- 1 Rowerzyści dostali drogę, której nie chcą (221 opinii)
- 2 Dziecko bawiło się na krawędzi balkonu (66 opinii)
- 3 Pomogli ominąć korek i zdążyć na maturę (72 opinie)
- 4 W Gdyni odłowią 80 dzików (336 opinii)
- 5 Oni będą teraz rządzić województwem (65 opinii)
- 6 Chwarznieńska do obwodnicy już gotowa (134 opinie)
Ciąg dalszy powyborczych zmian w gdańskim Urzędzie Miejskim. Po nowym zastępcy prezydenta, przestawiono wczoraj kandydata na nowego skarbnika miasta. Andrzej Bojanowski jest specjalistą od bankowości i zarządzania. Nie należy do żadnej partii. - I nie mam takich planów - dodaje.
Kandydat na skarbnika Gdańska nie ma jeszcze 35 lat, ale doświadczenie w bankowości kilkakrotnie dłuższe, niż kandydat na prezesa Narodowego Banku Polskiego. Jeżeli zyska aprobatę radnych, rozpocznie pracę w gdańskim magistracie z końcem stycznia.
Andrzej Bojanowski przez siedem lat pracował w bankach. Przez pięć lat był związany z Pekao SA, gdzie doszedł do stanowisk dyrektora ds. klienta korporacyjnego oraz dyrektora oddziału ds. bankowości indywidualnej.
Od jednego z byłych współpracowników Andrzeja Bojanowskiego prezydent usłyszał, że ma on opinię - tu cytat - "dziobaka". - Niezmiernie mnie to ucieszyło, gdyż stanowisko skarbnika miasta wymaga ogromnego zaangażowania i sumienności. Trudno chyba o lepsze rekomendacje dla człowieka, który ma trzymać pieczę nad miejskimi finansami.
Andrzej Bojanowski zastąpi Włodzimierza Pietrzaka, który piastował funkcję skarbnika przez osiem lat. Teraz co prawda kończy pracę w magistracie, ale odchodzi do jednej z miejskich spółek. - To zbyt doświadczony człowiek, żebym pozwolił mu tak do końca odejść - zapewnia Paweł Adamowicz.
Włodzimierz Pietrzak był znany jako przeciwnik zadłużania budżetu miasta i zwolennik finansowania inwestycji ze środków pozabudżetowych. Jaką drogą pójdzie jego następca? - Miejskie finanse są w bardzo dobrym stanie, w dużej mierze dzięki działalności pana Pietrzaka. Sadzę, że będę postępował podobnie jak on - twierdzi Andrzej Bojanowski.
Opinie (52) 6 zablokowanych
-
2007-01-10 18:30
bezpartyjny "młody a juz doświadczony", a może młody gniewny?
pewnie palił ale sie nie zaciągał.
skarbniku skarb(jakiż sliczny czasownik) skarb, skarb i jeszcze raz skarb.- 0 0
-
2007-01-10 19:21
jana popieram Ciebie
- 0 0
-
2007-01-10 20:09
jakie śliczne mordeczki!!!!!!!!!
prawda?
- 0 0
-
2007-01-10 20:30
czy to pryma-aprylis???
Co te komuchy nam jeszcze zafundują?Tylko PO i SLD w mieście gdzie sie wszystko zaczeło niewstyd wam pacany? Co taki szczyl może wiedzieć o zarządzaniu taką kasą?Pewnie nic i o to chyba chodzi.
- 0 0
-
2007-01-10 20:36
świeże mięsko
PA potrzebuje odświeżenia-patrzcie same samce , jestem zazdrosny(a)
- 0 0
-
2007-01-10 20:58
do wyborcy
a co ty koleś wiesz skoro moherowa czapa ci świat przesłonila. Lepszy taki duet niz gniazdo nierobów i łapiduchów zwana stocznią gdańską
- 0 0
-
2007-01-10 21:02
poraziła mnie Twoja szczerość..........przepalony scalaku jeden....... Sam nie wiesz co mówisz........
- 0 0
-
2007-01-10 21:13
proszę o potwierdzenie
ktoś tu wspomniał, że Paweł Adamowicz jest w Radzie Nadzorczej Portu Gdańsk, czy nawet przewodniczącym Rady,
proszę o wiarygodne potwierdzenie - był czy jest i od kiedy
z góry dziękuję- 0 0
-
2007-01-10 21:41
zuut
RADA NADZORCZA ZMPG SA:
* Zbigniew Canowiecki - Przewodniczący
* Janusz Radomski - Wiceprzewodniczący
* Andrzej Osipów - Sekretarz
* Paweł Adamowicz
* Jerzy Hejnar
* Ryszard Klimczyk
* Piotr Kukuryk
* Robert Szaj
reszta na www.portgdansk.pl- 0 0
-
2007-01-10 22:59
tuti fruyti
no no no
dzięki wielkie, bardzo ciekawe
a nawet bomba, Prezydent w Radzie Nadzorczej Portu
poza tym różne inne ciekawostki
np.
18 września 2006 r. (...)obradowała Rada Nadzorcza Zarządu Morskiego Portu Gdańsk SA. Na wniosek ministra Skarbu Państwa, właściciela ZMPG SA, ze składu Zarządu ZMPG SA odwołani zostali prezes Andrzej Kasprzak oraz wiceprezes Andrzej Bojanowski.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.