• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Z Krynicy do Pilawy

M.W.
25 marca 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
Marszałek województwa pomorskiego Jan Kozłowski i wojewoda Jan Ryszard Kurylczyk spotkali się w sprawie stworzenia pieszo-rowerowego turystycznego przejścia granicznego w Piaskach.

- Na takim przejściu skorzystałyby obie strony. Znacznie zwiększyłoby ono atrakcyjność turystyczną polskiej części mierzei, a w szczególności wydłużyłoby nam sezon turystyczny. Podniosłoby to atrakcyjność Piasków, które (przynajmniej do czasu powstania hoteli i pensjonatów po stronie rosyjskiej) byłyby zapleczem noclegowym dla turystów odwiedzających rosyjską część mierzei. Dla Pilawy (Bałtijska) byłaby to szansa na stworzenie tam znaczącego centrum ruchu turystycznego. Część gości przecież mogłaby stamtąd jechać dalej: do Królewca albo nad Zalew Kuroński - uważa Krzysztof Swat sekretarz miasta Krynica Morska.

- Istnienie przejścia turystycznego wypełniłoby treścią porozumienie o współpracy, jakie zawarliśmy z Obwodem Kaliningradzkim w 2002 r. Ustalono, że 5-6 maja delegacja województwa uda się do Kaliningradu na rozmowy z gubernatorem obwodu w tej sprawie - dodaje Mira Mossakowska rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego.

W zasadzie obie strony są "za". I władze województwa pomorskiego, i władze Obwodu Kaliningradzkiego. Ostateczna decyzja nie będzie przecież negocjowana na linii Gdańsk-Królewiec, tylko na linii Warszawa-Moskwa. Dlatego sprawa może się przeciągać. Jednak nawet jeśli porozumienie zostałoby osiągnięte już w maju, niewiele to zmieni. Budowa przejścia granicznego jest inwestycją czasochłonną i na pewno nie zostanie ono ukończone w tym sezonie. Przeszkód jest jeszcze więcej. Po stronie rosyjskiej brak jest infrastruktury i decyzja o powstaniu przejścia wymagałaby tam wielu inwestycji dodatkowych.
Głos WybrzeżaM.W.

Opinie (86)

  • Baja - fakt

    • 0 0

  • ROWERKIEM PO GORZAŁKE !!!!

    To będzie idealne szlak dla mrówek. Tylko ciekawe czy sowieci będą mogli tak swobodnie wjeżdzać na teren UE (po 1 maja)??!!

    • 0 0

  • Jagula, nie wiem co mówią o Ruskich, bo mnie to średnio interesuje. Fakt faktem, że Polacy nie mają za dobrej opinii, a juz w Niemczech tym bardziej. Ubolewam nad tym, ale... wystarczy zobaczyć jak się duża część społeczeństwa zachowuje we własnym kraju, więc jak wymagać od nich kultury zagranicą:(

    • 0 0

  • Jedno jest pewne.
    Obszar po drugiej stronie granicy jest atrakcyjny turystycznie, ale dla Rosji stanowi wciąż strategiczny punkt. Rosja nie zgodzi się na utworzenie przejścia turytycznego bowiem zawsze widzieć będzie w tym zagrożenie dla swojej tajności
    Nie wiem jak jest obecnie z wpływaniem "wódczanych statków" do Bałtijska. Ale ze 2 lata temu to robiły zwrot na redzie i z powrotem bo sowieci zrobili stop.
    A teraz rowerzystów mieliby wpuścić?

    • 0 0

  • niestety masz rację Michi.... I to przykre, ze aż wstyd sie przyznać, ze jesteś Polakiem :((((
    Ale jak się jeździ trochę po świecie, to widac, ze Ruskich mają za kompletnych niezrównoważonych psycholi, pijaków i złodzieji. Nas "tylko" za pijaków i złodzieji....

    • 0 0

  • Troche nie na temat ale to wazne !!

    Wczoraj wieczorem na NDR byl ciekawy program o Gdansku, Gdyni, Kaszubach . Realizowany zreszta w Gdansku w roznych miejscach : na starowce, w porcie w Gdansku i Gdyni na Kaszubach ( chyba Wdzydze i jeszcze jakas miejscowosc).Program dotyczyl wejscia wojewodztwa gdanskiego do EU. Rozmawiali przedstawiciele polscy i niemieccy z roznych dziedzin zycia. Ciekawa byla wypowiedz niemieckiego urzednika granicznego , ktory wyraznie powiedzial ze granica miedzy unia a Polska tylko na papierze bedzie otwarta. Kontrole dokumentow podroznych a takze samochodow beda takie jak dotychczas . Powiedzial nawet , ze Unia spodziewa sie wiekszej ilosci kryminalistow z Polski i dlatego wszelkie kontrole Polakow musza byc zachowane jak dotychczas. Zmienic sie moze wtedy jezeli statystycznie bedzie sie zmniejszala ilosc wykroczen ze strony Polakow.To tyle z tej ciekawej zreszta audycji.

    • 0 0

  • Bolo, w lipcu zeszłego roku statek wpływał tylko kawałek w cieśninę i zawracał. Z daleka majaczyły sylwetki jakichś dużych okrętów wojennych. Od stronu Płw. Sambia kilka rozwalonych domów i chyba jakieś poniemiecki bunkry. Od strony Mierzei Wiślanej plaża, las, wydmy i mnóstwo mew i kormoranów. Aż dziw bierze, że te ptaki się jeszcze tam utrzymały, bo ryby z zalewu i cieśniny (o ile wogóle tam jeszcze są) do jadalnych raczej nie należą.

    Muszę powiedzieć, że jak byłem w Obwodzie parę lat temu to serio wróciłem cały szczęśliwy z faktu, że jednak urodziłem się i mieszkam w Polsce:) Dlatego czasami jak wkurzam się na sytuację w kraju, ludzi... przypominam sobie, że mogłem trafić gorzej:)

    • 0 0

  • Ja zaś bym się zapytał o to czemu pomimo obiecanek ani Krynica Morska ani Stegna nie dostały powiatu? Taki Sztum dostał, a co z nami? My nie chcemy być z Nowym Dworem!

    • 0 0

  • Michi

    To ja miałem trochę więcej szczęścia, bo jakieś 2 lata temu wpływał bardzo daleko i cumował na moment przy sztucznej kei. I można było pooglądać pordzewiałe poduszkowce i inny złom.

    • 0 0

  • tu sie wiekszość powinna podpisywać nickiem
    "mrówka pierwsza" "mrówka druga" "mrówka szpica" "mrówka szperacz" itd

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane