowa po chińsku.

      • 0 0

    • (1)

      biurokrata i etatysta. a fuj

      • 1 1

      • Nie zrozumiałeś chyba tego co napisałem, a na pewno nadinterpretujesz moje słowa.

        Nie napisałem, że ma powstać nowy urząd czy nowe etaty - można przenieść tam jeden z istniejących urzędów, a budynek w którym się mieści sprzedać czy wydzierżawić.

        Co do muzeów to te mające najcenniejsze dla Narodu zbiory są państwowe w każdym Państwie, a jeśli któreś z nich potrzebuje nowych przestrzeni lub mogłoby się przenieść z gorszej lokalizacji na Wyspę Spichrzów to byłoby korzystne dla turystów i pośrednio Gdańszczan, bo to też zwiększyłoby atrakcyjność turystyczną naszego miasta.

        To jest ścisłe centrum naszego miasta i tak jak nie powinno się na Długim Targu stawiać betonowego czy szklanego wieżowca, tak na Wyspie Spichrzów również powinna być zabudowa pasująca do Żurawia i innych zabytkowych budynków (są już od tego odstępstwa, ale nie wolno dalej brnąć w ślepą uliczkę.

        • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane