• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Z samolotu na izbę wytrzeźwień

Rafał Borowski
27 grudnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Zamiast do ojczyzny, obywatelka Finlandii trafiła do Pogotowia Socjalnego dla Osób Nietrzeźwych w Gdańsku. Zamiast do ojczyzny, obywatelka Finlandii trafiła do Pogotowia Socjalnego dla Osób Nietrzeźwych w Gdańsku.

Załoga odmówiła obywatelce Finlandii wejścia do samolotu, bo była kompletnie pijana. Polecenie nie zrobiło na niej żadnego wrażenia i siłą próbowała dostać się na pokład maszyny. Na miejsce zostali więc wezwani strażnicy graniczni, którzy obezwładnili agresywną pasażerkę. Zamiast do ojczyzny, trafiła do Pogotowia Socjalnego dla Osób Nietrzeźwych w Gdańsku. I nic dziwnego, gdyż miała w organizmie blisko 2,5 promila alkoholu.



Czy zdarzyło ci się wsiąść pod wpływem alkoholu na pokład samolotu?

W Wigilię na pokład samolotu szykowanego do odlotu z Gdańska do Turku próbowała wejść 49-letnia Finka. Wystarczył rzut oka na kobietę, aby stwierdzić, że jest kompletnie pijana.

Zgodnie z lotniskowym regulaminem załoga odmówiła jej wstępu do samolotu. W tym momencie zaczęła się szarpanina, która zakończyła się interwencją straży granicznej.

- Do niesfornej pasażerki strażników granicznych wezwała obsługa samolotu. Obywatelka Finlandii nie została wpuszczona na pokład maszyny, bo - jak sama przyznała - była pod znacznym wpływem alkoholu. Funkcjonariusze poinformowali 49-latkę, że musi przejść na halę przylotów. Kobieta jednak zignorowała ich polecenie. Zaczęła się szarpać i na siłę próbowała wejść do samolotu. Ostatecznie pasażerka została obezwładniona, sprowadzona na płytę lotniska, a następnie przewieziona do pomieszczeń Straży Granicznej - informuje kpt. Andrzej Juźwiak, rzecznik prasowy Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku.
Gdy zbadano trzeźwość kobiety, alkomat wykazał blisko 2,5 promila alkoholu. W związku z tym, zamiast do Finlandii, kobieta została przewieziono do tzw. izby wytrzeźwień, czyli Pogotowia Socjalnego dla Osób Nietrzeźwych przy ul. Srebrniki 9 we Wrzeszczu.

Kiedy wytrzeźwiała, strażnicy wręczyli jej drobny "upominek", na który w pełni zasłużyła - mandat na kwotę 500 zł.

Miejsca

Opinie (159) ponad 10 zablokowanych

  • "niesforna pasażerka" LOL (5)

    • 40 4

    • - Niesforni jesteście (4)

      - Co?
      - Niesforni jesteście! Nie można z wami jechać.
      - Buahahahaha
      - Tak, tak, jeden się przewraca, drugi jedzie...
      - Pani to do nas mówi w ogóle?
      - Tak, do was.
      - To bardzo dobrze. Buahaha, hahahahaha, pfee hehehee.

      • 9 6

      • Mama, mamusia...

        • 0 0

      • Ty też nie poleciales? (2)

        • 9 4

        • Daj małpie wódki...

          • 4 5

        • Właśnie "odleciał" . Jest tylko pytanie po czym.

          • 8 4

  • Jakbym musiał lecieć do Finlandii (1)

    to też bym się nachlał

    • 9 1

    • Jest taka scena w filmie Gang Olsena jak facet zapija w barze na lotnisku w Kopenhadze przed odlotem do Norwegii i płacze ja nie chcę do Grenstad...

      • 0 0

  • a do koscierzyny pociagi kursuja dluzej jak w epoce parowozów

    po co byl budowany wezel przesiadkowy w Osowej ? kupe milionow wyrzuconych w bloto!

    • 0 0

  • (2)

    Ja dostałam 300 zł za przejechanie na żółtym świetle, bo panom statystyki trzeba było podciągnąć, a kobieta, która robi zamieszanie na lotnisku tylko 200 zł więcej. Cho ry kraj

    • 14 14

    • Dostałaś 300 zł bo złamałaś prawo. Nie mieszaj do tego statystyk. (1)

      Przez takich jak ty jest niebezpiecznie na drogach.

      • 11 3

      • Na żółtym świetle można przejeżdżać, jeżeli bezpieczniejszy jest przejazd niż hamowanie.
        Właśnie dlatego istnieje żółte światło, bo jest różnica między nim, a czerwonym. A ja mam za sobą kilkanaście lat bezwypadkowe jazdy. Widać ktoś tu nie ma prawa jazdy, pewnie rowerzysta, którzy przejeżdża na pasach na pełnej i uważa się za pana ruchu ulicznego. Idźcie się edukować i robić prawko, zamiast pisać posty z gownianej perspektywy. Albo nie, nie idźcie, będzie bezpieczniej na drogach.

        • 3 0

  • (4)

    Funkcjonariusze poinformowali 49-latkę, że musi przejść na halę przylotów.

    znają fiński?

    • 7 2

    • Ponieważ jesteśmy w Polsce, to funkcjonariusze mogą wydawać polecenia każdemu po polsku.
      To żeby je zrozumieć jest to problem danej osoby.
      Nieznajomość języka nie jest okolicznością łagodzącą (acz może przeważyć o nieumyślności czynu)

      • 2 0

    • Pajacu (1)

      Wyobraź sobie zje**ny łbie , ze ludzie już mówią po angielsku do siebie na świecie a nie na migi tak jak ty i ogarnij się

      • 1 4

      • spokojnie

        nie musisz dawać próbki języka ze swojego rodzinnego domu

        • 4 0

    • mieli dostęp do netu

      "sinun täytyy mennä saapumishalliin"

      :)

      • 2 0

  • A ja miałem kiedyś nóż - finkę

    to wszystko co chaciałem Wam powiedzieć - pozdrawiam

    • 3 1

  • slaba ankieta

    za kazdym razem wchodze napruty jak szpadel, wystarczy trzymac fason na bramce i zjesc mietowke

    • 3 0

  • Kamery na lotnisku to dobra rzecz.

    Wczoraj ok. północy przyleciał wizzair z chyba Kijowa. Długo nikt nie wychodził z zasuwanych drzwi. Po pewnym czasie zaczęły wychodzić pojedynczo pasażerowie . W pewnym momencie do pomocy doszło dwóch pracowników straży granicznej wchodząc od strony oczekujących na swoich bliskich, czyli holu. Znów wyszło kilkoro pasażerów, w tym kobieta chyba starsza sądząc po ubraniu i w momencie opuszczenia drzwi przesuwanych wybiegła przebiegając przez hol . Bardzo nietypowe . Po paru minutach wyszło już więcej osób w tym młoda kobieta w długich włosach splecionych w warkocz. Na kobietę czekał młody mężczyzna. Kobieta widać była bardzo zdenerwowana, bo przeszukiwała swoją kurtkę najwyraźniej czegoś szukając. Po chwili przeszli na ławki by przeszukać cały bagaż. Trwało to dosyć długo i chyba bez efektu, bo długo tam siedzieli. Do dziś zastanawiam się, czy przedmiot, którego tak szukali odnalazł się ? I jaki związek może mieć tak dziwne zachowanie pasażera starszej kobiety wybiegającej z terminalu . Czyżby wiedziała, że ma ostatni pociąg na który musi zdążyć ?

    • 1 0

  • bezedura (2)

    Pijana nie wejdzie , ale jak sie nawali w samolocie i będzie cicho to ok . Bo chlała super drogą wódę na pokładzie . Obłuda linii i złodziejstwo sklepów lotniskowych.

    • 28 18

    • Jest różnica między napitym pasażerem który siedzi cicho (1)

      A takim który się zatacza, coś bełkocze, zaczepia ludzi i przeklina. Już sam fakt że Pani włączył się agresor gdy usłyszała niemiłą nowinę, świadczy o tym że załoga trafnie wytypowała że może stwarzać problemy. A nuż by się zaczęła szarpanina 5000m nad ziemią bo np. herbatka za gorąca.

      • 16 1

      • Tu się zgadzam

        • 1 0

  • To juz przesada (2)

    nie awanturowala sie to co szkodzilo ja zabrac?

    • 42 58

    • Jakby kupowała i piła na pokładzie nikt by nie robił problemów.

      • 15 2

    • Mogła usiąść obok Ciebie i podczas całego lotu używać ciągle woreczka. Przyjemnie było by prawda?

      • 23 10

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane